Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXVII Ca 2840/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-06-30

Sygn. akt XXVII Ca 2840/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Edyta Bronowicka



Protokolant:

Dominika Sokołowska

po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2023r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. we W.

przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie

z dnia 7 czerwca 2022 r., sygn. akt XVI C 345/22


zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- w punkcie pierwszym oddala powództwo,

- w punkcie drugim zasądza od (...) spółki z o.o. we W. na rzecz (...) Bank S.A. w W. kwotę (...) (tysiąc osiemset siedemnaście) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania;

2. zasądza od (...) spółki z o.o. we W. na rzecz (...) Bank S.A. w W. kwotę 1400 (tysiąc czterysta) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w instancji odwoławczej.







Sygn. akt XXVII 2840/22

UZASADNIENIE


Pozwem złożonym 10 listopada 2021 powód (...) sp. z o.o. we W. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) Bank S.A. w W. kwoty 7620,31 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnieni od dnia 22 maja 2021 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów kredytu konsumenckiego w postaci pożyczki udzielonej poprzednikowi prawnemu powoda przez pozwanego w dniu 16 stycznia 2018 r. nr (...) w wyniku złożenia przez kredytobiorcę oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego z uwagi na naruszenie przez kredytodawcę obowiązków informacyjnych.

Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie 19 listopada 2021 r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia w części, wygaśnięcia roszczenia, nieudowodnienia roszczenia co do zasady i wysokości. Na rozprawie ponadto podniósł zarzut, że kredytobiorca nie czuje się pokrzywdzony, a jego celem było obniżenie wysokości zobowiązania wobec banku.


Wyrokiem z 7 czerwca 2022 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w W., sygn. akt XVI C 345/22:

zasądził od (...) Bank S.A. w W. na rzecz (...) sp. z o.o. we W. kwotę 7620,31 (siedem tysięcy sześćset dwadzieścia i 31/100) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienia od dnia 22 maja 2021 do dnia zapłaty;

zasądził od (...) Bank S.A. w W. na rzecz (...) sp. z o.o. we W. kwotę (...) (dwa tysiące trzysta siedemnaście) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem wynagrodzenia zastępcy procesowego.


Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się pozwany, który zaskarżył wyrok w całości, zarzucając:

naruszenie przepisów postępowania, tj.:

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w ustaleniu przez Sąd I instancji faktu istotnego dla rozstrzygnięcia w sposób sprzeczny ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, tj. że A. Z. dokonał przelewu wierzytelności dochodzonej w niniejszej sprawie na rzecz Powoda, podczas gdy zebrany materiał dowodowy, w tym w szczególności umowa przelewu z 7 maja 2021 r. oraz zeznania świadka A. Z. uzasadniają przyjęcie że wierzytelność o zapłatę dochodzona w niniejszym postępowaniu (abstrahując od jej zasadności) nie została przeniesiona na Powoda, co miało wpływ na wynik sprawy, albowiem doprowadziło Sąd do błędnego uznania, że Umowa przelewu obejmowała wierzytelność dochodzoną w niniejszym postępowaniu (Zarzut nr 1);

art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 231 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe niezastosowanie wyrażające się w braku ustalenia przez Sąd I instancji faktu istotnego dla rozstrzygnięcia, tj. że niewiedza Kredytobiorcy została wykorzystana przez Powoda, podczas gdy zebrany materiał dowodowy, w tym w szczególności warunki, na jakich zawarta została Umowa cesji wierzytelności, uzasadniają przyjęcie, iż Umowa przelewu pomiędzy Powodem a Kredytobiorcą została zawarta w okolicznościach wskazujących na wykorzystanie niewiedzy lub co najmniej rażące niedoinformowanie konsumenta przez Powoda-przedsiębiorcę, zawodowo trudniącego się zawieraniem takiego rodzaju umów, co miało wpływ na wynik sprawy, albowiem doprowadziło Sąd do błędnego uznania, że Umowa przelewu nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, a w konsekwencji jest ważna i skuteczna (Zarzut nr 2);

art. 322 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w zastosowaniu art. 322 k.p.c. w sytuacji, w której możliwe było wyliczenie wysokości roszczenia w sposób precyzyjny, przy pomocy biegłego sądowego, a nie została nawet podjęta przez Powoda próba dokonania tego wyliczenia (Powód zaniechał inicjatywy dowodowej), podczas gdy art. 322 k.p.c. może znaleźć zastosowanie jedynie w sytuacji, w której pomimo podjęcia próby dowodzenia wysokości roszczenia, choćby z urzędu, okazało się to niemożliwe lub nader utrudnione, co miało wpływ na wynik sprawy, albowiem doprowadziło Sąd do zasądzenia na rzecz Powoda kwoty dochodzonej pozwem (Zarzut nr 3);

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w ustaleniu przez Sąd I instancji faktu istotnego dla rozstrzygnięcia w sposób sprzeczny ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, tj. że Umowa kredytu nie określa kwoty, od jakiej Bank pobierał będzie odsetki umowne (kapitałowe), podczas gdy zebrany materiał dowodowy, w tym w szczególności Umowa kredytu określa kwotę kredytu, tj. kwotę od jakiej Bank pobierał będzie odsetki kapitałowe, co miało wpływ na wynik sprawy, albowiem doprowadziło Sąd do błędnego uznania, że Umowa kredytu nie wypełnia wymagań stawianych jej przez u.k.k. (Zarzut nr 4);

art. 321 § 1 k.p.c. poprzez orzeczenie ponad żądanie, tj. o żądaniu zgłoszonym w sprawie na innej podstawie faktycznej niż wskazana w pozwie, czyli na podstawie rzekomego naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. w zakresie rzekomego braku wskazania kwoty od jakiej kredytodawca pobiera odsetki umowne i sumy odsetek kapitałowych, czy też przytoczenia art. 10 ust. 2 lit. g Dyrektywy 2008/48 jako rzekomo naruszonego treścią Umowy kredytu, podczas gdy Powód na ww. naruszenie nie powoływał się ani w Oświadczeniu z dnia 10 maja 2021 r., ani w pozwie z dnia 10 listopada 2021 r., ani w żadnym innym piśmie procesowym, czy ustnym stanowisku na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego, co miało wpływ na wynik sprawy, albowiem doprowadziło Sąd do zasądzenia na rzecz Powoda kwoty dochodzonej pozwem (Zarzut nr 5);

naruszenie przepisów prawa materialnego, ti.:

art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. w zw. z art. 5 pkt 12 u.k.k. poprzez ich niewłaściwą wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w nieprawidłowym przyjęciu, że w przypadku gdy umowa kredytu konsumenckiego nie wskazuje kwoty od jakiej pobierane są odsetki kapitałowe, stanowi to naruszenie skutkujące możliwością złożenia oświadczenia określonego w art. 45 ust. 1 u.k.k., podczas gdy nawet w przypadku braku wskazania w umowie kredytu konsumenckiego kwoty od jakiej pobierane są odsetki kapitałowe, jeżeli RRSO oraz całkowita kwota do zapłaty ustalone w dniu zawarcia umowy są określone prawidłowo i podane są wszystkie założenia przyjęte do obliczenia RRSO, to nie stanowi to naruszenia skutkującego możliwością złożenia oświadczenia określonego w art. 45 ust. 1 u.k.k. (Zarzut nr 6);

art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. w zw. z art. 5 pkt 10 u.k.k. i art. 69 ust. 1 Prawa bankowego poprzez ich niewłaściwą wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w przyjęciu, że nie jest zgodne z ww. przepisem działanie kredytodawcy polegające na poddaniu oprocentowaniu umownemu również części kredytu przeznaczonej na sfinansowanie kosztu jego udzielenia, podczas gdy zgodnie z ogólną zasadą swobody umów i brzmieniem art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, kredytodawca jest uprawniony do pobierania odsetek kapitałowych również od tej części kwoty kredytu, która przeznaczona została na sfinansowanie prowizji za jego udzielenie (Zarzut nr 7)

art. 5 pkt 10 u.k.k. poprzez jego niewłaściwą wykładnię wyrażającą się w przyjęciu, że kwota kredytu przeznaczona na sfinansowanie prowizji za jego udzielenie nie mieści się w definicji „wypłaconej kwoty na podstawie umowy o kredyt", podczas gdy kwota ta jest kredytobiorcy wypłacona, tzn. udostępniona do wykorzystania jej na cel przewidziany w Umowie kredytu, a tym samym kredytodawca jest uprawniony do pobierania odsetek kapitałowych również od tej części kwoty kredytu (Zarzut nr 8);

art. 30 ust. 1 pkt 15 u.k.k. w zw. z art. 53 ust. 2 u.k.k. poprzez ich niewłaściwą wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w przyjęciu, że art. 30 ust. 1 pkt 15 nakłada na kredytodawcę obowiązek poinformowania w umowie kredytu konsumenckiego również o prawie do odstąpienia od umowy w terminie określonym w art. 53 ust. 2 u.k.k., podczas gdy wymóg określony w art. 30 ust. 1 pkt 15 u.k.k. odnosi się jedynie do obowiązku poinformowania kredytobiorcy o prawie odstąpienia od umowy kredytu określonym w art. 53 ust. 1 u.k.k. (Zarzut nr 9);

art. 30 ust. 1 pkt 15 u.k.k. w zw. z art. 53 ust. 2 u.k.k. poprzez ich niewłaściwą wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w przyjęciu, że art. 30 ust. 1 pkt 15 nakłada na kredytodawcę obowiązek poinformowania w umowie kredytu konsumenckiego również o prawie do odstąpienia od umowy w terminie określonym w art. 53 ust. 2 u.k.k., również w przypadku w którym umowa kredytu konsumenckiego zawiera wszystkie elementy określone w art. 30 u.k.k., podczas gdy wymóg określony w art. 30 ust. 1 pkt 15 u.k.k. nie odnosi się do obowiązku pouczenia o terminie odstąpienia od umowy kredytu określonym w art. 53 ust. 2 u.k.k. w sytuacji w której umowa kredytu konsumenckiego od momentu jej zawarcia zawiera wszystkie elementy określone w art. 30 u.k.k. (Zarzut nr 10);

art. 45 ust. 5 u.k.k. poprzez jego błędną wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe niezastosowanie wyrażające się w uznaniu, że pojęcie „wykonania umowy" na gruncie ww. przepisu należy rozumieć jako „wypełnienie wszystkich obowiązków w ramach stosunku kredytu konsumenckiego", podczas gdy „wykonanie umowy" na gruncie art. 45 ust. 5 u.k.k. rozumiane powinno być jako wykonanie umowy kredytu przez kredytodawcę, tj. jako wypłatę kwoty kredytu (Zarzut nr 11);

art. 45 ust. 1 u.k.k. w zw. z art. 23 Dyrektywy 2008/48 w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę 87/102 (dalej jako: „Dyrektywa") poprzez ich błędną wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w przyjęciu, że podstawą złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego może być każde naruszenie określonych w art. 45 ust. u.k.k. przepisów, podczas gdy zgodnie z orzecznictwem TSUE artykuł 23 Dyrektywy należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, by państwo członkowskie przewidziało w uregulowaniu krajowym, że w wypadku gdy umowa o kredyt nie zawiera wszystkich elementów wymaganych w art. 10 ust. 2 tej dyrektywy, umowę tę uważa się za nieoprocentowaną i bezpłatną, o ile chodzi o element, którego brak może podważyć możliwość dokonania przez konsumenta oceny zakresu ciążącego na nim zobowiązania, co nie miało miejsca w Umowie kredytu (Zarzut nr 12);

art. 45 ust. 1 u.k.k. poprzez jego błędną wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w przyjęciu, że podstawą uznania umowy kredytu za objętą sankcją kredytu darmowego określoną w art. 45 ust. 1 u.k.k. mogą być również naruszenia nieobjęte oświadczeniem o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, podczas gdy z uwagi na prawokształtujący charakter oświadczenia składanego w trybie art. 45 ust. 1 u.k.k., jedynie naruszenia wskazane w oświadczeniu mogą być podstawą zastosowania sankcji kredytu darmowego (Zarzut nr 13);

art. 509 § 1 in fine k.c. poprzez jego błędne niezastosowanie wyrażające się w przyjęciu, że nie jest skuteczne w umowie kredytu zawartej z konsumentem zastrzeżenie polegające na uzależnieniu możliwości dokonania cesji wierzytelności z niej wynikającej od zgody drugiej strony tej umowy, podczas gdy zastrzeżenie umowne uzależniające przelew wierzytelności od zgody drugiej strony umowy jest wprost dopuszczalne na podstawie art. 509 § 1 in fine k.c. bez rozróżnienia na fakt, czy umowa zawierana jest z konsumentem, czy też nie (Zarzut nr 14);

art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie poprzez: błędne uznanie, że postanowienie, o którym mowa w pkt III.9.14 Umowy kredytu, kształtowało prawa i obowiązki Kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interes, podczas gdy postanowienie to nie spełnia ww. przesłanek (Zarzut nr 15); dokonanie oceny pkt III.9.14 w zw. z pkt III.5.3 Umowy kredytu pod względem ich niedozwolonego charakteru, przyjmując za kryterium oceny interes Przedsiębiorcy (cesjonariusza), w sytuacji gdy zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., ocena taka powinna być dokonywana biorąc za punkt odniesienia interes Konsumenta-kredytobiorcy (cedenta) (Zarzut nr 16) błędne przyjęcie, że w razie uznania za abuzywne postanowienia III.5.3. Umowy należy uznać także za abuzywne postanowienie zawarte w pkt III.9.14 Umowy, podczas gdy prawidłowe zastosowanie tego przepisu powinno skutkować dokonaniem odrębnej oceny pkt III.5.3 Umowy oraz pkt III.9.14 Umowy, nie powodując automatycznie uznania za abuzywny drugiego postanowienia, przy uznaniu abuzywności jednego z nich (Zarzut nr 17);

art. 58 § 2 k.c. przez jego niewłaściwe niezastosowanie wyrażające się w przyjęciu, że Umowa przelewu nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, podczas gdy jej postanowienia kształtują prawa cedenta- konsumenta w sposób rażąco nieuczciwy, a w konsekwencji błędne uznanie, że Umowa przelewu jest ważna, zaś przelew - skuteczny (Zarzut nr 18);

art. 118 k.c. poprzez jego błędną wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe niezastosowanie wyrażające się w uznaniu, że roszczenie o zwrot pobranych odsetek umownych jest roszczeniem przedawniającym się w terminie 6 lat jako świadczenie nienależne, podczas gdy roszczenie to jest roszczeniem o świadczenie okresowe, bowiem kwoty odsetek kapitałowych są uiszczane przez kredytobiorcę w miesięcznych okresach (Zarzut nr 19).

Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, w następstwie powyższej zmiany zaskarżonego wyroku zmianę orzeczenia o kosztach procesu poprzez zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu w I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych, wraz z odsetkami od kwoty zasądzonych kosztów postępowania w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Pozwany ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz o przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego, w tym o kosztach zastępstwa procesowego, według norm przepisanych; w każdym przypadku wniósł o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego na postawie przedłożonego spisu kosztów, a w razie jego nieprzedłożenia – według norm prawem przepisanych, wraz z odsetkami od kwoty zasądzonych kosztów postępowania apelacyjnego w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem II instancji, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:


Apelacja okazała się uzasadniona.

Na wstępie należy wskazać, że niniejsza sprawa toczyła się w postępowaniu uproszczonym, dlatego uzasadnienie Sądu Okręgowego ma formę uproszczoną, co wynika z treści art. 505 13 § 2 k.p.c., stosownie do którego, jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy na początku wskazuje, że powodem oddalenia powództwa był brak wykazania wysokości roszczenia oraz próba samodzielnego wyliczenia roszczenia strony powodowej. Sąd II instancji stanowczo zaznacza, że taki sposób dążenia do wykazania rzeczywistej kwoty należnego roszczenia jest błędny. Powód powinien udowodnić wysokość swego roszczenia, a błędem jest próba samodzielnego wyliczania bądź obarczanie tym zobowiązaniem sąd rozpatrujący sprawę. Powód dążył do sytuacji, w której sąd miał zobowiązać pozwanego do przedstawienia wysokości dochodzonej kwoty czy korzystać z pomocy biegłego sądowego, powołanego do wyliczenia wysokości roszczenia w sposób precyzyjny, przy jednoczesnym braku podejmowania jakichkolwiek działań w tym zakresie przez stronę powodową, podczas gdy miał taką możliwość czy to poprzez załączenie do akt harmonogramu spłat (będącego załącznikiem do umowy) lub zobowiązanie pozwanego przed procesem do przedłożenia stosownych informacji. Dopiero brak odpowiedzi od pozwanego mógł dać podstawę do wnoszenia w toku postępowania o zobowiązanie pozwanego do przedłożenia informacji w tym przedmiocie. Tymczasem powód ograniczył się do nabycia wierzytelności, załączenia umowy z której wywodzi roszczenie i przedstawienia kalkulacji wysokości ewentualnych roszczeń.

Takie działania powodowej spółki pozwalają na stwierdzenie, że nie przygotowuje ona pozwu w sposób pełny, a dopiero na etapie sądowym bada wysokość dochodzonego od pozwanego roszczenia.

Z brzmienia art. 322 k.p.c. wyraźnie wynika, że przepis ten może mieć zastosowanie tylko wówczas, gdy ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione. Ścisłe udowodnienie wysokości odszkodowania nie jest możliwe albo jest nader utrudnione, gdy nie ma odpowiednich środków dowodowych zdatnych do ustalenia wysokości żądanej sumy albo gdy wprawdzie one istnieją, ale doraźnie albo trwale nie są dostępne albo sięgnięcie do nich przekracza możliwości sądu, albo też - ze względów faktycznych lub prawnych, niemożliwe jest ich przeprowadzenie lub wykorzystanie (Wyrok SA we Wrocławiu z 14.07.2021 r., I ACa 125/21, LEX nr 3416052).

W ocenie Sądu Okręgowego, wobec poczynionych na wstępie rozważań, cytowany powyżej przepis znajdzie zastosowanie w przedmiotowej sprawie, z uwagi na możliwość wyliczenia wspomnianych kosztów m.in. właśnie na podstawie harmonogramu spłat, bądź -jeżeli takiego harmonogramu klient przed procesem nie posiadał - musi on wykazać ten fakt, oraz udowodnić, że przed procesem podjął działania dążące do uzyskania takiego harmonogramu, dzięki którym chciał wysokość swojego roszczenia wyliczyć, lecz zostały mu one uniemożliwione przez pozwany bank. Wobec powyższego dążenie przez powoda do wyliczenia wysokości roszczenia dopiero w toku procesu musiało skutkować oddaleniem powództwa.

Pozwany, już piśmie będącym sprzeciwem od nakazu zapłaty wskazywał na wątpliwości w dokonanych przez powoda wyliczeniach, podważając ich zasadność oraz wskazując na przykładowe nieścisłości w wysokości całkowitej kwoty, jaką miał zapłacić klient, RRSO czy wysokości rzekomego roszczenia. Obowiązek wykazania wysokości roszczenia spoczywał na powodzie. Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne. Oznacza to, że w razie uznania, że strona obarczona ciężarem dowodu danego faktu nie udowodniła okoliczności, z których wywodziła dla siebie skutki prawne, sąd rozstrzyga na niekorzyść tej strony (por. postanowienie SN z dnia 27 kwietnia 2021 r., sygn. akt V CSK 464/20).

W przedmiotowej sprawie, dopiero w odpowiedzi na sprzeciw pozwanego, powód złożył wnioski dowodowe w postaci m.in.:

  • dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z przesłuchania świadka – A. Z.;

  • zobowiązania pozwanego Banku do stwierdzenia, czy Bank nadal posiada wobec A. Z. wierzytelność z tytułu umowy pożyczki oraz do określenia w jakiej wysokości do tej pory Bank dokonał zaliczenia dokonanych spłat tytułem kapitału i odsetek;

  • ewentualnie dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości i bankowości oraz zlecenie temu biegłemu sporządzenia opinii sądowej, także dla wykazania faktu sumy kosztów kredytu poniesionych przez konsumenta, na podstawie parametrów z umowy kredytowej oraz czy pozwany uwzględnił w RRSO i całkowitej kwocie do zapłaty odsetki także od prowizji, czy wyłącznie od całkowitej kwoty kredytu.

Sąd II instancji uznaje, że ta metoda działania jest błędna i zmierza w zasadzie do przedłużenia trwania postępowania, a takiej praktyki nie można akceptować. Prowadzenie każdego postepowania opiera się na zasadach. W postępowaniu cywilnym jedną z nich jest zasada szybkości postępowania, wyrażona w art. 6 § 1 i 2 k.p.c., zgodnie z którym sąd powinien przeciwdziałać przewlekaniu postępowania i dążyć do tego, aby rozstrzygnięcie nastąpiło na pierwszym posiedzeniu, jeżeli jest to możliwe bez szkody dla wyjaśnienia sprawy. Strony i uczestnicy postępowania obowiązani są przytaczać wszystkie fakty i dowody bez zwłoki, aby postępowanie mogło być przeprowadzone sprawnie i szybko.

Dopiero w sytuacji, gdy powód nie jest w stanie sam przygotować pisma procesowego, wskazując roszczenie oraz wykazać jego wysokości, wówczas instytucje k.p.c., zobowiązujące sąd do dokonywania pouczeń stron mają rację bytu, jednak nie może być akceptowana praktyka przenosząca całość czynności na sąd oraz na pozwanego. Brak wykazania wysokości dochodzonego roszczenia jest zatem kwestią kluczową zmiany wyroku Sądu Rejonowego, poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania od powoda na rzecz pozwanego.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. wyrażający się w stwierdzeniu, że umowa przelewu nie obejmowała wierzytelności dochodzonej w niniejszym postępowaniu oraz, że wskazana umowa została zawarta w okolicznościach wskazujących na wykorzystanie niewiedzy lub co najmniej rażące niedoinformowanie konsumenta przez powoda – przedsiębiorcę, nie mógł zostać uznany za zasadny.

Sąd Rejonowy prawidłowo przesłuchał świadka – A. Z., który podczas przeprowadzonej przed Sądem Rejonowym 12 maja 2022 r. rozprawy zeznał, że zbycia praw na rzecz powoda dokonał, umowa była podpisana z (...) na usługi w zakresie darmowego kredytu, a świadek otrzymał egzemplarz zawartej umowy (k.153 a.s.) Na tej podstawie należało uznać, że umowa cesji była skuteczna. Można podzielić ewentualne wątpliwości co do platformy (...) lecz wskazać należy, że zeznania świadka były wystarczające do uznania zawarcia przez strony umowy cesji.

Ponadto podkreślić należy, że przedmiotowa umowa kredytu wszystkie wymagane prawem (a w szczególności treścią ustawy o kredycie konsumenckim) elementy w sobie zawierała – było wskazane ile konsument A. Z. będzie musiał oddać pieniędzy, wskazano skutki odstąpienia od umowy i wysokość dziennych odsetek, jakie w przypadku odstąpienia od umowy będzie musiał zapłacić, została wskazana wysokość RRSO przy założeniu, że naliczane są również odsetki od kosztów kredytu. Ustawa nie nakłada obowiązku wskazywania RRSO w sposób wariantowy, tj. przy przyjęciu, że odsetki od kosztów kredytu (prowizji) są nienależne. Nie można oczekiwać, że umowa będzie zawierała opisy różnych możliwych sytuacji, które zdarzyć mogą się w przyszłości. Nie należy uznawać, by przepisy dotyczące ochrony konsumentów pozwalały na promowanie braku zapoznania się z treścią umowy przed jej podpisaniem. Istotą ochrony praw konsumentów jest to, by konsument nie zapłacił więcej niż przy prawidłowym rozumieniu umowy powinien był zapłacić tak, by umowa nie wpłynęła w sposób negatywny na wysokość późniejszych, ponoszonych przez niego kosztów a jej treść nie wpływała na jego decyzję w przedmiocie, czy umowę tej treści zawrzeć.

Sąd Okręgowy jeszcze raz zaznacza, że przedmiotowa umowa wszystkie niezbędne elementy zawierała, włącznie z miesięczną ratą kredytu, wskazaną już w przepisach początkowych umowy. Sąd II Instancji ma na uwadze cel przepisów o ochronie konsumentów, o którym była mowa powyżej.

Odnośnie kwestii prawidłowego naliczania odsetek od kosztów kredytu (prowizji) wskazać należy, że po pierwsze w niniejszym postępowaniu strona powodowa nie dochodziła ich zwrotu jako nienależnie pobranych a podstawą żądania był zwrot kosztów kredytu na podstawie art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim (sankcja kredytu darmowego). Strona powodowa podnosiła jedynie, że bezzasadne pobieranie tych odsetek spowodowało błędne obliczenie RRSO. Jak już jednak wyżej wskazano, ustawa nie nakłada na kredytodawcę obowiązku wariantowego przedstawienia RRSO. Natomiast ewentualne bezpodstawne naliczenie odsetek od prowizji jest podstawą pytania prejudycjalnego w sprawie toczącej się przed TSUE sygn.. akt C-678/22.

Stosownie do treści art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. umowa powinna określać rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia i w niniejszej umowie te informacje zostały ujęte, w szczególności podano całkowity koszt kredytu, wysokość poszczególnych rat i sposób obliczenia RRSO w sposób umożliwiający kredytobiorcy podjęcie decyzji o zaciągnięciu przedmiotowego zobowiązania.

Kredytodawca nie naruszył także art. 30 ust. pkt 16 u.k.k., bowiem w dokumencie podano sposób i skutki odstąpienia konsumenta od umowy (punkt III.4.1-3), obowiązek zwrotu przez konsumenta udostępnionego przez kredytodawcę kredytu oraz odsetek zgodnie z rozdziałem 5, a także kwotę odsetek należnych w stosunku dziennym (punkt III.4.4) zgodnie z wymaganiem wynikającym z tego przepisu w zw. z art. 10 ust. 2 lit. p Dyrektywy 2008/48.

Odnośnie zarzutu naruszenia art. 45 ust. 5 u.k.k. m.in. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, należy wskazać co następuje. Zdaniem pozwanego „wykonanie umowy” na gruncie wspomnianego przepisu oznacza wypłatę przez kredytodawcę określonej kwoty kredytu na rzecz kredytobiorcy. Jednakże wykonanie umowy musi zostać dokonane przez dwie strony.

Powyższe potwierdza także wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, w którym stwierdzono, że jeżeli konsument wykona umowę, a następnie złoży w ciągu roku oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, wówczas jest on zwolniony z wszystkich poniesionych już kosztów (wykonanie umowy zakłada wywiązanie się z wszystkich obowiązków), a po stronie kredytodawcy powstaje obowiązek zwrotu kosztów kredytu (za wyjątkiem kosztów ustanowienia zabezpieczeń kredytu). Oświadczenie, o jakim mowa w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim można złożyć także w toku procesu sądowego, np. gdy kredytodawca wytoczył powództwo przeciwko konsumentowi o zapłatę kwot wynikających z umowy o kredyt konsumencki (por. wyrok SA w Gdańsku z 8.10.2021 r., I ACa 59/21, LEX nr 3322549).

Sąd Okręgowy, odnosząc się do kwestii braku zgody Banku na cesję wierzytelności, uznaje ustalenia Sądu Rejonowego za słuszne w tym zakresie, podzielając stwierdzenie, że są to postanowienia abuzywne, ponieważ przyznanie tylko jednej stronie umowy możliwości zbycia wierzytelności, a pozbawienie takiej możliwości kredytobiorcy miało charakter asymetryczny. Zasadą jest, że wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią, chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania - art. 509 § 1 k.c. Dokonanie przelewu wierzytelności wbrew zastrzeżeniu umownemu nie jest jednak nieważne (art. 57 § 1 k.c., art. 58 § 1 i 2 k.c., por. wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 2018, sygn. II CSK 622/17). Zatem w ocenie Sądu Okręgowego, zastrzeżenie poczynione w punkcie III.9.14 umowy kredytu jako postanowienie niedozwolone w świetle art. 385 1 k.c. nie wiąże kredytobiorcy – konsumenta na podstawie art. 385 1 § 2 k.c.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 zd. 1 i § 3 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione, nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta - art. 385 1 § 3 k.c.

Za sprzeczne z dobrymi obyczajami uważa się wprowadzanie przez przedsiębiorcę do umów z konsumentami takich postanowień, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Należą do nich m. in. działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania, zaś rażące naruszenie interesów konsumenta można rozumieć jako nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 grudnia 2013, I CSK 149/13, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 4 lipca 2017, VI ACa 345/16).

Zatem, postanowienie zawarte w punkcie III.9.14 wprowadzające dla obu stron umowy zakaz zbywania praw lub obowiązków wynikających z umowy bez uprzedniej, pisemnej zgody kontrahenta, z zastrzeżeniem wyjątku na korzyść Banku, kształtowało prawa i obowiązki stron umowy w sposób naruszający równowagę kontraktową, przyznając większe uprawnienia silniejszej stronie stosunku zobowiązaniowego. Jednocześnie dla Banku obojętne pozostaje, na czyją rzecz ma spełnić świadczenie, czy pierwotnemu wierzycielowi, czy jego następcy prawnemu.

Interes Banku nie jest w żaden sposób zagrożony, ponieważ może on bronić się wobec cesjonariusza za pomocą wszelkich zarzutów, które przysługiwały mu również w stosunku do konsumenta w momencie powzięcia informacji o dokonanej cesji. Przedmiotowe postanowienie umowne pozbawia konsumenta możliwości swobodnego dysponowania przysługującymi mu wierzytelnościami. Jedynym uzasadnieniem dla takiego działania Banku jest zapewnienie sobie przez Bank, że klienci mający mniejszą wiedzę prawniczą lub ekonomiczną, nie będą dochodzić przysługujących im od Banku roszczeń. Takie postępowanie Banku, Sąd Rejonowy zasadnie uznał za sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy konsumenta, czego skutkiem jest brak związania kredytobiorcy zakwestionowanym postanowieniem.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, Sąd Okręgowy dokonał zmiany zaskarżonego orzeczenia na zasadzie przewidzianej w art. 386 § 1 k.p.c., oddalając powództwo.

Konsekwencją zmiany orzeczenia wydanego przed Sądem I instancji było zasądzenie od powoda, jako przegrywającego postępowanie na rzecz pozwanego kwoty 1817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., na które złożyły się koszty zastępstwa procesowego pozwanego w kwocie 1800 zł, obliczone na podstawie § 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokacie oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

O kosztach postępowania odwoławczego, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik postępowania. Na koszty powstałe po stronie pozwanego złożyły się: kwota 900 zł, wynikająca z § 2 pkt 4 w z. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz kwota 500 zł tytułem opłaty od apelacji.





Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Edyta Bronowicka
Data wytworzenia informacji: