Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXVIII C 704/21 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2022-07-29

Sygn. akt XXVIII C 704/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 lipca 2022 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie, XXVIII Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: sędzia Katarzyna Dawid – Birska

Protokolant: sekretarz sądowy Aleksandra Dudzińska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 czerwca 2022 roku w Warszawie

sprawy z powództwa P. Z.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w K.

o ustalenie i o zapłatę ewentualnie o zapłatę

I.  ustala, że Umowa o Mieszkaniowy Kredyt Hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF, zawarta pomiędzy stronami postępowania w dniu 08 stycznia 2009 roku, jest nieważna;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od strony pozwanej (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w K. na rzecz powoda P. Z. kwotę 11 834 zł (jedenaście tysięcy osiemset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 10 800 zł (dziesięć tysięcy osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego – wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt XXVIII C 704/21

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 29 lipca 2022 roku

W pozwie, złożonym w dniu 30 marca 2021 roku (k. 47 – data nadania przesyłki poleconej) przeciwko (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K., powód P. Z. wniósł o ustalenie, że Umowa o Mieszkaniowy Kredyt Hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF (nr umowy: (...)), zawarta dnia 08 stycznia 2009 roku pomiędzy stronami postępowania, jest nieważna w całości oraz o zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kwoty 619 508,95 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty. Ewentualnie powód wniósł o zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kwoty 151 278,43 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty.

Ponadto powód wniósł o zasądzenie od strony pozwanej na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w wysokości podwójnej stawki minimalnej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia prawomocności orzeczenia do dnia zapłaty oraz wydatku na opłaty skarbowe od pełnomocnictw procesowych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że podstawę faktyczną jego żądań stanowi, zawarta przez strony postępowania w dniu 08 stycznia 2009 roku, umowa kredytu, na mocy której Bank udzielił mu kredytu w złotych indeksowanego kursem CHF w wysokości 1 000 000,00 zł. Zarzucił, iż postanowień § 2 ust. 1 i ust. 5, § 3 ust. 1, § 4 ust. 1, § 6 ust. 1 i 4 tej umowy stanowią postanowienia abuzywne i przedstawił argumenty na poparcie tego zarzutu. Kolejno zarzucił również, iż umowa ta jest nieważna jako sprzeczna z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe. Dodał, że po wyeliminowaniu z umowy kwestionowanych postanowień, dotyczących indeksacji, umowy tej nie dałoby się wykonywać. Podkreślił, że posiada interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności przedmiotowej umowy, gdyż pozwoliłoby to na zakończenie sporu pomiędzy stronami.

W dalszej części uzasadnienia pozwu powód wskazał, iż rozliczenie pomiędzy stronami powinno nastąpić na podstawie teorii dwóch kondycji oraz podał, że w okresie od lutego 2009 roku do października 2020 roku uiścił na rzecz strony pozwanej łączną kwotę 619 508,95 zł. Wyjaśnił, iż data początkowa roszczenia odsetkowego została ustalona jako dzień, w którym odbyło się posiedzenie w przedmiocie zawezwania do próby ugodowej ( k. 3 – 12v – pozew).

Postanowieniem z dnia 17 maja 2021 roku Sąd z urzędu sprawdził wartość przedmiotu sporu, ustalając ją na łączną kwotę 1 619 509 zł, jako sumę roszczeń głównych o ustalenie (1 000 000 zł) oraz o zapłatę (619 509 zł) (k. 51– postanowienie z dnia 17 maja 2021 roku).

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko procesowe, strona pozwana podniosła, że powód samodzielnie zdecydował się na wybór kredytu indeksowanego do CHF oraz że pouczenie o ryzyku związanym ze zmiennością kursów walut zostało zawarte w § 4 ust. 1 umowy a także w oświadczeniu, stanowiącym załącznik do wniosku kredytowego. Ponadto podkreśliła, iż w okresach od dnia 06 kwietnia 2009 roku do 05 grudnia 2009 roku oraz od 05 lutego 2015 roku do chwili obecnej powód spłacał i spłaca swoje zadłużenie w oparciu o kurs średni NBP.

W dalszej części uzasadnienia odpowiedzi na pozew strona pozwana odniosła się do zarzutów powoda, dotyczących abuzywności kwestionowanych postanowień umownych, podnosząc, iż nie spełniają one przesłanek z art. 385 1 § 1 k.c. Kolejno odniosła się do zarzutów powoda dotyczących naruszenia art. 69 ustawy Prawo bankowe i zasad współczucia społecznego, podając, iż zarzuty te są bezzasadne. Dodała, iż powód nie posiada interesu prawnego w żądaniu ustalenia.

Na zakończenie strona pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczeń powoda o zwrot rat i nadpłat, spłaconych w okresie poprzedzającym 10 lat przed złożeniem pozwu (k. 65 – 108– odpowiedź na pozew).

W piśmie procesowym z dnia 20 grudnia 2021 roku strona pozwana podniosła ewentualny – na wypadek uznania wierzytelności powoda za uzasadnione – zarzut potrącenia swojej wierzytelności o zapłatę kwoty 1 000 000,00 zł, wymagalnej od dnia 28 grudnia 2021 roku z wierzytelnościami powoda dochodzonymi w tym procesie. Na wypadek nieuwzględnienia ewentualnego zarzutu potrącenia strona pozwana podniosła zarzut zatrzymania i na zasadzie wniosku ewentualnego domagała się, aby Sąd zamieścił w wyroku zasądzającym, zgodnie z żądaniem pozwu, zastrzeżenie uzależniające wykonanie tego obowiązku przez stronę pozwaną od jednoczesnego spełnienia świadczenia zwrotnego przez powoda w postaci zwrotu wypłaconego kapitału (k. 224 – 232– pismo strony pozwanej z dnia 20 grudnia 2021 roku).

W piśmie z dnia 29 grudnia 2021 roku powód odniósł się do twierdzeń strony pozwanej, zawartych w odpowiedzi na pozew (k. 242 – 251v – replika powoda na odpowiedź na pozew).

Na rozprawie w dniu 29 czerwca 2022 roku – bezpośrednio poprzedzającej ogłoszenie wyroku w sprawie – pełnomocnik powoda odniósł się do zgłoszonych przez stronę pozwaną zarzutów potrącenia i zatrzymania, wnosząc o ich nieuwzględnienie. Ostatecznie pełnomocnicy stron w ich imieniu podtrzymali dotychczasowe stanowiska i argumentację w sprawie (k. 266, k. 268 – protokół z rozprawy z dnia 29 czerwca 2022 roku).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W 2008 roku P. Z. planował kupić dom, aby w nim zamieszkać. Nie posiadał wystarczających własnych środków pieniężnych na realizację tego celu, dlatego zamierzał zaciągnąć kredyt. W tym celu udał się do placówki (...) Banku (...) S.A., w którym posiadał konto. Pracownik tego Banku przedstawił mu ofertę kredytu indeksowanego do waluty frank szwajcarski jako korzystną dla niego z uwagi na niską ratę kredytu. Nie wyjaśniał mu mechanizmów przeliczeń walutowych, jakie miały być dokonywane na podstawie umowy ani nie przedstawiał wykresów lub symulacji obrazujących ryzyko kursowe związane z tego rodzaju umową. Poinformował go, że zapisy w umowie są standardowe.

(dowód: k. 266 – 268 – przesłuchanie powoda w charakterze strony)

W dniu 10 października 2008 roku P. Z. wypełnił, sporządzony na formularzu Banku, druk „Wniosek o mieszkaniowy kredyt hipoteczny”. Jako wnioskowaną kwotę kredytu wpisano w nim kwotę 1 100 000 PLN. Jako cel kredytu zaznaczono „nabycie domu jednorodzinnego” oraz wpisano „okres kredytowania w części hipotecznej 30 lat”.

We wniosku wpisano, że P. Z. ma wykształcenie wyższe oraz od 2002 roku prowadzi działalność gospodarczą w branży budowniczej a jego średniomiesięczne dochody netto z ostatnich 3 miesięcy wynosiły 8 000 PLN.

(dowód: k. 138 – 141 – kserokopia wniosku o mieszkaniowy kredyt hipoteczny)

Załącznikiem do powyższego wniosku był podpisany przez P. Z., sporządzony przez Bank druk, zatytułowany „Oświadczenie Wnioskodawcy”. Wskazano w nim m.in. że Wnioskodawca dokonał wyboru oferty kredytu w złotych indeksowanego do waluty obcej, mając pełną świadomość ryzyka związanego z kredytami indeksowanymi do waluty obcej a także, iż został poinformowany przez pracownika Banku, że każda zmiana kursu walutowego będzie miała wpływ na wysokość zaciągniętego kredytu oraz wpłynie na wysokość rat kapitałowo – odsetkowych.

(dowód: k. 141 – kserokopia podpisanego przez powoda „Oświadczenia Wnioskodawcy” )

W dniu 08 stycznia 2009 roku P. Z. (dalej też jako „Kredytobiorca”) oraz (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w K. (dalej też jako „Bank”) zawarli Umowę o Mieszkaniowy Kredyt Hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF nr (...) (dalej też jako „Umowa”).

Zgodnie z § 1 ust. 1 zdania 1 i 2 Umowy Bank miał udzielić Kredytobiorcy na jego wniosek z dnia 16 października 2008 roku kredytu w złotych indeksowanego kursem CHF w wysokości 1 000 000,00 PLN a Kredytobiorca miał zaciągnąć kredyt i zobowiązać się do jego wykorzystania zgodnie z warunkami Umowy. Równowartość wskazanej kwoty w walucie CHF miała zostać określona na podstawie gotówkowego kursu kupna CHF Banku z dnia wypłaty (uruchomienia) kredytu (kurs notowany z pierwszej tabeli kursowej Banku – tabela A w tym dniu) i zostać podana w harmonogramie spłat.

W § 1 ust. 3 Umowy wskazano, że kredyt przeznaczony miał być na częściowe sfinansowanie nabycia domu jednorodzinnego, położonego w W..

Stosownie do § 2 ust. 1 Umowy od kwoty udzielonego kredytu Bank miał pobrać jednorazowo bezzwrotną prowizję (opłatę przygotowawczą) w wysokości 0,60% złotowej równowartości kwoty kredytu tj. 6 000,00 PLN.

Kredyt miał zostać uruchomiony jednorazowo zgodnie z zapisami załącznika nr 4 (§ 2 ust. 3 zdanie 1 Umowy).

W § 2 ust. 5 Umowy Kredytobiorca zobowiązał się płacić miesięczną opłatę z tytułu podwyższonego ryzyka do czasu ustanowienia zabezpieczenia kredytu w postaci wpisania do księgi wieczystej hipoteki. Opłata ta miała być płatna w dniu płatności każdej raty kredytowej (odsetkowej lub kapitałowo – odsetkowej) w wysokości 0,0634% kwoty udzielonego kredytu. Bank miał zaprzestać pobierania opłaty z tytułu podwyższonego ryzyka z ostatnim dniem miesiąca, w którym Kredytobiorca dostarczy odpis księgi wieczystej z prawomocnym wpisem Kredytobiorcy jako właściciela przedmiotowej nieruchomości oraz hipoteki na rzecz Banku przewidzianej Umową (§ 2 ust. 7 Umowy).

Stosownie do § 2 ust. 9 Umowy kredyt miał zostać uruchomiony w złotych, a jego równowartość w walucie CHF miała zostać ustalona według kursu kupna określonego w § 1 ust. 1 Umowy w dniu uruchomienia kredytu.

W § 2 ust. 10 Umowy określono warunki uruchomienia kredytu a w § 2 ust. 11 Umowy wskazano, że Umowa wygaśnie automatycznie, jeżeli nie nastąpi spełnienie tych warunków przewidzianych dla wypłaty kredytu tak, aby uruchomienie kredytu nastąpiło w ciągu 60 dni kalendarzowych od podpisania Umowy, chyba że Bank wyrazi zgodę na przedłużenie tego terminu w formie pisemnej.

Zgodnie z § 3 ust. 1 Umowy w okresie pierwszych 24-miesięcy od dnia podpisania Umowy, w każdym dniu, aż do dnia wymagalności spłaty miesięcznej raty kapitało-odsetkowej, przypadającej na 24-miesiąc kalendarzowy, od dnia zawarcia Umowy, kredyt miał być oprocentowany według stałej stawki procentowej stanowiącej sumę przyjmowanej przez Bank stopy bazowej oraz marży Banku. Na dzień zawarcia Umowy kredytu stała stawka procentowa wynosiła 3,08% w stosunku rocznym. W okresie od dnia zawarcia Umowy o kredyt do końca terminu wskazanego w zdaniu pierwszym wysokość oprocentowania stałego mogła ulec zmianie wskutek zmiany wysokości marży Banku, dokonanej zgodnie z postanowieniami ust. 4. Począwszy od dnia wymagalności miesięcznej raty kapitało-odsetkowej, przypadającej na 24-miesiąc kalendarzowy, od dnia zawarcia Umowy, kredyt miał być oprocentowany według zmiennej stopy procentowej. Wysokość zmiennej stopy procentowej miała zostać ustalana przez Bank jako suma stawki indeksu 6M LIBOR (sześciomiesięcznej stawki LIBOR) powiększonej o marżę Banku. Marża Banku wynosiła 0,80 p.p. i miała być niezmienna w całym okresie kredytu, za wyjątkiem, gdy jej zmiana dokonana miała być zgodnie z postanowieniami ust. 4, w którym określono warunki, w których Bank miał prawo do podwyższenia marży.

§ 4 ust. 1 Umowy stanowił, że Kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu wraz z odsetkami oraz innymi zobowiązaniami wynikającymi z Umowy kredytu. Kredyt, odsetki oraz inne zobowiązania wyrażone w CHF miały być spłacane w złotych jako równowartość raty w CHF przeliczonej według gotówkowego kurs sprzedaży CHF Banku z dnia wymagalnej spłaty raty (kurs notowany z pierwszej tabeli kursowej Banku - tabela A, w tym dniu). Zmiana kursu walutowego miała mieć wpływ na wysokość rat kapitałowo – odsetkowych oraz na wartość kredytu. W przypadku zwiększenia kursu walutowego, raty kapitałowo – odsetkowe miały ulec zwiększeniu, natomiast w przypadku obniżenia kursu walutowego raty kapitałowo – odsetkowe miały ulec zmniejszeniu. Wartość kredytu miała wzrastać w przypadku wzrostu kursu walutowego lub maleć w przypadku spadku kursu walutowego.

W § 4 ust. 5 Umowy wskazano, że kredyt wraz z odsetkami miał zostać spłacony w 360 ratach kapitałowo-odsetkowych, licząc od terminu spłaty pierwszej raty kapitałowo-odsetkowej.

Zgodnie z § 4 ust. 9 Umowy wartość przedterminowej spłaty kredytu w złotych obliczana miała być według kursu sprzedaży CHF określonego w ust. 1, ustalanego w dniu przedterminowej spłaty kredytu lub jego części.

W § 6 ust. 1, 3, 4 Umowy ustanowiono zabezpieczenia kredytu w postaci: hipoteki kaucyjnej do kwoty 150% kwoty kredytu, wpisanej na pierwszym miejscu na rzecz Banku na nieruchomości stanowiącej przedmiot kredytowania; ubezpieczenia kredytu do czasu ustanowienia tej hipoteki; opłaty, stanowiącej dodatkowe zabezpieczenie do czasu obniżenia zaangażowania kredytowego Banku do wysokości 80% przyjętej przez Bank kosztu nieruchomości.

Stosownie do § 8 ust. 1 i 4 Umowy Bank na pisemny wniosek Kredytobiorcy miał wyrazić zgodę na przewalutowanie kredytu indeksowanego kursem CHF wyłącznie na złote. Przewalutowanie wymagało zawarcia aneksu do Umowy a podczas przewalutowania przeliczeniu podlegać miało całkowite saldo zobowiązań Kredytobiorcy wobec Banku przy zastosowaniu kursu sprzedaży CHF Banku, ustalonego w dniu przewalutowania.

Zgodnie z § 8 ust. 8 Umowy Bank mógł dokonać przewalutowania kredytu indeksowanego do CHF na złote bez wniosku Kredytobiorcy o przewalutowanie w przypadku: braku spłaty rat kapitałowo-odsetkowych kredytu powyżej 60 dni lub postawienia w stan wymagalności kredytu (wypowiedzenie) lub znacznego wzrostu kursu waluty CHF w stosunku do PLN w stosunku do kursu obowiązującego w dniu zawarcia Umowy (minimum o 40%).

(dowód: k. 15 – 21 – poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia Umowy o Mieszkaniowy Kredyt Hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF nr (...))

W wykonaniu powyższej Umowy Bank w dniu 19 stycznia 2009 roku wypłacił – na wniosek Kredytobiorcy – jednorazowo na rachunek zbywcy nieruchomości kwotę 1 000 000 zł, przeliczając ją na kwotę zadłużenia w wysokości 365 577,25 CHF, stosując kurs 1 CHF = 2,7354 PLN.

(dowód: k. 201 – kserokopia wniosku o uruchomienie kredytu; k. 202 – potwierdzenie transakcji z 19 stycznia 2009 roku; k. 25 – 26 – poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia zaświadczenia Banku z dnia 26 maja 2020 roku)

W wykonaniu Umowy kredytu Bank pobrał z rachunku Kredytobiorcy w okresie od 05 lutego 2009 roku do 05 października 2020 roku: tytułem spłaty rat kapitałowo – odsetkowych łącznie kwotę 604 257,42 zł, tytułem prowizji za udzielenie kredytu kwotę 6 000 zł oraz tytułem opłaty z tytułu ubezpieczenia kwotę 9 251,52 zł.

(dowód: k. 27 – 29v – poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia zaświadczenia Banku z dnia 23 października 2020 roku z załącznikiem)

Środki pieniężne pochodzące z w/w Umowy kredytu w całości zostały przeznaczone przez Kredytobiorcę na zakup domu, który służył zaspokojeniu jego potrzeb mieszkaniowych. Obecnie w domu tym mieszka była żona Kredytobiorcy.

W chwili zawierania Umowy Kredytobiorca od 2002 roku miał zarejestrowaną działalność gospodarczą w branży budowniczej. Żadna kwota z kredytu nie została przeznaczona na tę działalności. Kredytobiorca nie prowadził ani nie zarejestrował tej działalności na kredytowanej nieruchomości.

O tym, że w w/w Umowie mogą znajdować się postanowienia niedozwolone Kredytobiorca uświadomił sobie około 2018 roku.

(dowód: k. 266 – 267– przesłuchanie powoda w charakterze strony)

Kredytobiorca skierował przeciwko Bankowi do Sądu wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, w którym zażądał od Banku zwrotu różnicy pomiędzy sumą rat spłaconych w złotych polskich a sumą rat jakie winny być płacone przy uwzględnieniu, że zarówno wypłata kapitału, jak i spłata poszczególnych rat następowałaby w walucie polskiej bez przeliczenia kursem franka szwajcarskiego.

(dowód: k. 252 – 254 – kserokopia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej)

Na, wyznaczonym w celu rozpoznania powyższego wniosku, posiedzeniu sądowym w dniu 18 kwietnia 2019 roku pełnomocnik Banku oświadczył, że nie widzi możliwości zawarcia ugody.

(dowód: k. 256 – wydruk z protokołu posiedzenia sądowego z dnia 18 kwietnia 2019 roku)

Do chwili zamknięcia rozprawy Bank nie zapłacił Kredytobiorcy żądanej kwoty.

( okoliczność bezsporna)

W skierowanym do Kredytobiorcy piśmie z dnia 20 grudnia 2021 roku Bank wezwał go do zapłaty kwoty 1 000 000 zł, obejmującej kapitał kredytu wypłacony mu na podstawie w/w Umowy – w terminie do dnia 27 grudnia 2021 roku.

(dowód: k. 234 – 236 – kserokopia wezwania do zapłaty z dnia 20 grudnia 2021 roku wraz z kserokopią pełnomocnictwa)

Kredytobiorca otrzymał powyższe pismo.

(dowód: k. 267– przesłuchanie powoda w charakterze strony)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych w jego opisie dowodów z dokumentów, kserokopii dokumentów oraz z zeznań powoda.

Dowody z dokumentów Sąd ocenił jako wiarygodne. Strony postępowania nie kwestionowały, że oświadczenia w nich zawarte zostały złożone przez osoby, które podpisały te dokumenty. Nie kwestionowały także prawdziwości i autentyczności dokumentów złożonych w kserokopiach. Sąd nie znalazł także podstaw, aby z urzędu powziąć wątpliwości odnośnie ich wiarygodności i mocy dowodowej.

Odnośnie dowodu z przesłuchania powoda wskazać należy, iż zrelacjonował on w nich przebieg zdarzeń związanych z zawarciem Umowy kredytu, wskazując, że oferta kredytu indeksowanego do CHF przedstawiona została mu jako korzystna dla niego z uwagi na niską ratę kredytu oraz że nie udzielono mu informacji odnośnie przeliczeń walutowych, które miały być stosowane na podstawie tej Umowy.

Oceniając zeznania powoda, Sąd miał na uwadze, że jest on bezpośrednio zainteresowany korzystnym dla siebie rozstrzygnięciem niniejszej sprawy. Jednakże – mając na uwadze treść jego zeznań oraz okoliczność, że w większości znalazły one potwierdzenie w dowodach z dokumentów – Sąd ocenił je jako wiarygodne, logiczne i rzeczowe.

Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły także same twierdzenia stron o okolicznościach faktycznych sprawy. W zakresie, w jakim druga strona je przyznała lub im nie zaprzeczyła, uznać należało je za bezsporne (art. 229 – 230 k.p.c.).

Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. Sąd pominął dowody: z prywatnych wyliczeń powoda, zgłoszonych pod lit. g) na stronie 3 pozwu (k. 4); z opinii biegłego sądowego, zgłoszonej pod lit. g) na stronie 4 pozwu ( k. 4v); z zeznań świadków R. G. i P. J., zgłoszonych w pkt 5 – 6 na stronie 2 odpowiedzi na pozew (k. 66); z dokumentów, wymienionych w pkt 7 lit. e), f), g), i) odpowiedzi na pozew ( k. 67); z opinii biegłego sądowego, zgłoszonej w pkt 8 na stronie 3 odpowiedzi na pozew ( k. 67).

Sąd uznał, że wymienione dowody nie mają istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Irrelewantne w niniejszej sprawie były bowiem ustalenia dotyczące sposobu pozyskiwania przez pozwany Bank środków pieniężnych na potrzeby finansowania udzielanych kredytów indeksowanych do CHF oraz sposobu księgowania tych kredytów w ewidencji Banku a także tego, czy Bank w dacie zawarcia Umowy posiadał jakieś wewnętrzne regulacji dotyczące sposobu ustalania kursów waluty w tabeli kursowej Banku – skoro poza sporem było, iż zasady te nie zostały przedstawione powodowi.

Odnośnie dowodów z zeznania świadkow R. G. i P. J., to Sąd miał również na uwadze, iż świadkowie ci nie brali bezpośredniego udziału w zawieraniu przedmiotowej Umowy z powodem, a więc ich zeznania nie dotyczyłyby tej konkretnej Umowy, lecz jedynie ogólnych procedur sosowanych w pozwanym Banku. Natomiast w niniejszej sprawie istotne były okoliczności dotyczące tego, jakich informacji udzielono konkretnie powodowi przed zawarciem przedmiotowej Umowy, a nie dotyczące istniejących w tym zakresie procedur Banku.

Co do zgłoszonych przez obie strony postępowania dowodów z opinii biegłych sądowych, to – wobec oceny prawnej przedmiotowej Umowy, dokonanej w dalszej części uzasadnienia – fakty, które miały być wykazane tymi dowodami, nie miały także istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu, żądanie powoda o ustalenie, że Umowa o Mieszkaniowy Kredyt Hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF, zawarta pomiędzy stronami postępowania w dniu 08 stycznia 2009 roku, jest nieważna zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Natomiast żądanie głównego o zapłatę co do kwoty 619 508,94 zł zostało oddalone z uwagi na uwzględnienie podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu potrącenia, skutkującego umorzeniem wzajemnych wierzytelności stron do wysokości niższej z tych wierzytelności (czyli wierzytelności powoda).

Wobec powyższego, Sąd w ogóle nie orzekał w przedmiocie zgłoszonego przez powoda żądania ewentualnego o zapłatę.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż stanowisko powoda okazało się uzasadnione w części, opierającej się na zarzucie nieważności Umowy kredytu na skutek usunięcia z niej klauzul indeksacyjnych. Do wniosku o nieważności Umowy prowadzi analiza jej postanowień dotyczących klauzul indeksacyjnych pod kątem abuzywności.

Kolejno wskazać należy, iż w uzasadnieniu wyroku nie ma potrzeby i nie ma obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska do wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, o ile nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 29 października 1998 roku w sprawie II UKN 282/98, Legalis 44600, oraz wyrok ETPCZ z 21 lipca 2015 roku w sprawie D. przeciwko Turcji (...), Legalis 1378918). Dopuszczalne – a w świetle brzmienia art. 327 1 § 2 k.p.c. wręcz konieczne – jest rozprawienie się z poszczególnymi zarzutami niejako en bloc, poprzez zaprezentowanie odmiennego zapatrywania w kwestii faktów lub prawa nie pozostawiające przestrzeni dla racjonalnej obrony pozostałych zarzutów, które – przy uwzględnieniu koncepcji sądu – stają się wówczas bezprzedmiotowe (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20 grudnia 2017 roku w sprawie VI ACa 1651/15, Legalis 1733044). Większość zagadnień prawnych składających się na decyzje procesowe znalazło już rozstrzygnięcie – przynajmniej na poziomie Sądu Apelacyjnego – i nie wymaga nadmiernie szerokiego omówienia. Wobec tego, Sąd – stosownie do wymogów art. 327 1 § 2 k.p.c. – sporządził niniejsze uzasadnienie w sposób możliwie zwięzły.

Przechodząc do prawnej analizy przedmiotowej Umowy, wskazać należy, iż mają do niej zastosowanie przepisy ustawy Prawo bankowe.

Zgodnie zaś z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku – Prawo bankowe (Dz.U z 2002 roku, Nr 72, poz. 665, t.j. z późn. zm.) (dalej też jako „UPrB”) – w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia spornej Umowy – przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do art. 69 ust. 2 cytowanej ustawy umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Z powyższego wynika zatem, że umowa kredytu jest umową nazwaną, dwustronnie zobowiązującą. Na jej podstawie bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji drugiej strony – kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych (kwotę kredytu), a kredytobiorca zobowiązuje się zwrócić kwotę wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami. Uprawnienie kredytobiorcy polega na tym, że może domagać się od banku wypłaty kredytu a obowiązek polega na tym, że ma zwrócić wypłaconą mu kwotę wraz z odsetkami. Umowa kredytu jest umową odpłatną, gdyż na kredytobiorcę nakłada obowiązek zapłacenia bankowi odsetek oraz prowizji, które mają charakter wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych banku. Ponadto jest to umowa konsensualna, czyli dochodzi do skutku w wyniku samego uzgodnienia przez strony jej podstawowych postanowień. Przedmiotem kredytu musi być określona kwota pieniężna. W umowie muszą być także określone zasady spłaty sumy kredytu.

Ponadto wskazać należy, iż sporna Umowa została zawarta przed zmianą ustawy Prawo bankowe, dokonaną ustawą z dnia 29 lipca 2011 roku (Dz.U. z 2011 roku, Nr 165, poz. 984), na mocy której dodano art. 69 ust. 2 pkt 4a UPrB, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, umowa kredytu powinna zawierać szczegółowe zasady określenia sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo - odsetkowych oraz zasady przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ustawa ta wprowadziła także uregulowanie, zawarte w art. 69 ust. 3 zdanie 1 UPrB, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo – odsetkowych bezpośrednio w tej walucie oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie.

Powyższe nie stanowi ustawowej definicji kredytu indeksowanego lub denominowanego. Przyjmuje się jednak, że kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej to kredyt udzielony w złotych polskich, którego kwota jest odnoszona do waluty obcej. Kredyt taki jest kredytem złotowym, z tym, że na skutek denominacji lub indeksacji, saldo kredytu wyrażane jest w walucie obcej, do której kredyt został denominowany lub indeksowany. Kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kredytu bądź w walucie, do której kredyt został denominowany lub indeksowany bądź w walucie polskiej, po przeliczeniu raty wyrażonej w walucie. Wypłata kredytu indeksowanego lub denominowanego do waluty obcej następuje w złotych polskich, zaś operacja z walutą obcą dokonywana jest jedynie „na papierze” dla celów księgowych, do faktycznego przekazania wartości dewizowych nie dochodzi. Do faktycznego obrotu dewizowego dochodzi dopiero wówczas, gdy strony uzgodnią, że spłata kredytu przez kredytobiorcę następować będzie w walucie, do której kredyt indeksowano lub denominowano.

Mając powyższe na uwadze, dokonać należy rozróżnienia pomiędzy kredytem indeksowanym do waluty obcej a kredytem czysto walutowym. W przeciwieństwie do kredytu indeksowanego, kredyt walutowy to kredyt udzielony w innej niż PLN walucie, a zatem również w tej walucie wypłacany i spłacany. W niniejszej sprawie z uwagi na to, iż środki finansowe zostały wypłacone Kredytobiorcy w walucie polskiej oraz Umowa przewidywała, że w takiej też walucie Kredytobiorca będzie spłacać raty kapitałowo – odsetkowe, z całą pewnością należy mówić o kredycie indeksowanym, nie zaś kredycie walutowym.

Kolejno wskazać należy, iż zgodnie z § 1 ust. 1 zdania 1 i 2 Umowy Bank miał udzielić Kredytobiorcy kredytu w złotych indeksowanego kursem CHF w wysokości 1 000 000,00 PLN a Kredytobiorca miał zaciągnąć kredyt i zobowiązać się do jego wykorzystania zgodnie z warunkami Umowy. Równowartość wskazanej kwoty w walucie CHF miała zostać określona na podstawie gotówkowego kursu kupna CHF Banku z dnia wypłaty (uruchomienia) kredytu (kurs notowany z pierwszej tabeli kursowej Banku – tabela A w tym dniu) i zostać podana w harmonogramie spłat. Stosownie do § 2 ust. 9 Umowy kredyt miał zostać uruchomiony w złotych, a jego równowartość w walucie CHF miała zostać ustalona zostanie według kursu kupna określonego w § 1 ust. 1 w dniu uruchomienia kredytu. Natomiast zgodnie z § 4 ust. 1 zdania 1 i 2 Umowy stanowił, że Kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu wraz z odsetkami oraz innymi zobowiązaniami wynikającymi z Umowy kredytu a kredyt, odsetki oraz inne zobowiązania wyrażone w CHF miały być spłacane w złotych jako równowartość raty w CHF przeliczonej według gotówkowego kurs sprzedaży CHF Banku z dnia wymagalnej spłaty raty (kurs notowany z pierwszej tabeli kursowej Banku - tabela A, w tym dniu).

Zgodnie zatem z postanowieniami przedmiotowej Umowy, kredyt miał być wypłacony w złotych polskich, indeksowany kursem innej waluty – CHF. Natomiast z walutą CHF powiązana była inna stopa referencyjna niż dla PLN, tj. nie WIBOR, lecz LIBOR. Kwota wypłacona powodom w PLN zgodnie z Umową w dniu uruchomienia kredytu miała być przeliczona na CHF według kursu kupna CHF określonego w tabeli kursowej Banku. Wysokość rat kapitałowo – odsetkowych miała zaś być ustalana z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu wymagalności spłaty raty, zgodnie z tabelą kursową Banku.

Przedmiotowa Umowa nie była zatem sprzeczna z art. 69 ust. 1 UPrB. W Umowie tej określono kwotę w złotych polskich, która podlegać miała wypłacie Kredytobiorcy, zaś jakiej kwocie w CHF miała odpowiadać ta kwota, miało zostać ustalone w momencie uruchomienia środków. Kwota otrzymanego kredytu była zatem znana. Natomiast strony w Umowie ustaliły, że wartość wypłaconej w PLN kwoty zostanie przeliczona do CHF według kursu kupna walut określonego w tabeli kursowej Banku. Również wysokość rat kredytowych, spłacanych w PLN, miała być przeliczona na CHF z tym, że według kursu sprzedaży tej waluty. Inną kwestią jest natomiast stosowanie do wymienionych przeliczeń kursu waluty, ustalonego jednostronnie przez Bank, o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.

Zaznaczenia wymaga, że o tym, iż walutą kredytu był PLN świadczy nie tylko kwota kredytu, wskazana jednoznacznie w Umowie w PLN, ale także waluta zabezpieczenia hipotecznego, w którym wartość hipoteki kaucyjnej określono do 150% kwoty kredytu (§ 6 ust. 1 Umowy). Zgodnie zaś z art. 68 ustawy o księgach wieczystych i hipotece (t.j. Dz.U. z 2001 roku, Nr 124, poz. 1361 z późn. zm.) – w brzmieniu obowiązującym na datę zawarcia analizowanej Umowy – hipoteka zabezpiecza jedynie wierzytelności pieniężne i może być wyrażona tylko w oznaczonej sumie pieniężnej. Jeżeli wierzytelność zgodnie z prawem została wyrażona w innym pieniądzu niż pieniądz polski, hipotekę wyraża się w tym innym pieniądzu. Gdyby zatem wierzytelność – czyli kredyt – była wyrażona w CHF, również hipoteka powinna zostać wyrażona w CHF.

Zastosowany w Umowie mechanizm indeksacji nie zmieniał kwoty i waluty kredytu, wyrażonej w PLN, a stanowił on jedynie klauzulę przeliczeniową, mocą której strony ustaliły, że zobowiązanie wyrażone w walucie polskiej w dniu uruchomienia kredytu, a zatem z chwilą wykonania zobowiązania Banku do wypłaty kredytu (co nastąpić miało w PLN), miało zostać przeliczone na walutę obcą – na CHF, Kredytobiorca zobowiązany był do dokonania spłaty kredytu – przy czym wysokość rat, uiszczanych w PLN, obliczona miała być według kursu CHF.

Kolejno wskazać należy, iż zgodnie z jednolitą linią orzecznictwa Sądu Najwyższego, przed wejściem w życie w/w ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku, tzw. „ustawy antyspreadowej”, dopuszczalne było na zasadzie swobody umów zaciągnięcie zobowiązania kredytowego w walucie obcej z równoczesnym zastrzeżeniem, że wypłata i spłata kredytu będzie dokonywana w walucie krajowej (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 25 marca 2011 roku, IV CSK 377/10; z dnia 29 kwietnia 2015 roku, V CSK 445/14; z dnia 22 stycznia 2016 roku, I CSK 1049/14; z dnia 27 lutego 2019 roku, II CSK 19/18 oraz z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18). Argumentem przemawiającym za dopuszczalnością zawierania umów o kredyt indeksowany do waluty obcej przed wejściem w życie w/w ustawy nowelizującej było właśnie wprowadzenie do ustawy Prawo bankowe przepisu dotyczącego kredytów indeksowanych do waluty innej niż polska. Racjonalny ustawodawca nie wprowadziłby bowiem do porządku prawnego umowy, co do której zachodzą przesłanki do stwierdzenia jej nieważności.

Umowa kredytu indeksowanego, przewidującego spread walutowy, mieściła się zatem w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowiła jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w związku z art. 69 UPrB).

I.  SPRZECZNOŚĆ UMOWY Z ART. 353 1 K.C.

Natomiast w ocenie Sądu, postanowienia przedmiotowej Umowy dotyczące mechanizmu indeksacji – w zakresie, w jakim odsyłają do kursów waluty ustalanych jednostronnie przez Bank w tabeli kursowej Banku – naruszają granice swobody umów, gdyż sprzeczne są z naturą stosunku zobowiązaniowego, a więc Umowa sprzeczna jest z art. 353 1 k.c. Przy czym – jak już wyżej wskazano – samą indeksację należy uznać za ogólnie dopuszczalną, jednakże postanowienia tej konkretnej Umowy, określające mechanizm indeksacji naruszają granice swobody umów.

Zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

W uzasadnieniu uchwały z dnia 22 maja 1991 roku, w sprawie III CZP 15/91 (OSNCP 1992, nr 1, poz. 1), Sąd Najwyższy wskazał, że natura umowy gospodarczej i generowanego przez nią stosunku sprowadza się generalnie do tego, że wyraża ona i pozwala realizować interes każdej ze stron, ponieważ zaś interesy te bywają przeciwstawne, istotę umowy stanowi uzgodnienie woli stron, wyrażającej ich interesy. Zgoda obydwu stron jest oczywistym wymaganiem tak przy zawarciu umowy, jak i przy zmianach jej treści, stąd też nawet przy najdalej idących ułatwieniach w realizacji inicjatywy zmian pozostawiona jest drugiej stronie możliwość odmowy zgody na zmiany. W tym stanie rzeczy za sprzeczne z naturą umowy gospodarczej należy uznać pozostawienie w ręku jednej tylko strony możliwości dowolnej zmiany jej warunków. Sprzeczność ta występuje szczególnie wyraźnie zwłaszcza przy umowach zawieranych nie w oparciu o indywidualne pertraktacje, ale w oparciu o regulamin wydany przez profesjonalistę, skoro jest oczywiste, że zawsze jest on zainteresowany w najkorzystniejszym dla siebie ukształtowaniu regulacji masowo zawieranych umów.

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie, wyrażonym w uzasadnieniu wyroku z dnia 26 sierpnia 2020 roku, w sprawie VI ACa 801/19 – które Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela – zasada swobody umów nie zezwala na to, aby jedna strona, a zwłaszcza silniejsza ekonomicznie, mogła na etapie realizacji umowy kredytu narzucać drugiej stronie wymiar jej zobowiązań, szczególnie w zakresie podstawowych jej obowiązków wynikających z tej umowy.

Jeżeli zatem określenie wysokości świadczenia pozostawione zostanie wyłącznie jednej ze stron umowy, to umowa taka sprzeczna będzie z naturą zobowiązania.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, iż w przedmiotowej Umowie kredytu strony wprawdzie określiły wzajemne świadczenia (w tym kwotę do wypłaty w PLN oraz oprocentowanie, w oparciu o które ustalona miała być kwota do spłaty), jednakże postanowienia klauzul indeksacyjnych, w związku z przyznaniem wyłącznie Bankowi uprawnienia do ustalania kursów walut w tabeli kursowej Banku, dawały stronie pozwanej możliwość dowolnej i nieograniczonej żadnymi postanowieniami umownymi zmiany wysokości świadczenia. Zgodnie z § 1 ust. 1 Umowy kwota kredytu wynosiła 1 000 000,00 zł a ostateczna wysokość zobowiązania Kredytobiorcy do spłaty wyrażona w CHF miała zostać określona po wypłacie kwoty kredytu i po przeliczeniu na tę walutę po kursie jej kupna, zgodnie z tabelą kursową Banku z dnia wypłaty. Natomiast stosownie do § 4 ust. 1 Umowy spłata kredytu miała następować w złotych jako równowartość raty w CHF przeliczonej według gotówkowego kursy sprzedaży CHF Banku z dnia wymagalnej spłaty raty. Przy czym w Umowie w ogóle nie określono zasad, którymi Bank miałby kierować się, ustalając kursy walut w tworzonej przez siebie tabeli kursowej Banku ani też nie wskazano żadnych granic w tym zakresie . Nie było zatem wiadomo, jakimi kryteriami pozwany Bank kierował się, ustalając własne kursy w tworzonej przez siebie tabeli kursowej. Druga strona umowy (Kredytobiorca) nie miała więc możliwości zweryfikowania tego, czy kursy walut zostały ustalone przez Bank zgodnie z zasadami, skoro zasady te nie zostały sformułowane. Kursy te mogły więc zostać ustalone przez Bank dowolnie i bez żadnych ograniczeń. Takie ukształtowanie postanowień umownych oznaczało zatem, iż wyłącznie jednej stronie umowy przyznano nieograniczone uprawnienie do określenia wysokości kursów waluty, na podstawie których ustalone miało być zarówno saldo kredytu jak i wysokość rat. Prowadziło to z kolei do tego, że na etapie wykonywania umowy, to wyłącznie jedna strona umowy poprzez określenie kursu kupna i kursu sprzedaży walut w tabeli kursowej dokonywała w sposób nieograniczony i dowolny zmiany wysokości świadczenia drugiej strony (zarówno przy wypłacie kredytu jak i przy spłacie rat kredytu).

Nie budzi zaś wątpliwości, że mechanizm przeliczeniowy, który odnosi wartość świadczenia do waluty obcej, powinien opierać się na obiektywnym i weryfikowalnym określeniu kursu tej waluty, służącego do przeliczeń. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 grudnia 2017 roku w sprawie I CSK 139/17, przy waloryzacji nawiązującej do wartości waluty obcej istotne znaczenie ma zawsze odpowiednie określenie miarodajnego kursu tej waluty do waluty polskiej. Natomiast – jak wyżej wyjaśniono – przedmiotowa Umowa tego wymogu nie spełnia. W Umowie tej pozostawiono jednej z jej stron – Bankowi uprawnienie do wskazywania kursu waluty, stanowiącego podstawę przeliczeń do ustalenia świadczeń stron umowy, nie określając przy tym jakichkolwiek kryteriów, którymi Bank miałby kierować się przy ustalaniu tego kursu. Trudno uznać, że stosowanie w toku „indeksacji do waluty obcej” kursu, który według swego uznania wskazuje jedna ze stron umowy, może być określone jako miarodajny sposób ustalenia kursu waluty obcej na potrzeby przeliczeń.

Wobec powyższego, stwierdzić należało, iż Bank przez dowolne określenie kursu waluty stosowanego do przeliczeń walutowych na etapie wypłaty i spłaty kredytu mógł jednostronnie kształtować wysokość zobowiązania zarówno swojego (przy wypłacie kredytu) jak i Kredytobiorcy (przy spłacie rat kredytu).

Na marginesie dodać należy, iż okoliczność, czy oraz w jakim zakresie Bank korzystał z możliwości dowolnej modyfikacji stosunku zobowiązaniowego poprzez określenie kwoty świadczenia, czy też stosowany przez niego kurs był kursem rynkowym, nie ma znaczenia, gdyż istotna jest okoliczność, iż w przedmiotowej Umowie Bankowi zapewniono taką możliwość.

Reasumując powyższe – w ocenie Sądu, postanowienia przedmiotowej Umowy – dotyczące określenia mechanizmu indeksacji poprzez przyznanie wyłącznie jednej ze stron umowy możliwości dowolnego i nieograniczonego modyfikowania wysokości świadczenia przez określenie kursu waluty, będącego podstawą przeliczeń, dokonywanych na podstawie Umowy – sprzeczne są z art. 353 1 k.c., gdyż naruszają granice swobody umów, tj. sprzeciwiają się naturze stosunku zobowiązaniowego. Przy czym w tym miejscu wskazać należy, iż zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w uchwale z dnia 28 kwietnia 2022 roku w sprawie III CZP 40/22, postanowienia takie (sprzeczne z art. 353 1 k.c.), jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 k.c.

Mając na uwadze powyższe, w dalszej kolejności Sąd dokonał analizy kwestionowanych postanowień umownych przez pryzmat przepisów dotyczących niedozwolonych postanowień umownych.

II.  NIEDOZWOLONE POSTANOWIENIA UMOWNE

Odnosząc się do zarzutów powoda, dotyczących abuzywności kwestionowanych postanowień, zawartych w Umowie, wskazać należy, iż w ocenie Sądu, postanowienia te, określające sposoby wyliczenia kwoty kredytu podlegającej spłacie i wysokości rat kredytu, stanowią postanowienia niedozwolone, a tym samym nie wiążą powoda. Przy czym, w ocenie Sądu, wyeliminowanie tych postanowień z przedmiotowej Umowy prowadzi w niniejszej sprawie do jej upadku, a więc do jej nieważności.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Regulacja, zawarta w art. 385 1 – 385 3 k.c., stanowi implementację dyrektywy 93/13, co rodzi określone konsekwencje dla wykładni tych przepisów. Przede wszystkim musi ona prowadzić do takich rezultatów, które pozwolą urzeczywistnić cele dyrektywy. Sądy krajowe, stosując prawo wewnętrzne, zobowiązane są tak dalece, jak jest to możliwe, by dokonywać jego wykładni w świetle brzmienia i celu tej dyrektywy, tak by osiągnąć przewidziany w niej rezultat, a zatem zastosować się do art. 288 akapit trzeci Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (tak. m.in. wyrok TSUE C-377/14). Krajowe sądy i trybunały powinny tak wykładać prawo wewnętrzne, aby w pełni uwzględniało ono nie tylko literę, ale i ducha prawa unijnego (tak E. Łętowska w: System prawa prywatnego T.5 – Zobowiązania część ogólna, Warszawa 2013, s. 30). Stosując zatem art. 385 1 k.c. należy stosować wykładnię przyjazną dla prawa unijnego – w szczególności potwierdzoną orzeczeniami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej jako „TSUE” lub „Trybunał Sprawiedliwości”).

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie zostały spełnione wszystkie przesłanki, określone w powołanym wyżej art. 385 1 k.c., pozwalające uznać postanowienia łączącej strony Umowy dotyczące mechanizmu indeksacji, za klauzule abuzywne.

Z dowodów zgromadzonych w sprawie jednoznacznie wynika, że pozwany Banku zawarł przedmiotową Umowę w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w zakresie czynności bankowych (art. 43 1 k.c.), natomiast powód zawarł ją jako konsument (art. 22 1 k.c.). Środki pochodzące z kredytu miały zostać przeznaczone – i faktyczne zostały przeznaczone – na zakup domu, który służył zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych powoda. Powód wprawdzie w dacie zawarcia Umowy miał zarejestrowaną działalność gospodarczą, jednakże nie prowadził jej ani jej nie zarejestrował na kredytowanej nieruchomości. Okoliczność ta nie podważa zatem statusu powoda jako konsumenta w związku z zawarciem przedmiotowej Umowy, która nie była związana z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą.

Nie budziło również wątpliwości, że postanowienia przedmiotowej Umowy, dotyczące indeksacji, nie były uzgadniane z powodem indywidualnie przed zawarciem Umowy. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.). Przy czym należy podkreślić, że wzorce są to klauzule, opracowane przed zawarciem umowy i wprowadzane do stosunku prawnego przez jedną ze stron w ten sposób, że druga strona nie ma wpływu na ich treść. Są one zwykle opracowywane w oderwaniu od konkretnego stosunku umownego i w sposób jednolity określają one treść przyszłych umów, stąd strona która wyraziła zgodę na stosowanie wzorca nie może zmieniać jego treści według swojej woli. Ciężar dowodu, że dane postanowienie umowne zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.). Natomiast strona pozwana w niniejszej sprawie nie wykazała, aby powód miał jakikolwiek wpływ na postanowienia umowne dotyczące klauzul indeksacyjnych. Samo zaakceptowanie przez powoda kwestionowanych postanowień poprzez podpisanie przedmiotowej Umowy nie oznacza, że postanowienia te zostały z nim indywidulanie uzgodnione bądź że miał on realny wpływ na ich treść.

Kolejno wskazać należy, iż sporne postanowienia stanowią główny przedmiot umowy (por. m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2019 roku w sprawie V CSK 382/18 i w wyroku z 04 kwietnia 2019 roku w sprawie III CSK 159/15 oraz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z 14 marca 2019 roku w sprawie D. C-118/17 i w wyroku z 12 lutego 2014 roku w sprawie K. C.-26/13 oraz Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 26 sierpnia 2020 roku, w sprawie VI ACa 801/19). W związku z tym ustalić należało, czy sformułowane zostały one w sposób jednoznaczny. W ocenie Sądu, postanowienia te nie spełniają tego kryterium. Na podstawie kwestionowanych postanowień umownych nie było bowiem możliwe precyzyjne określenie kwoty kredytu w CHF oraz kwoty spłaty w CHF bez odniesienia do tabeli kursowej banku, tworzonej jednostronnie przez Bank. Przy czym – o czym była już mowa wyżej – kryteria, w oparciu o które Bank ustalał kursy walut, nie zostały w ogóle określone, nie wskazano także żadnej górnej granicy kursów ustalanych jednostronnie przez Bank.

W powołanym wyżej wyroku Trybunału Sprawiedliwości w sprawie C-26/13 wskazano, że ocena tego, czy warunek umowny został wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinna uwzględniać wszystkie okoliczności sprawy, w szczególności informacje udzielone konsumentowi przy zawarciu umowy oraz nie powinna ograniczać się do aspektów ściśle formalnych i językowych, a uwzględniać również konsekwencje ekonomiczne zastosowania warunku i jego ewentualny stosunek do pozostałych warunków umownych.

Zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 20 września 2018 roku w sprawie C-51/17 warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, co zobowiązuje instytucje finansowe do dostarczenia kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. Wymóg ten oznacza zatem, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta. Ponadto w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 roku w sprawie C-609/16 TSUE potwierdził wyrażane już we wcześniejszych wyrokach stanowisko, że wymogu przejrzystości warunków umownych nie można zawężać do zrozumiałości tych warunków pod względem formalnym i gramatycznym. Ponieważ ustanowiony przez dyrektywę nr 93/13 system ochrony opiera się na założeniu, że konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, między innymi ze względu na stopień poinformowania, ów wymóg wyrażania warunków umownych prostym i zrozumiałym językiem, a więc wymóg przejrzystości ustanowiony w tej dyrektywie, musi podlegać wykładni rozszerzającej (wyrok z dnia 03 marca 2020 roku w sprawie C‑125/18).

Wskazać należy za Sądem Apelacyjnym w Warszawie (wyrok z dnia 26 sierpnia 2020 roku, w sprawie VI ACa 801/19), że świadomość ryzyka kursowego to taki stan, w którym kredytobiorca w chwili zawierania umowy kredytu ma wiedzę, jak kształtowałoby się jego zadłużenie oraz koszty obsługi spłaty kredytu w przypadku silnej deprecjacji złotówki względem danej waluty obcej, z której kursem dany kredyt został powiązany, ale w oparciu o treść umowy kredytu, która ma zostać zawarta, a nie przez bliżej niedookreślone symulacje, które mogą być powiązane z jej treścią.

Mając powyższe na uwadze, rozważyć należało, czy informacje udzielone powodowi przez Bank były wystarczające do podjęcia przez niego świadomej i rozważnej decyzji.

Z dowodów zgromadzonych w niniejszej sprawie nie wynika, aby Bank sprostał powyższemu obowiązkowi informacyjnemu. Nie wynika z nich bowiem, aby przed zawarciem przedmiotowej Umowy Bank, wykonując ciążący na nim obowiązek informacyjny, przedstawił w rzetelny sposób informację o tym, że mogą wystąpić znaczne wahania kursu waluty, do której kredyt indeksowano, co może mieć znaczący wpływ na wysokość raty kredytowej. Nie przedstawiono w szczególności powodowi symulacji rat kredytowych przy założeniu znacznego wzrostu kursu CHF. Nie przedstawiono mu także – znanych przecież przez Bank – wahań kursu CHF z ostatnich lat przed zawarciem Umowy. Przy czym wskazać należy, iż ciężar dowodu w powyższym zakresie spoczywał na stronie pozwanej.

Podkreślić należy, iż podpisanie przez powoda, iż zapoznał się z informacjami, zawartymi, na stanowiącym załącznik do wniosku kredytowego, sporządzanym przez Bank druku „Oświadczenie Wnioskodawcy” oraz samo zawarcie w § 4 ust. 1 zdania 3 – 5 przedmiotowej Umowie – sporządzonej przez Bank na wzorcu umowy – informacji, że zmiana kursu walutowego miała mieć wpływ na wysokość rat kapitałowo – odsetkowych oraz na wartość kredytu – nie spełnia wymogu udzielenia rzetelnej i jasnej informacji w powyższym zakresie. Dodać przy tym należy, iż wprawdzie w powyższym „Oświadczeniu Wnioskodawcy” wskazano, że powodowi przedstawiono symulacje wysokości rat kredytu, to jednak powód zaprzeczył, aby takie symulacje mu przedstawiono, zaś strona pozwana nie przedstawiła dowodu na wykazanie, że takie symulacje istniały i zostały okazane powodowi przed zawarciem Umowy.

Udzielana kredytobiorcy informacja o ryzyku kursowym powinna być jasna i zrozumiała dla niego. W taki też sposób powinien być mu przedstawiony, a w miarę potrzeby zobrazowany na przykładach (symulacjach, wykresach), mechanizm przeliczeniowy. Z dowodów zgromadzonych w sprawie wynika, iż takich działań Bank nie podjął.

Nie można zatem uznać, że powód w oparciu o przedstawione mu informacje mógł zakładać, że istnieje realne ryzyko gwałtownego i radykalnego wzrostu kursu waluty CHF wobec waluty PLN oraz że uzyskał od Banku informacje pozwalające mu ocenić, jakie konsekwencje ekonomiczne ma dla jego zobowiązania radykalny wzrost kursu waluty CHF.

Gdyby powodowi rzeczywiście zostało należycie wyjaśnione znaczenie zmiany kursu waluty i ponoszonego ryzyka, to założyć można, iż nie zdecydowałby się na kredyt powiązany z kursem waluty obcej w sposób wadliwy w perspektywie jego spłacania przez kilkadziesiąt lat. Gdyby kredytujący Bank zamierzał wystarczająco poinformować kredytobiorcę będącego osobą fizyczną – konsumentem, o niebezpieczeństwach wynikających z kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, to nie proponowałby w ogóle zawierania takich umów kredytowych, zdając sobie sprawę jako profesjonalista, że umowa taka może zostać łatwo oceniona jako nieuczciwa (por. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 października 2019 roku w sprawie IV CSK 309/18).

Wobec uznania, że kwestionowane postanowienia umowne (§ 1 ust. 1, § 2 ust. 9 i § 4 ust. 1 Umowy) odnoszą się do świadczenia głównego i nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, możliwe było przejście do badania kolejnych przesłanek z art. 385 1 k.c.

W ocenie Sądu, kwestionowane postanowienia umowne kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Przez rażące naruszenie interesów konsumenta należy rozumieć nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom (w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego) oznacza tworzenie przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 22 października 2020 roku, w sprawie I ACa 709/19). Ocena zachowań w świetle dobrych obyczajów następuje najczęściej poprzez odwołanie się do takich wartości jak: szacunek wobec partnera, uczciwość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Postanowienia umów, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta, nie pozwalając na realizację tych wartości, uznawane są za sprzeczne z dobrymi obyczajami. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (por. wyroki Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 roku w sprawie I CSK 125/15 i z 04 kwietnia 2019 roku w sprawie III C 159/17).

Sąd orzekający w niniejszym składzie w pełni podziela ugruntowany już w orzecznictwie pogląd, iż niejasny i niepoddający się weryfikacji mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 04 kwietnia 2019 roku w sprawie III C 159/17). Ponadto zgodnie ze stanowiskiem TSUE, wyrażonym w wyroku z dnia 18 listopada 2021 roku w sprawie C-212/20, art. 5 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę. Natomiast kwestionowane postanowienia tych wymogów nie spełniają.

Dodać również należy, iż niewątpliwie dobre obyczaje narusza także całkowite i nieograniczone obciążenie konsumenta ryzykiem zmiany kursu walut (tak Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 04 listopada 2020 roku, w sprawie V ACa 300/20).

Mając powyższe na uwadze, stwierdzić należało, że obciążenie powoda praktycznie nieograniczonym ryzykiem kursowym oraz niepoinformowanie go o konsekwencjach zawarcia umowy, godziło w jego interesy. Nie było ono przy tym uzasadnione usprawiedliwionymi interesami Banku. Dodatkowo sam mechanizm indeksacji, o czym była mowa wyżej, został przez pozwany Bank skonstruowany w sposób nieuczciwy i rażąco naruszający interesy powoda, jako konsumenta.

Podkreślić należy, iż przedmiotowa Umowa przenosi ryzyko kursowe na konsumenta nie tylko mocą poszczególnych postanowień umowy (zwłaszcza zawartych w oświadczeniu o zapoznaniu z ryzykiem), ale samą jej konstrukcją. Po wypłacie kredytu Bank miał otrzymać jego zwrot w ratach z umówionymi odsetkami stosownie do harmonogramu spłat wyrażonego w walucie obcej. Ewentualny wzrost kursu waluty nie wpływał zatem na zwiększenie się świadczenia należnego Bankowi wyrażonego w tej walucie. Niezależnie od aktualnego kursu Bank był w stanie uzyskać świadczenie zastrzeżone dla siebie w Umowie, tymczasem ciężar spełnienia tego świadczenia spoczywał wyłącznie na konsumencie. To stanowi nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków konsumenta na jego niekorzyść, a zatem stanowiło o naruszeniu jego interesów. Znaczące – niekiedy nawet dwukrotne – zwiększenie salda zadłużenia w PLN i związane z tym proporcjonalne powiększenie należności odsetkowych nakazują określić to naruszenie jako rażące. Tym samym obie przesłanki uznania klauzuli za abuzywną zostały spełnione.

Zgodnie natomiast z art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

Dodać należy, iż dla oceny danego postanowienia na podstawie art. 385 1 k.c. nie ma żadnego znaczenia sposób wykonywania umowy przez strony. W okolicznościach niniejszej sprawy nie podlegało zatem badaniu i nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia, czy pozwany Bank korzystał z możliwości, wynikających ze spornych postanowień umownych, a więc czy ustalane przez niego kursy walut w tabeli kursowej Banku były zawyżone w stosunku do kursów NBP lub kursów ustalanych przez inne banki. Postanowienie jest niedozwolone, jeśli stwarza dla przedsiębiorcy samą możliwość działania w sposób rażąco naruszający interesy konsumenta. Za rażąco sprzeczne z interesem konsumenta uznać należy już samo skonstruowanie mechanizmu ustalania wartości świadczenia jednostronnie przez Bank, ponieważ mechanizm ten narusza równowagę kontraktową, umożliwiając przedsiębiorcy wpływ na kształtowanie obowiązków umownych konsumenta.

Kolejno wskazać należy, iż konsekwencje usunięcia z umowy postanowień określających mechanizm indeksacji szczegółowo rozważył TSUE w wyroku C-260/18. Potwierdzając stanowisko polskiego sądu odsyłającego, Trybunał Sprawiedliwości wskazał, że po usunięciu uznanego za abuzywne odesłania do kursów kupna i sprzedaży z tabeli kursowej banku niemożliwe jest określenie kursu wymiany, a tym samym wykonanie przedmiotowej umowy, a zatem że skuteczne zakwestionowanie kursów wymiany walut jest równoznaczne z usunięciem postanowień o indeksacji w całości (pkt 24 i 36). Tym samym w świetle przepisów prawa krajowego utrzymanie umowy bez zawartych w niej warunków nie jest możliwe, co musi prowadzić do jej nieważności, czemu nie sprzeciwia się art. 6 Dyrektywy (pkt. 43). Dzieje się tak w szczególności, gdy – jak w sprawie niniejszej – usunięcie postanowień dotyczących kursów oznacza pośrednie usunięcie z umowy ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją umowy. Skoro warunek ryzyka kursowego jest traktowany jako określający główny przedmiot umowy kredytu (pkt 44), to bez niego utrzymanie obowiązywania umowy nie jest możliwe, gdyż powoduje to zmianę charakteru umowy.

Ponadto w wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 roku w sprawie C-19/20 Trybunał Sprawiedliwości wskazał, że skutki stwierdzenia przez sąd istnienia nieuczciwego warunku w umowie, zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, podlegają przepisom prawa krajowego, przy czym kwestia utrzymywania się w mocy takiej umowy powinna być oceniana z urzędu przez sąd krajowy zgodnie z obiektywnym podejściem na podstawie tych przepisów.

Natomiast zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 18 listopada 2021 roku w sprawie C-212/20 w przypadku stwierdzenia przez sąd krajowy nieważności nieuczciwego warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w taki sposób, iż niezgodny z tym artykułem jest przepis prawa krajowego dający sądowi krajowemu możliwość uzupełnienia tej umowy poprzez zmianę treści owego warunku. Gdyby bowiem sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniałoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez sam brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal mogliby oni dostrzegać korzyść w stosowaniu rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców. TSUE w wyroku tym wskazał, że jedynie w wypadku, gdyby stwierdzenie nieważności nieuczciwego warunku zobowiązywało sąd do unieważnienia umowy w całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje, w związku z czym unieważnienie to skutkowałoby niejako ukaraniem konsumenta, sąd krajowy mógłby zastąpić ten warunek przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. Ponadto TSUE dodał, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane przez skutki wynikające również z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę.

Wobec powyższego, stwierdzić należy, iż niedopuszczalne jest uzupełnienie abuzywnych postanowień umowy przez sąd poprzez zmianę treści tych postanowień, gdyż mogłoby to zagrażać realizacji długoterminowych celów stawianych przez Dyrektywę 93/13 (wyrok (...) C-19/20 pkt 67 i 68). Jeśli umowa po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków nie może obowiązywać, sąd może – jedynie w celu uniknięcia penalizujących konsumenta konsekwencji – uzupełnić umowę przepisami dyspozytywnymi (wyrok C-26/13 K. pkt 82-85). Niezależnie od wątpliwości co do możliwości zastąpienia kursu Banku kursem średnim NBP, należy zauważyć, że tego rodzaju zabieg nie usunąłby znaczącej nierównowagi między stronami, jaka powstała ze szkodą dla konsumenta na skutek włączenia do umowy warunku ryzyka kursowego.

Mając powyższe na uwadze, stwierdzić należało, iż po pierwsze – po wyeliminowaniu z Umowy omówionych powyżej postanowień (§ 1 ust. 1, § 2 ust. 9 i § 4 ust. 1 Umowy), uznanych za abuzywne, nie byłoby możliwe uzupełnienie powstałych na skutek tego w Umowie luk. Po drugie – wskazać należy, iż po wyeliminowaniu z Umowy spornych klauzul i niezastąpieniu ich innymi postanowieniami Umowa ta nie mogłaby nadal obowiązywać z niżej podanych względów.

W pierwszej kolejności powtórzyć należy, iż opisywane we wcześniejszej części uzasadnienia klauzule indeksacyjne, stanowią element określający główne świadczenie stron umowy o kredyt indeksowany do waluty obcej. Wobec tego, stwierdzić należy, iż usunięcie postanowienia określającego główne świadczenia stron, prowadzi do tego, że pomiędzy stronami brak jest zgody na zawarcie umowy. To prowadzi zaś do wniosku, że na skutek stwierdzenia abuzywności wskazanych postanowień umownych, Umowę należałby uznać za nieważną.

Kolejno wskazać należy, iż wyeliminowanie z przedmiotowej Umowy postanowień dotyczących indeksacji, odsyłających do Tabeli kursów, prowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również pośrednio do zamknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z tego rodzaju umową kredytu. Klauzula dotycząca ryzyka wymiany określa główny przedmiot umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej. Usunięcie tych postanowień z umowy powoduje, że umowa ta nie mogłaby nadal obowiązywać bez tych warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy (por. wyrok TSUE w sprawie C-260/18).

Po wyeliminowaniu z umowy o kredyt indeksowany do waluty obcej postanowień dotyczących indeksacji – a więc postanowień wyznaczających naturę tego stosunku zobowiązaniowego – umowę należałoby uznać za nieważną także na podstawie art. 353 1 k.c. jako sprzeczną z naturą zobowiązania. Doprowadziłoby to bowiem do takiego zniekształcenia tego stosunku zobowiązaniowego, że nie odpowiadałby on już jego naturze, której istotą było wprowadzenie postanowień dotyczących powiązania przeliczeń z walutą CHF, pozwalających na ustalenie salda zadłużenia w tej walucie a następnie zastosowanie do tak ustalonego salda zadłużenia oprocentowania ustalonego według stawki LIBOR.

Reasumując – stwierdzenie sprzeczności postanowień Umowy, określających mechanizm indeksacji z art. 353 1 k.c. oraz stwierdzenie, że postanowienia te stanowią klauzule abuzywne, prowadzi do upadku całej Umowy.

Wobec powyższego, zbędne okazało się odnoszenie do kolejnych zarzutów powoda dotyczących nieważności przedmiotowej Umowy. Już bowiem uwzględnienie powyższych zarzutów skutkowało uwzględnieniem żądania głównego powoda o ustalenie nieważności Umowy.

III.  ŻĄDANIE USTALENIA NA PODSTAWIE ART. 189 K.P.C.

Kolejno wskazać należy, iż niewątpliwie głównym celem, jaki powód w niniejszej sprawie chciał osiągnąć, było wyeliminowanie Umowy, zawartej z Bankiem, z obrotu prawnego, a więc doprowadzenie do sytuacji, w której przestaje ona istnieć ze wszystkimi tego konsekwencjami.

W ocenie Sądu, powód – wbrew zarzutom strony pozwanej – posiada interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności przedmiotowej Umowy.

Zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Przepis art. 189 k.p.c. ma charakter przepisu materialnoprawnego, gdyż stanowi podstawę prawną powództw o ustalenie stosunku prawnego oraz o ustalenie prawa, i to zarówno ustalenie pozytywne, jak i negatywne. Przedmiotem ustalenia w drodze powództwa przewidzianego w art. 189 k.p.c. mogą być prawa i stosunki prawne, dla ustalenia których właściwa jest droga procesu cywilnego (np. ustalenie nieważności umowy, ugody sądowej, testamentu). Przesłanką merytoryczną powództwa o ustalenie jest interes prawny, rozumiany jako potrzeba ochrony sfery prawnej powoda, którą może uzyskać przez samo ustalenie stosunku prawnego lub prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2011 roku, II CSK 568/10, Lex nr 932343).

Interes prawny istnieje wówczas, gdy zachodzi niepewność stosunku prawnego lub prawa, wynikająca z obecnego lub przewidywanego ich naruszenia lub kwestionowania. Brak interesu zachodzi wtedy, gdy sfera prawna powoda nie została naruszona lub zagrożona, bo jego prawo już zostało naruszone albo powstały określone roszczenia i może osiągnąć pełniejszą ochronę swych praw, bo może dochodzić zobowiązania pozwanego do określonego zachowania - świadczenia lub wykorzystać inne środki ochrony prawnej prowadzące do takiego samego rezultatu. Zasada ta nie ma charakteru bezwzględnego, bo powód nie traci interesu, jeżeli ochrona jego sfery prawnej wymaga wykazania, że stosunek prawny ma inną treść, w szczególności, gdy umowa jest zawarta na długi czas, a wyrok w sprawie o świadczenie za wcześniejszy okres (roszczenia dodatkowe zgłoszone przez powoda) nie usunie niepewności w zakresie wszystkich skutków prawnych mogących wyniknąć z tego stosunku w przyszłości (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 25 października 2018 roku, I ACa 623/17, Lex nr 2583325).

Sąd orzekający w niniejszym składzie podziela stanowisko wyrażone przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 04 listopada 2020 roku, w sprawie V ACa 300/20, że wniesienie powództwa o zapłatę nie rozstrzygnie w sposób całkowity istniejącego pomiędzy stronami sporu co do związania ich umową kredytową. Będzie bowiem rozstrzygało spór za okresy czasu, które już upłynęły. Natomiast w sposób pełny interesy powoda zabezpieczy ustalenie, czy w istocie strony są związane zawartą umową. Rozstrzygnie bowiem kwestię dla powoda podstawową, czy wiąże go ze stroną pozwaną umowa kredytowa, czy też nie. Ustalenie nieważności umowy kredytowej da podstawę do dokonania wzajemnych rozliczeń pomiędzy stronami. Przede wszystkim zaś usunie niepewność po stronie powoda, czy ma nadal spłacać raty kredytu.

Zważywszy na powyższe, Sąd uwzględnił żądanie powoda i w pkt I sentencji wyroku ustalił, że Umowa o Mieszkaniowy Kredyt Hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF, zawarta pomiędzy stronami postępowania w dniu 08 stycznia 2009 roku, jest nieważna.

IV.  ŻĄDANIE ZAPŁATY I ŻĄDANIE ODSETKOWE

Wobec ustalenia, że przedmiotowa Umowa jest nieważna, a więc że stosunek prawny wynikający z niej nie istnieje, strony powinny zwrócić sobie – zgodnie z teorią dwóch kondykcji – kwoty świadczone na podstawie tejże Umowy (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 roku, w sprawie III CZP 11/20 oraz uchwała 7 Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 07 maja 2021 roku w sprawie III CZP 6/21). Przypomnieć należy jedynie, że teoria dwóch kondykcji polega na tym, że każda ze stron ma własne roszczenie o zwrot spełnionego świadczenia: bank o zwrot kwoty wypłaconego nominalnie kredytu, a kredytobiorca o zwrot świadczeń spełnionych na rzecz banku.

Na uwzględnienie zatem co do zasady zasługiwało żądanie powoda zasądzenia od strony pozwanej na ich rzecz kwoty stanowiącej sumę wpłat dokonanych przez niego na rzecz Banku na podstawie przedmiotowej Umowy.

Podstawę prawną powyższego żądania powoda stanowiły przepisy art. 405 k.c. i art. 410 § 1 i § 2 k.c. Zgodnie z art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Stosownie do art. 410 § 1 k.c. przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Przepis art. 410 § 2 k.c. stanowi zaś, że świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Powód w niniejszym postępowaniu zażądał zasądzenia od strony pozwanej na jego rzecz kwot wpłaconych stronie pozwanej do października 2020 roku tytułem rat kapitałowo – odsetkowych, prowizji o opłat za ubezpieczenie. Z zaświadczenia Banku wynika, że suma tych wpłat wynosiła 619 508,94 zł a więc była o 1 grosz mniejsza niż domagał się powód. Wobec tego, co do kwoty 1 grosz powództwo należało oddalić (pkt II sentencji wyroku).

Żądanie powoda o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej co do kwoty 619 508,94 zł co do zasady zasługiwałoby zatem na uwzględnienie. Zostało ono zaś oddalone na skutek podniesienia przez stronę pozwaną zarzutu potrącenia, o czym niżej.

Natomiast co do żądanych przez powoda odsetek ustawowych za opóźnienie, to wskazać należy, iż zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Stosownie zaś do treści art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

W niniejszej sprawie powód wprawdzie złożył przeciwko Bankowi wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, jednak żądanie zapłaty oparł w nim na zarzucie abuzywności postanowień Umowy, żądając zwrotu tzw. „nadpłat” kredytu. Wobec tego, uznać należało, iż dopiero pozew w niniejszej sprawie stanowił wezwanie do zapłaty oparte zarzucie nieważności Umowy. Mając to na uwadze, Sąd uznał, że co do zasady powód mógł skutecznie domagać się zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie za okres od 15-go dnia po dniu doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej (k. 62) a więc od 08 czerwca 2021 roku.

Mając powyższe na uwadze, rozpoznając zgłoszony przez stronę pozwaną zarzut potrącenia, Sąd uwzględnił w ramach wierzytelności powoda odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 619 508,94 zł za okres od 08 czerwca 2021 roku do dnia 27 grudnia 2021 roku (a więc do dnia, w którym upłynął powodowi wyznaczony przez Bank termin zapłaty – k. 234 – 235), a w pozostałym zakresie Sąd oddalił żądanie odsetkowe powoda (pkt II sentencji wyroku).

V.  ZARZUTY POTRĄCENIA I ZATRZYMANIA

Odnosząc się do podniesionych przez stronę pozwaną zarzutów zatrzymania oraz potrącenia, wskazać należy, iż uregulowane zostały one w przepisach art. 496 – 499 k.c.

Zgodnie z art. 496 k.c. jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Stosownie do art. 497 k.c. przepis artykułu poprzedzającego stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej.

Na podstawie natomiast art. 498 § 1 oraz 2 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. Zgodnie z art. 499 k.c. potrącenia dokonuje się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe. Stosownie zaś do treści art. 203 1 § 1 k.p.c. podstawą zarzutu potrącenia może być tylko wierzytelność pozwanego z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda, chyba że wierzytelność pozwanego jest niesporna lub uprawdopodobniona dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego. Zgodnie z art. 203 1 § 2 k.p.c. pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna.

Wskazać należy, iż w niniejszej sprawie zarówno zarzut zatrzymania jak i potrącenia zgłoszone zostały w piśmie procesowym z dnia 30 grudnia 2021 roku, złożonym w dniu 31 grudnia 2021 roku przez pełnomocnika procesowego strony pozwanej oraz doręczonym pełnomocnikowi procesowemu powoda. Pełnomocnik procesowy strony pozwanej posiadał umocowanie do składania w imieniu Banku oświadczeń materialnoprawnych, w tym oświadczenia w przedmiocie potrącenia oraz oświadczenia o skorzystaniu przez Bank z prawa zatrzymania (k. 238). Ponadto do pisma tego załączona zostało kserokopia skierowanego bezpośrednio do powoda wezwania z dnia 20 grudnia 2021 roku do zapłaty kwoty 1 000 000 zł, z wyznaczeniem terminu zapłaty do dnia 27 grudnia 2021 roku (k. 234 – 235).

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że powyższe zarzuty zostały zgłoszono z zachowaniem wymogów formalnych. Przy czym Sąd uznał, że w pierwszej kolejności rozważyć należy zarzut potrącenia jako dalej idący, gdyż skutkujący wzajemnym umorzeniem wierzytelności stron postępowania do wysokości wierzytelności niższej, a przy tym uwzględnienie tego zarzutu czyniłoby bezprzedmiotowym rozpoznawanie, mającego wyłącznie charakter hamujący roszczenie wierzyciela, zarzutu zatrzymania.

Wskazać należy, iż zarzut potrącenia został złożony z zachowaniem, określonego w art. 203 1 § 2 k.p.c., dwutygodniowego terminu od chwili, kiedy wierzytelność strony pozwanej stała się wymagalna (co miało miejsce 28 grudnia 2021 roku). Podnosząc zarzut potrącenia, strona pozwana wskazała, że w razie ustalenia nieważności spornej Umowy, przysługiwać jej będzie od powoda roszczenie o zwrot kwoty wypłaconej tytułem kredytu w wysokości 1 000 000 zł.

Mając na uwadze, iż Bank na podstawie przedmiotowej Umowy wypłacił powodowi kwotę 1 000 000 zł, zaś kwota żądana przez powoda w tym postępowaniu zasługiwałaby na uwzględnienie do wysokości 619 508,94 zł, natomiast wraz ze skapitalizowanymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 619 508,94 zł za okres od 08 czerwca 2021 roku do 27 grudnia 2021 roku wynosiła łącznie 640 209,03 zł – a więc była niższa od kwoty zgłoszonej przez stronę pozwaną do potrącenia – stwierdzić należało, iż wierzytelności stron umorzyły się do wysokości wierzytelności niższej, a więc wierzytelności powoda.

Mając powyższe na uwadze, Sąd oddalił żądanie zapłaty, orzekając jak w pkt II sentencji wyroku.

VI.  ZARZUT PRZEDAWNIENIA

Na zakończenie wskazać należy, iż Sąd nie podzielił zarzutu strony pozwanej dotyczącego przedawnienia roszczenia pieniężnego powoda.

W ocenie Sąd, w niniejszej sprawie do roszczenia pieniężnego powoda ma zastosowanie ogólny 10 – letni termin przedawnienia roszczeń co do wpłat dokonanych przed dniem 09 lipca 2018 roku (zgodnie z art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. z 2018 roku, poz. 1104) oraz 6-letni termin – co do wpłat dokonanych od 09 lipca 2018 roku. Co do zaś kwestii początku biegu terminu przedawnienia, to w niniejszej sprawie, Sąd – podzielając argumentację, zawartą w wyroku TSUE z dnia 22 kwietnia 2021 roku w sprawie C-485/19 – uznał, że termin przedawnienia roszczenia powoda o zwrot kwot wpłaconych na podstawie niedozwolonych postanowień umownych – skutkujących nieważnością umowy – a więc o zwrot świadczenia nienależnego, zaczął biec dla powoda nie od chwili dokonania poszczególnych wpłat, lecz od chwili, kiedy powód uświadomił sobie istnienie w Umowie nieuczciwych postanowień umownych, co w niniejszej sprawie nastąpiło – jak zeznał powód (k. 267) – w 2018 roku. Skoro zatem pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w marcu 2021 roku, to stwierdzić należało, iż roszczenie powoda o zapłatę nie przedawniło się.

VII.  KOSZTY PROCESU

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., obciążając nimi w całości stronę pozwaną, uznając, przy tym, iż główne zarzuty powoda dotyczące nieważności przedmiotowej Umowy zostały przez Sąd uwzględnione. Natomiast żądanie zapłaty zostało oddalone jedynie na skutek podniesienia przez stronę pozwaną zarzutu potrącenia.

Na zasądzoną od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 11 834 zł składały się: kwota 1 000 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, kwota 10 800 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika procesowego powoda, będącego radcą prawnym (zgodnie z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku, Dz.U. z 2015 roku, poz. 1804) oraz opłaty skarbowe od pełnomocnictw w wysokości 34 zł. Na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. od zasądzonych kosztów procesu Sąd zasądził również odsetki ustawowe za opóźnienie, liczone od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie brak było uzasadnionych podstaw do uwzględnienia wniosku powoda o zasądzenie na jego rzecz tytułem zwrotu kosztów postępowania wynagrodzenia pełnomocnika procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej. Niniejsza sprawa nie ma charakteru precedensowego, wręcz przeciwnie w podobnych sprawach pozwy składane są w liczbie kilkudziesięciu tysięcy rocznie. Ponadto obecnie wydawane są zarówno przez sądy krajowe jak i przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej liczne orzeczenia dotyczące spraw kredytów indeksowanych do waluty obcej. Trudno zatem uznać, aby niniejsza sprawa była skomplikowana pod względem faktycznym albo prawnym. Dodatkowo Sąd miał na uwadze, że w niniejszej sprawie pełnomocnik powoda złożył dwa pisma procesowe, tj. pozew oraz replikę na odpowiedź na pozew, oraz w sprawie odbyła się jedna rozprawa z udziałem pełnomocnika powoda, zaś od złożenia pozwu do zamknięcia rozprawy upłynął okres 15 miesięcy.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioleta Żochowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Katarzyna Dawid – Birska
Data wytworzenia informacji: