XXVIII C 1963/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2022-02-02
Sygn. akt XXVIII C 1963/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 lutego 2022 r.
SĄD OKRĘGOWY w WARSZAWIE XXVIII WYDZIAŁ CYWILNY
w składzie: sędzia (delegowany) Maciej Wójcicki
po rozpoznaniu w dniu 02.02.2022 r. w Warszawie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa E. M. i J. M.
przeciwko (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powodów E. M. i J. M. kwotę 536.099,11 zł (pięćset trzydzieści sześć tysięcy dziewięćdziesiąt dziewięć złotych jedenaście groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty:
a) 326.099,11 zł od dnia 16.03.2021 r. do dnia zapłaty;
b) 210.000,00 zł od dnia 19.11.2021 r. do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
III. zasądza od pozwanego (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powodów E. M. i J. M. kwotę 11.834,00 zł (jedenaście tysięcy osiemset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 10.834,00 zł (dziesięć tysięcy osiemset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
IV. zwraca powodom E. M. i J. M. z rachunku Skarbu Państwa kwotę 1.000,00 zł (jeden tysiąc złotych) tytułem zwrotu niewykorzystanej zaliczki na wynagrodzenia biegłego;
V. zwraca pozwanemu (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. z rachunku Skarbu Państwa kwotę 1.000,00 zł (jeden tysiąc złotych) tytułem zwrotu niewykorzystanej zaliczki na wynagrodzenia biegłego.
sędzia Maciej Wójcicki
UZASADNIENIE
Powodowie E. M. i J. M. po ostatecznym sprecyzowaniu i rozszerzeniu powództwa wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na ich rzecz łącznie kwoty 538.644,44 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16.03.2021 r. do dnia zapłaty [ roszczenie główne] ewentualnie o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz łącznie kwoty 335.800,30 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16.03.2021 r. do dnia zapłaty [ roszczenie ewentualne] oraz zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia prawomocności wyroku do dnia zapłaty.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym Sądu Okręgowego w Warszawie XXVIII Wydziały Cywilnego w sprawie sygn. akt XXVIII C 1963/21 z dnia 29.04.2021 r. nakazano pozwanemu, aby zapłacił na rzecz powodów kwotę pierwotnie dochodzoną pozwem ( kwotę 326.099,11 zł), jako roszczenie główne, wraz z odsetkami oraz kosztami procesu i odsetkami od nich w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu zapłaty lub wniósł w tym terminie sprzeciw.
W sprzeciwie od nakazu oraz dalszych pismach procesowych pozwany wniósł o oddalenie w całości powództwa także po jego rozszerzeniu oraz o zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Na podstawie wniosku powodów E. M. i J. M. o udzielenie kredytu hipotecznego / budowlanego / konsolidacyjnego / pożyczki hipotecznej nr (...) ( (...)) z dnia 19.08.2008 r. poprzednik prawny pozwanego ( pozwany (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. ) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. udzielił powodom kredytu. Powodowie wnioskowali o kredyt w łącznej kwocie 260.000,00 zł w walucie kredytu CHF spłacany w PLN na nabycie działki budowlanej / domu i refinansowanie środków własnych.
W dniu 16.09.2008 r. poprzednik prawny pozwanego Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. zawarł z powodami umowę nr (...) kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej, na podstawie której udzielił on na w/w wniosek powodów kredytu w kwocie 131.737,85 CHF, a powodowie zobowiązali się do jego wykorzystania zgodnie z warunkami umowy.
Kredyt został udzielony na okres od dnia zawarcia umowy do dnia 18.01.2027 r. na nabycie wskazanych i oznaczonych w umowie działek położnych w miejscowości W. o łącznej powierzchni 2618 m 2 oraz nabycie udziału we wskazanej i oznaczonej w umowie działce stanowiącej drogę dojazdową, a także refinansowanie wniesionych środków własnych.
Kredyt miał zostać wypłacony jednorazowo i bezgotówkowo na rzecz zbywcy w/w nieruchomości, powodów tytułem refinansowania środków własnych i poprzednika prawnego pozwanego tytułem sfinansowania opłaty przygotowawczej. Wypłata miała nastąpić niezwłocznie po złożeniu wniosku o wypłatę i ustanowieniu wskazanego prawnego zabezpieczenia spłaty kredytu.
Oprocentowanie kredytu w dniu zawarcia umowy wynosiło 4,0760% w stosunku rocznym. Oprocentowanie było zmienne i miało być ustalane w oparciu o stopę referencyjną 6M LIBOR ( zaokrągloną do czwartego miejsca po przecinku) obowiązująca w banku w dniu podpisania umowy. A w okresie kredytowania – w kolejnym dniu kolejnego okresu stabilizacji oprocentowania oraz przy uwzględnieniu marzy banku w wysokości 1,20 punktu procentowego.
Powodowie zobowiązali się do spłaty kredytu wraz z odsetkami w terminach określonych w umowie w miesięcznych równych ratach kapitałowo-odsetkowych do 10 dnia miesiąca. Spłata kredytu miła nastąpić w złotych poprzez obciążenie należną kwotą kredytu i odsetkami w terminach płatności wskazanego w umowie konta. Przy czym zmiana kursu waluty wpływała na wysokość salda kredytu oraz rat kapitałowo odsetkowych. Termin spłat oraz wysokość rat określać miał harmonogram spłat stanowiący integralną cześć umowy.
Powodowie mogli spłacić kredyt przed terminem określonym w umowie jak też dokonać wielokrotnego przewalutowaniami kredytu.
Dodatkowo w umowie wskazane i określone zostały szczegółowo obowiązki stron umowy, a w szczególności kredytobiorców oraz nieterminowość spłaty i kolejność spłaty zadłużenia przeterminowanego jak też przesłanki wypowiedzenia i rozwiązania tej umowy, odstąpienia od niej, przesłanki uruchomienia kredytu, a także wysokość opłat i prowizji należnych bankowi.
Zgodnie z postanowieniami przedmiotowej umowy w sprawach nieuregulowanych w niej maja zastosowanie:
a) regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego;
b) ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe;
c) Kodeks cywilny;
d) Ustawa z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim – w zakresie wyliczenia rzeczywistej stopy oprocentowania oraz całkowitego kosztu kredytu.
Podpisując przedmiotową umowę powodowie potwierdzili odbiór jednego egzemplarza umowy i regulaminu.
Zgodnie z postanowieniami regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego, w tym szczególności zapisem postanowienia §37, §38 i §40 tego regulaminu, kredyty w walutach wymienialnych wypłacane były w złotych przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w banku w chwili wypłaty, a spłacane były w złotych przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w banku w chwili spłaty. Natomiast odsetki, prowizje oraz opłaty naliczane były w walucie kredytu i podlegały spłacie w złotych przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut obowiązującego w banku w chwili spłaty. Jednocześnie w regulaminie tym wskazano, że w przypadku kredytów walutowych lub kredytów przeznaczonych na spłatę kredytu walutowego może wystąpić różnica pomiędzy udzieloną, a przewidzianą do wypłaty kwotą kredytu wyrażoną w złotych wynikająca z różnicy kursów walut, które to ryzyko kursowe ponosi kredytobiorca, który zobowiązuje się przy tym do pokrycia ewentualnych różnic pomiędzy kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna obowiązującym w dniu złożenia wniosku o kredyt, a kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna obowiązującym z dnia wypłaty kredytu.
Prawnym zabezpieczeniem kredytu była:
a) hipoteka zwykła w łącznej kwocie 131.737,85 CHF oraz hipoteka kaucyjna zabezpieczająca odsetki umowne i koszty umowne do kwoty 65.868,93 CHF wpisana na pierwszym miejscu na rzecz banku na wskazanym spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu;
b) ubezpieczenie kredytowanego niskiego wkładu własnego we wskazanym towarzystwie ubezpieczeń;
c) ubezpieczenie spłaty kredytu we wskazanym towarzystwie ubezpieczeń do czasu przedłożenia przez powodów odpisu z księgi wieczystej zawierającego prawomocny wpis w/w hipotek.
Powodowie wraz z podpisaniem umowy podpisali także oświadczenie o ponoszeniu ryzyka walutowego i/lub zmiennej stopy procentowej dla kredytu hipotecznego / budowlanego / konsolidacyjnego / pożyczki hipotecznej, w którym oświadczyli, że:
a) pracownik poprzednika prawnego pozwanego przedstawił im ofertę kredytu hipotecznego / budowlanego / konsolidacyjnego / pożyczki hipotecznej w złotych i walucie wymienialnej i że po zapoznaniu się z nimi powodowie dokonali wyboru oferty kredytu / pożyczki w walucie wymienialnej mając pełną świadomość, że w okresie obowiązywania umowy może nastąpić wzrost kursu waluty kredytu / pożyczki co spowoduje podwyższenie kwoty kredytu / pożyczki / odsetek / kwoty raty kapitałowo-odsetkowej przypadającej / przypadających do spłaty, określonej / określonych w złotych;
b) są świadomi, że oprocentowanie kredytu / pożyczki jest zmienne i w okresie obowiązywania umowy może ulec podwyższeniu w związku ze wzrostem stopy referencyjnej LIBOR/EURIBOR co spowoduje podwyższenie kwoty raty odsetkowej / kapitałowo-odsetkowej przypadającej do spłaty;
oraz potwierdzili otrzymanie pisemnej informacji o kosztach obsługi kredytu / pożyczki w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty i informacji o kosztach obsługi kredytu / pożyczki w przypadku wzrostu spreadu walutowego.
Przedmiotowa umowa została zmieniona aneksem nr (...) z dnia 09.02.2018 r. – zmianie uległy postanowienia umowy w zakresie wskazanym w tym aneksie w tym między innymi postanowienia dotyczące zasad ustalania kursów walut – bez zmiany pozostałych postanowień umowy.
Zgodnie z postanowienia tego aneksu stosowane przez bank kursy kupna i kursy sprzedaży walut obcych ustalane miały być w oparciu o średnie rynkowe kursy poszczególnych walut obcych obowiązujące na międzybankowym rynku walutowym publikowane w serwisie informacyjnym T. R. ( zwane: „średnimi rynkowymi kursami walut”) oraz ustalone w banku spready walutowe ( zgodnie z zasadami wskazanymi w tym aneksie). W przypadku niepublikowania średniego rynkowego kursu walut w w/w serwisie bank miał ustalać kursy walut w oparciu o dane średniego rynkowego kursu waluty publikowanego w innym serwisie informacyjnym lub transakcyjnym. Przy czym kurs sprzedaży waluty obcej ( zwany: „kursem sprzedaży”) ustalany miał być jako średni rynkowy kurs waluty powiększony o spread walutowy ustalany dla sprzedaży waluty ( zwany: „spreadem walutowym sprzedaży”) obliczany jako iloczyn średniego rynkowego kursu waluty i współczynnika korygującego sprzedaży, a kurs kupna waluty obcej ( zwany: „kursem kupna”) ustalany miał być jako średni rynkowy kurs waluty pomniejszony o spread walutowy ustalany dla kupna waluty ( zwany: „spreadem walutowym kupna”) obliczany jako iloczyn średniego rynkowego kursu waluty i współczynnika korygującego kupna. Ustalane tak w banku kursy miały być zamieszczane w tabeli kursów walut banku.
Zarówno w/w wniosek o udzielenie kredytu, w/w umowa o kredyt i aneks do niej jak też załączniki do niej oraz w/w regulamin, a także w/w oświadczenia były drukami standardowych wzorców umownych stosowanymi przez poprzednika prawnego pozwanego.
Przedmiotowa umowa kredytu została zawarta przez strony postępowania według właśnie takiego rodzaju standardowego wzorca umownego stosowanego przez poprzednika prawnego pozwanego, którego postanowienia nie były w większości indywidualnie uzgadnianie między nimi.
Kredyt został uruchomiony i wpłacony w dniu 17.09.2008 r. w łącznej kwocie 264.308,82 zł ( 131.737,85 CHF).
Do dnia wyrokowania powodowie z tytułu realizacji przedmiotowej umowy kredytu wpłacili na rzecz poprzednika prawnego pozwanego i pozwanego łącznie kwotę 536.099,11 zł .
Powodowie zawarli przedmiotową umowę kredytu jako konsumenci ( w rozumieniu przepisu art. 22 1 k.c. ).
Pismem z dnia 08.03.2021 r. ( data nadania 09.03.2021 r. – data doręczenia pozwanemu 12.03.2021 r.) – wezwaniem do zapłaty z propozycją ugody powodowie wezwali pozwanego do zapłaty łącznie kwoty 326.099,11 zł w terminie do dnia 15.03.2021 r. ewentualnie o przedstawienie do w/w terminu propozycję ugody z uwzględnieniem propozycji ugodowej powodów zawartej w tym piśmie.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o niezaprzeczone twierdzenia obu stron, jak również w oparciu o dokumenty dołączone do akt sprawy, w tym w szczególności: umowę wraz z załącznikami, aneksem i z regulaminem (k. 39-53, 188-194, 196-203), informację, kalkulację, zestawienia i zaświadczenia (k. 55-58, 60-65, 67-68, 70, 205-210, 216), wezwanie z potwierdzeniem nadania i wydrukiem z systemu śledzenia przesyłek (k. 72-77), wniosek (k. 212-214), oświadczenie (k. 215), raport (k. 218-226), decyzję (k. 228) oraz historię spłat (k. 294-297, 338, 340), którym Sąd przyznał walor wiarygodności, a także w oparciu o w zasadzie wiarygodne zeznania przesłuchanej w charakterze strony powódki E. M. (k. 344odwrót-345).
W przedmiotowej sprawie przesłuchano w charakterze strony powódkę E. M.. Jej zeznania uznać należało w zasadzie za wiarygodne i prawdziwe w takim zakresie, w jakim twierdzenia wynikające z przeprowadzenia tego dowodu były logiczne oraz zgodne z wnioskami z innych dopuszczonych dowodów. Zeznania powódki były w istocie powtórzeniem twierdzeń zawartych w pismach procesowych powodów i nie dostarczyły w zasadzie żadnych nowych okoliczności. Pamiętać przy tym należy, że przedmiotem oceny nie mogły być zeznania strony w zakresie, w jakim powódka wypowiadała własne opinie i oceny odnośnie okoliczności faktycznych i prawnych sprawy. Przedstawiona przez nią ocena prawna łączącego strony postępowania stosunku prawnego i poszczególnych dowodów była tylko i wyłącznie powtórzeniem dotychczasowego stanowiska powodów.
W realiach przedmiotowej sprawy koniecznym było natomiast oddalić wnioski stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z uwagi na to, że dowód ten został powołany przez nich jedynie na okoliczności, które dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie roszczenia głównego nie miały zasadniczego znaczenia i tym samym dowód ten został powołany jedynie dla zwłoki, a przy tym okoliczności sporne, mimo nie dopuszczenia takiego dowodu, zostały dostatecznie wyjaśnione.
Natomiast pozostałe wnioski dowodowe, w tym: wywiady, prywatne opinie i artykuły prasowe oraz raporty i analizy ekonomiczne załączone przez strony postępowania, będące wyrazem tylko i wyłącznie oceny i poglądów ich autorów, należało potraktować jedynie, jako elementy wzmacniające i popierające argumentację stron postępowania. Dowody te nie były jednak istotne dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie jak też nie były podstawą dokonanych ustaleń faktycznych i prawnych w niniejszej sprawie. Wbrew stanowiskom stron postępowania nie zawierały i nie mogły zawierać również wiążącej wykładni przepisów prawa.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo w zakresie roszczenia głównego po jego modyfikacji zasługiwało w przeważającej części na uwzględnienie.
Na wstępie zaznaczyć jedynie należy, że w uzasadnieniu wyroku nie ma potrzeby, a tym bardziej obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska do wszystkich poglądów prezentowanych przez strony postępowania, o ile nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy ( por. uzasadnienie wyrok SN z dnia 29 października 1998 r. w sprawie sygn. akt II UKN 282/98). Celem uzasadnienia wyroku nie jest bowiem ocena stanowisk stron, ale wyjaśnienie istotnych motywów rozstrzygnięcia. Dopuszczalne jest zatem rozprawienie się z poszczególnymi zarzutami niejako w całości, poprzez zaprezentowanie odmiennego zapatrywania w kwestii faktów lub prawa niepozostawiające przestrzeni dla racjonalnej obrony pozostałych zarzutów, które – przy uwzględnieniu koncepcji sądu – stają się wówczas bezprzedmiotowe ( por. uzasadnienie wyroku SA w Warszawie z 20 grudnia 2017 r. w sprawie sygn. VI ACa 1651/15). Uzasadnienie wyroku pełni funkcję sprawozdawczą a nie prawotwórczą. Rola uzasadnienia sprowadza się do wyjaśnienia motywów rozstrzygnięcia. ( por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 12 stycznia 2012 r. w sprawie sygn. II CSK 274/11). Sąd (…) jest obowiązany zamieścić w swoim uzasadnieniu wyłącznie takie elementy, które ze względu na treść (…) i zakres rozpoznania są potrzebne do rozstrzygnięcia sprawy, nie ma zaś obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska do wszystkich poglądów i zarzutów prezentowanych przez strony, jeśli z uwagi na inne uwarunkowania (…) nie mają już one znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy ( por. uzasadnienie postanowieniu SN z dnia 16 marca 2012 r. w sprawie sygn. akt IV CSK 373/11).
Zgodnie z przepisem art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. (…) Świadczenie jest nienależne (…) jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (…) – przepis art. 410 § 1 i 2 k.c.
Do przesłanek bezpodstawnego wzbogacenia należy zatem: wzbogacenie podmiotu mające wymiar majątkowy, zubożenie innego podmiotu kosztem wzbogacenia, zależność między wzbogaceniem a zubożeniem stron tego samego przesunięcia majątkowego, brak podstawy prawnej wzbogacenia. Dla powstania roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia konieczne jest przy tym, aby uzyskanie korzyści nastąpiło bez podstawy prawnej, co oznacza, że uzyskanie korzyści przez pozwanego nie znajduje usprawiedliwienia w przepisie ustawy, ważnej czynności prawnej, prawomocnym orzeczeniu sądowym albo akcie administracyjnym. (…) Wysokość kwoty stanowiącej kompensatę za poniesioną szkodę uzależniona jest od wielkości poniesionego uszczerbku. Uszczerbek wyznaczony zostaje w wyniku różnicy powstałej między rzeczywistym stanem dóbr poszkodowanego a stanem hipotetycznym, który by istniał, gdyby do owego zdarzenia nie doszło ( por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 28.11.2019 r. w sprawie sygn. akt I ACa 132/19). Ogólne przesłanki bezpodstawnego wzbogacenia należy rozumieć natomiast specyficznie w przypadku nienależnego świadczenia. Sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia roszczenie kondykcyjne. W takim też przypadku nie zachodzi potrzeba badania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na rzecz której świadczenie zostało spełnione ( …), jak również czy majątek spełniającego świadczenie (…) uległ zmniejszeniu. Uzyskanie nienależnego świadczenia wypełnia bowiem przesłankę powstania wzbogacenia, a spełnienie tego świadczenia przesłankę zubożenia ( por. wyrok SA w Warszawie z dnia 10.10.2019 r. w sprawie sygn. akt I ACa 201/19). Nienależne świadczenie odróżnia się od pozostałych przypadków bezpodstawnego wzbogacenia źródłem powstania, bowiem do zaistnienia tego zobowiązania dochodzi w wyniku spełnienia świadczenia przez zubożonego, a nie poprzez jakiekolwiek inne przesunięcia majątkowe, niebędące świadczeniem ( jak w pozostałych wypadkach bezpodstawnego wzbogacenia). Nienależne świadczenie jest tylko szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia ( art. 410 k.c. ), a zatem przyczyną powstania roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia pozostaje bezpodstawność ( "bez podstawy prawnej") przesunięcia majątkowego, a zatem jego "niesłuszność". Brak podstawy prawnej oznacza brak causa świadczenia lub jej wadliwość ( por. wyrok SA w Warszawie z dnia 05.06.2018 r. w sprawie sygn. akt VI ACa 1653/16 oraz z dnia 07.06.2018 r. w sprawie sygn. akt V ACa 495/17). Przez świadczenie w rozumieniu art. 410 k.c. należy rozumieć każde celowe i świadome przysporzenie na rzecz majątku innej osoby, które z punktu widzenia odbiorcy można przyporządkować jakiemuś zobowiązaniu, choćby w ogóle lub jeszcze nieistniejącemu albo nieważnemu ( por. wyrok SN z dnia 09.08.2016 r. w sprawie sygn. akt II CSK 760/15). Przy tym przysporzenie należy rozumieć szeroko, jako każde zachowanie prowadzące do wzbogacenia innej osoby, w wyniku którego wzbogacony uzyskuje bez podstawy prawnej korzyść majątkową w wyniku spełnienia świadczenia przez zubożonego. Brak podstawy prawnej oznacza tu brak causa świadczenia.
Podkreślenia wymaga przy tym, że nieważna czynność prawna – nieważna umowa nie wywołuje skutków kontraktowych od samego początku ( ex tunc). Niedozwolone postanowienie umowne ( art. 385 1 § 1 k.c. ) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną. (…) Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy ( art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. ). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna ( por. zasadę prawną SN – uchwałę SN w składzie 7 sędziów z dnia 7 maja 2021 r. w sprawie sygn. akt III CZP 6/21). Stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego ( art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. ) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu ( por. uchwałę SN w sprawie sygn. akt III CZP 11/20 z dnia 16 lutego 2021 r.).
W przedmiotowej sprawie bezsporne między stronami było, że na podstawie wniosku powodów poprzednik prawny pozwanego przyznał im i w konsekwencji zawarł z nimi umowę nr (...) kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej z dnia 16.09.2008 r. Bezsporne były przy tym okoliczności towarzyszące podpisaniu przedmiotowej umowy jak też jej warunki i postanowienia. Jak też bezsporne w zasadzie było, że powodowie w ramach realizacji łączącej ich z najpierw z poprzednikiem prawnym pozwanego, a obecnie pozwanym w/w umowy kredytu uiścili na rzecz poprzednika prawnego pozwanego i/lub pozwanego do dnia wyrokowania łącznie kwotę 536.099,11 zł. Główną osią sporu między stronami postępowania było natomiast czy umowa ta jest ważna czy też nie. W konsekwencji kluczową kwestią w niniejszym postępowaniu było więc ustalenie czy łącząca strony postępowania umowa była ważna, a w dalszej części czy w związku z tym powodom należny jest zwrot kwot przez nich wpłaconych na rzecz poprzednika prawnego pozwanego jak i pozwanego, jako świadczenie nienależne.
Biorąc zatem pod rozwagę tylko i wyłącznie literalne brzmienie postanowień w/w umowy kredytu i załączników do niej oraz postanowień właściwego do niej regulaminu uznać należy, wbrew przy tym stanowisku procesowemu pozwanego, że umowa ta, jako sprzeczna z ustawą, jest nieważna w oparciu o regulację przepisu art. 58 § 1 k.c. w zw. z przepisem art. 69 ust. 1 i 2 Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe [Dz.U.2020/1896, dalej: „p.b.”] oraz w zw. z przepisem art. 353 1 k.c., choć częściowo w innym zakresie niż wskazywali na to powodowie. Umowa ta jest również nieważna w związku z występowaniem w niej niedozwolonych klauzul umownych.
Zgodnie z przepisem art. 69 ust. 1 i 2 p.b. ( w brzmieniu obwiązującym w dniu zawarcia przez strony postępowania przedmiotowej umowy o kredyt) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. (…) Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: (…) strony umowy, (…) kwotę i walutę kredytu, (…) cel, na który kredyt został udzielony, (…) zasady i termin spłaty kredytu, (…) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, (…) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, (…) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, (…) terminy i sposób pozostawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, (…) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, (…) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy. Umowa kredytu jest więc umową nazwaną, dwustronnie zobowiązującą i odpłatną, na podstawie której bank zobowiązuje się do udzielenia kredytu, a potem jest uprawniony do uzyskania spłaty oddanej do dyspozycji kredytobiorcy kwoty, a kredytobiorca w zamian za wypłatę mu przez bank określonej kwoty kredytu zobowiązuje się zwrotu oddanej do jego dyspozycji tej właśnie kwoty oraz zapłatę bankowi odsetek oraz prowizji ( mających charakter wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych banku). Jest też umową konsensualną, to znaczy dochodzi do skutku w wyniku samego uzgodnienia przez strony jej podstawowych postanowień. Podkreślenia wymaga przy tym zwłaszcza, że przedmiotem tej umowy musi być określona kwota pieniężna – suma kredytu, której zasady spłaty określa ta właśnie umowa.
W realiach i okolicznościach przedmiotowej sprawy powodowie zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego, a tym samym także z pozwanym umowę kredytu złotowego denominowanego, a nie jak wskazuje pozwany umowę kredytu walutowego. Zgodnie z §1 ust. 1. w/w umowy kwota kredytu była wyrażona w walucie obcej – franku szwajcarskim, a wypłacana była w złotych – postanowienie §2 ust. 2. tej umowy w zw. z postanowieniem §37 ust. 1. regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego do w/w umowy ( przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w banku w chwili wypłaty). Spłata kredytu zgodnie z §4 ust 1. tej umowy w zw. z postanowieniem §37 ust. 2. i §38 regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego do w/w umowy następowała w złotych ( przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w banku w chwili spłaty). Tym samym mając na uwadze powyższe postanowienia zarówno umowy, jak i stanowiącego jej integralną część regulaminu można uznać, że zostały one sformułowane w sposób co najmniej niejasny i budzący wątpliwości w zakresie określenia czy zgodnym zamiarem stron było wypłacenie kwoty kredytu w złotówkach czy może we frankach. Zarówno w umowie jak też w regulaminie nie zostało w ogóle bowiem jednoznacznie wskazane, jaka waluta jest „walutą kredytu”. Przy czym jednak o tym, w jakiej walucie jest kredyt, decyduje waluta, w jakiej na podstawie umowy, bank wypłacił powodom środki pieniężne, kredytem jest przekazana kredytobiorcom kwota środków pieniężnych ( por. wyrok SA w Gdańsku z dnia 30 stycznia 2019 r. w sprawie sygn. akt V ACa 503/18). Skoro więc przedmiotowy kredyt został udzielony na wskazany w umowie kredytu cel i w konsekwencji wypłacony w polskiej walucie, nawet jeśli nastąpiło to na wyraźny wniosek powodów, a do tego bez wątpienia umowa ta została zawarta w terytorium Rzeczpospolitej Polskiej między polskimi podmiotami to nie ulega żadnej wątpliwości, że umowa ta miała charakter złotowy, a jakiekolwiek powiązanie z frankiem szwajcarskim miało tylko i wyłącznie charakter klauzuli waloryzacyjnej. Biorąc zatem także pod uwagę okoliczności towarzyszące zawarciu tej umowy, bez wątpienia stwierdzić również należy, że zamiarem banku była wypłata kredytu w walucie polskiej, a następnie określenie salda kredytu we frankach szwajcarskich. Pozwany nie dokonywał bowiem jakichkolwiek realnych zakupów waluty w celu obsługi przedmiotowej umowy kredytowej, jak również spłata rat kapitałowo-odsetkowych była dokonywana przez powodów wyłącznie w walucie polskiej. Stąd też brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, że przedmiotowa umowa kredytu była umową kredytu walutowego jak też, że zarówno wypłata kwoty kredytu oraz spłata jego rat od samego początku miała zostać dokonana wyłącznie w walucie obcej – franku szwajcarskim. Była to więc umowa kredytu złotowego denominowanego z waluty obcej.
Zgodnie zatem z postanowieniami tej umowy na powodach ciążył obowiązek spłaty kredytu wraz z odsetkami, opłatami i prowizjami i w związku z tym przyjęli oni na siebie obowiązek spłaty kwoty kredytu w walucie obcej franku szwajcarskim ustalonej w złotych polskich z zastosowaniem podwójnej indeksacji do waluty obcej ( postanowienia §1 ust. 1. w zw. z §4 ust. 1. z §17 w/w umowy w zw. z postanowieniem §37, 38 i 40 regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego do tej umowy), a więc z zastosowaniem klauzuli waloryzacyjnej. Podkreślenia wymaga przy tym, że o ile przyjąć należy, że posłużenie się w ramach swobody umów ( zasady swobody umów wyrażonej w przepisie art. 353 1 k.c. ) w zakresie określenia wartości świadczenia jednej ze stron tego stosunku klauzulą waloryzacyjną jest dopuszczalne i jako takie nie jest sprzeczne z prawem jak też nie sprzeciwia się właściwości ( naturze) tego rodzaju stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego to nie może to jednak odbywać się w sposób całkowicie dowolny, arbitralny i nieprzewidywalny, a już tym bardziej z korzyścią tylko i wyłącznie dla jednej strony danego stosunku zobowiązaniowego. W przypadku określenia wysokości świadczenia strony danego stosunku w oparciu o waloryzację przyjąć należy, że miernik wartości służący tejże waloryzacji powinien być określony w sposób skonkretyzowany, szczegółowy, jednoznaczny, zrozumiały, a przede wszystkim precyzyjny tak, aby było możliwe w każdym czasie jego obiektywne oznaczenie przez każdą stronę tego stosunku i tak aby każda strona tego stosunku była w stanie w każdym czasie bez problemu określić swoje jak też drugiej strony zobowiązanie bez większego trudu. W przeciwnym razie nie zostanie bowiem spełniony wymóg konkretyzacji jak też oznaczoności tego świadczenia. Pozostawienie jednej ze stron możliwości swobodnego i niczym wręcz nieograniczonego kształtowania wskaźnika waloryzacji skutkować może brakiem określenia wysokości świadczenia i w konsekwencji także przyjęciem, że występuje brak uzgodnienia prze strony takiej umowy tego elementu.
Podkreślania wymaga przy tym, że zgodnie z postanowieniami przedmiotowej umowy kredytu i właściwych do niej załączników oraz regulaminu wysokość świadczenia kredytobiorców – powodów została określona w ten sposób, że kwotę kredytu przeliczono najpierw z franków szwajcarskich na złote polskie, po kursie kupna wskazanym przez poprzednika prawnego pozwanego, uzyskując równowartość kredytu wyrażoną we wskazanej walucie obcej, a następnie – już bezpośrednio w celu określenia każdej kolejnej raty – przeliczono wskazywaną przez poprzednika prawnego pozwanego i pozwanego kwotę w tej walucie na złotówki po kursie sprzedaży również ustalanym przez bank w jego tabeli kursów. Umowa nie przewidywała przy tym jednak żadnych ograniczeń w określaniu przez poprzednika prawnego pozwanego jak i pozwanego kursów w tabelach kursów obowiązujących u nich jak też nie wynikało z niej także, że kurs z tabel ma być co najmniej rynkowy czy też obiektywnie sprawiedliwy. Obowiązujące przepisy prawa również nie nakładały na poprzednika prawnego pozwanego i samego pozwanego jakichkolwiek ograniczeń w tej mierze jak też nie zakazywały im tworzenia dowolnej ilości tabel kursów walut obcych i zamieszczania w nich kursów uznanych za właściwe tylko i wyłącznie przez nich na podstawie dowolnie dobranych przez nich parametrów, co nie oznacza, że takie działanie poprzednika prawnego pozwanego i pozwanego uznać należy za właściwe. Co istotne z przedmiotowej umowy nie wynikało w ogóle również, aby kurs waluty czy to kupna czy też sprzedaży, wpisywany do tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu przeliczania całej kwoty kredytu na wskazaną walutę obcą oraz w dniu przeliczania, spłaty każdej kolejnej raty, musiał przybrać przede wszystkim wartość rynkową czy też wartość możliwą do ustalenia i przewidzenia przez drugą stronę umowy. Kurs waluty w zależności od okoliczności mógł wynikać z różnych tabel kursowych prowadzonych przez poprzednika prawnego pozwanego i pozwanego, co nie było oczywiście niezgodne z prawem czy też sprzeczne z umową. Umowa i regulamin nie przewidywały jednak żadnych kryteriów, wedle których miałby być ustalony tego rodzaju kurs w tabeli, którą poprzednik prawny pozwanego i pozwany tworzył i wykorzystywał do określenia świadczenia powodów.
Oceny tej nie zmienia również fakt zmiany w późniejszym czasie treści umowy aneksem nr (...) z dnia 09.02.2018 r. i wprowadzenia do niej postanowień dotyczących zasad ustalania kursów walut, zgodnie z którymi stosowane przez bank kursy kupna i kursy sprzedaży walut obcych ustalane miały być o średnie rynkowe kursy poszczególnych walut obcych obowiązujące na międzybankowym rynku walutowym publikowane w serwisie informacyjnym T. (...)( zwane: „średnimi rynkowymi kursami walut”) oraz ustalone w banku spready walutowe ( zgodnie z zasadami wskazanymi w tym aneksie). W przypadku niepublikowania średniego rynkowego kursu walut w w/w serwisie bank miał ustalać kursy walut w oparciu o dane średniego rynkowego kursu waluty publikowanego w innym serwisie informacyjnym lub transakcyjnym. Przy czym kurs sprzedaży waluty obcej ( zwany: „kursem sprzedaży”) ustalany miał być jako średni rynkowy kurs waluty powiększony o spread walutowy ustalany dla sprzedaży waluty ( zwany: „spreadem walutowym sprzedaży”) obliczany jako iloczyn średniego rynkowego kurs waluty i współczynnika korygującego sprzedaży, a kurs kupna waluty obcej ( zwany: „kursem kupna”) ustalany miał być jako średni rynkowy kurs waluty pomniejszony o spread walutowy ustalany dla kupna waluty ( zwany: „spreadem walutowym kupna”) obliczany jako iloczyn średniego rynkowego kurs waluty i współczynnika korygującego kupna. Ustalane tak w banku kursy miały być zamieszczane w tabeli kursów walut banku. Mimo tego rodzaju zmiany umowy i wskazania czynników wpływających na wysokość kursu/kursów dalej kurs ten mógł być ustalany przez pozwanego w sposób dowolny z uwzględnieniem nieostrych, a wręcz mało precyzyjnych parametrów i czynników znanych tylko i wyłącznie pozwanemu.
Tym samym bezsprzecznie uznać należy, że żadne ograniczenia w swobodzie dowolnego kształtowania kursu przez początkowo poprzednika prawnego pozwanego, a następnie pozwanego nie wynikały z przedmiotowej umowy o kredyt łączącej strony postępowania i w konsekwencji uznać należy, że w ramach łączącej strony postępowania przedmiotowej umowy o kredyt kurs waluty obcej przyjętej do rozliczeń między stronami tej umowy zależny był tylko i wyłącznie od przyjętych przez poprzednika prawnego pozwanego i/lub pozwanego niejasnych, mało skonkretyzowanych i mało precyzyjnych procedur, procesów i okoliczności, a w konsekwencji, że kształtowany był w sposób całkowicie dowolny i zależny tylko od nich i przyjętych przez nich kryteriów i zasad, które w każdej chwili mogły być w sposób całkowicie dowolny zmienione. Powodowie natomiast nie mieli na ten proces żadnego wpływu jak też nie byli nawet w stanie od samego początku określić i przewidzieć swojego całkowitego i finalnego zobowiązania wobec banku. Nie ma przy tym również większego znaczenia czy ustalany i zastosowany przez poprzednika prawnego pozwanego i/lub pozwanego kurs waluty odbiegał czy nie odbiegał od kursów walut stosowanych przez inne banki i podmioty działające na rynku czy też nawet NBP. Ocenie podlega bowiem sam mechanizm zapisany w umowie i kryteria jakie były stosowane przy ustalaniu tych kursów w kontekście właściwego określenia świadczeń stron przedmiotowej umowy o kredyt, a nie to jaki w konsekwencji kurs był zastosowany przez poprzednika prawnego pozwanego i/lub pozwanego.
Podkreślić raz jeszcze także należy, że nie ma żadnych przeszkód żeby, w ramach swobody kontraktowej, świadczenie danej strony było ustalone/ustalane we wskazany w umowie sposób również z zastosowaniem klauzuli waloryzacyjnej w przypadku, gdy umowa ta, inaczej niż w realiach przedmiotowej sprawy, wskazuje obiektywne i precyzyjne podstawy do jego określenia. Zapisy zawartej przez strony postępowania umowy w zakresie wysokości świadczenia powodów były natomiast tak sformułowane, że nie pozwalały w ogóle ustalić konkretnej wysokości poszczególnych rat, w jakich kredyt powinien być spłacany. Umowa ta nie wskazywała więc podstawy określenia świadczenia powodów w sposób precyzyjny, jasny, czytelny i dostateczny. Jednocześnie, co również należy podkreślić, w świetle postanowień przedmiotowej umowy poprzednik prawny pozwanego i pozwany przez taki sposób kształtowania kursu waluty obcej mogli nawet dwukrotnie w sposób dowolny wpływać na wysokość świadczenia powodów. Po raz pierwszy po wypłacie kredytu [ kredyt w walucie wymienialnej wypłacany był w złotych przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w banku w chwili wypłaty – postanowienie §1 ust. 1. z §17 w/w umowy w zw. z postanowieniem §37 ust. 1. regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego do tej umowy] oraz po raz drugi przy ustalaniu wysokości poszczególnych rat [ kredyt spłacany były w złotych przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w banku w chwili spłaty (…), a odsetki, prowizje oraz opłaty naliczane były w walucie kredytu lub złotych i podlegały spłacie (…) złotych (…) przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut obowiązującego w banku w chwili spłaty, jednocześnie w przypadku kredytu w walucie wymienialnej w celu ustalenia całkowitego kosztu i łącznej kwoty kosztów kredytu stosowany był kurs sprzedaży waluty kredytu waluty obowiązującego w banku w chwili ustalenia kosztu – postanowienie §4 ust. 1. z §17 w/w umowy w zw. z postanowieniem §37 ust. 2. w zw. z §38 regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego do tej umowy]. W obu przypadkach wysokość świadczenia powodów zależna zatem była tylko i wyłącznie od swobodnego, niczym nieograniczonego, uznania poprzednika prawnego pozwanego i/lub pozwanego. Takie ukształtowanie świadczenia jednej ze stron tego stosunku prawnego jest oczywiście sprzeczne z jego naturą. Wzajemne obowiązki stron danego stosunku powinny bowiem być ukształtowane i ustalone w uprzednio uzgodniony przez nie jasny, precyzyjny i czytelny sposób. Powyższe bezsprzecznie przekłada się na uznanie, że przedmiotowa umowa w istocie nie określała głównego świadczenia powodów – nie określała zasad spłaty przez nich kredytu w sposób całkowicie klarowny i dostateczny. Umowa ta pozostawiała uznaniu poprzednika prawnego pozwanego, a następnie pozwanego najpierw wskazanie wysokości kwoty kredytu w złotych polskich, a następnie wysokości poszczególnych rat, w których kredyt miał zostać przez powodów spłacony. Brak określenia dokładnej i ściśle sprecyzowanej wysokości świadczenia kredytobiorców bezsprzecznie przesądzał o sprzeczności treści takiej umowy zarówno z przepisem art. 353 1 k.c. jak też i przepisem art. 69 p.b., co w świetle przepisu art. 58 § 1 k.c. przesądza o nieważności takiej umowy. Umowa o kredyt powinna bowiem w szczególności określać obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu, a więc wysokość rat, w których kredyt ma być spłacony, a czego w przedmiotowej umowie zabrakło.
Nie bez znaczenia jest również przy tym to, że zgodnie z przepisem art. 69 ust. 2 pkt 2 p.b. umowa kredytu powinna zawierać między innymi dokładne określnie kwoty ( wysokości) wypłacanego kredytu, którego to elementu nie zawiera przedmiotowa umowa kredytu łącząca strony postepowania. Umowa ta bowiem w swojej treści nie określa i nie wskazuje w ogóle wysokości kwoty kredytu wypłaconej faktycznie powodom w walucie – w złotych polskich. Kwoty tej nie sposób również ustalić w oparciu o postanowienia tej właśnie umowy jak też postanowienia stanowiącego integralną jej część regulaminu. Brak tego w przedmiotowej umowie również świadczy o sprzeczności tej umowy z przepisem art. 69 ust. 2 pkt 2 p.b., co w świetle przepisu art. 58 § 1 k.c. także przesądza o jej nieważności.
Zwrócić przy tym należy również uwagę na sposób, w jaki zastosowano w przedmiotowej umowie denominację z waluty obcej na złotówki. Bezsprzecznie umowa ta ma charakter umowy o kredyt złotowy denominowanej z waluty obcej – co ma również potwierdzenie wprost w jej treści. W tym przypadku waluta obca – frank szwajcarski, pełnił rolę jedynie miernika wartości świadczenia kredytobiorcy bowiem zarówno kwota kredytu była wypłacona w złotych polskich w kwotach odpowiadających wartości pewnych ilości waluty obcej jak też raty kredytu miały być spłacane w złotych polskich w kwotach odpowiadających wartości pewnych ilości waluty obcej. O ile nie budzi wątpliwości dopuszczalność zawierania tego rodzaju umów kredytu w walucie polskiej indeksowanych, czy też denominowanych, do waluty obcej i umowa taka mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego stanowiąc jej możliwy wariant ( zgodnie z przepisem art. 69 p.b. i w zw z art. 353 1 k.c. ) nie oznacza to jednak, że każda tego rodzaju umowa jest zgodna z prawem, a dany rodzaj umowy zgodny z naturą umowy o kredyt jak też, że określony w niej mechanizmu denominacji lub indeksacji spełnia cele, którym ma służyć. Jak była już o tym mowa wyżej podstawowym elementem każdej umowy o kredyt jest obowiązek przekazania przez bank kredytobiorcy ustalonej sumy środków pieniężnych, którą to sumę następnie kredytobiorca ma obowiązek zwrócić w ratach z odsetkami i prowizją ( natura umowy o kredyt). W przypadku kredytów indeksowanych bądź denominowanych suma rat w części kapitałowej może być wyższa lub niższa od kwoty udzielonego kredytu w zależności od zmiany kursu waluty. Zaznaczyć przy tym jednak należy, że obniżenie lub podwyższenie w/w sumy nie może być tego rodzaju, że kwota kredytu i suma rat w części kapitałowej będą zupełnie innymi kwotami. W świetle przepisu art. 69 p.b. ( w brzmieniu obowiązującym zarówno w dniu zawarcia przedmiotowej umowy kredytu jak też obecnie po jego nowelizacji) denominacja lub indeksacja są dopuszczalne, ale tylko w zakresie, w jakim nie prowadzą do wyjścia poza granice definicji umowy kredytu i zobowiązania kredytobiorcy do zwrotu kwoty zupełnie innej niż kwota udzielonego kredytu. Istotą umowy kredytu jest przekazanie przez bank kredytobiorcy pewnej z góry określonej sumy z jednoczesnym obowiązkiem jej zwrotu w częściach – ratach przez kredytobiorcę. Definicja kredytu nie mieści w sobie natomiast stosunku prawnego, który polegać będzie na przekazaniu przez bank wskazanej kwoty i ustaleniu obowiązku zwrotu przez kredytobiorcę wielokrotności tej kwoty. Zgodnie z istotą i naturą tego rodzaju umów kwota udzielonego przez bank i udostępnionego kredytobiorcy kredytu – kwota kapitału musi być równa kwocie zwrotu tego kapitału będącej sumą spłacanych przez kredytobiorcę rat. Pomiędzy tymi dwiema wartościami musi być znak równości, a co jednak nie występuje w ramach zawartej przez powodów z poprzednikiem prawnym pozwanego przedmiotowej umowy o kredyt. W świetle postanowień łączącej strony postępowania umowy zastosowana przez poprzednika prawnego pozwanego i pozwanego indeksacja doprowadza właśnie do tego rodzaju sytuacji. W skutek zastosowania przez poprzednika prawnego pozwanego jak też następnie pozwanego mechanizmów polegających najpierw na przeliczeniu zarówno kwoty udzielonego w walucie obcej kredytu jak też poszczególnych rat w walucie obcej na złotówki po kursach wynikających ze stosowanych i ustalanych przez pozwanego tabelach kursów zarówno kupna jak też i sprzedaży doszło do zachwiania tej właśnie równowagi i w konsekwencji do sytuacji, w której kredytobiorcy – powodowie byli i są zobowiązani do zwrotu bankowi – obecnie pozwanemu udostępnionego im przez poprzednika prawnego pozwanego kapitału w wysokości innej niż został on im udzielony. Tak skonstruowana umowa za sprawą zastosowanej w ten sposób denominacji i indeksacji prowadzi do wyjścia poza ustawowe granice umowy kredytu i nie może być uznana za zgodną z ustawową i ustawową definicją kredytu. Zawarta przez strony postepowania przedmiotowa umowa nie ograniczała przy tym w żaden sposób działania tego mechanizmu w przypadku naliczania rat. Dopuszczała sytuacje, że poprzednik prawny pozwanego i/lub pozwany w zamian za oddaną powodom kwotę mógł otrzymać tytułem zwrotu tego świadczenia kwotę kilkukrotnie zarówno większą lub też mniejszą w zależności od wzrostu lub spadku kursu waluty obcej, w porównaniu do kursu z dnia wypłacenia kredytu. Nie bez znaczenia przy tym jest również to, że poprzednik prawny pozwanego i pozwany do przeliczenia kwoty kapitału korzystali z kursu kupna waluty obcej, a do przeliczenia poszczególnych kwot rat spłaty kredytu stosowali kurs sprzedaży tej waluty. Zastosowanie dwóch różnych rodzajów kursów do określenia kwoty kredytu i świadczenia powodów powoduje, że w przypadku chęci spłaty przez powodów samego tylko kapitału w dniu jego wypłaty kwota im wypłacona jest zupełnie inna niż kwota, którą musieliby spłacić i zawsze będzie to kwota wyższa z uwagi na to, że kurs kupna jest zawsze niższy niż kurs sprzedaży danej waluty z tego samego dnia. Taka umowa w oczywisty sposób nie czyni więc zadość ustawowemu obowiązkowi oddania przez bank do dyspozycji kredytobiorców i zwrotu przez nich bankowi tej samej kwoty kredytu. Bezsprzecznie przesądza to o sprzeczności treści takiej umowy z naturą tego rodzaju stosunku prawnego jak też przepisem art. 353 1 k.c. i art. 69 p.b., co w świetle przepisu art. 58 § 1 k.c. przesądza o całkowitej nieważności takiej umowy.
Na marginesie wskazać jedynie należy, że za ważnością przedmiotowej umowy nie może i nie przemawia fakt nowelizacji przez ustawodawcę przepisu art. 69 p.b. i wprowadzenie do niego ustawą z dnia 29 lipca 2011 roku o zmianie ustawy prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw [Dz.U.2011/165/984 – tak zwaną „ustawą antyspreadową”] ust. 2 pkt 4a ), zgodnie z którym umowa kredytu powinna określać, w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo – odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Przepis ten zobowiązywał jedynie strony umowy kredytu do określenia w jej treści zasad odnoszących do wysokości świadczeń obu stron, ewentualnie wskazywania podstawy ich obliczenia, co też wynika wprost z natury każdej umowy i ogólnych przepisów kodeksu cywilnego. W zasadzie nowelizacja ta potwierdziła i usystematyzowała dopuszczalność zawierania umów o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej. Natomiast nie sanowała i nie sanuje wadliwości tego rodzaju umów, które nie określały w sposób właściwy i zgodny z prawem i naturą tego rodzaju stosunku, świadczeń obu stron, zarówno jeśli chodzi o umowy zawarte wcześniej jak i po tej nowelizacji. Zasady te bowiem dotychczas wynikały wprost z ogólnych przepisów prawa cywilnego odnoszących się do zobowiązań. Jednocześnie nowelizacja tego przepisu dotyczyła tylko i wyłącznie jednego z elementów takiego rodzaju umowy kredytu – zasad określania sposobu i terminu ustalania kursów waluty, do której kredyt jest indeksowany, nie odnosząc się do jej pozostałych istotnych elementów. Dlatego też zmiana ta nie mogła wpłynąć i nie wpłynęła na ważność/nieważność żadnej konkretnej umowy jako całości. Wejście w życie w/w ustawy antyspreadowej nie spowodowało, że zamieszczone w (…) umowie kredytowej klauzule waloryzacyjne, nieokreślające szczegółowo sposobu ustalania kursu waluty waloryzacji, przestały być abuzywne ( por. uzasadnienie wyroku SA w Białystoku z dnia 14 grudnia 2017 r. w sprawie sygn. akt I ACa 447/17).
W tych okolicznościach bezwzględnie uznać zatem należało, że przedmiotowa umowa o kredyt zawarta przez powodów z poprzednikiem prawnym pozwanego, a obecnie pozwanym była nieważna przede wszystkim z uwagi na jej istotne wady prawne: brak określenia wysokości świadczenia, do spełniania którego zobowiązani byli powodowie ( nie określono kwot rat, w których miał być spłacany kredyt, ani obiektywnego i weryfikowalnego sposobu ich ustalenia) oraz sprzeczności treść umowy z art. 69 p.b. ( zastosowany w umowie sposób indeksacji powodował, że powodowie mogli być i byli zobowiązani do zwrócenia pozwanemu kwoty kredytu – kwoty kapitału w wysokości innej kwota udzielonego im kredytu, jak też w umowie brak jest dokładnego określenia wysokości wypłacanego powodom w złotych kredytu). Przedmiotowa umowa więc zgodnie z przepisem art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 pkt 2 p.b. w zw. z art. 353 1 k.c. jest w całości nieważna.
Wbrew natomiast stanowisku procesowemu strony powodowej przedmiotowa umowa nie miała na celu i nie zmierzała, a w konsekwencji nie prowadziła do obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych, w tym w szczególności do obejścia przepisu art. 359 § 2 1 k.c., a przynajmniej powodowie tego nie wykazali i nie udowodnili, a zgromadzony w sprawie materiał dowodowy tego nie potwierdził.
Umowa ta też nie naruszała, w zakresie wskazanym przez powodów, ani przepisu art. 70 p.b. ani też jej postanowienia nie były rażąco sprzeczne z przepisem art. 487 § 2 k.c. i nie wyczerpywały ustawowych znamion wyzysku, o którym mowa w przepisie art. 388 k.c. Powodowie poza podniesieniem tych okoliczności w uzasadnieniu pozwu w żaden sposób tego ani nie wykazali ani też nie udowodnili. Powodowie zwłaszcza nie wykazali, że postanowienia zawartej przez nich z poprzednikiem prawnym pozwanego przedmiotowej umowy kredytu od samego początku naruszały zasadę ekwiwalentności świadczeń wyrażoną w przepisie art. 487 § 2 k.c. Abstrahując od rozważań na temat tego czy umowa kredytu jest w ogóle umową wzajemną, której tyczy się ten przepis, czy też nie – wskazać jedynie należy, że brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, że świadczenie powodów nie było i nie jest odpowiednikiem świadczenia poprzednika prawnego pozwanego i/lub pozwanego. Czym innym bowiem jest ekwiwalentność świadczeń a czym innym jest ich właściwe określenie. Chociaż biorąc pod rozwagę powyższe rozważania w zakresie naruszenia przepisu art. 69 p.b. i zastosowanie w umowie sposobu indeksacji, który powodował, że powodowie mogli być i byli zobowiązani do zwrócenia pozwanemu kwoty kredytu – kwoty kapitału w wysokości innej niż kwota udzielonego im kredytu, o czym szczegółowo była mowa wyżej, w pewnym sensie zachwiana została ekwiwalentność świadczeń stron. Co jednak w świetle powyższego i w konsekwencji uznania i tak przedmiotowej umowy za nieważną nie miało większego znaczenia i wpływu na treść rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie. Stąd też koniecznym było ograniczyć rozważania w tym zakresie jedynie do powyższego.
Powodowie nie wykazali i nie udowodnili także, że zwłaszcza poprzednik prawny pozwanego wyzyskując ich przymusowe położenie, niedołęstwo lub ich niedoświadczenie, w zamian za swoje świadczenie przyjął albo zastrzegł dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w chwili zawarcia umowy przewyższa w rażącym stopniu wartość jego własnego świadczenia. Takich okoliczności powodowie w ogóle nie wykazali i nie udowodnili, a przede wszystkich nie wykazał tego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Dlatego te zarzuty powodów uznać należało za bezzasadne.
Nie uwzględniając powyższego i przyjmując, że mimo zawarcia w treści przedmiotowej umowy tego rodzaju zapisów nie skutkuje to uznaniem tej umowy na podstawie w/w przepisów za nieważną umowa ta była również nieważna z uwagi na to, jak słusznie wskazywali powodowie, że w jej treści zawarte zostały klauzule niedozwolone, których elimanacja i wyjęcie z jej treści, powoduje, że umowa ta nie może nadal być wykonywana i w związku z tym nie może wiązać stron przedmiotowego postępowania.
Zgodnie z przepisem art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy ( niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. (…) Jeżeli postanowienie umowy (…) nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. (…) Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. (…) Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.
Powodowie zawierając z poprzednikiem prawnym pozwanego przedmiotową umowę kredytu byli konsumentami w rozumieniu przepisu art. 22 1 k.c., co nie było w ogóle sporne między stronami postępowania. Wskazywane i kwestionowane przez nich postanowienia umowy, w tym zwłaszcza te dotyczące ustalania kursów waluty obcej (w szczególności postanowienia §1 ust. 1. w zw. z §2 ust. 2. w zw. §4 ust. 1. w zw. z §17 w/w umowy w zw. z postanowieniem §37, 38 i 40 regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego do tej umowy), były i są zawarte w treści umowy i załączników do niej oraz właściwym do niej regulaminie. Wbrew stanowisku pozwanego treść tych postanowień nie była jednak indywidualnie uzgodniona z powodami. Zarówno umowa, załączniki do niej jak też regulamin stanowiły i stanowią stosowany przez poprzednika prawnego pozwanego w tamtym okresie wzorzec umowny, co całkowicie potwierdza, że te postanowienia nie podlegały indywidualnemu uzgodnieniu między stronami tej umowy. Powodowie na treść tych postanowień nie mieli żadnego wpływu, a przynajmniej pozwany nie udowodnił w realiach przedmiotowego postępowania, że mogli oni lub mieli oni taki wpływ – zgodnie z obciążającym go w tym zakresie w oparciu o dyspozycje przepisu art. 385 1 § 4 k.c. ciężarem dowodu.
W realiach i okolicznościach niniejszej sprawy uznać należy, że wskazane i kwestionowane przez powodów postanowienia przedmiotowej umowy o kredyt, w tym w szczególności te dotyczące zasad przeliczania zobowiązań stron umowy i ustalania kursów waluty obcej ( w szczególności postanowienia §1 ust. 1. w zw. z §2 ust. 2. w zw. §4 ust. 1. w zw. z §17 w/w umowy w zw. z postanowieniem §37, 38 i 40 regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego do tej umowy), kształtują prawa i obowiązki powodów – konsumenta, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają ich interesy jak też, mimo że określają i odnoszą się do głównych świadczeń stron, nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Sprzeczne z dobrymi obyczajami są przede wszystkim działania niezgodne z zasadą równorzędności stron kontraktujących, a rażącym naruszeniem interesów konsumenta jest z kolei nieusprawiedliwiona dysproporcja praw czy obowiązków na jego niekorzyść w stosunku obligacyjnym. Wspólną cechą wyżej wskazanych przesłanek jest nierównomierne rozłożenie praw, obowiązków, czy ryzyka między stronami prowadzące do zachwiania równowagi kontraktowej ( por. wyrok SN z dnia 13 lipca 2005 r. w sprawie sygn. akt I CK 832/04). Działanie wbrew dobrym obyczajom, w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego, oznacza natomiast tworzenie przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron stosunku umownego. W stosunkach z konsumentami szczególne znaczenie mają te oceny zachowań podmiotów w świetle dobrych obyczajów, które odwołują się do takich wartości jak: szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Tym wartościom bowiem powinny odpowiadać zachowania stron stosunku zobowiązaniowego. Postanowienia umów, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z wyżej wymienionymi wartościami kwalifikować należy zawsze jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, w rozumieniu przepisu art. 353 1 § 1 k.c. Sąd jest zatem obowiązany do zbadania i oceny, czy konkretne klauzule umowne przekraczają granice rzetelności kontraktowej zakreślone przez ustawodawcę w odniesieniu do kształtowania praw i obowiązków stron konsumenckiego stosunku obligacyjnego ( por. wyrok SN z dnia 27 listopada 2015 r. w sprawie sygn. akt I CSK 945/14, wyrok SN z dnia 30 września 2015 r. w sprawie sygn. I CSK 800/14, wyrok SN z dnia 13 sierpnia 2015 r. w sprawie sygn. I CSK 611/14, wyrok SN z dnia 13 lipca 2005 r. w sprawie sygn. I CK 832/04, wyrok SN z dnia 3 lutego 2006 r. w sprawie sygn. I CK 297/05, wyrok SN z dnia 8 czerwca 2004 r. w sprawie sygn. I CSK 635/03 oraz wyrok SA w Warszawie z dnia 18 czerwca 2013 r. w sprawie sygn. VI ACa 1698/12, wyrok SA w Warszawie z dnia 30 czerwca 2015 r. w sprawie sygn. VI ACa 1046/14 i wyrok SA w Warszawie z dnia 11 czerwca 2015 r. w sprawie sygn. VI ACa 1045/14).
Wskazywane i kwestionowane przez powodów postanowienia zawarte w przedmiotowej umowie kredytu i właściwych do niej załącznikach oraz regulaminie, w tym w szczególności te dotyczące zasad przeliczania zobowiązań stron umowy i ustalania kursów waluty obcej ( w szczególności postanowienia §1 ust. 1. w zw. z §2 ust. 2. w zw. §4 ust. 1. w zw. z §17 w/w umowy w zw. z postanowieniem §37, 38 i 40 regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego do tej umowy), jak też już była mowa o tym wyżej, uznać należy, że w świetle powołanych wyżej przepisów kodeksu cywilnego kształtują prawa i obowiązki powodów – konsumentów, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają ich interesy, jak też nie zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny. Poprzednik prawny pozwanego wprowadzając bowiem klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane w sporządzanych przez siebie tabelach, przyznał sobie prawo do jednostronnego niczym nieograniczonego, a wręcz dowolnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego do waluty obcej i wysokości całej wierzytelności.
W przypadku określenia wysokości świadczenia z zastosowaniem miernika wartości służącego waloryzacji miernik ten, o czym była mowa już wyżej, powinien być określony w sposób skonkretyzowany, precyzyjny i jednoznaczny. Na podstawie większości wskazanych i kwestionowanych przez powodów postanowień umowy i regulaminu to najpierw poprzednik prawny pozwanego, a następnie pozwany mógł zatem jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania powodów – kredytobiorców, a tym samym mógł on wpływać w zasadzie w sposób dowolny i nieograniczony na wysokość ich świadczenia. Przedmiotowa umowa kredytu nie precyzuje bowiem sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w tabeli kursów poprzednika prawnego pozwanego i/lub pozwanego banku. Nawet po dokonaniu zmiany jej postanowień w tym zakresie aneksem nr (...) z dnia 09.02.2018 r. i wprowadzeniem do umowy postanowień dotyczących zasad ustalania kursów walut oraz w konsekwencji wprowadzeniu do niej definicji zarówno kursu kupna jak też kursu sprzedaży walut obcych oraz sposobu ich ustalania. Nadal postanowienia te i użyte w nich definicje są mało precyzyjne i na tyle nieostre, że bezsprzecznie wskazują, że mimo tej zmiany pozwany mógł i może jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była i jest wysokość zobowiązania powodów, a tym samym mógł i może on wpływać w zasadzie w sposób dowolny i nieograniczony na wysokość ich zobowiązania. W świetle tych postanowień umownych, także po ich zmianie, najpierw poprzednikowi prawnemu pozwanego, a obecnie pozwanemu została zatem przyznana pełna dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu waluty obcej w swoich tabelach kursowych, a przez to kształtowania wysokości zobowiązań klientów, których kredyty wyrażone były w tej właśnie walucie. Pozostawienie jednej stronie stosunku zobowiązaniowego możliwości swobodnego kształtowania wskaźnika waloryzacji skutkuje w istocie brakiem określenia wysokości świadczenia. O abuzywności spornych postanowień decyduje przede wszystkim fakt, że uprawnienie banku do określania wysokości kursu waluty obcej nie jest w żaden sposób formalnie ograniczone. Podkreślenia wymaga raz jeszcze przy tym, że zgodnie z przedmiotową umową kredytu kwotę kredytu przeliczano najpierw z franków szwajcarskich na złote polskie, po kursie kupna wskazanym przez poprzednika prawnego pozwanego, uzyskując równowartość kredytu wyrażoną we wskazanej walucie obcej, a następnie – już bezpośrednio w celu określenia każdej kolejnej raty – przeliczano wskazaną przez poprzednika prawnego pozwanego i/lub pozwanego kwotę w tej walucie na złotówki po kursie sprzedaży również ustalanym przez te podmioty. W tych okolicznościach poprzednik prawny pozwanego i pozwany przyznali zatem sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości zarówno kredytu jak i poszczególnych rat kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej. W konsekwencji postanowienia wprowadzające tego rodzaju mechanizm są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy konsumentów – powodów, którzy nie mają możliwości uprzedniej oceny własnej sytuacji i wysokości swojego zobowiązania, w tym wysokości poszczególnych wymagalnych rat kredytu, i byli i są zdani tylko i wyłącznie na arbitralne decyzje najpierw poprzednika prawnego pozwanego, a obecnie pozwanego. Warto przy tym zwrócić uwagę, że warunek dotyczący indeksacji, który (…) nie pozwala konsumentowi na samodzielne określenie w każdej chwili kursu wymiany stosowanego przez przedsiębiorcę, ma nieuczciwy charakter ( por. wyrok TSUE z dnia 18 listopada 2021 r. w sprawie sygn. akt C‑212/20).
W takim przypadku zgodnie z przepisem art. 385 1 § 1 k.p.c. postanowienia te nie mogą wiązać i nie wiążą powodów. Co prawda zgodnie z § 2 tego przepisu jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie to jednak nie można tego przepisu stosować w oderwaniu od przepisów Dyrektywy RADY 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich [ Dz.U. L 095/1993/0029 – 0034, dalej: „dyrektywa 93/13”], a w szczególności zwłaszcza w oderwaniu od treści przepisu art. 1, 4, 6 i 7 tej dyrektywy, na podstawie której to dyrektywy przepisy tego rodzaju miały być implementowane do porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej.
Podkreślenia wymaga przy tym, że w świetle przepisów dyrektywy 93/13, zresztą tak jak w oparciu o przepisy k.c., bezsprzecznie uznać należy, że postanowienia umowy odnoszące się do ryzyka kursowego definiują główny przedmiot tej umowy ( por. wyroki TSUE z dnia 20 września 2018 r. w sprawie sygn. akt C‑51/17, wyrok TSUE z dnia 14 marca 2019 r. w sprawie sygn. akt C‑118/17, wyrok TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawie sygn. akt C-776/19 do C-782/19) w rozumieniu przepisu art. 4 ust. 2 dyrektywa 93/13/EWG. Za te warunki należy uważać bowiem takie, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę. Natomiast warunki, które wykazują charakter posiłkowy względem warunków definiujących samą istotę stosunku umownego, nie mogą być objęte tym pojęciem ( por. wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 r. w sprawie sygn. akt C‑621/17). Poprzez umowę kredytu kredytodawca zobowiązuje się głównie udostępnić kredytobiorcy określoną kwotę pieniężną, zaś kredytobiorca – głównie spłacać tę sumę w przewidzianych terminach, zasadniczo z odsetkami. Świadczenia podstawowe tej umowy odnoszą się zatem do kwoty pieniężnej, która musi być określona w stosunku do przewidzianych w tej umowie walut wypłaty i spłaty. W konsekwencji okoliczność, że kredyt musi zostać spłacony w określonej walucie, nie ma związku z posiłkowym sposobem płatności, lecz związana jest z samym charakterem zobowiązania dłużnika, przez co stanowi podstawowy element umowy kredytowej ( por. wyrok TSUE z dnia 20 września 2017 r. w sprawie sygn. akt C‑186/16). Kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, iż podpisując umowę kredytu denominowaną w obcej walucie ( lub indeksowaną do waluty obcej), ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku deprecjacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Ponadto przedsiębiorca musi przedstawić możliwe zmiany kursów wymiany walut i ryzyko związane z zawarciem takiej umowy ( por. wyrok TSUE z dnia 20 września 2018 r. w sprawie sygn. akt C‑51/17). W ramach umowy kredytu denominowanego w walucie obcej ( lub indeksowaną do waluty obcej), narażającej konsumenta na ryzyko kursowe, nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie temu konsumentowi informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że parytet między walutą rozliczeniową a walutą płatniczą pozostanie stabilny przez cały okres obowiązywania tej umowy. Jest tak w szczególności wówczas, gdy konsument nie został powiadomiony przez przedsiębiorcę o kontekście gospodarczym mogącym wpłynąć na zmiany kursów wymiany walut, tak że konsument nie miał możliwości konkretnego zrozumienia potencjalnie poważnych konsekwencji dla jego sytuacji finansowej, które mogą wyniknąć z zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej ( por. wyrok TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawie sygn. akt C‑609/19). Umowa powinna przedstawiać w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się dany warunek, a także, w zależności od przypadku, związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach, w taki sposób, by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne ( por. wyrok TSUE z dnia 27 stycznia 2021 r., w sprawie sygn. C‑229/19 i C‑289/19). Instytucje finansowe muszą zapewniać kredytobiorcom informacje wystarczające do podejmowania przez kredytobiorców świadomych i rozważnych decyzji oraz powinny wyjaśniać co najmniej, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłyby silna deprecjacja środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, i wzrost zagranicznej stopy procentowej ( por. wyrok TSUE z dnia 20 września 2018 r. w sprawie C‑51/17) – czego w przedmiotowej sprawie ani poprzednik prawny ani też pozwany nie dopełnili, a przynajmniej tego pozwany nie wykazał i nie udowodnił, informując jedynie ogólnie powodów o ryzyku związanym z tego rodzaju umową. Pamiętać przy tym należy, że wyrażenie postanowień prostym i zrozumiałym językiem nie sprowadza się jednak jedynie do formalnego pouczenia o możliwości wzrostu kursu waluty, lecz wymaga przekazania niezbędnych informacji w sposób, który umożliwia konsumentowi oszacowanie – potencjalnie istotnych – konsekwencji ekonomicznych klauzuli indeksacyjnej dla jego zobowiązań finansowych.
Za spełnienie tego wymogu nie można również uznać podpisania przez powodów wraz wnioskiem o kredyt i umową oświadczenia o ponoszeniu ryzyka walutowego i/lub zmiennej stopy procentowej dla kredytu hipotecznego / budowlanego / konsolidacyjnego / pożyczki hipotecznej, w którym oświadczyli, że:
a) pracownik poprzednika prawnego pozwanego przedstawił im ofertę kredytu hipotecznego / budowlanego / konsolidacyjnego / pożyczki hipotecznej w złotych i walucie wymienialnej i że po zapoznaniu się z nimi powodowie dokonali wyboru oferty kredytu / pożyczki w walucie wymienialnej mając pełna świadomość, że w okresie obowiązywania umowy może nastąpić wzrost kursu waluty kredytu / pożyczki co spowoduje podwyższenia kwoty kredytu / pożyczki / odsetek / kwoty raty kapitałowo-odsetkowej przypadającej / przypadających do spłaty, określonej / określonych w złotych;
b) są świadomi, że oprocentowanie kredytu / pożyczki jest zmienne i w okresie obowiązywania umowy może ulec podwyższeniu w związku ze wzrostem stopy referencyjnej LIBOR/EURIBOR co spowoduje podwyższenie kwoty raty odsetkowej / kapitałowo-odsetkowej przypadającej do spłaty;
oraz potwierdzili otrzymanie pisemnej informacji o kosztach obsługi kredytu / pożyczki przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty i informacji o kosztach obsługi kredytu / pożyczki w przypadku wzrostu spreadu walutowego.
Przedstawione powodom przez poprzednika prawnego pozwanego pouczenia, w tym te o ryzyku walutowym, wprost zatem wskazują, że poprzednik prawny pozwanego a obecnie pozwany nie dopełnił wymogu sformułowania postanowień umownych zawierających ryzyko wymiany – klauzul waloryzacyjnych w sposób jasny i zrozumiały dla konsumenta, a udzielone powodom informacje sprowadzały się jedynie do formalnego pouczenia o ryzyku kursowym i możliwości wzrostu kosztów obsługi kredytu w razie niekorzystnych wahań kursów walut. Taki zakres udzielonych informacji uniemożliwiał i uniemożliwił więc powodom realną ocenę skutków ekonomicznych zawartej z pozwanym przedmiotowej umowy o kredyt i zaciągniętego przez nich zobowiązania.
Przedstawione powodom przez poprzednika prawnego pozwanego pouczenia, w tym te o ryzyku walutowym, wprost zatem wskazują, że poprzednik prawny pozwanego a obecnie pozwany nie dopełnił wymogu sformułowania postanowień umownych zawierających ryzyko wymiany – klauzul waloryzacyjnych w sposób jasny i zrozumiały dla konsumenta, a udzielone powodowi informacje sprowadzały się jedynie do formalnego pouczenia o ryzyku kursowym i możliwości wzrostu kosztów obsługi kredytu w razie niekorzystnych wahań kursów walut. Taki zakres udzielonych informacji uniemożliwiał i uniemożliwił więc powodom realną ocenę skutków ekonomicznych zawartej z poprzednikiem prawnym pozwanego a następnie pozwanym przedmiotowej umowy o kredyt i zaciągniętego przez nich zobowiązania.
Warto przy tym zwrócić uwagę, że art. 5 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę. (…) W konsekwencji (…) warunek dotyczący indeksacji, który (…) nie pozwala konsumentowi na samodzielne określenie w każdej chwili kursu wymiany stosowanego przez przedsiębiorcę, ma nieuczciwy charakter ( por. wyrok TSUE z dnia 18 listopada 2021 r. w sprawie sygn. akt C‑212/20).
Pamiętać przy tym także należy, że zgodnie z przepisem art. 6 ust 1 dyrektywy 93/13 nieuczciwe warunki w umowie zawartej miedzy przedsiębiorcą, a konsumentem nie są dla tego konsumenta wiążące, (…) a w świetle przepisu (…) art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 warunki umowy zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą, które nie były indywidualnie negocjowane, uznaje się za nieuczciwe, jeśli stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta ( por. wyrok TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawie sygn. akt C-776/19 do C-782/19) – co jak była mowa o tym szczegółowo już wyżej miało miejsce w realizacji okolicznościach przedmiotowej sprawie, a wskazane i kwestionowane przez powoda postanowienia zawarte w przedmiotowej umowie o kredyt i właściwym do niej regulaminie, w tym w szczególności te dotyczące zasad przeliczania zobowiązań stron umowy i ustalania kursów waluty obcej, uznać należy, że stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary i powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta co w świetle przepisów dyrektywy 93/13, zresztą podobnie jak w oparciu przepisy k.c., uznać należy za nieuczciwe, a w konsekwencji niedozwolone i niewiążące powoda. Konsekwencją tego jest, że warunek umowny uznany za nieuczciwy ( postanowienie umowne uznane za niedozwolone) należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejący, z tym skutkiem, że nie może on wywoływać skutków wobec konsumenta. (…) W konsekwencji zgodnie z przepisem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 Sądy krajowe są zobowiązane do zaniechania stosowania nieuczciwych warunków umownych, aby warunki te nie wywierały, chyba że konsument się temu sprzeciwi, wiążących wobec niego skutków ( por. wyrok TSUE z dnia 9 lipca 2020 r. w sprawie sygn. C‑452/18 i wyrok TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie sygn. akt C‑19/20). Jednocześnie do Sądu krajowego należy stwierdzenie nieuczciwego charakteru warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, nawet jeśli warunek ten został zmieniony przez te strony w drodze umowy. Takie stwierdzenie pociąga za sobą przywrócenie sytuacji, w jakiej znajdowałby się konsument w braku warunku, którego nieuczciwy charakter został stwierdzony, chyba że konsument poprzez zmianę rzeczonego nieuczciwego warunku zrezygnował z takiego przywrócenia w drodze wolnej i świadomej zgody ( por. wyrok TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie sygn. akt C‑19/20).
Podkreślenia wymaga również, że skoro powodowie sprzeciwili się, w szczególności występując przeciwko pozwanemu z roszczeniem o ustalenie nieważności przedmiotowej umowy kredytu, aby kwestionowane i wskazane przez nich postanowienia przedmiotowej umowy kredytu, załączników do niej i właściwego do niej regulaminu, zawartej przez nich z poprzednikiem prawnym pozwanego, w tym w szczególności te dotyczące zasad przeliczania zobowiązań stron umowy i ustalania kursów waluty obcej ( postanowienia §1 ust. 1. w zw. z §2 ust. 2. w zw. §4 ust. 1. w zw. z §17 w/w umowy w zw. z postanowieniem §37, 38 i 40 regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego do tej umowy), wywierały wobec nich wiążący skutek, a postanowienia te kształtują prawa i obowiązki powodów, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają ich interesy oraz nie zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny jak też stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary i powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla powodów to postanowienia te w świetle zarówno przepisów dyrektywy 93/13 i kodeksu cywilnego uznać należy za nieuczciwe, a w konsekwencji niedozwolone i niewiążące powodów.
Warunek umowny, którego nieuczciwy charakter stwierdzono, należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejący, w związku z czym nie może on wywoływać skutków wobec konsumenta, co skutkuje przywróceniem sytuacji prawnej i faktycznej, w jakiej konsument znalazłby się w przypadku braku tego warunku ( por. wyrok TSUE z dnia 14 marca 2019 r. w sprawie sygn. akt C‑118/17). Obowiązek wyłączenia przez Sąd krajowy nieuczciwego warunku umownego nakazującego zapłatę kwot, które okazują się nienależne, wiąże się co do zasady z odpowiednim skutkiem restytucyjnym dotyczącym tych kwot ( por. wyrok TSUE z dnia 21 grudnia 2016 r. w sprawie sygn. akt C‑154/15, C‑307/15 i C‑308/15). W związku z tym do Sądu (…) należy przywrócenie sytuacji, jaka miałaby miejsce w sytuacji (…) braku pierwotnego warunku umownego, którego nieuczciwy charakter stwierdził. (…) Zgodnie z przepisem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 taka „umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków” ( por. wyrok TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie sygn. akt C‑19/20). Co istotne dyrektywa ta jednak nie wymaga, aby Sąd krajowy wyłączył, oprócz warunku uznanego za nieuczciwy, warunki, które nie zostały za takie uznane. (…) Celem zamierzonym przez tę dyrektywę jest ochrona konsumenta i przywrócenie równowagi pomiędzy stronami poprzez wyłączenie zastosowania warunków uznanych za nieuczciwe, przy jednoczesnym zachowaniu, co do zasady, ważności pozostałych warunków danej umowy ( por. wyrok TSUE z dnia 7 sierpnia 2018 r. w sprawie sygn. akt C‑96/16 i C‑94/17). W tym względzie cel realizowany przez prawodawcę unijnego w ramach dyrektywy 93/13 nie polega na wyeliminowaniu z obrotu wszystkich zawierających nieuczciwe warunki umów ( por. wyrok TSUE z dnia 15 marca 2012 r. w sprawie sygn. C‑453/10). Podkreślenia wymaga przy tym, że zgodnie z przepisem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 Sąd krajowy rozpoznający nieuczciwy warunek umowny ma wyłącznie obowiązek wyłączenia stosowania tego warunku, tak aby nie wywoływał on wiążących skutków wobec konsumenta, bez możliwości zmiany treści tego warunku. Umowa ta powinna bowiem co do zasady dalej istnieć bez jakiejkolwiek zmiany innej niż ta wynikająca ze zniesienia wspomnianego warunku, w zakresie, w jakim zgodnie z przepisami prawa krajowego możliwe jest takie dalsze istnienie umowy ( por. wyrok TSUE z dnia 7 sierpnia 2018 r. w sprawie C‑96/16 i C‑94/17). Przepisy dyrektywy 93/13 stoją bowiem na przeszkodzie temu, żeby uznany za nieuczciwy warunek został częściowo utrzymany w mocy poprzez usunięcie elementów przesądzających o jego nieuczciwym charakterze, w przypadku gdyby to usunięcie sprowadzało się do mającej wpływ na istotę tych warunków zmiany ich treści ( por. wyrok TSUE z dnia 26 marca 2019 r. w sprawie sygn. akt C‑70/17 i C‑179/17). W konsekwencji przepis art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stanowi, że nieuczciwe postanowienia znajdujące się w umowie zawartej przez przedsiębiorcę z konsumentem nie są wiążące dla konsumentów, na warunkach określonych w prawie krajowym państw członkowskich, oraz że umowa pozostaje wiążąca dla stron zgodnie z zawartymi w niej postanowieniami, jeżeli może dalej obowiązywać bez nieuczciwych postanowień ( por. wyrok TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie sygn. akt C‑19/20). Jednocześnie przepis art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 sam w sobie nie określa kryteriów dotyczących możliwości dalszego obowiązywania umowy bez nieuczciwych warunków, lecz pozostawia ich ustalenie zgodnie z prawem Unii krajowemu porządkowi prawnemu. Do państw członkowskich należy zatem określenie, w drodze ich prawa krajowego, szczegółowych zasad, w ramach których następuje stwierdzenie nieuczciwego charakteru warunku znajdującego się w umowie i w ramach których występują konkretne skutki tego stwierdzenia. (…) Stwierdzenie powinno umożliwić przywrócenie sytuacji prawnej i faktycznej, w jakiej konsument znajdowałby się w braku takiego nieuczciwego warunku ( por. wyrok TSUE z dnia 21 grudnia 2016 r. w sprawie sygn. C‑154/15, C‑307/15 i C‑308/15). Przy czym jeżeli Sąd krajowy uzna, iż zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego go prawa krajowego utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków nie jest możliwe, przepis ten zasadniczo nie stoi na przeszkodzie jej unieważnieniu. (…) Jednocześnie w przypadku gdy unieważnienie umowy jako całości naraziłoby konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, Sąd krajowy może zaradzić unieważnieniu nieuczciwych postanowień znajdujących się w tej umowie poprzez zastąpienie przepisu prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym lub mającego zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę ( por. wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie sygn. akt C‑260/18). Ta możliwość zastąpienia, która stanowi wyjątek od ogólnej zasady, zgodnie z którą dana umowa pozostaje wiążąca dla stron tylko wtedy, gdy może ona nadal obowiązywać bez zawartych w niej nieuczciwych warunków, jest ograniczona do przepisów prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym lub mających zastosowanie, jeżeli strony wyrażą na to zgodę, i opiera się w szczególności na tym, że takie przepisy nie mają zawierać nieuczciwych warunków ( por. wyrok TSUE z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie sygn. akt C‑26/13 i wyrok TSUE z dnia 26 marca 2019 r. w sprawie sygn. akt C‑70/17 i C‑179/17). Przepisy te mają bowiem odzwierciedlać równowagę, którą prawodawca krajowy starał się ustanowić między całością praw i obowiązków stron określonych umów na wypadek, gdyby strony albo nie odstąpiły od standardowej normy ustanowionej przez ustawodawcę krajowego dla danych umów, albo wyraźnie wybrały możliwość zastosowania normy wprowadzonej w tym celu przez ustawodawcę krajowego. (…) Jednakże (…) nawet jeśli przepisy takie jak te, na które powołuje się Sąd ( przepis art. 56 k.c., art. 65 k.c., art. 353 1 k.c. i art. 354 k.c. ), zważywszy na ich ogólny charakter i konieczność ich stosowania, mogłyby z pożytkiem zastąpić przedmiotowe nieuczciwe warunki w drodze przeprowadzanej przez Sąd krajowy zwykłej operacji zastąpienia, to w każdym razie nie wydaje się, aby były one przedmiotem szczególnej analizy prawodawcy w celu określenia tej równowagi, a tym samym przepisy te nie korzystają z domniemania braku nieuczciwego charakteru (…) ( por. wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie sygn. akt C‑260/18).
Przenosząc powyższe rozważania na realia przedmiotowej sprawy dokonując jednocześnie wykładni przepisu art. 385 1 § 1 k.c. w zgodzie z przepisem art. 4 i 6 dyrektywy 93/13 wskazywane i kwestionowane przez powodów postanowienia zarówno przedmiotowej umowy kredytu, poszczególnych załączników do niej jak też właściwego do niej regulaminu, w tym w szczególności postanowienia dotyczące zasad przeliczania zobowiązań stron umowy i ustalania kursów waluty obcej ( postanowienia §1 ust. 1. w zw. z §2 ust. 2. w zw. §4 ust. 1. w zw. z §17 w/w umowy w zw. z postanowieniem §37, 38 i 40 regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego do tej umowy), stanowią klauzulę określającą główne świadczenia stron – główny przedmiot umowy i tym samym klauzule waloryzacyjne stanowią essentialia negotii w/w umowy kredytu. W związku z tym, że postanowienia te kształtują prawa i obowiązki powodów, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają ich interesy oraz nie zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny jak też stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary i powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla powodów jak również nie były one z nimi indywidualnie ustalane to postanowienia te, jak była o tym wielokrotnie mowa już wyżej, w świetle zarówno przepisów dyrektywy 93/13 i przepisów kodeksu cywilnego uznać należy za nieuczciwe, a w konsekwencji niedozwolone i niewiążące powoda. Jednocześnie brak jest możliwości zastąpienia tych klauzul jakimkolwiek przepisem dyspozytywnym czy to kodeksu cywilnego czy też prawa bankowego lub innego polskiego aktu prawnego. Jak była mowa o tym już wyżej postanowienia te określającą główne świadczenia stron – główny przedmiot umowy i tym samym klauzule waloryzacyjne stanowią essentialia negotii w/w umowy kredytu, bez których przedmiotowa umowa o kredyt nie może być dalej wykonywana. W konsekwencji uznać należy, że przedmiotowa umowa kredytu również z tych powodów i występujących w niej klauzul niedozwolonych, jest w całości nieważna.
Podkreślenia przy tym wymaga, że powodowie po otrzymaniu stosownych pouczeń sprzeciwili się dalszemu zastosowaniu postanowień o charakterze niedozwolonym i będąc świadomym, że konsekwencje trwałej bezskuteczności ( nieważności) umowy mogą być dla nich szczególnie niekorzystne sprzeciwili się również udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami również przez wprowadzenie regulacji zastępczej, a w konsekwencji przedmiotowa umowa o kredyt stała się definitywnie bezskuteczna ( nieważna).
Na marginesie wskazać jedynie należy przy tym, że o ile w realiach i okolicznościach niniejszej sprawy uznać należy, że wskazane i kwestionowane przez powodów postanowienia przedmiotowej umowy kredytu dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu oraz ubezpieczenia pomostowego mogą kształtować prawa i obowiązki powodów – konsumenta, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają ich interesy i w konsekwencji byłyby podstawy do uznania ich niedozwolonego charaktery to jednak postanowienia te nie określają i nie odnoszą się do głównych świadczeń stron, a ich eliminacja powodować może jedynie brak związania powodów tymi właśnie postanowieniami ale z koniecznością utrzymania umowy w pozostałym zakresie. Co jednak z uwagi na występowanie w umowie w/w niedozwolonych klauzul umownych i konieczności ich eliminacji, a w konsekwencji także doprowadzenia do braku możliwości utrzymania przedmiotowej umowy kredytu bez nich i uznania jej całkowitej nieważności, o czym szczegółowo była mowa wyżej, czyni zbędny dokonywani szczegółowej analizy i rozważań w tym zakresie.
Na koniec wskazać również należy, że w odniesieniu do miedzy innymi umów z 2008 r. istniało dodatkowe źródło obowiązków przedsiębiorców – banków wynikające z przepisów Ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym [Dz.U.2017/2070 ]. Ustawa ta została skonstruowana jako rozbudowana lista zakazów dotyczących działań i zaniechań przedsiębiorców, które mogą wpływać na podjęcie decyzji przez konsumenta, a w konsekwencji na poniesienie przez niego szkody. Ustawodawca wprowadzając zakazy w tym zakaz działania wprowadzającego w błąd ( w szczególności przepis art. 3. w zw. z art. 4. w zw. z art. 5. w zw. z art. 6. w zw. z art. 1 Ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym ) zakazał tego rodzaju działań, określonych szczegółowo lub ogólnie w tej ustawie. Przy czym w świetle zapisów tej ustawy w przypadku zakazu zaniechania działań wprowadzających w błąd należy również wyprowadzić nakaz zachowania przeciwnego co oznacza, że jeżeli zakazane jest zatajenie ( zaniechanie podania) określonych informacji, to automatycznie nakazane jest podanie tych informacji konsumentowi. Zgodnie z przepisem art. 6. ust. 3. pkt 1) Ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym , wprowadzającym w błąd zaniechaniem może być w szczególności zatajenie lub nieprzekazanie w sposób jasny, jednoznaczny lub we właściwym czasie istotnych informacji dotyczących produktu co w konsekwencji oznacza nakaz podawania przez przedsiębiorcę konsumentowi w sposób jasny i jednoznaczny oraz we właściwym czasie istotnych informacji dotyczących produktu w tym w szczególności informacji wskazujących cechy produktu [ a w szczególności inflacji wskazujących jego pochodzenia geograficznego lub handlowego, ilości, jakości, sposobu wykonania, składników, daty produkcji, przydatności, możliwości i spodziewanych wyników zastosowania produktu, wyposażenia dodatkowego, testów i wyników badań lub kontroli przeprowadzanych na produkcie, zezwoleń, nagród lub wyróżnień uzyskanych przez produkt, ryzyka i korzyści związanych z produktem – przepis art. 5. ust. 3. pkt 2) Ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym ]. Oznacza to więc, że wraz z wejściem w życie tej ustawy na przedsiębiorcach w tym także bankach czyli także poprzedniku prawnym pozwanego ciążył obowiązek przekazania informacji dotyczących zaoferowanego powodom produktu – kredytu złotowego denominowanego z waluty obcej, w tym w szczególności o wszelkich ryzkach z nim związanych takich jak ryzyko kursowe i w konsekwencji o możliwych do przewidzenia wahaniach kursu CHF – jako najważniejszego czynnika ryzyka wpływającego na wysokość zobowiązania powodów. Dlatego też między innymi również i z tego powodu klauzulę indeksacyjną zawartą w przedmiotowej umowie należy uznać w całości za niedozwolone postanowienie umowne.
Biorąc powyższe pod rozwagę wskazać należy, że nieważna umowa nie wywołuje skutków kontraktowych od samego początku ( ex tunc). Niedozwolone postanowienie umowne ( art. 385 1 § 1 k.c. ) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną. (…) Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy ( art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. ). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna ( por. zasadę prawną SN – uchwałę SN w składzie 7 sędziów z dnia 7 maja 2021 r. w sprawie sygn. akt III CZP 6/21). Stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego ( art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. ) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu ( por. uchwałę SN w sprawie sygn. akt III CZP 11/20 z dnia 16 lutego 2021 r.).
W konsekwencji wobec nieważności przedmiotowej umowy o kredyt, o czym była mowa szczegółowo wyżej, dla ostatecznego rozliczenia stron postępowania zastosowanie znajdą przepisy art. 405 – 410 k.c. regulujące zasady rozliczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia i nienależnego świadczenia. Z tym, że roszczenia o zwrot wypłaconych i wpłaconych kwot każdej strony są od siebie niezależne i każda strona powinna dochodzi ich oddzielnie. Oznacza to zatem, że roszczenie główne powoda w zakresie roszczenia o zapłatę zasługiwało w całości na uwzględnienie.
Skoro przedmiotowa umowa o kredyt była i jest nieważna, a powodowie w ramach realizacji łączącej ich najpierw z poprzednikiem prawnym pozwanego a następnie pozwanym umowy kredytu uiścili na ich rzecz do dnia wyrokowania łącznie kwotę 536.099,11 zł, a co wprost bezsprzecznie wynika z załączonych przez strony postępowania zaświadczeń wydanych przez pozwanego a w szczególności zaświadczenia z dnia 29.01.2021 r. (k. 55), to kwoty te były i są pozwanemu nienależne i w konsekwencji są w rozumieniu w/w przepisów kodeksu cywilnego świadczeniem nienależnym i powodowie mogli domagać się ich zwrotu. Jednocześnie powodowie nie wykazali i nie udowodnili, mimo spoczywającego na nich w tym zakresie ciężaru dowodu, że uiścili na rzecz pozwanego lub poprzednika prawnego wskazaną przez nich w pozwie i dalszych pismach procesowych kwotę w złotych polskich ponad kwotę wskazaną w/w zaświadczeniu – ponad kwotę 536.099,11 zł. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy również nie potwierdza, że powodowie uiścili na rzecz pozwanego lub poprzednika prawnego kwotę 538.644,44 zł zamiast potwierdzonej materiałem dowodowym zgormadzonym w sprawie kwoty 536.099,11 zł.
Na koniec wskazać także należy, że nie sposób zgodzić się z pozwanym, że działania powodów należy rozpatrywać w kontekście naruszenia prawa – nadużycia prawa, które daje podstawę do zastosowania regulacji przepis art. 5 k.c. Zgodnie bowiem z przepisem art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Przepis art. 5 k.c. może być stosowany tylko w wypadkach wyjątkowych. Zatem skorzystanie z przysługujących stronie środków ochrony jej praw i odzyskiwania należnej jej wierzytelności może być tylko w wyjątkowych okolicznościach uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – art. 5 k.c. Sąd może zatem tylko wyjątkowo nie udzielić ochrony roszczeniu występującej z nim stronie (…) jeżeli jego dochodzenie jest nadużyciem prawa. Stosując powołany przepis trzeba mieć oczywiście na względzie jego szczególny charakter wynikający z użycia w nim klauzul generalnych ( por. wyrok SN w sprawie sygn. akt I CKN 204/01 z dnia 02.04.2003 r.). Wystąpienie zatem z pozwem o ustalenie nieważności czynności prawnej i zapłatę może być uznane za nadużycie prawa jedynie zupełnie wyjątkowo. Przy ocenie możliwości zastosowania art. 5 k.c. należy mieć na uwadze – ze względu na charakter tego przepisu – wszystkie okoliczności sprawy występujące tak po stronie powodowej jak i pozwanej. Przepis art. 5 k.c. ma, więc charakter wyjątkowy i powinien być stosowany tylko w wyjątkowych przypadka, które poparte są wyjątkowymi okolicznościami, a których pozwany w przedmiotowej sprawie nie wykazał i które w niej nie mają miejsca. Stąd też przepis art. 5 k.c. w stosunku do zgłoszonego przez powodów roszczenia nie mógł mieć i nie miał zastosowania w niniejszym postępowaniu, a powodowie występując z przedmiotowym roszczeniem o ustalenie i zapłatę w stosunku do pozwanego nie nadużyli swojego prawa podmiotowego. Jednocześnie pozwany, mimo ciążącego na nim obowiązku procesowego, nie wykazał i nie udowodnił, że żądania pozwu pozostają w sprzeczność z zasadami współżycia społecznego w tym w szczególności z zasadą lojalności i uczciwości obrotu, zasadą lojalności kontraktowej oraz zasadą, że zawartych umów się dotrzymuje. Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe również tego nie potwierdziło. Tym samym w realiach i okolicznościach przedmiotowej sprawy nie było żadnych szczególnych okoliczności, które przemawiałyby za zastosowaniem przepisu art. 5 k.c. w stosunku do roszczenia dochodzonego przez powoda. Stąd też przepis art. 5 k.c. w stosunku do zgłoszonego przez powodów roszczenia nie mógł mieć i nie miał zastosowania w niniejszym postępowaniu, a powodowie występując w stosunku do pozwanego z przedmiotowym roszczeniem o ustalenie i zapłatę dochodzonych w niniejszym postępowaniu nie nadużyli swojego prawa podmiotowego. Dlatego też w niniejszej sprawie nie mógł mieć zastosowania przepis art. 5 k.c. a powodowie, wbrew stanowisku procesowemu pozwanego, nie nadużyli swojego prawa podmiotowego.
Mając powyższe na uwadze biorąc przy tym pod rozwagę okoliczności sprawy ustalone w oparciu o przedstawione dokumenty oraz stanowiska stron postępowania koniecznym było przyjąć, że powodowie zasadnie dochodzili od pozwanego wpłaconych pozwanemu oraz poprzednikowi prawnemu pozwanego kwot w wyniku realizacji zawartej przez nich z poprzednikiem prawnym pozwanego nieważnej umowy nr (...) kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej z dnia 16.09.2008 r., a zarzuty pozwanego w tym zakresie okazały się bezzasadne. Stąd też zasadnym było w całości uwzględnić żądanie główne powodów po jego modyfikacji i zasądzić od pozwanego na ich rzecz kwotę 536.099,11 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty:
a) 326.099,11 zł od dnia 16.03.2021 r. do dnia zapłaty;
b) 210.000,00 zł od dnia 19.11.2021 r. do dnia zapłaty;
( pkt I. sentencji wyroku).
O odsetkach orzeczono na podstawie przepisu art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 482 k.c.
Przy czym z uwagi na to, że pismem z dnia 08.03.2021 r. ( data nadania 09.03.2021 r. – data doręczenia pozwanemu 12.03.2021 r.) – wezwaniem do zapłaty z propozycją ugody powodowie wezwali pozwanego do zapłaty łącznie jedynie kwoty 326.099,11 zł w terminie do dnia 15.03.2021 r. odsetki ustawowe za opóźnienie od w/w kwoty należne są powodom od terminu wskazanego w pozwie, ale jedynie w zakresie kwoty wskazanej w tym wezwaniu czyli kwoty 326.099,11 zł. Natomiast odsetki ustawie za opóźnienie co do pozostałej kwoty nieobjętej tym wezwaniem czyli co do kwoty 210.000,00 zł należenie są powodom dopiero od dnia wniesienia pisma procesowego z dnia 19.11.2021 r. czyli od dnia 19.11.2021 r. ( data stempla pocztowego na kopercie k. 343). Powodowie nie wykazali i nie udowodnili, że wzywali pozwanego do zapłaty kwoty 210.000,00 zł wcześniej dlatego też należne odsetki ustawowe za opóźnienie powodom przysługują w zakresie tej kwoty dopiero od dnia wniesienia pisma modyfikującego i rozszerzającego powództwo ( pkt I. sentencji wyroku).
Tym samym koniecznym było roszczenie powodów w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 210.000,00 zł za okres wcześniejszy niż wskazany wyżej – za okres wskazany w pozwie oddalić ( pkt II. sentencji wyroku).
W pozostałym zakresie roszczenie główne, z uwagi na częściowe uwzględnienie zarzutów pozwanego, uznać należało za niezasadne. Powodowie niezasadnie dochodzili roszczenia pieniężnego ponad zasądzoną wyżej kwotę ( ponad kwotę 536.099,11 zł) i w tym zakresie konieczne było oddalić ich powództwo ( pkt II. sentencji wyroku).
Z uwagi natomiast uwzględnienia roszczenia głównego w znacznej części brak było podstaw i konieczności do rozpoznawania zgłoszonych przez powodów roszczeń ewentualnych ( zgłoszonych na wypadek nieuwzględnienia roszczenia głównego), a tym samym zgłoszonych przez pozwanego do tych roszczeń zarzutów i odnoszenia się do podnoszonych przez niego w związku z tym okoliczności. W konsekwencji zasadnym było oddalić powództwo powodów w pozostałym zakresie ( pkt II. sentencji wyroku).
Powodowie wygrali sprawę w zakresie roszczenia głównego pieniężnego w 99,53%, a przegrali w zakresie tego roszczenia 0,47%. Przegrali też nieznacznie w zakresie części roszczenia odsetkowego. Powodowie w zakresie roszczenia pieniężnego i roszczenia odsetkowego nieznacznie ulegli – ulegli zatem tylko co do nieznacznej części swojego żądania. Stąd też na podstawie przepisu art. 100 k.p.c. koniecznym było włożyć na pozwanego obowiązek zwrotu wszystkich kosztów i zasądzić od niego na rzecz powodów zwrot kosztów procesu, w tym także kosztów zastępstwa procesowego biorąc przy tym pod rozwagę przepis § 2 pkt 7) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych [Dz.U.2015/1804 po zmianie] wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty ( pkt III. sentencji wyroku).
O zwrocie niewykorzystanych zaliczek na poczet wynagrodzenia biegłego orzeczono na podstawie przepisu art. 84 ust. 1 Ustawa z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych [Dz.U.2014/1025] nakazując Skarbowi Państwa zwrócić stronom kwoty niewykorzystanych zaliczek na opinię biegłego ( pkt VI. i V. sentencji wyroku).
Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji wyroku.
sędzia Maciej Wójcicki
(...)
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: