XXVIII C 2089/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2022-12-07
Sygn. akt XXVIII C 2089/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 grudnia 2022 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, XXVIII Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Agnieszka Nakwaska-Szczepkowska
Protokolant: Stażysta Oliwia Fabiniak
po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2022 r. w Warszawie na rozprawie
sprawy z powództwa C. H. i M. H.
przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.
o ustalenie i zapłatę
oddala powództwo;
zasądza od C. H. i M. H. solidarnie na rzecz (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 10.817 zł (dziesięć tysięcy osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Sygn. akt XXVIII C 2089/21
UZASADNIENIE
Pozwem złożonym w dniu 13 kwietnia 2021 r. przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. C. H. i M. H. domagali się w ramach żądania głównego ustalenia, że zawarta przez strony umowa kredytu nr (...) z dnia 30 czerwca 2011 r. jest nieważna oraz zasądzenia od pozwanego solidarnie, ewentualnie łącznie, na rzecz powodów kwoty 68 166,28 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty.
Powodowie zgłosili również żądanie ewentualne, w ramach którego domagali się ustalenia, że postanowienia ww. umowy kredytu, a także Regulaminu Produktowego (...) S.A. oraz Regulaminu Kredytowego dla Konsumentów (...) S.A., wymienione szczegółowo w pkt II petitum pozwu, są bezskuteczne wobec powodów oraz zasądzenia od pozwanego solidarnie, ewentualnie łącznie, na rzecz powodów kwoty 47 820,42 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty.
Powodowie domagali się także zasądzenia od pozwanego na ich rzecz solidarnie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
(pozew - k. 3-61)
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów solidarnie na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, wraz odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Pozwany zakwestionował wszystkie roszczenia wywiedzione przez powodów co do zasady, a roszczenie ewentualne o zapłatę również co do wysokości.
(odpowiedź na pozew - k. 158-229)
Na rozprawie w dniu 24 listopada 2022 r. strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie. Pełnomocnik powodów sprecyzował, że w ocenie strony powodowej żądanie ustalenia nieważności umowy jest tożsame z żądaniem ustalenia nieistnienia stosunku prawnego na podstawie przedmiotowej umowy kredytu z uwagi na jej nieważność. Powodowie oświadczyli, że są małżeństwem w ustroju wspólności ustawowej od 15 sierpnia 2013 r. Środki na podstawie kwestionowanej umowy były odtąd uiszczane z ich majątku wspólnego, natomiast wcześniej należności na rzecz banku uiszczali po połowie. Po pouczeniu przez Przewodniczącą o skutkach ustalenia nieważności umowy kredytu przez sąd, powodowie oświadczyli, że nie wyrażają zgody na utrzymanie w mocy jakichkolwiek postanowień przedmiotowej umowy kredytu, wnoszą o ustalenie nieważności tej umowy.
Pełnomocnik strony pozwanej wskazał, że sporna umowa w punktach od 6.3. do 6.5. określa sposób ustalania przez bank tabel kursowych. Nadto, w odniesieniu do kredytu powodów zastosowano wypłatę kredytu do depozytu, co polegało na tym, że w momencie uruchamiania pierwszej transzy kredytu, całość kredytu była przewalutowana na PLN i oczekiwała na koncie depozytowym na uruchomienie kolejnej transzy. W efekcie czego całość została przeliczona według tego samego kursu waluty obcej. To rozwiązanie zostało zastosowane na wniosek powodów.
(protokół skrócony rozprawy z 24.11.2022 r. – k. 377-382 /protokół skrócony/, płyta CD – k. 383)
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
C. H. i M. K. (obecnie M. H.) poszukiwali w 2011 r. kredytu celem sfinansowania zakupu ich pierwszego mieszkania. Żadne z powodów nie zawierało wcześniej umów kredytu hipotecznego. Powodowie nie byli jeszcze wówczas małżeństwem, pozostawali w związku partnerskim. Dochody uzyskiwali w złotych, cena zakupu mieszkania również wyrażona była w złotych. Obydwoje powodowie legitymowali się wyższym wykształceniem. Powódka miała 29 lat, pracowała w prywatnej firmie. Powód miał 36 lat, zajmował stanowisko kierownicze w (...).
Powodowie udali się do pośrednika kredytowego, który zarekomendował im kredyt powiązany z CHF jako najkorzystniejszą opcję kredytowania. Tak też oferowany im rodzaj kredytu oceniali sami powodowie na podstawie informacji z mediów. Powodowie wiedzieli o zapoczątkowanym w 2008 r. kryzysie ekonomicznym, jak również zdawali sobie sprawę z tego, że kursy walut co do zasady podlegają wahaniom.
W banku przedstawiono powodom dwie opcje w zakresie waluty spłaty kredytu: PLN i CHF. Powodowie zdecydowali się na spłatę kredytu bezpośrednio w CHF, pozostając w przekonaniu, że kursy walut obcych stosowane przez banki są mniej korzystne niż te stosowane w kantorach internetowych. Powodom przedstawiono szacunkową wysokość raty kredytu w złotych jako 2 000 zł przy aktualnym wówczas kursie CHF, a także symulacje wysokości raty i kosztów kredytu przy założeniu niekorzystnej zmiany tego kursu.
(zeznania powodów – protokół skrócony rozprawy z 24.11.2022 r. – k. 378-381, płyta CD – k. 383; Oświadczenia Kredytobiorców – k. 254-256)
W dniu 17 marca 2011 r. C. H. i M. K. złożyli wniosek kredytowy w (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. (obecnie (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.). Jako wnioskowaną kwotę kredytu wskazano 568 750 zł. Na formularzu wniosku - w odpowiedniej rubryce – jako „walutę” wpisano „CHF”. Jako cel kredytu podano zakup nieruchomości i jej wykończenie.
W tym samym dniu powodowie podpisali dokument zatytułowany „ Oświadczenia Kredytobiorców”, w którym zawarte było oświadczenie, że po zapoznaniu się z przedstawionymi przez (...) Bank (...) S.A. warunkami udzielania kredytu mieszkaniowego zarówno w walucie, w jakiej uzyskują dochód, w złotych, jak i w walucie CHF, symulacjami wysokości płaconych rat zarówno w walucie, w jakiej uzyskują dochód, w złotych, jak i w ww. walucie obcej, symulacjami kwot i kosztów kredytu według aktualnych kursów walut stosowanych przez Bank oraz kosztów w przypadku niekorzystnej zmiany kursów i spreadu walutowego, są świadomi ryzyka kursowego związanego z zaciągnięciem ww. zobowiązania w walucie nie będącej walutą, w której uzyskują dochód, mogącego mieć wpływ na wysokość płaconej przez nich raty kredytu/pożyczki w okresie kredytowania oraz wpływu spreadu walutowego na wielkość ww. zobowiązania i poziomu obciążenia jego spłatą i decydują się na zaciągnięcie kredytu/pożyczki wymienionego w pkt a) w ww. walucie.
(wniosek kredytowy - k. 249-253, Oświadczenia Kredytobiorców – k. 254-256)
Również w dniu 17 marca 2011 r. doradca kredytowy, przedstawiający powodom ofertę przedmiotowego w sprawie kredytu, podpisał oświadczenie, gdzie wskazał, że proponował klientowi „kredyt/pożyczkę zarówno w PLN jak i w EUR, ale klient wyraża chęć skorzystania z kredytu/pożyczki wyłącznie w walucie CHF z uwagi na to, iż piastuje stanowisko dyrektora w departamencie finansów Ministerstwa Spraw Zagranicznych i według jego prognoz kredyt w CHF jest najbardziej opłacalny”.
(oświadczenie doradcy – k. 259)
Po uzyskaniu pozytywnej decyzji kredytowej, w dniu 30 czerwca 2011 r. C. H. i M. K. zawarli z (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. umowę nr (...) „(...)” . Przy zawarciu umowy wykorzystano wzorzec umowny stworzony przez bank i w tym zakresie umowa nie podlegała negocjacjom, nie doszło do indywidualnego uzgodnienia jej postanowień.
Umowa składała się z dwóch części: „Indywidualne warunki kredytu” (część tabelaryczna) oraz „Pozostałe postanowienia umowy kredytu”.
Zgodnie z punktem 25 i 26 części tabelarycznej umowy bank udzielił powodom kredytu w kwocie 177 920 CHF. Jako okres kredytowania wskazano okres od daty zawarcia umowy do 4 lipca 2041 r. (pkt 27 tabelarycznej części umowy).
Zgodnie z pkt. 28 części tabelarycznej umowy, wypłata kredytu miała nastąpić w transzach, w tym na „Rachunek Depozytu Pieniężnego”. Ostateczny termin wypłaty wszystkich transz kredytu przypadał na dzień 30 września 2011 roku. Wypłata kredytu miała nastąpić na podstawie złożonej przez kredytobiorcę dyspozycji wypłaty poprzez przekazanie środków na rachunek bankowy Dewelopera z tytułu należności związanych z realizacją celu kredytu (z wyjątkiem refinansowania) na wskazany w tym punkcie rachunek bankowy oraz poprzez uznanie rachunku kredytobiorcy w Banku o wskazanym numerze (pkt 29).
W myśl pkt. 30 części tabelarycznej umowy oprocentowanie kredytu było zmienne i w dniu sporządzenia umowy kredytu wynosiło 4,47583 % w stosunku rocznym. Stopa zmiennego oprocentowania stanowić miała przy tym sumę Stopy Referencyjnej w postaci LIBOR dla CHF 3M, ustalonej na dzień sporządzenia umowy kredytu w wysokości 0,17583%, i „Marży Podstawowej” banku w wysokości 3,10 p.p. z zastrzeżeniem postanowień zawartych się w lit. d i e pkt 30 tabelarycznej części umowy.
Strony określiły dzień wymagalności spłaty rat kredytu na czwarty dzień każdego miesiąca kalendarzowego, a w przypadku, gdy ten dzień nie jest dniem roboczym – na najbliższy dzień roboczy następujący po tym dniu (pkt 31).
W pkt. 35 strony ustaliły system spłaty kredytu na raty równe. W pkt. 36, 37 i 38 zostały wskazane dane dotyczące odpowiednio: „Rachunku Bieżącego”, „Rachunku Bieżącej Obsługi Kredytu” i „Rachunku Obsługi Wcześniejszych Spłat”.
Jako cel kredytu wskazano nabycie opisanego w pkt. 45 lokalu mieszkalnego od dewelopera na rynku pierwotnym oraz wykończenie tego lokalu (pkt 40 tabelarycznej części umowy).
W pkt. 45 umowy jako adres nieruchomości obciążonej hipoteką wskazano: W., ul. (...), budynek (...), lokal mieszkalny (...).
W pkt. 46 wymieniono zabezpieczenia kredytu: poddanie się przez kredytobiorcę egzekucji roszczeń wynikających z umowy kredytu, pełnomocnictwo do Rachunku Bieżącego, pełnomocnictwo do innego rachunku niż rachunek bieżący, hipoteka do kwoty 266 880 ustanowiona w walucie CHF na wymienionej w pkt 1.45 nieruchomości obciążonej hipoteką, cesja praw z polisy nieruchomości obciążonej hipoteką określonej w pkt 1.45 od ognia i innych zdarzeń losowych i przelew wierzytelności kredytobiorcy w stosunku do dewelopera o zwrot kwot wpłaconych na poczet ceny nabycia nieruchomości kredytowanej.
W części umowy nazwanej: „Pozostałe postanowienia umowy kredytu” pkt 2 zatytułowano „SPŁATA KREDYTU, OPROCENTOWANIA KREDYTU I INNYCH NALEŻNOŚCI”, a w ramach tegoż podpunkt 2.3 „Sposób spłaty”. Zgodnie z pkt. 2.3.1: Spłata kredytu (…) następuje poprzez obciążenie w Dacie Wymagalności Rachunku Bieżącego kwotą raty i innych należności oraz poprzez przelew tych środków na Rachunek Bieżącej Obsługi Kredytu. Jeżeli Rachunek Bieżący prowadzony jest w złotych, to w przypadku kredytu walutowego należności Banku, wyrażone w walucie Kredytu, Bank pobiera poprzez obciążanie Rachunku Bieżącego kwotą w złotych, stanowiącą ich równowartość. Równowartość kwoty w złotych ustala się według kursu sprzedaży waluty obcej, obowiązującego w Banku na podstawie Tabeli Kursów, na dwa dni robocze przed Datą Wymagalności każdej należności Banku. Kredytobiorca może dokonywać spłaty Kredytu w Walucie Kredytu; taka spłata może następować wyłącznie w formie bezgotówkowej (…).
W myśl zapisu pkt. 2.4.4. wcześniejsza spłata kredytu walutowego winna zostać dokonana w złotych, wówczas wpłacona kwota zostanie przeliczona na walutę kredytu przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty kredytu obowiązującego w banku na podstawie Tabeli Kursów, w dacie spłaty. Wcześniejsza spłata kredytu walutowego może zostać dokonana w walucie kredytu, o ile w umowie kredytowej został wskazany Rachunek Obsługi Wcześniejszych Spłat w walucie kredytu lub innej walucie obcej niż waluta kredytu. W przypadku wcześniejszej spłaty kredytu w innej walucie obcej niż waluta kredytu – wpłacona kwota zostanie przeliczona na złote po kursie kupna tej waluty, a następnie na walutę kredytu po kursie sprzedaży, przy zastosowaniu kursów obowiązujących w Banku w Dacie Spłaty na podstawie Tabeli Kursów.
Punkt 6 umowy zatytułowano „OŚWIADCZENIA ZWIĄZANE Z RYZYKIEM KURSOWYM ORAZ RYZYKIEM ZMIENNEJ STOPY PROCENTOWEJ”. W pkt. 6.1 wskazano: W przypadku Kredytu w walucie obcej, Kredytobiorca oświadcza, iż jest świadomy dodatkowego ryzyka, jakie ponosi w związku z zaciągnięciem Kredytu w walucie obcej (ryzyko kursowe) oraz, iż w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty, w jakiej został udzielony Kredyt, zarówno kwota w złotych, stanowiąca równowartość kwoty Kredytu w walucie Kredytu, jak i kwota w złotych stanowiąca równowartość Raty w walucie, w jakiej został udzielony Kredyt, ulegnie zmianie. W pkt. 6.2 wskazano: Kredytobiorca oświadcza, iż jest świadomy dodatkowego ryzyka, jakie ponosi w związku z zaciągnięciem kredytu oprocentowanego zmienną stopą oraz, iż w przypadku niekorzystniej zmiany stopy referencyjnej lub stopy bazowej, kwota naliczanego oprocentowania kredytu ulegnie zwiększeniu.
W punkcie 6.3 umowy określono regułę, w oparciu o którą ustalany był kurs wymiany walut w Tabeli Kursów. Zgodnie z zapisem tego punktu: Kursy wymiany walut w Tabeli Kursów ustalane są przez Bank w każdy Dzień Roboczy w oparciu o średni kurs z rynku walutowego (FOREX) ustalany najpóźniej do godziny 9.30 czasu obowiązującego w Polsce („Kurs Bazowy”). Kurs kupna ustalany jest w oparciu o wzór: Kurs Kupna = 2*Kurs Bazowy/(2+Spread Walutowy wyrażony w procentach), a kurs sprzedaży w oparciu o wzór: Kurs Sprzedaży = Kurs Bazowy+(Spread Walutowy wyrażony w procentach*Kurs Kupna)/2. Spread walutowy wyrażony w procentach jest to stosunek spreadu walutowego (stanowiącego różnicę pomiędzy kursem sprzedaży a kursem kupna waluty obcej określanych w Tabeli Kursów („Spread Walutowy”) do kursu kupna i jego wartość może ulec zmianie w drodze jednostronnego oświadczenia Banku na zasadach określonych w punkcie poniżej. Wartość Spreadu Walutowego, wyrażonego w procentach na dzień zawarcia Umowy wynosi dla waluty CHF: 9,97% (…).
Z kolei pkt 6.4 stanowił: Bank jest uprawniony do zmiany - nie częściej niż raz w miesiącu kalendarzowym - wysokości Spreadu Walutowego wyrażonego w procentach na podstawie przesłanek określonych w punkcie 4.7 Regulaminu Produktowego, o wartość wyrażonej w punktach procentowych zmiany określonych w tym postanowieniu podstaw.
W myśl pkt. 6.5: Kredytobiorca oświadcza, iż jest świadomy że zmiana Spreadu Walutowego będzie miała wpływ na wyrażoną w złotych wysokość udzielonego Kredytu w walucie obcej oraz na wysokość kwoty w złotych stanowiącą równowartość Raty w walucie, w jakiej został udzielony Kredyt.
(umowa - k. 65-74, k. 263-272; w zakresie braku indywidualnego uzgodnienia postanowień umowy – domniemanie prawne na podstawie art. 385 1 § 3 w zw. z § 4 k.c., a także zeznania powodów – protokół skrócony rozprawy z 24.11.2022 r. – k. 378-381, płyta CD – k. 383 )
Jako „Rachunek Bieżący” do spłaty kredytu wskazano w umowie rachunek walutowy prowadzony na rzecz powodów w walucie CHF. Oba rachunku wskazane w umowie jako rachunki do wypłaty kredytu, były rachunkami złotowymi.
(okoliczność bezsporna)
Załącznikami do umowy kredytu były m.in. „pozostałe Indywidualne Warunki Kredytu”, pełnomocnictwo do Rachunku Bieżącego, pełnomocnictwo do innego rachunku niż Rachunek Bieżący, Regulamin Produktowy (dla Kredytu Mieszkaniowego i Kredytu Konsolidacyjnego) (...) Bank (...) S.A. i Regulamin Kredytowy dla Konsumentów (...) S.A.
(okoliczność bezsporna, nadto spis załączników na s. 9 umowy kredytu)
W załączniku „ Pozostałe Indywidualne Warunki Kredytu” wskazano między innymi, że kwota kredytu, po potrąceniu prowizji, opłat i kosztów należnych Bankowi, w chwili wypłaty pierwszej transzy kredytu, pomniejszona o kwotę owej pierwszej transzy kredytu, zostanie wypłacona na wewnętrzny rachunek Banku – „Rachunek Depozytu Pieniężnego”. Jako planowaną datę wypłaty pierwszej transzy wskazano 9 lipca 2011 r.
(„Pozostałe Indywidualne Warunki Kredytu” – k. 273-275)
W Regulaminie Produktowym zawarte zostały definicje szeregu pojęć występujących w umowie kredytu i załącznikach do niej.
Zgodnie z pkt. 2.7.1. „Tabela Kursów” była to obowiązująca w Banku „Tabela kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych (...) Bank (...) S.A.”, publikowana na stronie internetowej Banku.
Dalej regulamin ten odnosił się między innymi do zasad wypłaty kredytu. Zgodnie z pkt. 3.1.8.: Kwota kredytu będzie wypłacona Kredytobiorcy w złotych lub w walucie obcej, przy czym w przypadku Kredytu udzielonego w walucie innej niż złoty wypłata Kredytu będzie zrealizowana po przeliczeniu Kwoty Kredytu lub kwoty transzy Kredytu, w przypadku kredytów wypłacanych w transzach, na walutę, w której realizowany jest Cel Kredytu . W takiej sytuacji Bank dokonuje przewalutowania według obowiązującego w Banku na podstawie Tabeli Kursów kursu kupna Waluty Kredytu z dnia Wypłaty Kredytu lub danej transzy .
W punkcie 4.7. wskazano: Poza okolicznościami przewidzianymi w pozostałych Warunkach Kredytu, Bank jest uprawniony do zmiany – nie częściej niż raz w miesiącu kalendarzowym – wysokości Opłat i Prowizji określonych w Tabeli Prowizji i Opłat na podstawie i w stosunku do:
wzrostu inflacji w stopniu ogłaszanym przez GUS, co najmniej o 0,1 %;
zmiany wskaźnika cen dóbr inwestycyjnych publikowanych przez GUS, co najmniej o 0,1 %;
wzrostu rzeczywistych kosztów obsługi danej usługi na skutek niezależnych od Banku czynników zewnętrznych, w szczególności: wzrostu cen opłat pocztowych i telekomunikacyjnych, rozliczeń międzybankowych koniecznych do wykonania danej usługi, energii, wejście w życie nowych regulacji prawnych powodujących wzrost kosztów świadczonej usługi co najmniej o 1%;
zmiany stóp procentowych kredytów udzielanych bankom przez Narodowy Bank Polski co najmniej o 0,01 %;
zmiany poziomu rezerw obowiązkowych ustalonych przez Narodowy Bank Polski lub wysokości ich ewentualnego oprocentowania, co najmniej o 0,01 %;
zmiany stawek oprocentowania lokat na rynku międzybankowym (międzybankowych stóp referencyjnych, wywołana czynnikami regulacyjnymi), co najmniej o 0,01 %;
zmiany wysokości obowiązkowych opłat wnoszonych przez banki na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, co najmniej o 0,01 %;
zmiany rentowności instrumentów rynku pieniężnego (w tym np. bonów skarbowych i obligacji Skarbu Państwa), co najmniej o 0,01 %.
(Regulamin Produktowy – k. 75-78v, k. 310-317)
Również w Regulaminie Kredytowym dla konsumentów (...) Bank (...) S.A. (dalej: Regulamin Kredytowy”) zawarto definicje szeregu pojęć, wśród których był termin „Rachunek bieżący”, określony jako wskazany w umowie kredytu rachunek bankowy kredytobiorcy prowadzony przez Bank albo inny Bank (pkt 1.1.5.1).
W punkcie 6.7. wskazano, że w przypadku kredytów walutowych Bank jest „upoważniony (lecz nie zobowiązany)” do dochodzenia zapłaty wyrażonych w walucie obcej zobowiązań Kredytobiorcy w złotych, po przeliczeniu kwoty wymagalnych należności kredytobiorcy na złote, według kursu sprzedaży waluty kredytu obowiązującej w Banku na podstawie Tabeli kursów z dnia wymagalności należności lub z dnia wszczęcia procedury ich dochodzenia (w szczególności wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego).
(Regulamin Kredytowy – k. 79-84v, k. 293-308)
Najpóźniej na tydzień przed datą podpisania przedmiotowej w sprawie umowy powodom udostępniono wzór umowy kredytu do zapoznania się. Sam projekt umowy przedstawiono im w dniu jej podpisania, na kilka godzin przed jej podpisaniem.
(zeznania powodów – protokół skrócony rozprawy z 24.11.2022 r. – k. 378-381, płyta CD – k. 383)
Wszystkie załączniki do umowy kredytu, w tym oba regulaminy, zostały doręczone powodom przed zawarciem umowy.
(okoliczność bezsporna)
Kredyt został wypłacony zgodnie z postanowieniami umowy, w trzech transzach, przy czym całość wypłaconej kwoty kredytu została przeliczona na złote w dniu wypłaty pierwszej transzy i przelana na rachunek depozytowy. W dniu 4 lipca 2011 r. została wypłacona kwota 285 000 zł oraz kwota 258 990,40 zł, natomiast w dniu 23 stycznia 2012 r. wypłacono powodom 178 125 zł, 35 625 zł oraz 45 240,40 zł.
(okoliczność bezsporna, zaświadczenie - k. 117-118, dyspozycja wypłaty kredytu – k. 319-320, k. 321-322, k. 323-324, k. 325-326, potwierdzenia złożenia dyspozycji przelewu – k. 328-332)
Strony zawarły sześć aneksów do przedmiotowej umowy kredytu: w dniu 4 lipca 2011 r. Aneks nr 1, w dniu 21 lipca 2011 r. Aneks nr 2, w dniu 5 października 2011 r. Aneks nr 3, w dniu 16 kwietnia 2015 r. Aneks nr 4, w dniu 22 czerwca 2016 r. Aneks nr 5, w dniu 21 listopada 2016 r. Aneks nr 6. Zmiany umowy wprowadzone ww. aneksami nie dotyczyły kwestii waloryzacji kredytu.
(Aneks nr z dnia 04.07.2011 r. – k. 85 i k. 279, Aneks nr 2 z dnia 21.07.2011 r. – k. 86-87 i k. 280-281, Aneks nr 3 z dnia 05.10.2011 r. – k. 88 i k. 282 Aneks nr 4 z dnia 16.04.2015 r. – k. 89 i k. 283 Aneks nr 5 z dnia 22.06.2016 r. – k. 90-91 i k. 284-285, Aneks nr 6 z dnia 21.11.2016 r. – k. 92 i k. 286)
Pismem z dnia 16 grudnia 2020 r., doręczonym pozwanemu 21 grudnia 2020 r., powodowie wezwali pozwany bank do zwrotu na ich rzecz kwoty 68 166,28 CHF, pobranej od nich nienależnie przez bank w związku z tym, że przedmiotowa umowa kredytowa jest zdaniem powodów nieważna, albo zwrotu kwoty 47 820,27 zł, tytułem nienależnie pobranych rat spłaty kredytu w zawyżonej wysokości, w związku z tym, że umowa kredytu zawiera nieuczciwe postanowienia umowne bezskuteczne wobec powodów, w terminie 7 dni od otrzymania wezwania.
(wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru - k. 108-115)
Powodowie zawarli związek małżeński w dniu 15 sierpnia 2013 r. i od tej daty pozostają w ustroju wspólności ustawowej małżeńskiej, a środki na podstawie kwestionowanej umowy są uiszczane z majątku wspólnego powodów. Przed dniem 15 sierpnia 2013 r. powodowie płacili raty na rzecz Banku po połowie.
(okoliczności niezaprzeczone przez pozwanego)
Tytułem rat kredytu powodowie uiścili na rzecz pozwanego w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 5 października 2020 r. łącznie kwotę 68 166,28 CHF.
(okoliczność bezsporna, nadto zaświadczenie – k. 119-126)
Umowa nie została wypowiedziana przez żadną ze stron i nie została też przez strony rozwiązana.
(okoliczność bezsporna)
Odpis pozwu został doręczony pozwanemu w dniu 9 lipca 2021 r.
(epo – k. 157)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie twierdzeń stron, wymienionych powyżej dokumentów i kopii dokumentów nie kwestionowanych przez strony, jak również na podstawie zeznań powodów.
Zauważyć należy, że stan faktyczny sprawy był w części bezsporny. Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił zgodne twierdzenia stron na podstawie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył, na podstawie art. 230 k.p.c.
W zakresie ustaleń odnoszących się do procesu zawierania przedmiotowej w sprawie umowy, Sąd oparł się na dowodach z dokumentów oraz na zeznaniach powodów – choć tutaj tylko w zakresie, w jakim nie pozostawały one w sprzeczności z treścią dokumentów. Zdaniem Sądu, zeznania powodów w znacznej części były bowiem niewiarygodne. Powodowie usiłowali przedstawić siebie jako klientów nieświadomych, niezorientowanych w sytuacji na świecie i w Polsce, zmanipulowanych przez doradcę kredytowego, zachęconych przez niego i przez media do zaciągnięcia kredytu powiązanego z walutą CHF, o której nic nie wiedzieli. Zdaniem Sądu, nie odpowiada to jednak rzeczywistemu stanowi rzeczy.
Dowód z przesłuchania stron, jakkolwiek pod względem mocy dowodowej został co do zasady zrównany z innymi środkami dowodowymi, to jednak jest dowodem szczególnym. Zeznania pochodzą tu od strony, która niewątpliwie jest zainteresowana takim, a nie innym przedstawieniem stanu faktycznego, dążąc do uzyskania korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia. Dlatego też sąd, oceniając wiarygodność zeznań strony, powinien zachować ostrożność – zwłaszcza wówczas, gdy z innych dowodów, zwłaszcza z dokumentów, wynikają okoliczności przeciwne niż z zeznań strony.
W niniejszej sprawie powodowie w dacie starania się o przedmiotowy kredyt mieli odpowiednio 29 lat (powódka) i 36 lat (powód). Nie byli zatem ludźmi bardzo młodymi i niedoświadczonymi. Nadto, powód zajmował stanowisko kierownicze w (...). Wobec powyższego twierdzenie, co do tego, że powód wiedział wprawdzie o zapoczątkowanym w 2008 r. w Stanach Zjednoczonych kryzysie finansowym, jednak nie interesował się bliżej jego skutkami, w tym w zakresie kursów walut obcych, jest niewiarygodne. Sąd nie dał także wiary powodom co do tego, że przed zawarciem umowy kredytu nie wyjaśniono powodom zasad waloryzacji na gruncie przedmiotowej umowy, w tym powiązania kursu CHF z saldem kredytu w złotych. Z dokumentów przedstawionych powodom do zapoznania się przed zawarciem umowy wynikają okoliczności przeciwne. Na zasadzie domniemania faktycznego można przyjąć, że podpisanie przez powodów „Oświadczeń Kredytobiorców” (k. 254-256) zostało poprzedzone – zgodnie z treścią tych oświadczeń - przedstawieniem symulacji wysokości raty i kosztów kredytu przy założeniu aktualnego wówczas kursu CHF oraz przy założeniu niekorzystnego dla powodów wzrostu tego kursu. Powód zeznał, że czytali wraz z powódką wszystkie dokumenty przedstawiane im do podpisu w ramach procedury kredytowej. Należy założyć, że gdyby ww. „Oświadczenie (…)” nie odpowiadało prawdzie, powodowie nie podpisaliby go, nie upomniawszy się uprzednio o przedstawienie owych symulacji, co do których mieli pokwitować, że zapoznali się z nimi.
Podsumowując, Sąd ustalił, że na etapie poprzedzającym zawarcie umowy doradca kredytowy, niezależnie od rozmowy na temat oferowanego kredytu, przedstawił powodom symulacje wysokości rat kredytu i kosztów kredytu przy założeniu różnych kursów CHF. Natomiast powodowie już wcześniej, z racji swojego doświadczenia życiowego, zawodowego i posiadanej wiedzy ogólnej, wiedzieli, że kryzys finansowy, którego szczyt przypadał na 2008 r., miał wpływ na różne dziedziny gospodarki i nie pozostał też bez wpływu na rynek walutowy.
Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że poza dowodem z przesłuchania stron i dowodami z dokumentów nie został przeprowadzony żaden inny dowód na okoliczności związane z zawarciem spornej w sprawie umowy. Żadna ze stron nie wnosiła o przesłuchanie w charakterze świadka doradcy kredytowego, który przedstawił powodom ofertę spornego kredytu. Pozwany wnioskował jedynie o dopuszczenie dowodów z zeznań świadków A. P. i K. P., przy czym poza sporem było, że żadna z tych osób nie brała udziału w zawarciu analizowanej tu umowy. Ustalenie ogólnych zasad obowiązujących w banku w zakresie zawierania tego rodzaju umów jak zaoferowana powodom było zbędne. Nie byłoby bowiem podstaw do przyjęcia domniemania faktycznego co do tego, że proces zawarcia umowy przez powodów odpowiadał treści procedur wewnętrznych banku. Co się zaś tyczy kwestii ekonomicznych związanych z funkcjonowaniem kredytu denominowanego w CHF z punktu widzenia banku, również objętych tezami dowodowymi w odniesieniu do zeznań świadków, poczynienie szczegółowych ustaleń w tym zakresie także nie było konieczne dla rozstrzygnięcia tej sprawy. Okoliczności te zostały przy tym szczegółowo wyjaśnione w uzasadnieniu odpowiedzi na pozew i w większości nie były przedmiotem sporu. Nadto, część wspomnianych okoliczności, na które mieliby zeznawać świadkowie, obejmowała wiadomości specjalne, zatem zeznania świadka nie były tu właściwym środkiem dowodowym dla ich wykazania. Z tych przyczyn dowody z zeznań ww. świadków zostały przez Sąd pominięte.
Sąd oddalił także wniosek powodów o zobowiązanie pozwanego do złożenia dokumentów. Po pierwsze, art. 248 k.p.c. pozwala sądowi na zobowiązanie danego podmiotu do złożenia tylko takiego dokumentu, który faktycznie istnieje i pozostaje w posiadaniu tego podmiotu. Wniosek w tym zakresie musi być przy tym dostatecznie sprecyzowany, aby nie było wątpliwości, o jaki dokument chodzi. Nie jest zatem wystarczające samo opisanie treści dokumentu, co do którego strona wnioskująca podejrzewa jedynie, że może on istnieć i znajdować się w dyspozycji strony przeciwnej czy osoby trzeciej. Niedopuszczalnym byłoby przy tym zobowiązanie danej osoby, czy to fizycznej, czy prawnej, do wygenerowania (wytworzenia) określonego dokumentu na potrzeby postępowania sądowego na podstawie art. 248 k.p.c. Wniosek powodów (co do części wnioskowanych dokumentów) nie spełnia ww. warunków. W odniesieniu zaś do tych dokumentów objętych wnioskiem, które można uznać za wystarczająco doprecyzowane, Sąd ocenił, że ich treść nie mogłaby się przyczynić do ustalenia istotnych w sprawie okoliczności.
Sąd pominął również zgłoszony przez powodów dowód z opinii biegłego sądowego. Dowód ten miał służyć wykazaniu wysokości roszczenia o zapłatę ujętego w ramach żądania ewentualnego. Powodowie dążyli do wykazania różnicy pomiędzy wysokością rat faktycznie przez nich uiszczonych a wysokością rat należnych pozwanemu przy założeniu, że raty są wyliczane bez zastosowania niedozwolonych zdaniem powodów klauzul indeksacyjnych. Odnosząc się do tego wniosku dowodowego, przede wszystkim wypada zauważyć, że przedmiotowa w sprawie umowa nie obejmowała klauzul indeksacyjnych, ponieważ mamy tu do czynienia z kredytem denominowanym, a nie indeksowanym. Już z tej tylko przyczyny uwzględnienie wniosku dowodowego powodów – z uwagi na niejasne sformułowanie tezy dowodowej (k. 6) - nie było możliwe. Niezależnie zaś nawet od powyższego, zdaniem Sądu, wyliczenie wysokości hipotetycznych rat w złotych było w tej sprawie bezcelowe, skoro powodowie w świetle umowy zobowiązani byli uiszczać raty w walucie CHF, a w tej części powodowie nie kwestionowali skuteczności zapisów umownych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Powodowie sformułowali żądanie procesowe w ten sposób, że zgłosili kumulatywnie dwa roszczenia o zapłatę i dwa roszczenia o ustalenie, przy czym:
- w ramach żądania głównego wnieśli o ustalenie, że sporna w sprawie umowa kredytu jest nieważna oraz o zasądzenie kwoty 68 166,28 CHF tytułem zwrotu świadczeń nienależnych uiszczonych w wykonaniu nieważnej umowy,
- w żądaniu ewentualnym domagali się ustalenia, że wymienione przez nich zapisy umowy i regulaminów są wobec nich bezskuteczne oraz zasądzenia na ich rzecz kwoty 47 820,42 zł tytułem zwrotu nadpłaconych części rat kredytu, które na podstawie klauzul abuzywnych pobrane zostały przez pozwanego w zawyżonej wysokości.
Konstrukcja żądania procesowego na zasadzie żądania głównego i żądania ewentualnego, choć nie wynika to wprost z przepisów kodeksu postępowania cywilnego, jest dopuszczalna. W takiej sytuacji sąd w pierwszej kolejności rozstrzyga o żądaniu głównym, zaś żądanie ewentualne aktualizuje się dopiero w razie oddalenia żądania głównego (vide orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 7 września 1960 r., sygn. akt II CR 366/59, Legalis; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2013 r., sygn. akt III CZP 58/13, Legalis; a także: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 marca 2021 r., sygn. akt V ACa 479/20; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 3 czerwca 2020 r., sygn. akt VI ACa 569/19, Legalis).
W okolicznościach tej sprawy Sąd uznał natomiast, że żadne z roszczeń zgłoszonych przez powodów nie zasługiwało na uwzględnienie, zatem oddaleniu podlegało powództwo w całości – tak w zakresie żądania głównego, jak i co do żądania ewentualnego.
Powodowie, uzasadniając dochodzone w sprawie roszczenia, wskazywali w ramach uzasadnienia żądania głównego na nieważność umowy kredytu z dnia 30 czerwca 2011 r. Powodowie zarzucali w pierwszej kolejności sprzeczność umowy (jej postanowień) z przepisami prawa o charakterze bezwzględnie obowiązującym. Niezależnie od powyższego, powodowie wywodzili w pozwie, że postanowienia umowy kredytu odnoszące się do waloryzacji (denominacji) do waluty obcej – CHF, stanowią klauzule abuzywne i z tego względu nie wiążą one powodów jako konsumentów. Skutkiem owej abuzywności, jak wskazali powodowie, powinno być stwierdzenie nieważności całej umowy, ewentualnie ustalenie, że obowiązuje ona z pominięciem klauzul niedozwolonych – przy czym w tym drugim wypadku uzasadnione byłyby, zdaniem powodów, roszczenia zgłoszone w ramach żądania ewentualnego.
Przystępując do rozważań w powyższym zakresie, przede wszystkim podkreślić należy, że s porną w sprawie umowę kredytu należy uznać za umowę kredytu denominowanego do waluty obcej – CHF. W pozwie błędnie wskazywano na „indeksację”, czy też „klauzule indeksacyjne” w odniesieniu do treści przedmiotowej umowy.
Nie budzi wątpliwości, że umowa kredytu indeksowanego oraz umowa kredytu denominowanego to dwa różne rodzaje umowy kredytu. W przypadku umowy kredytu denominowanego do waluty obcej mechanizm waloryzacji ułożony jest w ten sposób, że kwota kredytu w umowie wyrażona jest w walucie obcej, wypłata kredytu następuje natomiast w walucie krajowej, w kwocie wyliczonej z uwzględnieniem kursu waluty waloryzacji – przy czym na ogół jest to kurs kupna waluty obcej z daty uruchomienia środków. Zatem w umowie kredytu denominowanego dokładna kwota kredytu w walucie krajowej co do zasady nie jest znana stronom w dacie zawierania umowy, bowiem kwota do wypłaty wyliczana jest według „przyszłego” (z perspektywy stron podpisujących umowę) kursu waluty obcej. Inaczej jest w przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej, gdzie kwota kredytu wyrażona jest w umowie w walucie krajowej, a przeliczana jest na walutę waloryzacji dopiero w momencie uruchomienia kredytu. Saldo początkowe zadłużenia w walucie waloryzacji nie jest zatem znane stronom umowy kredytu indeksowanego w momencie jej zawierania. Z kolei raty kredytu, zarówno przy kredycie denominowanym, jak i przy kredycie indeksowanym do waluty obcej, wyrażone są w walucie obcej. Spłata kredytu w przypadku obu rodzajów umów na ogół odbywa się w walucie krajowej, natomiast nie jest to warunek konieczny do zakwalifikowania danej umowy kredytu jako kredytu „denominowanego” tudzież „indeksowanego”.
W okolicznościach rozpatrywanej sprawy poza sporem było, że kwota kredytu została w umowie wskazana w walucie obcej – CHF, a wypłacona miała być w złotych. Jednocześnie, raty kredytu miały być wyrażone w walucie obcej, a przy tym płatne były również w tej walucie. Waluta spłaty kredytu nie została podana w umowie wprost, natomiast sposób spłaty kredytu wynikał pośrednio z treści pkt. 2.3.1. umowy w zw. z pkt. 36 części tabelarycznej umowy, gdzie jako rachunek do spłaty kredytu, tzw. „Rachunek Bieżący”, wskazano rachunek walutowy w CHF.
Zaznaczyć trzeba, że nie jest prawidłowe zrównywanie kredytów indeksowanych i denominowanych do waluty obcej z kredytami walutowymi, w przypadku których kredyt jest zarówno wypłacany, jak i spłacany w walucie obcej (vide w tym zakresie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2019 r., sygn. akt IV CSK 13/19, Legalis). Odmienne stanowisko, reprezentowane przez pozwanego, jest zdaniem Sądu niezasadne. Rozpatrywana w sprawie umowa przewidywała wypłatę kredytu w złotych i już z tej tylko przyczyny nie mogła być traktowana jako kredyt walutowy.
Dalej Sąd zważył, że samo zawarcie umowy kredytu denominowanego, także przed uregulowaniem tego rodzaju kredytu wprost w ustawie, mieściło się w granicach swobody umów (art. 353 1 k.c.). W istocie ustawodawca, wprowadzając z dniem 26 sierpnia 2011 r. do ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1896) przepis art. 69 ust. 2 pkt 4a, dał wyraz temu, że dostrzega fakt wykształcenia się w obrocie nowego rodzaju umowy kredytu i aprobuje to.
Nieuzasadnione jest przy tym reprezentowane niekiedy stanowisko, zgodnie z którym wprowadzenie wspomnianego wyżej przepisu art. 69 ust. 2 pkt 4a świadczyć ma o tym, że przed dniem 26 sierpnia 2011 r. zawarcie umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej lub denominowanego do waluty obcej było w świetle ustawy Prawo bankowe niedopuszczalne. Przeciwko tej tezie przemawia chociażby to, że sam ustawodawca w ustawie z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 165, poz. 984; tak zwana „ustawa antyspreadowa”) w przepisie przejściowym – art. 4 – wprost uregulował kwestię umów kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz denominowanego do waluty obcej zawartych przed datą wejścia w życie ww. ustawy nowelizującej. Ustawodawca wskazał mianowicie, że również do takich umów ma zastosowanie nowo wprowadzony art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b ustawy Prawo bankowe - w zakresie dotyczącym kwot pozostałych do spłaty. Gdyby było tak, że ustawodawca uznawał takie umowy za nieważne jako sprzeczne z przepisami prawa o charakterze bezwzględnie obowiązującym, wprowadzenie powyższej regulacji nie znajdowałoby żadnego racjonalnego uzasadnienia. Z powyższego wynika, że ustawodawca zaaprobował funkcjonowanie w obrocie umów kredytu indeksowanego i denominowanego do walut obcych nie tylko na przyszłość, ale także tych zawartych przed datą uregulowania tego rodzaju umowy wprost w ustawie Prawo bankowe.
Nie można też twierdzić, że poprzez samo wprowadzenie do przedmiotowej w sprawie umowy kredytu walutowych klauzul waloryzacyjnych doszło do naruszenia zasady nominalizmu wyrażonej w art. 358 ( 1) § 1 k.c. Ustawodawca w art. 358 ( 1) § 2 k.c. wprost wskazał przecież, że strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Takim „innym miernikiem wartości” w okolicznościach tej sprawy był kurs waluty obcej – CHF. Również okoliczność, że umowa odsyłała do kursu CHF publikowanego w tabelach kursowych banku kredytującego, nie zaś do kursu tej waluty w Narodowym Banku Polskim, nie oznacza, że uchybiono tu normie art. 358 ( 1) § 2 k.c.
Dla porządku wypada także wyjaśnić w tym miejscu, że kredyt denominowany do CHF nie może być traktowany jako instrument finansowy. Jak wskazał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 3 grudnia 2015 r. w sprawie C-312/14 (Legalis), artykuł 4 ust. 1 pkt 2 dyrektywy 2004/39/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych, zmieniającej dyrektywę Rady 85/611/EWG i 93/6/EWG i dyrektywę 2000/12/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz uchylającej dyrektywę Rady 93/22/EWG (MIFID) należy interpretować w ten sposób, że (…) nie stanowią usługi lub działalności inwestycyjnej w rozumieniu tego przepisu niektóre transakcje wymiany, dokonywane przez instytucję kredytową na podstawie postanowień umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, polegające na określeniu kwoty kredytu na podstawie kursu kupna waluty mającego zastosowanie przy uruchomieniu środków oraz ustaleniu wysokości rat na podstawie kursu sprzedaży wspomnianej waluty mającego zastosowanie przy obliczaniu każdej raty. TSUE wskazał, że celem tych transakcji nie jest realizacja inwestycji, gdyż konsument zamierza wyłącznie uzyskać fundusze na nabycie dobra konsumpcyjnego lub świadczenie usługi, a nie na przykład zarządzać ryzykiem kursowym czy spekulować kursami wymiany walut obcych. Dalej Trybunał wskazał, że transakcje wymiany będące przedmiotem postępowania głównego (czyli w ramach zawierania umowy kredytu denominowanego w walucie obcej) nie są związane z usługą inwestycyjną w rozumieniu art. 4 ust. 1 pkt 2 dyrektywy 2004/39, lecz z transakcją, która sama nie stanowi instrumentu finansowego w rozumieniu art. 4 ust. 1 pkt 17 tej dyrektywy. W ocenie Sądu w składzie niniejszym, stanowisko TSUE należy odnieść również do kredytu w złotych denominowanego do CHF.
Nie było także podstaw, aby przyjąć, że postanowienia analizowanej w sprawie umowy są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. W orzecznictwie podkreśla się, że za uznaniem czynności prawnej za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego muszą przemawiać szczególne okoliczności. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2017 r. (sygn. akt IV CSK 660/16, Legalis ): Korzystanie z zasad współżycia społecznego jako podstawy uznania czynności prawnej za nieważną wymaga zachowania szczególnej ostrożności. (…) Sprzeczność czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego występuje dopiero wtedy, gdy umowa nie respektuje określonego zakazu znajdującego głębokie uzasadnienie aksjologiczne – moralne, tj. zawiera treść lub cel moralnie zakazany oraz gdy nie zawiera treści wynikającej z normy o charakterze moralnym, np. narusza wolność człowieka, swobodę działalności gospodarczej, równość stron, wolną konkurencję, godzi w rodzinę lub dobro dziecka. Sąd w składzie niniejszym w pełni podziela to stanowisko, przyjmując je za własne. W niniejszej sprawie, zdaniem Sądu, nie sposób dopatrzeć się szczególnych okoliczności związanych z samym zawarciem przedmiotowej umowy, z sytuacją powodów czy ich cechami osobistymi, które uzasadniałyby stwierdzenie nieważności postanowień umowy odwołujących się do waloryzacji na podstawie art. 58 § 2 k.c. W szczególności nie zostało wykazane, aby powodowie zostali skłonieni do zawarcia kwestionowanej obecnie przez nich umowy w drodze manipulacji stosowanej przez przedstawicieli pozwanego. Natomiast zarzuty co do tego, że w umowie pozostawiono bankowi kredytującemu pewną swobodę w zakresie kształtowania wysokości zobowiązań kredytobiorcy – konsumenta, czy też że nie przedstawiono w sposób transparentny mechanizmu denominacji, oceniane powinny być w ramach przesłanek abuzywności na podstawie art. 385 1 k.c. i n. (o czym niżej) i nie mogły przesądzać o stwierdzeniu nieważności postanowień umowy na podstawie normy ogólnej - art. 58 § 2 k.c.
Powodowie w ramach argumentacji mającej przemawiać za wadliwością przedmiotowej w sprawie umowy, podnosili przede wszystkim, że w sposób nieprawidłowy uregulowano w niej mechanizm waloryzacji. W tym zakresie powodowie wywodzili, że umowa przyznawała bankowi dowolność kształtowania wysokości kursu CHF, który miał mieć zastosowanie w rozliczeniach stron, a w efekcie bank mógł wpływać na wysokość kwoty kredytu w złotych do wypłaty oraz na wysokość rat kredytu w złotych należnych od kredytobiorców. Nadto, kwota kredytu w złotych nie była w istocie w umowie oznaczona i była niemożliwa do ustalenia w dacie zawarcia umowy. Powodowie wywodzili dalej, że, w efekcie opisanej wyżej wadliwości umowy, należy ją uznać za nieważną na podstawie art. 58 § 1 k.c. z uwagi na naruszenie norm o charakterze iuris cogentis. W drugiej kolejności powodowie wskazywali natomiast, że postanowienia umowy regulujące mechanizm denominacji stanowią klauzule abuzywne i jako takie nie są dla powodów wiążące.
Przed przystąpieniem do rozważań w tym zakresie, podkreślić należy, że nie budzi obecnie wątpliwości - zwłaszcza w świetle uchwały Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2022 r. w sprawie o sygn. akt III CZP 40/22 (Legalis) - pierwszeństwo zastosowania przepisów art. 385 1 i n. k.c., ukierunkowanych na ochronę praw konsumenta, przed przepisami ogólnymi, chociażby art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. czy art. 58 § 2 k.c.
Przypisanie wadliwym postanowieniom umownym w miejsce bezwzględnej nieważności „jedynie” abuzywności skutkuje tym, że do pewnego stopnia pozostawia się konsumentowi możliwość wyboru skutków owej wadliwości:
1. konsument może poprzez wyrażenie świadomej zgody następczej sanować umowę;
2. do konsumenta należy decyzja, czy wyrazi zgodę na „unieważnienie” umowy w sytuacji, gdy bez klauzul niedozwolonych umowy nie można utrzymać w mocy.
Jak podkreślił Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 (Legalis): (…) dyrektywa 93/13 nie zmierza tak daleko, że ustanawia obowiązkowy system ochrony przed stosowaniem nieuczciwych warunków umowy przez przedsiębiorców, który wprowadziła na korzyść konsumentów. W konsekwencji w wypadku gdy konsument woli nie powoływać się na ten system ochrony, nie jest on stosowany. (pkt 54). W takim duchu wypowiedział się także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 9 lipca 2020 r. w sprawie (...) C-452/18 (Legalis), gdzie wskazano: (…) prawo konsumenta do skutecznej ochrony zawiera w sobie także uprawnienie do niedochodzenia swoich praw, z tym skutkiem, że sąd krajowy musi uwzględnić, w odpowiednim przypadku, wolę wyrażoną przez konsumenta, jeżeli mając świadomość niewiążącego charakteru danego nieuczciwego warunku, konsument wskaże jednak, iż sprzeciwia się temu, aby warunek ten został wyłączony, udzielając w ten sposób dobrowolnej i świadomej zgody na dany warunek.
W sytuacji zatem, gdy analizowane w danym stanie faktycznym postanowienie umowne jawi się potencjalnie jako klauzula abuzywna, a jednocześnie te same względy, które świadczą o owej abuzywności, mogłyby na gruncie prawa krajowego przemawiać za bezwzględną nieważnością postanowienia na podstawie przepisów ogólnych (zatem mających zastosowanie do wszelkich stosunków cywilnoprawnych, a nie tylko do umów zawieranych z konsumentami), wykładnia prawa krajowego zgodna z treścią Dyrektywy 93/13/EWG nakazuje zastosowanie przepisów o abuzywności przed przepisami ogólnymi.
Poza sporem było, że przedmiotowa w sprawie umowa została zawarta pomiędzy przedsiębiorcą (bankiem) a konsumentami w rozumieniu art. 22 1 k.c. Kredyt służył bowiem sfinansowaniu zakupu i wykończenia nieruchomości, mającej zaspokajać potrzeby mieszkaniowe powodów. W świetle powyższego, podnoszona przez powodów wadliwość postanowień spornej obecnie umowy – to jest uregulowanie mechanizmu waloryzacji w sposób naruszający równowagę stron i nie pozwalający z góry określić wysokości świadczeń stron - powinna być rozpatrywana przez pryzmat przesłanek abuzywności, nie zaś przepisów o charakterze ogólnym.
Dalej wypada wskazać, że rozpatrywana w sprawie umowa kredytu została zawarta w oparciu o wzorzec umowny przygotowany przez bank kredytujący. Należało tu zatem uwzględnić treść art. 384 § 1 k.c.: Ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wzór umowy, regulamin, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy.
Powodowie nie zgłaszali zarzutów w zakresie braku prawidłowego doręczenia im wzorca umownego wykorzystanego przez bank kredytujący przy zawarciu spornej umowy. Również poczynione w sprawie ustalenia faktyczne nie dawały podstaw do stwierdzenia, że wymóg doręczenia wzorca przewidziany w art. 384 § 1 k.c. nie został spełniony. Podkreślenia wymaga, że powodowie dysponowali treścią wzorca umownego jeszcze przed datą zawarcia umowy. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że w okolicznościach tej sprawy wszystkie elementy wzorca umownego zostały prawidłowo doręczone konsumentom przed zawarciem umowy, zatem co do zasady postanowienia w nich ujęte wiązały obie strony zgodnie z art. 384 § 1 k.c.
Mechanizm waloryzacji w przedmiotowej umowie regulowało szereg zapisów, z których część znajdowała się w samej umowie, a część w załącznikach do umowy, w tym w dwóch regulaminach: Regulaminie Produktowym i Regulaminie Kredytowym.
Nie ulega wątpliwości, że kwota kredytu wyrażona była w umowie w CHF. Natomiast wypłata kredytu następowała w złotych – co wynikało pośrednio z pkt. 29 tabelarycznej części umowy kredytu, gdzie jako rachunki do wypłaty kredytu wskazano rachunki prowadzone w złotych. Po drugie, wskazywała na to treść pkt. 3.1.8. Regulaminu Produktowego, zgodnie z którym waluta wypłaty miała odpowiadać „Celowi Kredytu” – „ (…) w przypadku Kredytu udzielonego w walucie innej niż złoty wypłata Kredytu będzie zrealizowana po przeliczeniu Kwoty Kredytu lub kwoty transzy Kredytu, w przypadku kredytów wypłacanych w transzach, na walutę, w której realizowany jest Cel Kredytu.”. „Celem Kredytu” w rozumieniu przedmiotowej umowy było w pierwszej kolejności pokrycie części ceny zakupu nieruchomości od dewelopera. Poza sporem było, że cena ta wyrażona została w złotych. Do wyliczenia kwoty kredytu w złotych do wypłaty bank miał zastosować kurs kupna CHF wynikający z Tabeli Kursów w dniu wypłaty kredytu. Jak stanowił pkt 3.1.8. Regulaminu Produktowego: „(…) W takiej sytuacji Bank dokonuje przewalutowania według obowiązującego w Banku na podstawie Tabeli Kursów kursu kupna Waluty Kredytu z dnia Wypłaty Kredytu lub danej transzy .”.
W razie spłaty kredytu w złotych, bank miał pobierać od kredytobiorcy należności wyrażone w walucie obcej w równowartości w złotych ustalonej „ według kursu sprzedaży waluty obcej, obowiązującego w Banku na podstawie Tabeli Kursów, na dwa dni robocze przed Datą Wymagalności każdej należności Banku” (pkt 2.3.1. umowy).
W obu wypadkach umowa odwoływała się do pojęcia „Tabeli Kursów”, zdefiniowanego w pkt. 2.7.1. Regulaminu Produktowego jako obowiązująca w Banku „Tabela kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych (...) Bank (...) S.A.”, publikowana na stronie internetowej Banku.
Zasady ustalania wysokości kursów walut obcych w Tabeli Kursów opisane zostały w pkt. 6.3 i 6.4 umowy kredytu. Wskazano tam, że kursy te ustalane są w każdy dzień roboczy w oparciu o „Kurs Bazowy”, to jest średni kurs z rynku walutowego – FOREX ustalany najpóźniej do godziny 9.30 czasu polskiego.
Podano też algorytmy ustalania „kursu kupna” i „kursu sprzedaży”:
- „Kurs Kupna = 2*Kurs Bazowy/(2+Spread Walutowy wyrażony w procentach)”,
- „Kurs Sprzedaży = Kurs Bazowy+(Spread Walutowy wyrażony w procentach*Kurs Kupna)/2”.
Wyjaśniono dalej, że występująca w ww. równaniach zmienna „Spread Walutowy” to różnica pomiędzy kursem kupna a kursem sprzedaży waluty w Tabeli Kursów, przy czym wyrażony w procentach stanowi stosunek owej różnicy do kursu kupna. Zaznaczono, że na dzień zawarcia umowy wartość procentowa Spreadu Walutowego wynosi 9,97 %. Zastrzeżono, że wartość ta może ulec zmianie w drodze jednostronnego oświadczenia Banku, nie częściej jednak niż raz w miesiącu kalendarzowym i na podstawie przesłanek wymienionych w pkt. 4.7. Regulaminu Produktowego, o wartość wyrażonej w punktach procentowych zmiany określonych tam podstaw.
Podstawy wymienione w pkt. 4.7. Regulaminu Produktowego to:
a) wzrost inflacji w stopniu ogłaszanym przez GUS, co najmniej o 0,1 %;
b) zmiana wskaźnika cen dóbr inwestycyjnych publikowanych przez GUS, co najmniej o 0,1 %;
c) wzrost rzeczywistych kosztów obsługi danej usługi na skutek niezależnych od Banku czynników zewnętrznych, w szczególności: wzrost cen opłat pocztowych i telekomunikacyjnych, rozliczeń międzybankowych koniecznych do wykonania danej usługi, energii, wejście w życie nowych regulacji prawnych powodujących wzrost kosztów świadczonej usługi co najmniej o 1%;
d) zmiana stóp procentowych kredytów udzielanych bankom przez Narodowy Bank Polski co najmniej o 0,01 %;
e) zmiana poziomu rezerw obowiązkowych ustalonych przez Narodowy Bank Polski lub wysokości ich ewentualnego oprocentowania, co najmniej o 0,01 %;
f) zmiana stawek oprocentowania lokat na rynku międzybankowym (międzybankowych stóp referencyjnych, wywołana czynnikami regulacyjnymi), co najmniej o 0,01 %;
g) zmiana wysokości obowiązkowych opłat wnoszonych przez banki na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, co najmniej o 0,01 %;
h) zmiana rentowności instrumentów rynku pieniężnego (w tym np. bonów skarbowych i obligacji Skarbu Państwa), co najmniej o 0,01 %.
Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. : Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Sąd nie miał wątpliwości co do tego, że badane w sprawie postanowienia umowne nie zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Bezspornie ciężar dowodu w zakresie wykazania, że postanowienia umowy zostały z konsumentem indywidualnie uzgodnione, zgodnie z art. 385 1 § 4 k.c., spoczywał na pozwanym. Co więcej, w sytuacji, gdy umowa została zawarta w oparciu o wzorzec umowny stworzony przez przedsiębiorcę – a nie było wątpliwości co do tego, że w rozpatrywanym stanie faktycznym tak właśnie było – zastosowanie znajduje domniemanie ustanowione w art. 385 1 § 3 k.c. co do tego, że postanowienia umowy przejęte z takiego wzorca nie zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem. Znamienne, że pozwany, jakkolwiek konsekwentnie twierdził, że sporne w sprawie postanowienia zostały z powodami indywidualnie uzgodnione, to nie podnosił nawet, aby treść tych postanowień na wniosek kredytobiorców w jakimkolwiek zakresie została zmieniona w stosunku do pierwotnie oferowanej bądź aby były choćby prowadzone negocjacje w tym kierunku.
W istocie, twierdzenia pozwanego co do tego, że postanowienia umowy zostały indywidualnie uzgodnione z powodami są wynikiem błędnej interpretacji pojęcia indywidualnego uzgodnienia postanowień, przez które pozwany rozumie dokonanie przez kredytobiorcę wyboru jednej spośród kilku oferowanych przez bank opcji kredytu. Podkreślenia zatem w tym miejscu wymaga, że sam fakt, że konsumentowi na jego wniosek udzielono danego rodzaju kredytu (tutaj kredytu denominowanego do CHF) nie ma znaczenia z punktu widzenia zakwalifikowania postanowień umowy jako uzgodnionych indywidulanie (podobnie Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 7 listopada 2019 r., sygn. akt IV CSK 13/19, Legalis).
W ocenie Sądu, analogicznie należy ocenić dokonanie przez kredytobiorcę wyboru waluty spłaty kredytu na etapie zawierania umowy. Sam fakt, że kredytobiorca może wybrać wariant kredytu przewidujący uiszczanie rat bezpośrednio w walucie obcej oraz wariant kredytu, w którym raty spłacane są w złotych, nie oznacza, że dochodzi do indywidualnego uzgodnienia postanowień umowy.
W świetle powyższego, wbrew zarzutom pozwanego, rozpatrywane postanowienia umowy zawartej przez powodów jako nieuzgodnione indywidualnie można było poddać ocenie pod kątem ich abuzywności.
Zakwalifikowanie danego postanowienia umowy jako abuzywnego ustawodawca uzależnia od kilku przesłanek, spośród których na plan pierwszy wysuwają się na ogół:
1) przesłanka kształtowania praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz 2) przesłanka rażącego naruszenia interesów konsumenta (art. 385
1 § 1 zd. 1 k.c.). Pamiętać natomiast należy, że w odniesieniu do postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, ustawodawca stawia także wymóg, aby zostały one sformułowane w sposób niejednoznaczny (art. 385
1 § 1 zd. 2 k.c.).
W ocenie Sądu, postanowienia umowy kredytu denominowanego do waluty obcej obejmujące klauzule przeliczeniowe, które wskazują: po pierwsze - sposób obliczenia wysokości kwoty kredytu do wypłaty w walucie krajowej, po drugie - w jakiej wysokości kredytobiorca ma uiszczać świadczenia w walucie krajowej tytułem spłaty tego kredytu i jakie jest jego całkowite zadłużenie wyrażone w walucie krajowej, określają świadczenia główne stron w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c.
Wypada zauważyć, że stanowisko, zgodnie z którym klauzule przeliczeniowe w umowach kredytów indeksowanych i denominowanych do walut obcych kwalifikować należy jako określające świadczenia główne obecnie przeważa w orzecznictwie krajowym (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., sygn. akt V CSK 382/18, Legalis, z dnia 4 kwietnia 2019 r., sygn. akt III CSK 159/17, Legalis, z dnia 9 maja 2019 r., sygn. akt I CSK 242/18, Legalis, z dnia 9 maja 2019 r., sygn. akt I CSK 242/18, www.sn.pl). Stanowisko to pozostaje także w zgodzie z treścią orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w szczególności w sprawach: C-118/17 (wyrok z dnia 14 marca 2019 r., D., zwłaszcza pkt 48) oraz C-260/18 (wyrok z dnia 3 października 2019 r., D.), gdzie Trybunał omawiał pojęcie „klauzuli ryzyka walutowego”.
Uznanie, że postanowienia odnoszące się do waloryzacji określają świadczenie główne, nie oznacza natomiast, że uchylają się one spod oceny pod kątem abuzywności, jeżeli nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Wypada w tym miejscu powołać się na stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-26/13 (wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., K.) zaprezentowane na gruncie wykładni art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13/EWG: wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne.
Odnosząc powyższe wskazania do okoliczności niniejszej sprawy, należy zaznaczyć, że obowiązujący w dacie zawarcia analizowanej tu umowy art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo bankowe ograniczał się tylko do nałożenia na banki obowiązku ogłaszania w miejscu wykonywania czynności, w sposób ogólnie dostępny, „stosowanych kursów walutowych”. Ustawodawca nie wskazywał natomiast, jak owe kursy walutowe powinny być przez banki ustalane. Tworzenie przez banki tabel kursowych nie było zatem regulowane przez ustawodawcę.
Jednocześnie, poza sporem było, że w umowie zawartej przez strony ujęto zapisy dotyczące zasad tworzenia przez (...) „Tabeli Kursów” . Wyjaśniono w szczególności, że bank opiera się w tym zakresie na „Kursie Bazowym”, to jest średnim kursie z rynku walutowego (FOREX) ustalanym najpóźniej do godziny 9.30 czasu obowiązującego w Polsce. Ten zapis nie budzi wątpliwości – pojęcie rynku FOREX, jakkolwiek charakterystyczne dla języka bankowego, należy uznać za jednoznaczne. Natomiast zasady wyliczania kursu kupna i kursu sprzedaży walut obcych (a te kursy faktycznie miały mieć znaczenie w rozliczeniach stron, nie zaś „Kurs Bazowy”) opisano poprzez wzory matematyczne, których zrozumienie – zdaniem Sądu – wykraczało poza możliwości poznawcze przeciętnego konsumenta:
- „Kurs Kupna = 2*Kurs Bazowy/(2+Spread Walutowy wyrażony w procentach)”,
- „Kurs Sprzedaży = Kurs Bazowy+(Spread Walutowy wyrażony w procentach*Kurs Kupna)/2”.
O ile zatem metodologia ustalania odpowiednio kursu kupna i kursu sprzedaży CHF została w umowie wskazana w sposób jednoznaczny z matematycznego punktu widzenia, to jednak ww. zapisy umowy nie są jednoznaczne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. W efekcie jako niejednoznaczne należało ocenić wszystkie postanowienia umowy odwołujące się do Tabeli Kursów.
Dalej rozważenia wymagało, czy spełnione zostały pozostałe przesłanki przewidziane w art. 385 1 § 1 k.c., warunkujące uznanie danego postanowienia umownego za abuzywne, to jest czy mamy do czynienia z postanowieniem godzącym w dobre obyczaje, prowadzącym jednocześnie do rażącego naruszenia interesów konsumenta.
W rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c. „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się we wprowadzeniu do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron, zaś „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 sierpnia 2015 r., sygn. akt I CSK 611/14, LEX nr 1771389).
Zdaniem Sądu, oceny w tym zakresie dokonywać należy z punktu widzenia cech przeciętnego konsumenta. Nie ma natomiast istotnego znaczenia fakt, czy zawierając umowę dany kredytobiorca odpowiadał owemu modelowi, czy też od niego odbiegał. Sąd ocenił zatem stopień skomplikowania postanowień umownych, możliwość ich zrozumienia, w tym możliwość zrozumienia konstrukcji umowy kredytu denominowanego do waluty obcej oraz zakresu ryzyka kursowego, z punktu widzenia przeciętnego konsumenta. Za konsumenta przeciętnego uznać należy takiego, który przy zawieraniu tego typu umowy jak analizowana w tej sprawie zachowuje należytą staranność, a jednocześnie dysponuje wiedzą i umiejętnościami na poziomie przeciętnym. Ów przeciętny poziom wiedzy i umiejętności niewątpliwie nie oznacza, że punktem odniesienia jest osoba zupełnie niezorientowana w otaczającej ją rzeczywistości, w tym rzeczywistości ekonomicznej. Należy założyć, że przeciętny konsument śledzi wydarzenia na świecie i w kraju – ogląda telewizję, czyta gazety, przegląda portale internetowe, rozmawia z rodziną czy znajomymi na tematy polityczne i ekonomiczne (choćby na poziomie podstawowym).
W tym kontekście wypada zauważyć, że konsumenci w Polsce dotkliwie odczuli skutki kryzysu ekonomicznego zapoczątkowanego w Stanach Zjednoczonych w 2007 r. Obecnie jako symboliczny początek szczytu owego kryzysu, który z czasem ogarnął cały świat, uznaje się upadek banku (...) w Ameryce 15 września 2008 r. Wiedzą powszechną jest, że kryzys ekonomiczny miał istotny wpływ na różne dziedziny gospodarki światowej i krajowej. W Polsce niewątpliwie odczuwalne to było na rynku pracy, a także na rynku nieruchomości, których ceny gwałtownie zaczęły rosnąć. Jednocześnie w sposób skokowy wzrosły kursy walut obcych postrzeganych jako „silne” i „bezpieczne”, w tym zwłaszcza CHF.
O ile zatem można uznać, że jeszcze w 2007 czy w 2008 r. (kiedy zawarto najwięcej umów kredytów powiązanych z walutami obcymi) przeciętny konsument w Polsce starający się o kredyt hipoteczny był co do zasady osobą nie najlepiej zorientowaną w dziedzinie rynku walutowego, w tym wpływu zdarzeń makroekonomicznych na taki czynnik jak kursy walut, to jednak nie można już w ten sposób postrzegać przeciętnego konsumenta w 2011 r. Kryzys ekonomiczny był bowiem odczuwalny w wielu dziedzinach życia Polaków i był w związku z tym szeroko omawiany i komentowany w mediach. Przeciętny konsument ubiegający się w 2011 r. o kredyt powiązany z CHF nie jest zatem osobą nie mającą wiedzy co do tego, że w przyszłości możliwe są wahania kursu tej waluty, w tym znaczące, skoro nie wiadomo, czy świat nie będzie musiał zmierzyć się z kolejnym kryzysem.
Na marginesie wypada zauważyć, że również powodów w tej sprawie nie można traktować jako konsumentów nieświadomych, decydujących się na zawarcie umowy kredytu powiązanego z walutą obcą w zasadzie bez głębszej refleksji i bez świadomości, że zmiana kursu owej waluty obcej będzie miała znaczenie dla ich obciążeń z tytułu zaciągniętego kredytu. Choć taki swój obraz usiłowali przedstawić powodowie podczas przesłuchania, zdaniem Sądu był on zafałszowany i służył jedynie przekonaniu Sądu o abuzywności kwestionowanych przez powodów postanowień umowy kredytu. Ponownie wypada zwrócić uwagę na fakt, że powód w okresie, gdy ubiegał się o przedmiotowy kredyt, zajmował kierownicze stanowisko w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Już sam ten fakt przemawia za tym, że wiedza powoda w dziedzinie ekonomii, gospodarki etc. z pewnością nie była uboższa niż w przypadku przeciętnego konsumenta. Nie sposób też abstrahować od tego, że kurs CHF w dacie zawarcia umowy przez powodów wynosił 3,30 zł (jak zresztą wskazał powód w swoich zeznaniach), podczas gdy 3 lata wcześniej kurs ten wynosił około 2 zł.
Trybunał Sprawiedliwości UE w swoich orzeczeniach odnoszących się do kwestii abuzywności postanowień umów kredytu powiązanych z walutą obcą kładzie nacisk na kwestię dopełnienia przez bank obowiązku informacyjnego na etapie przedkontraktowym.
Tytułem wstępu do tej części rozważań, zaznaczyć trzeba, że w ocenie Sądu w tym składzie nieuzasadnione jest stosowanie domniemania co do tego, że bank nie przekazał konsumentowi rzetelnych i jasnych informacji, skoro konsument zdecydował się na zawarcie umowy kredytu powiązanego z walutą obcą. Należy brać pod uwagę to, że nie wszyscy konsumenci wybierają rozwiązania finansowe, które są ekonomicznie bezpieczne. Część konsumentów świadomie decyduje się na ryzykowne instrumenty finansowe, oceniając, że potencjalne korzyści z tego dla nich płynące warte są poniesienia owego ryzyka. Dlatego też nieuzasadnione jest przypisywanie modelowi przeciętnego konsumenta cechy w postaci dążenia do zawarcia umowy nieobarczonej ryzykiem walutowym.
Wypracowane w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Sądu Najwyższego standardy odnoszące się do obowiązku informacyjnego ciążącego na banku oferującym konsumentowi kredyt powiązany z walutą obcą mają doniosłe znaczenie, szczególnie w przypadku umów zawieranych w latach 2004-2008. Przyjmuje się przy tym, że co do zasady zakres obowiązku informacyjnego powinien być rozpatrywany z punktu widzenia cech przeciętnego konsumenta. W sytuacji, gdy zakładamy, że przeciętny konsument ma ubogą wiedzę na temat gospodarki, wahań kursów walut obcych, czynników mających wpływ na te wahania itd., zakres informacji, które konsument powinien uzyskać od banku na etapie przedkontraktowym będzie szerszy. Skoro jednak przedmiotowa w sprawie umowa zawarta została w połowie 2011 r., należało tu wziąć pod uwagę to, że model przeciętnego konsumenta na tamten czas uwzględnia jego doświadczenia i wiedzę uzyskaną w związku z kryzysem ekonomicznym, którego szczytowy etap przypadał na okres od września 2008 r. co najmniej do końca 2009 r.
W okolicznościach tej sprawy Sąd uznał, że przedstawiciele banku kredytującego udzielili powodom na etapie przedkontraktowym informacji, które były niezbędne przeciętnemu konsumentowi w 2011 r. dla zrozumienia istoty kredytu denominowanego do waluty obcej i związanych z tym ryzyk. W tym zakresie powodowie mieli wiedzę co najmniej odpowiadającą wiedzy przeciętnego konsumenta, zatem odnoszącą się do ryzyka wystąpienia w przyszłości (w okresie spłaty kredytu) kryzysu ekonomicznego i jego potencjalnego wpływu na wysokość kursów walut. „Oświadczenia” podpisane przez powodów wraz z wnioskiem kredytowym wskazywały zaś na to, że powodom przedstawiono też symulacje wysokości raty w złotych przy kursie CHF obowiązującym na tamten czas oraz przy założeniu niekorzystnej zmiany kursu tej waluty.
Z tych przyczyn, w okolicznościach tej konkretnej sprawy fakt powiązania rozpatrywanego kredytu z walutą obcą i związane z tym ryzyko walutowe występujące po stronie kredytobiorcy nie mogły same w sobie stanowić o spełnieniu przesłanek „kształtowania praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami” i „rażącego naruszenia interesów konsumenta” w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.
Podnosząc wadliwość postanowień rozpatrywanej umowy powodowie wskazywali natomiast przede wszystkim na pozostawienie po stronie banku możliwości jednostronnego ustalania wysokości kursu CHF stosowanego w rozliczeniach stron. Stanowisko powodów w tym zakresie nie było usprawiedliwione. Zdaniem Sądu, w okolicznościach tej sprawy, postanowienia umowy kredytu regulujące mechanizm denominacji nie przyznawały bankowi kredytującemu dowolności w zakresie ustalania kursu CHF.
Poza sporem było, że umowa odwoływała się w szeregu postanowień dotyczących mechanizmu denominacji do kursu CHF wynikającego z Tabeli Kursów. Natomiast w punkcie 6.3 umowy określono regułę, na podstawie której ustalany był kurs wymiany walut w Tabeli Kursów. Bank miał opierać się w tym zakresie na „Kursie Bazowym”, to jest średnim kursie z rynku walutowego FOREX ustalanym najpóźniej do godziny 9.30 czasu obowiązującego w Polsce. Odwołano się tu zatem do wskaźnika obiektywnego, na którego wysokość bank nie miał wpływu. Dalej podano zasady wyliczania kursu sprzedaży i kursu kupna waluty obcej. Przywołane już uprzednio wzory matematyczne, którymi posłużył się w tym zakresie pozwany, zostały uznane przez Sąd za niejednoznaczne w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 in fine k.c. Jednocześnie jednak, ponownie podkreślić trzeba, że od strony matematycznej wzory te były jasne i również nie pozostawiały po stronie banku dowolności w zakresie kształtowania kursów walut w Tabeli Kursów.
Zmienna, na wysokość której bank mógł wpływać, to jedynie „wartość Spreadu Walutowego wyrażonego w procentach”. W umowie wskazano, że na dzień jej zawarcia ów spread wynosił dla waluty CHF 9,97 %. Jednocześnie, zgodnie z pkt. 6.4 umowy, bank był uprawniony do zmiany wysokości spreadu. Zmiana ta mogła być jednak dokonana po pierwsze nie częściej niż raz w miesiącu kalendarzowym, po drugie tylko w razie zaistnienia przesłanek wymienionych w punkcie 4.7 Regulaminu Produktowego i o wartość wyrażonej w punktach procentowych zmiany określonych w tym postanowieniu podstaw. W pkt. 4.7 Regulaminu Produktowego wymieniono konkretne zdarzenia o charakterze ekonomicznym, które uprawniały bank do zmiany wysokości spreadu. W tym zakresie, zdaniem Sądu, także nie można mówić o dowolności po stronie banku. Bank wskazał zamknięty katalog przesłanek uprawniających go do wprowadzenia zmiany spreadu. Sam fakt, że bankowi pozostawiono możliwość zmiany zakresu spreadu, nie może być postrzegany jako podstawa do stwierdzenia abuzywności postanowień umowy odwołujących się do przeliczeń według kursu CHF z tabeli banku, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że umowa zawarta została na okres 30 lat.
Natomiast, w okolicznościach tej sprawy, rozpatrując, czy spełnione zostały przesłanki abuzywności postanowień umowy z uwagi na to, że rozliczenia stron miały odbywać się według kursu CHF wskazywanego przez bank, należało zwrócić uwagę na dwie podstawowe kwestie, które słusznie akcentował pozwany. Po pierwsze, przeliczenie uwzględniające kurs CHF z Tabeli Kursów banku kredytującego miało odnosić się wyłącznie do wypłaty kredytu. Umowa przewidywała bowiem, że raty spłacane będą bezpośrednio w CHF (i tak też zresztą było). Zatem postanowienia umowy odnoszące się do sposobu wyliczania wysokości rat w złotych (w tym poprzez odwołanie do kursu sprzedaży waluty obcej z Tabeli Kursów) nie znajdowały zastosowania. Po drugie, przewalutowanie kredytu do wypłaty z CHF na PLN miało się odbyć jednorazowo. Wynikało to z tego, że – mimo iż wypłata kredytu miała nastąpić w transzach – całość kredytu bank zobowiązany był wpłacić w złotych na rachunek depozytowy w momencie uruchomienia pierwszej transzy.
Umowa zakładała zatem, że kurs CHF z Tabeli Kursów pozwanego banku zostanie zastosowany tylko jeden raz. Wskazano przy tym w umowie, że pierwsza transza kredytu ma zostać wypłacona 9 lipca 2011 r. (faktycznie do wypłaty pierwszej transzy i do przewalutowania całości kredytu doszło już 4 lipca 2011 r., zatem w cztery dni po zawarciu umowy kredytu). Zważywszy na fakt, że w umowie powiązano kurs z Tabeli Kursów z kursem FOREX i jednocześnie wskazano wartość stosowanego spreadu - 9,97 %, możliwe było wyliczenie wysokości kursu przewalutowania kredytu. Teoretyczna możliwość dokonania zmiany wartości spreadu przez bank w okresie pomiędzy zawarciem przedmiotowej umowy a wypłatą pierwszej transzy, nie może stanowić o naruszeniu dobrych obyczajów, a z pewnością już nie oznacza naruszenia interesów konsumenta w stopniu rażącym. Jeszcze raz podkreślić w tym miejscu wypada, że możliwość zmiany tego czynnika uzależniona była od zmiany wyszczególnionych w pkt. 4.7 Regulaminu Produktowego czynników ekonomicznych. Nadto, czas pomiędzy datą zawarcia umowy a datą wypłaty pierwszej transzy (nawet tą dalszą, podaną w umowie, czyli 9 lipca 2011 r.) był na tyle krótki, że możliwość dokonania przez bank zmiany w ww. zakresie była w zasadzie hipotetyczna.
W świetle powyższego, należało uznać, że nie zostały spełnione wszystkie przesłanki, których kumulatywne zaistnienie warunkuje stwierdzenie abuzywności postanowienia umownego.
Jeżeli w ogóle dopatrywać się dowolności po stronie banku w zakresie tworzenia Tabeli Kursów, to jedynie mogłoby to dotyczyć tej części umowy, która odnosiła się do zmiany spreadu – co z kolei miało wpływ na wyliczenie wysokości kursu kupna i kursu sprzedaży waluty obcej. Natomiast w okolicznościach tej sprawy, z uwagi na okoliczność jednokrotnego tylko posłużenia się przez bank Tabelą Kursów, powyższe i tak nie mogłoby prowadzić do zakwalifikowania postanowień umowy dotyczących denominacji jako abuzywnych.
Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że, w ocenie Sądu, w sytuacji, gdy umowa zawarta pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem obejmuje postanowienia potencjalnie wadliwe (chociażby naruszające zdaniem konsumenta zasadę równowagi stron umowy), które jednak nie mogą być zakwalifikowane jako abuzywne, nie oznacza to, że w dalszej kolejności należy sięgać do przepisów ogólnych i rozważać, czy ta sama wadliwość owych postanowień, która ostatecznie nie skutkowała stwierdzeniem ich abuzywności, może być podstawą do stwierdzenia nieważności. Natomiast nawet gdyby przyjąć w tym zakresie pogląd przeciwny, to w świetle powyższych wywodów nie można uznać, że rozpatrywana w sprawie umowa została zawarta z przekroczeniem zasady swobody umów uregulowanej w art. 353 1 k.c. Wbrew zarzutom powodów, nie mamy tu bowiem do czynienia z dowolnością kształtowania świadczeń kredytobiorcy – skoro te polegały na spłacie rat w CHF, bez zastosowania przewalutowania na podstawie Tabeli Kursów Banku. Bank nie był też uprawniony do dowolnej zmiany własnego świadczenia, polegającego na wypłacie kredytu w złotych, skoro do przewalutowania miało dojść jeden raz, według kursu CHF, którego sposób ustalania opisano poprzez równanie matematyczne w pkt. 6.3 umowy.
Z tych wszystkich przyczyn, w ocenie Sądu, umowa zawarta przez strony 30 czerwca 2011 r. nie zawierała klauzul abuzywnych odnoszących się do denominacji i nie była nieważna – ani z uwagi na sprzeczność z normami prawa o charakterze iuris cogentis bądź zasadami współżycia społecznego, ani też na skutek wyłączenia z niej postanowień niedozwolonych, bez których umowa taka nie mogłaby się ostać.
Powyższe przesądzało o oddaleniu powództwa w odniesieniu do żądania głównego – opartego na zarzucie nieważności umowy, ale także w odniesieniu do żądania ewentualnego, wywodzonego z bezskuteczności poszczególnych postanowień umowy i regulaminów.
W odniesieniu do roszczenia o ustalenie objętego żądaniem ewentualnym dodatkowo wskazać należy, że powodom nie przysługiwał interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w dochodzeniu tego roszczenia. O ile bowiem przesądzenie kwestii ważności vs. nieważności umowy miało istotne znaczenie dla sytuacji prawnej powodów na gruncie spornej umowy – w konsekwencji mieli oni interes prawny w dochodzeniu ustalenia nieważności tej umowy, o tyle niezależnie od kierunku rozstrzygnięcia co do roszczenia o ustalenie dochodzonego jako ewentualne, powodowie nie mieliby pewności co do tego, jakiej treści stosunkiem prawnym są związani.
Co się zaś tyczy roszczenia o zapłatę zgłoszonego w żądaniu ewentualnym, nie mogłoby ono zostać uwzględnione, nawet gdyby Sąd podzielił argumentację powodów co do abuzywności postanowień przedmiotowej umowy w zakresie odesłania do Tabeli Kursów. Powodowie mieli bowiem uiszczać raty bezpośrednio w CHF i w taki sposób faktycznie kredyt spłacali. Natomiast roszczenie o zapłatę w żądaniu ewentualnym opiewa na kwotę w złotych, mimo że w tej walucie nigdy powodowie nie spełniali świadczeń na rzecz pozwanego.
Wobec powyższego, powództwo zostało oddalone w całości, o czym Sąd orzekł w punkcie pierwszym.
W punkcie drugim Sąd rozstrzygnął o kosztach procesu, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Na koszty procesu po stronie pozwanego składała się wyłącznie opłata za czynności pełnomocnika w kwocie 10 800 zł, zgodnie z § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.), oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł.
W konsekwencji od powodów należało zasądzić na rzecz pozwanego z tytułu zwrotu kosztów procesu kwotę 10 817 zł. Od kwoty tej zasądzono odsetki ustawowe za opóźnienie zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c.
Agnieszka Nakwaska-Szczepkowska
Z.:
(...)
(...)
(...)
Agnieszka Nakwaska-Szczepkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Agnieszka Nakwaska-Szczepkowska
Data wytworzenia informacji: