XXVIII C 7007/22 - zarządzenie, wyrok Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-06-12

Sygn. akt XXVIII C 7007/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 czerwca 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVIII Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia del. Henryk Walczewski

Protokolant: Sekretarz Adam Gałecki

po rozpoznaniu w dniu 12 czerwca 2024 r. w Warszawie, na rozprawie

sprawy z powództwa: M. Ś. i I. Ś.

przeciwko: (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie

1.  Oddala powództwo o ustalenie

2.  Oddala powództwo o zapłatę

3.  Oddala żądania ewentualne

4.  Zasądza od powodów M. Ś. i I. Ś. na rzecz strony pozwanej (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. zwrot kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 21 617 zł (dwadzieścia jeden tysięcy sześćset siedemnaście złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zapłacie od dnia prawomocności orzeczenia do dnia zapłaty, w czym mieszczą się opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa 17 zł (siedemnaście złotych) i wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w podwójnej stawce.

Sygn. XXVIII C 7007/22

Uzasadnienie wyroku
z dnia 12 czerwca 2024 r

Pozwem przeciwko pozwanemu (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. z dnia 24 marca 2022 r. (data stempla pocztowego k. 56) strona powodowa w osobach M. Ś. i I. Ś. wniosła o ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego umowy kredytu hipotecznego z dnia 1 lutego 2007 r. o nr (...)oraz zapłatę kwoty 477.301,69 zł i kwoty 305.408,38 CHF tytułem bezpodstawnego wzbogacenia pozwanego w związku z nieważnością zawartej umowy kredytu i pobraniem świadczeń nienależnych w okresie od dnia 4 kwietnia 2007 r. do dnia 10 marca 2021 r w następujący sposób:

- na rzecz powodów M. Ś. iI. Ś. łącznie kwoty 477.301,69 zł i 248.136,66 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 9 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty, za okres od dnia 4 kwietnia 2007 r. do dnia 4 czerwca 2019 r.,

- na rzecz powoda M. Ś. kwoty 28.635,86 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 9 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty, za okres od dnia 4 lipca 2019 r. do dnia 10 marca 2021 r.,

- na rzecz powódki I. Ś.kwoty 28.635,86 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 9 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty, za okres od dnia 4 lipca 2019 r. do dnia 10 marca 2021 r.

Ponadto strona powodowa w pozwie wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz strony powodowej kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej stawce oraz opłat skarbowych od pełnomocnictw, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Wraz z pozwem przedstawione zostały dowody w postaci dokumentów, a w szczególności umowa kredytu wraz z aneksami oraz zaświadczeniami banku o wysokości wpłat dokonanych przez stronę powodową na poczet spornej umowy kredytu. W obszernym uzasadnieniu zostały wyjaśnione żądania pozwu, w tym wskazane postanowienia umowy jakie strona powodowa uznaje za abuzywne, wraz z objaśnieniem przyczyn abuzywności oraz przesłanek dla których umowa po ich wyeliminowaniu staje się niemożliwa do wykonania, czyli jest bezskuteczna (nieważna) w całości.

(pozew k. 3-15)

W odpowiedzi na pozew z dnia 8 maja 2023 r. (data stempla pocztowego k. 277) pozwany bank wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując powództwo co do zasady i co do jego wysokości. Ponadto, pozwany wniósł o zasądzenie od strony powodowej na rzecz banku solidarnie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego o dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Pozwany zaprzeczył głównym twierdzeniom pozwu co do abuzywności i nieważności postanowień umownych wskazanych w pozwie. W szczególności pozwany zaprzeczył aby w umowie znalazły się zabronione postanowienia umowne, a tym samym że umowa jest bezskuteczna (nieważna) z przyczyn podanych w pozwie. Pozwany wskazał, że strona powodowa została odpowiednio poinformowana o ryzyku kursowym, otrzymała możliwość zapoznania się z projektem umowy celem jej przeanalizowania, miała także możliwość w każdym czasie złożyć wniosek o zmianę waluty kredytu. Pozwany Bank wskazał, że celem umowy było uzyskanie kredytu dla powodów oprocentowanego stawką LIBOR a pozew został wniesiony w celu uniknięcia negatywnych skutków zmiany kursu PLN/CHF. Ponadto pozwany bank wskazuje brak możliwości zmiany umowy poprzez tzw. „odfrankowienie” tzn. uznania że umowa kredytu jest umową złotową opartą na stawce LIBOR, ponieważ zasady stawek referencyjnych LIBOR/ SARON nie przewidują ich stosowania do waluty PLN. Strona pozwana wskazała nadto, że Bank nie jest beneficjentem umocnienia się CHF do PLN – nie ma też jakiegokolwiek wpływu na zmianę rynkowego kursu CHF do PLN i jest to okoliczność niezależna od woli którejkolwiek ze stron. Pozwany bank podkreślił, że od grudnia 2011 r. strona powodowa dokonuje spłat rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w walucie kredytu, tj. w CHF, a więc z pominięciem tabeli kursów banku.

W odpowiedzi na pozew przywołane zostało obszernie orzecznictwo sądów krajowych, oraz SN i TSUE, oraz przedstawiona kompletna dokumentacja kredytowa w tym wniosek kredytowy wraz z oświadczeniami powodów jako kredytobiorców.

(odpowiedź na pozew k. 78-148)

Pismem z dnia 26 września 2023 r. (data stempla pocztowego k. 295) strona powodowa złożyła wniosek o udzielenie zabezpieczenia roszczenia niepieniężnego o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego kredytu wynikającego z zawartej przez strony umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 1 lutego 2007 roku r. i unormowanie praw i obowiązków stron na czas postępowania poprzez wstrzymanie obowiązku dokonywania przez powodów na rzecz pozwanego świadczeń z tytułu rat kapitałowo-odsetkowych, zakazanie pozwanemu złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu wskazanej umowy kredytu, przekazywania informacji w celu dokonywania wpisów w rejestrach prowadzonych przez Biuro (...) Związek (...) oraz biura informacji gospodarczej a także zakazanie kierowania do powodów monitów oraz wezwań do zapłaty, od dnia udzielenia zabezpieczenia do dnia uprawomocnienia się orzeczenia w sprawie.

(pismo z dnia 26 września 2023 r. k. 280-283)

Postanowieniem z dnia 31 stycznia 2024 r. w sprawie o sygn. akt XXVIII C 7007/22 Sąd Okręgowy w Warszawie, XXVIII Wydział Cywilny oddalił wniosek o zabezpieczenie.

(postanowienie k. 299)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 1 lutego 2007 roku M. Ś. i I. Ś. (dalej łącznie: „Kredytobiorca”) zawarli umowę kredytu nr (...) z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. (dalej też „Bank”).

Umowa ta składała się z części tabelarycznej (dalej jako „Tabela”), w której wskazano szczegółowe dane, dotyczące Kredytobiorcy oraz m.in. wysokości oprocentowania i zabezpieczenia kredytu oraz z części ogólnej, zatytułowanej „Warunki umowy”.

W pkt 2 i 3 Tabeli wskazano kwotę i walutę kredytu w wysokości 680.040,00 CHF oraz że kredyt ma być wypłacony w transzach, a okres kredytowania ma wynosić 300 miesięcy.

Zgodnie z pkt 5 Tabeli w dniu sporządzenia Umowy oprocentowanie zmienne kredytu wynosiło 2,89 % w stosunku roczny, a marża Banku – 0,72 %.

W pkt 7 Tabeli wskazano, że jednorazowa prowizja za udzielenie kredytu wynosić miała 0,60 % kwoty kredytu, minimum 300,00 zł.

Celem kredytu był zakup lokalu mieszkalnego wraz z miejscem postojowym na rynku wtórnym (określonego bliżej w Umowie) oraz na remont nieruchomości (pkt 8 Tabeli).

W pkt 10 – 12 Tabeli wskazano, że zabezpieczenie kredytu stanowić mają ustanowione na kredytowanej nieruchomości hipoteka kaucyjna do kwoty 1.020.060,00 CHF na zabezpieczenie kredytu oraz odsetek i kosztów, hipoteka łączna umowna, cesja praw z polisy ubezpieczeniowej od ognia i innych zdarzeń losowych, weksel in blanco oraz pełnomocnictwo do rachunku osobistego w Banku.

W § 2 ust. 2 Warunków umowy wskazano, że kwota kredytu miała być wypłacona Kredytobiorcy jednorazowo lub w transzach po spełnieniu warunków do wypłaty kredytu/transz kredytu na podstawie dyspozycji Kredytobiorcy wypłaty kredytu/transzy kredytu złożonej najpóźniej na dwa dni robocze przed planowaną wypłatą a wypłata miała nastąpić zgodnie z harmonogramem wypłat, stanowiącym Załącznik nr 1 do Umowy. Zmiana harmonogramu wypłat w zakresie terminu wypłaty kredytu/transz kredytu oraz ich wysokości następować miała za zgodą Banku na podstawie jednostronnej dyspozycji Kredytobiorcy i nie wymagała zawarcia aneksu do Umowy. Wskazano także, iż jeżeli Kredytobiorca nie dotrzyma warunków udzielenia kredytu lub utraci zdolność kredytową, wówczas Bank może wypowiedzieć Umowę lub obniżyć kwotę przyznanego kredytu, jeżeli nie został on wypłacony w całości. W przypadku wypłaty w złotych lub w innej walucie niż CHF Bank miał zastosować kurs kupna CHF opublikowany w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych (...) Bank (...) S.A.”, obowiązujący w Banku w dniu wypłaty kwoty kredytu lub jego transzy.

Zgodnie z § 2 ust. 4 Warunków umowy w przypadku kredytu przeznaczonego na nabycie nieruchomości kredytowanej kwota kredytu miała zostać wypłacona poprzez przelew tej kwoty na rachunek bankowy sprzedającego wskazany w umowie sprzedaży nieruchomości kredytowanej, zwartej pomiędzy Kredytobiorcą i sprzedającym, określony w pkt 14 Tabeli bądź na rachunek bankowy Developera, wskazany w przedwstępnej umowie sprzedaży nieruchomości kredytowanej, zawartej pomiędzy Kredytobiorcą a Developerem, określony w pkt 14 Tabeli, z zastrzeżeniem ust. 5. Bank miał dokonać przelewu tej kwoty natychmiast po spełnieniu warunków wypłaty kredytu. Jeżeli kwota wypłacanego kredytu lub suma wypłaconych transz kredytu nie zamknie w pełni kwoty transakcji np. w skutek powstałych różnic kursowych, Kredytobiorca zobowiązany był do przelania brakującej kwoty na rachunek bankowy sprzedającego lub Developera, określony w pkt 14 Tabeli. W przypadku, gdy kwota wypłaconego kredytu uległa zwiększeniu np. na skutek powstałych różnic kursowych, Bank miał dokonać przelewu nadwyżki środków na rachunek wskazany przez Kredytobiorcę w dyspozycji wypłaty kredytu.

Stosownie do § 4 ust. 5 Warunków umowy stopa zmiennego oprocentowania miała stanowić sumę 3-miesięcznej stawki LIBOR dla CHF i stałej w całym okresie kredytowania marży Banku, w wysokości określonej w pkt 5 Tabeli. Stopa zmiennego oprocentowania miała być zmieniana przez Bank w pierwszym dniu Okresu Obowiązywania Zmiennej Stopy Procentowej. Wysokość tej stopy obliczona miała być jako suma 3-miesięcznej stawki LIBOR dla CHF stosowanej dla kredytów trzymiesięcznych na rynku międzybankowym z wtorku lub czwartku poprzedzającego datę zmiany oprocentowania – w zależności, który z tych dni (wtorek czy czwartek) następuje bezpośrednio przed datą zmiany – i marży Banku w wysokości określonej w pkt 5 Tabeli. Zmiana stopy procentowej wynikająca ze zmiany stawki LIBOR dla CHF miała nie stanowić zmiany tej Umowy.

Po wypłacie kredytu lub jego pierwszej transzy Bank miał poinformować Kredytobiorcę o wysokości pierwszej raty oraz o terminie jej płatności, zaś o wysokości kolejnych rat i terminach ich płatności – w miesięcznych zestawieniach (§ 5 ust. 3 Warunków umowy).

Stosownie do § 6 ust. 1 Warunków umowy spłata kredytu następować miała poprzez obciążanie na rzecz Banku Rachunku Bankowego Kredytobiorcy kwotą w złotych, stanowiącą równowartość bieżącej raty w CHF, zadłużenia przeterminowanego i innych należności Banku w CHF, obliczonych przy zastosowaniu kursu sprzedaży CHF opublikowanego w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych (...) Bank (...) S.A.”, obowiązującego w Banku na dwa dni robocze przed terminem każdej spłaty kwoty kredytu. Kredytobiorca zobowiązał się zapewniać wpływ środków pieniężnych na Rachunek Bankowy Kredytobiorcy w wysokości pokrywającej należności Banku najpóźniej w dniu poprzedzającym dzień ich płatności. Jeżeli bank prowadzący Rachunek Bankowy odmówi obciążenia tego Rachunku, wówczas Bank miał prawo do ponawiania obciążeń Rachunku Bankowego kwotą bieżącej raty powiększonej o zadłużenie przeterminowane oraz inne należności aż do momentu spłaty wszystkich należności Banku. Za zgodą Banku Kredytobiorca mógł dokonywać spłat kredytu także w inny sposób, w tym mógł dokonywać spłaty również w CHF lub w innej walucie. Jeżeli spłata kredytu nastąpiłaby w innej walucie niż określona w pkt 2 Tabeli, wówczas kwota ta zostać miała przeliczona najpierw na złote po kursie kupna tej waluty, a następnie na CHF po kursie sprzedaży przy zastosowaniu kursów opublikowanych w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych (...) Bank (...) S.A.”.

Kredytobiorca mógł po dokonaniu wypłaty kredytu złożyć wniosek o dokonanie zmiany waluty kredytu udzielonego w CHF na walutę oferowaną w Banku dla kredytów mieszkaniowych. Zmiany waluty strony mogły dokonać w formie pisemnego aneksu. W aneksie o zmianie waluty kredytu strony miały ustalić również wysokość oprocentowania dla kwoty kredytu przeliczonej na nowo wybraną walutę. Przeliczenie kwoty kredytu raz należnego oprocentowania, prowizji, kosztów i opłat na nowo wybraną walutę nastąpić miało w dniu zmiany umowy kredytu, według kursu właściwego dla danego rodzaju transakcji (sprzedaży albo zakupu przez Bank waluty obcej), przy zastosowaniu kursów opublikowanych w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych (...) Bank (...) S.A.” (§ 7 ust. 1 Warunków umowy).

Zgodnie z § 8 ust. 1 Warunków umowy Kredytobiorca miał prawo do wcześniejszej spłaty kredytu w całości lub w części przed terminem ustalonym w Umowie. Kwota podlegająca wcześniejszej spłacie, która wpłynęłaby na rachunek Banku wskazany w pkt 17 Tabeli, miała zostać przeznaczona na spłatę kredytu oraz odsetek przypadających na dzień wcześniejszej spłaty kredytu. Jeżeli wcześniejsza spłata kredytu wraz z odsetkami przypadającym na dzień spłaty kredytu nastąpiłaby w złotych wówczas wpłacona kwota miała zostać przeliczona na CHF przy zastosowanie kursu sprzedaży CHF opublikowanego w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych (...) Bank (...) S.A.”, obowiązującego w Banku w dniu jej wpływu.

Brak terminowej spłaty raty w pełnej wysokości miał spowodować uznanie niespłaconej raty lub jej części za zadłużenie przeterminowane. Wysokość stopy procentowej dla zadłużenia przeterminowanego określał pkt 20 ust. 2 Tabeli. Spłata zadłużenia przeterminowanego w złotych lub innej walucie niż waluta określona w pkt 2 Tabeli miała być uznana za dokonaną w dniu wpływu kwoty zadłużenia przeterminowanego na rachunek Banku wskazany w pkt 16 Tabeli. Kwota wpłacona na rachunek Banku w złotych z tytułu zadłużenia przeterminowanego miała zostać przez Bank przeliczona na CHF przy zastosowaniu kursu sprzedaży CHF opublikowanego w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych (...) Bank (...) S.A.” obowiązującego w dniu wpływu kwoty zadłużenia przeterminowanego na rachunek Banku (§ 9 ust. 1 i 3 Warunków umowy).

Zgodnie z § 10 ust. 10 i 11 Warunków umowy Bank zastrzegł sobie prawo ubezpieczenia kredytu oraz nieruchomości kredytowanej lub innej nieruchomości na swoją rzecz w Towarzystwie (...) S.A. na okres od dnia wypłaty kredytu do dnia ustanowienia zabezpieczenia w formie hipoteki na rzecz Banku oraz ubezpieczenia niskiego wkładu własnego na swoją rzecz w Towarzystwie (...) S.A.

W § 14 ust. 6 i 7 Warunków umowy wskazano, że Kredytobiorca oświadczył, iż jest świadomy dodatkowego ryzyka, jakie ponosi w związku z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej (ryzyko kursowe) oraz iż w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty, w jakiej został udzielony kredyt, zarówno kwota w złotych stanowiąca równowartość kwoty kredytu w walucie kredytu, jak i kwota w złotych stanowiąca równowartość raty w walucie, w jakiej został udzielony kredyt, ulegnie zwiększeniu oraz że jest świadomy dodatkowego ryzyka, jakie ponosi w związku z zaciągnięciem kredytu oprocentowanego zmienną stopą i że w przypadku niekorzystnej zmiany 3 miesięcznej stawki LIBOR dla CHF, rata kredytu ulegnie zwiększeniu.

Do umowy dołączono także Regulamin kredytu mieszkaniowego i konsolidacyjnego (...) Bank (...) S.A. z dnia 1 sierpnia 2004 r.

(umowa z dnia 1 lutego 2007 r. k. 22-27, 188-193, regulamin k. 30-33)

Należy odnotować, że w umowie jako walutę kredytu podano CHF i kwotę kredytu również wyrażono bezpośrednio w CHF. Natomiast wypłata kredytu nastąpiła w złotych według dyspozycji powodów i zgodnie z celem kredytu. Spłata kredytu zgodnie z umową została przewidziana w złotych, z możliwością spłaty w CHF. Umowa nie przewidywała więc bezwzględnego obowiązku spłaty rat w złotych a Aneksem nr 1 postanowiono że spłata będzie następować w CHF.

Zgodnie ze zleceniem wypłaty kredytu w dwóch transzach, strona powodowa zdecydowała, że wypłata kredytu nastąpi w złotych na konto sprzedawcy mieszkania (1.430.000,01 zł), pozostała kwota na konto powodów w celu wykończenia i remontu mieszkania (158.167,45 zł). Powodowie musieli mieć świadomość kursu stosowanego przez bank, ponieważ go zaakceptowali przy zawieraniu umowy oraz udzielając zlecenia wypłaty obu transz. W przeciwnym wypadku zlecenie wypłaty było powinno być inne.

Bank stosownie do zawartej umowy wypłacił stronie powodowej jako kredytobiorcy, na rachunek wskazany w dyspozycji wypłaty kwotę kredytu w łącznej wysokości wskazanej w zaświadczeniu banku. Nadto w oparciu o umowne zasady spłaty kredytu, strona powodowa dokonała wpłat tytułem spłaty rat na kapitał i odsetki w kwotach i wysokości podanych w zaświadczeniu banku załączonym do pozwu.

(wniosek kredytowy k. 182-186, zlecenie wypłaty kredytu k. 195-198, potwierdzenie złożenia dyspozycji przelewu k. 200-201, zaświadczenie o wypłacie kredytu z dnia 17 maja 2021 r. k. 34-35, oświadczenie o ryzyku kursowym k. 177-180)

W dniu 9 marca 2009 r. strony zawarły Aneks nr 1 do przedmiotowej umowy w którym doszło do zmiany ostatecznego terminu wypłaty kredytu. Z kolei zaś Aneksem nr 2 z dnia 25 października 2011 r. doszło do zmiany rachunku bankowego wskazanego w celu obciążania tego rachunku kolejnymi ratami kredytu udzielonego na podstawie umowy kredytu oraz do usunięcia z treści umowy wymogu uzyskania zgody banku na spłatę kredytu w walucie kredytu, tj. CHF. Wprowadzono także do treści umowy metodologię obliczania prze bank kursów wymiany walut w tabeli kursów.

(Aneks nr 1 i nr 2 k. 28-29v)

Ponadto z zestawienia spłaty kredytu wynika, że strona powodowa spłacała raty w złotych w okresie od kwietnia 2007 r. do listopada 2011 r., a dla każdej dokonanej wpłaty w złotych podany został kurs po którym bank przeliczał ratę ze złotych na CHF. Następne od grudnia 2011 r. spłaty dokonywane były już bezpośrednio w CHF, co czyni zbędnym stosowanie Tabeli kursowej banku i zbiega się z Aneksem nr 2.

(zestawienie spłaty kredytu k. 37-43)

Powyższe okoliczności mają zasadnicze znaczenie co do zarzutu wyłącznej możliwości wykonywania umowy z obligatoryjnym zastosowaniem klauzuli odsyłającej do Tabeli kursowej banku.

Strona powodowa złożyła też reklamację z dnia 18 listopada 2021 r. wskazując na nieważność umowy i w związku z tym nienależnie pobrane świadczenia, a na tej podstawie żądając zwrotu wszystkich wpłaconych środków w okresie od dnia 4 kwietnia 2007 r. do dnia 10 marca 2021 r., w terminie 30 dni od daty otrzymania powyższego wezwania.

(kopia wezwania k. 48-50)

Wezwanie do zapłaty nie wspomina jednak aby powodowie mieli zamiar zwrócić wzajemnie kwotę otrzymanego kredytu.

W odpowiedzi z dnia 8 grudnia 2021 r. pozwany bank stwierdził brak podstaw do uznania roszczeń strony powodowej.

(kopia odpowiedzi na reklamację k. 51-54v)

Na rozprawie w dniu 12 czerwca 2024 r. strony były zainteresowane sporem.

(protokół k. 324-325)

Zmierzając do wyjaśnienia sytuacji prawnej strony powodowej, aby udzielić jej o tym pouczenia mając na względzie że ma ona status konsumenta - Przewodniczący odebrał od pełnomocnika pozwanego oświadczenie o treści roszczeń wzajemnych wywołanych ewentualnym unieważnieniem umowy w całości. Strona pozwana wyjaśniła, że zamierza żądać zwrotu kapitału a w pozostałym zakresie podejmie decyzje później. Na chwilę obecną nie zamierza podnosić zarzutu zatrzymania lub potrącenia.

Mając powyższe na względzie, strona powodowa została pouczona przez Sąd jako konsument o obowiązku zwrotu wzajemnych świadczeń w przypadku upadku umowy na podstawie art. 494 k.c. , oraz co do innych roszczeń jakie może podnosić pozwany bank przez wniesienie pozwu, a także odpowiedzialności za koszty związane z wnoszeniem kolejnych pozwów służących rozliczeniu między stronami. Powodowie zrozumieli pouczenie, a następnie oświadczyli Sądowi że wyrażają wolę uznania umowy za nieważną w całości.

Strona powodowa została przesłuchana informacyjnie w celu objaśnienia żądania pozwu a następnie w trybie dowodu na okoliczności w jakich doszło do zawarcia umowy kredytu, zaakceptowania warunków umowy, poinformowania o ryzyku kursowym i zmianie wysokości zadłużenia wyrażonej w PLN. .

W przedmiocie zawarcia umowy strona powodowa oświadczyła, że za kredyt kupiła mieszkanie w którym nadal mieszka wraz z dziećmi. W celu pozyskania środków postanowiła wziąć kredyt, w związku z tym udała się do placówki pozwanego Banku.

Przedstawiono jej ofertę kredytu denominowanego w CHF w pozwanym banku jako najkorzystniejszą opcję. Strona powodowa posiadała zdolność kredytowej w PLN, jednakże oferta w CHF miała być lepsza niż w PLN. Powodowie mieli wcześniej już jedno zobowiązanie w CHF.

Nie wyjaśniono im, w jaki sposób Bank będzie ustalał kurs CHF, nie przedstawiono też żadnych wykresów, historycznych kursów waluty, czy symulacji, obrazujących ryzyko kursowe związane z tego rodzaju umową kredytu, które uwzględniałaby w sposób kompleksowy nie tylko wysokość poszczególnych rat, ale też wysokość pozostałego do spłaty salda zadłużenia wyrażonego w PLN oraz ich wpływ na łączne koszty kredytu. Powodowie uzyskali od pracownika Banku informację o stabilności kursu CHF i bezpieczeństwie ww. formy kredytu względem kredytu złotówkowego, nie zostali za to poinformowani o nieograniczonym ryzyku kursowym. Nie wyjaśniono im pojęcia waloryzacji, roli CHF w umowie. Powodowie zaufali Bankowi.

Wraz z wnioskiem kredytowym powodowie złożyli oświadczenie, że po zapoznaniu się z przedstawionymi przez bank warunkami udzielenia kredytu zarówno w złotych, jak i w walucie CHF/EUR/USD oraz symulacjami wysokości płaconych rat zarówno w złotych, jak i w/w walucie obcej, są świadomi ryzyka kursowego związanego z zaciągnięciem ww. kredytu w walucie obcej mogącego mieć wpływ na wysokość płaconej przez nich raty kredytu w okresie kredytowania i zdecydowali się na zaciągnięcie kredytu w walucie CHF/EUR/USD. Złożyli również oświadczenie, iż zostali poinformowani przez bank o ryzyku związanym z oprocentowaniem kredytu mieszkaniowego/konsolidacyjnego/pożyczki konsumpcyjnej zmienną stopą procentową oraz że są świadomi ponoszenia tego ryzyka w przypadku zaciągnięcia w/w kredytu/pożyczki oprocentowanego/oprocentowanej zmienną stopą procentową.

Umowa nie była negocjowana, została zawarta z wykorzystaniem wzorca umownego stosowanego przez pozwanego. Powodowie mieli możliwość zapoznać się z treścią umowy w domu.

Wypłata środków nastąpiła w PLN, powodowie mieli obowiązek założenia w banku konta technicznego przeznaczonego do spłat rat kredytu. Powodowie najpierw spłacali kredyt w PLN, a dopiero po zawarciu w tym zakresie aneksu, w CHF.

W dacie zawarcia umowy powodowie byli konsumentami. Z posiadanej nieruchomości nie osiągali żadnego przychodu. Nie zarejestrowano ani nie prowadzono działalności w kredytowanej nieruchomości, służyło ono wyłącznie do celów mieszkaniowych. Nie było nigdy wynajmowane.

(protokół k. 324-325)

Powyższy stan faktyczny, Sąd ustalił na podstawie wskazanych wyżej dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy, które nie pozostawały ze sobą w sprzeczności i których autentyczności oraz zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, nie zakwestionowała skutecznie żadna ze stron niniejszego postępowania. W szczególności dotyczy to dokumentów w postaci umowy kredytu zawartej między stronami, zaświadczenia banku oraz oświadczeń składanych przez strony.

Jako wiarygodne Sąd ocenił zeznania strony powodowej, która w sposób rzeczowy i konkretny przedstawiła okoliczności w jaki sposób korzysta z kredytowanego mieszkania oraz dotyczące zawieraniu przez nią umowy z pozwanym bankiem.

Sąd nie uwzględnił złożonych przez strony dokumentów ze stanowisk zajmowanych przez różne instytucje i organy państwowe, wyroków sądowych i artykułów, ponieważ są to dowody, które nie odnoszą się do wyjaśnienia stanu niniejszej sprawy. Obojętne z punktu widzenia rozstrzygnięcia roszczeń przedmiotowego pozwu o ustalenie i zapłatę - są oceny lub opinie podmiotów trzecich - wydawane co do zagadnień o charakterze ogólnym, niezwiązanym bezpośrednio z przedmiotem niniejszego sporu. Stanowiska i opinie prawne powoływane przez strony w charakterze dowodów, nie mogą służyć do wykazania konkretnych faktów, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a co najwyżej do wzmocnienia i wsparcia prezentowanej argumentacji prawnej. Zgodnie z art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu są fakty, a w sprawie o ustalenie nieważności kredytu walutowego powinny dotyczyć kwestii dotyczących danej umowy; zamieszczonych w niej postanowień oraz czynności które doprowadziły do jej zawarcia.

Postanowieniem z dnia 12 czerwca 2024 r. wydanym na rozprawie, Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c. postanowił pominąć wnioskowany w pozwie dowód z opinii biegłego oraz dowód z zeznań świadków wnioskowanych w odpowiedzi na pozew - jako nieprzydatne i zmierzające do przedłużenia sprawy, ponieważ mające wykazać fakty bezsporne, tudzież udowodnione już przez wnioskodawców w niniejszej sprawie, a tym samym powodujące znaczne przedłużenie postępowania oraz uniemożliwiające rozpoznanie sprawy na pierwszej rozprawie (art. 206 1 k.p.c.) .

Okoliczności co do przebiegu spotkań z przedstawicielem banku, zakresu pouczeń i informacji przekazanych na temat kredytu hipotecznego, dokumentów podpisanych przez stronę powodową w chwili zawarcia umowy – a więc ustalenia w jakim zakresie strona powodowa miała możliwość negocjowania warunków umowy, a w jakim musiała przystać na niepodlegające negocjacjom postanowienia wzorca umownego przedstawionego przez bank - zostały wykazane na rozprawie w oparciu o wyjaśnienia stron oraz dokumenty załączone do akt sprawy.

Tezy dowodowe pozwanego banku, dotyczyły w tym zakresie wyłącznie przedstawienia przez ww. osoby ogólnych założeń procedur udzielania kredytów hipotecznych obowiązujących w banku oraz okoliczności związanych z wykonywaniem spornej umowy, co jednak było bez znaczenia zarówno dla oceny ważności umowy łączącej strony, jak i dla oceny ewentualnego niedozwolonego charakteru niektórych jej po stanowień, które to kwestie dostatecznie wyjaśnił pozwany w odpowiedzi na pozew oraz strona powodowa zeznając jako strona na rozprawie.

Sąd miał na względzie brak zarzutów ze strony pozwanej, wskazujących na błędne sumowanie kwot podanych w pozwie jako wpłat powodów do pozwanego banku. Sąd ustalił że kwoty dochodzone pozwem odpowiadają wysokością sumie należności faktycznie otrzymanych przez pozwany Bank od strony powodowej w okresie objętym pozwem. Wspomniana czynność nie wymagała posiadania przez Sąd żadnej wiedzy specjalnej, w tym z zakresu rachunkowości. Angażowanie biegłego sądowego do weryfikacji poprawności kwot podanych w zaświadczeniu banku jest zatem zbędne. Ponadto Sąd miał na względzie, że pełnomocnik strony pozwanej nie kwestionował zaświadczenia banku – co zobowiązuje i upoważnia Sąd do zastosowania art. 229 i 230 k.p.c.

(postanowienie k. 326)

Co do konsumenckiego charakteru przedmiotowej umowy kredytu, Sąd uznał wyjaśnienia strony powodowej, która wyjaśniła że zakupione za sporny kredyt mieszkanie służyło zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych. Powodowie nadal zamieszkują w mieszkaniu zakupionym za kredyt, mieszkanie nie było nigdy użyczane ani wynajmowane w celu prowadzenia działalności gospodarczej. Koszty kredytu nie były rozliczane razem z działalnością gospodarczą.

Jak to wynika z zeznań na rozprawie, powodowie zawierając umowę kierowali się jego atrakcyjnością, oraz poleceniem pracownika banku, który udzielił kredytu. Kredyt mógł być wypłacany i spłacany w PLN. Przedstawiono stronie powodowej gotową umowę do podpisania, nikt nie analizował z powodami jej treści, zmiany wysokości zadłużenia, ryzyka walutowego, spreadu itd. Jednak jeden z powodów prowadząc działalność gospodarczą zajmował się zawodowo pośrednictwem w udzielaniu kredytów walutowych, więc podstawowa wiedza o ryzyku walutowym i zmienności kursów musiała mu być znana.

W niniejszej sprawie przedmiotem oceny w zakresie żądania głównego, pozostaje treść umowy pisemnej i abuzywność postanowień wskazana w pozwie. Nie mają istotnego znaczenia szczegółowe informacje, jak przebiegały spotkania z przedstawicielem banku, w jaki sposób przekazano pouczenia i informacje na temat produktu – kredytu hipotecznego. Zgodnie z zasadą pisemności umowy, powinny się one znajdować w dokumentach jakie kredytobiorca otrzymywał w chwili zawarcia umowy. Natomiast, czy kredytobiorca miał możliwość negocjowania umowy – należało ustalić i zostały to wykazane w oparciu o zeznania strony powodowej, oraz na podstawie odpowiedzi na pozew.

Po wysłuchaniu stanowisk stron i zamknięciu rozprawy został ogłoszony wyrok

(Wyrok z dnia 327)

Sąd Okręgowy miał na względzie:

W świetle wniesionego powództwa i treści pozwu, podstawą rozstrzygnięcia jest ocena postanowień umowy, pod kątem zarzucanej w pozwie abuzywności, polegającej na zastosowaniu klauzul przeliczeniowych powszechnie znanych jako Tabela kursów banku.

W takim przypadku, abuzywność występuje jeżeli we wzoru umownym w części nie podlegającej negocjacjom (brak indywidualnego uzgodnienia), przyznane zostało bankowi uprawnienie do jednostronnego swobodnego określania kursu waluty kredytu w stosunku do waluty spłaty – co w oczywisty sposób pozwala wierzycielowi kształtować wysokość raty oraz całego zadłużenia kredytobiorcy. Spełnione zostaną przesłanki abuzywności z art. 385[1] k.c. jeżeli miało miejsce ;

a/ naruszenie dobrych obyczajów – poprzez brak indywidualnego uzgodnienia jednego z istotnych postanowień umownych,

b/ narażenie interesów konsumenta – wykonywanie zamieszczonych we wzorcu umownym postanowień mogło mieć niekorzystne skutki dla kredytobiorcy (tu zawyżenie kursu wymiany skutkujące zawyżeniem wysokości rat sumy zobowiązania umownego),

c/ stopień naruszenia interesów konsumenta ocenić należy jako rażący – (np. z powodu czasu ekspozycji na ryzyko przez kilkanaście lat pozostałych do zamknięcia umowy),

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem umowa łącząc strony jest umową kredytu walutowego, rozliczaną w złotych lub w walucie kredytu, a powodowie nie byli bezwzględnie zobligowani do spłaty rat po kursie narzuconym przez bank. Nadto powodowie zarzucali że bank samowolnie kreował i zawyżał kursy, ale nie potrafił wskazać na jaką kwotę, pomimo że w zaświadczeniu banku wyspecyfikowano każdą ratę zapłaconą w złotych wraz z zastosowanym kursem. Te dane są wystarczające do wyliczenia rat, ponieważ dane a archiwalnych średnich kursach NBP są łatwo dostępne na stronach internetowych, np. NBP. Strona powodowa wnosząc powództwo oparte na zastosowaniu dowolnych i krzywdzących kursów, winna wykazać kiedy takie pokrzywdzenie miało miejsce i w jakiej kwocie. Jest to obowiązek dowodowy i procesowy strony powodowej, a Sąd nie jest upoważniony do dokonywania z urzędu takich ustaleń na korzyść jednej a ze szkodą dla drugiej strony. Ponadto, powództwo wywiedzione zostało z założenia, że umowa jest nieważna po usunięciu z niej kwestionowanych klauzul walutowych - jako że nie można jej dalej wykonywać. Takie założenie nie jest zgodne z warunkami umowy i stanem faktycznym, ponieważ:

a/ nie wykazano że bank zawyżał kursy czyli przesłanki do usuwania abuzywnych postanowień z umowy (przesłanka naruszenia dobrych obyczajów),

b/ strona powodowa podpisała aneks nr 2 o spłacie rat bezpośrednio w walucie i od 2011 r. klauzule odsyłające do Tabel kursowych banku nie mają zastosowania, czyli umowa może być nadal wykonywana (brak przesłanki o niemożności dalszego wykonywania umowy),

c/ strona powodowa miała zdolność do kredytu w PLN – na zasadzie wyboru zdecydowała się na korzystniejszy kredyt w CHF; powodowie mieli już jeden kredyt w CHF, nadto, jeden z powodów zawodowo zajmował się pośrednictwem w udzielaniu kredytów walutowych (brak przesłanki rażącego naruszenia interesów konsumenta),

Art. 385[1] k.c. przewiduje udzielenie następczej ochrony konsumentowi poprzez uwolnienie go od mocy wiążącej, klauzul i warunków umowy naruszających dobre obyczaje oraz interesy konsumenta w stopniu rażącym – i takie właśnie skutki należało wykazać w pozwie.

Udzielenie powyższej ochrony może więc nastąpić tylko ex post na podstawie realnych skutków, wynikających ze wskazanych postanowień umowy. Te skutki mają mieć charakter faktyczny, bo materializacja negatywnych skutków postanowień umownych nie jest przesądzona. Postanowienia umowne skutkujące naruszeniem interesów konsumenta, przepis art. 385[1] k.c. nazywa „niedozwolonymi postanowieniami umownymi” – co stanowi ich nazwę własną. Gdyby takie postanowienia miały być w istocie a nie z nazwy „niedozwolone”, to należało ich uprzednio „zabronić” ustanowieniem zakazu w normie prawnej i opublikować taki zakaz. Tego jednak w powyższym lub innym przepisie nie dokonano, a dalsze przepisy jak art. 385[3] k.c. zawierają tylko katalog przykładowych zapisów umownych, jakie należy uważać za przynależne do zbioru o nazwie „niedozwolone postanowienia umowne”.

Zasada naruszenia prawa z art. 58 k.c. opiera się na analogii do fundamentalnej zasady „nullum crimem sine lege”. Zatem abuzywność (art. 385[1] k.c.) występuje jako inny rodzaj ochrony – sąd może udzielić jej tylko następczo i uznaniowo z innych powodów niż naruszenie prawa i nie jest to kolejny przypadek nieważności czynności prawnej (art. 58 k.c.).

Przesłanki abuzywności (art. 385[1] k.c.) zależą wyłącznie od ustaleń i oceny sądu, który ma decydować co jest a co nie jest zgodne z dobrymi obyczajami, co stanowi interes konsumenta, czy doszło do jego naruszenia, jaki był stopień naruszenia i czy jest on rażący. Za abuzywnością jako osobnym rodzajem ochrony przemawia fakt, że dla przedsiębiorcy określone postanowienie jest wiążące (ważne) a dla konsumenta może być niewiążące - ale tylko wówczas kiedy sąd tak zdecyduje. Zatem mamy do czynienie z głównymi cechami abuzywności:

a/ co jest a co nie jest abuzywne decyduje i ocenia zawsze sąd, bo brak ścisłej normy w ustawie.

b/ orzeczenie o abuzywności jest możliwe tylko i wyłącznie ex post, ponieważ o abuzywności przesądza nie treść klauzuli, ale skutki jej stosowania w rzeczywistych okolicznościach,

c/ sama w sobie dolegliwość dla konsumenta nie wystarcza do orzeczenia o abuzywności klauzuli – niezbędne są jeszcze naruszenie zasad dobrych obyczajów oraz stopień rażący szkodliwości,

d/ wykonywanie zawartych ważnie umów nie stanowi naruszenia interesów konsumenta, chociaż niewątpliwie obciążenia finansowe mogą być dla kredytobiorców dotkliwe i wpływać na ich stan materialny a nawet stan psychiczny. To samo dotyczy ponoszenia ryzyka związanego z podejmowaniem różnych decyzji życiowych np. co do wysokości zadłużenia, lub kosztów nabytych dóbr konsumpcyjnych jak nieruchomości, agd, samochody i inne dobra nie tylko konsumpcyjne,

e/ aby wyjaśnić istotę naruszenia interesów konsumenta, trzeba zajrzeć do źródła implementacji czyli Art. 3 Dyrektywy 93/13 którego brzmienie jest następujące:
„Warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.”. Nietrudno zauważyć, że źródło implementacji oparte jest na odmiennej strukturze pojęciowej i terminologii, niż przyjęty na jego podstawie przepis prawa krajowego. W drodze implementacji „sprzeczność z wymogami dobrej wiary” zapisana w Dyrektywie 93/13 zastąpiła w prawie krajowym „sprzeczność z dobrymi obyczajami” a „znaczącą nierównowagę wynikających z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta” zastąpiono stwierdzeniem „rażąco naruszając jego interesy”. W efekcie końcowym ustawodawca krajowy zastąpił dyspozycję unijną „Warunki umowy (….) mogą być uznane za nieuczciwe” inną konstrukcją „niedozwolone postanowienia umowne”, ale nie dokonał i nie opublikował żadnej normy prawnej w której te „niedozwolone postanowienia umowne” zostały by zdefiniowane i zabronione.

f/ konstrukcja unijna jest więc znacząco odmienna od implementacji w prawie krajowym, ponieważ „mogą być uznane za nieuczciwe” zastąpiono „niedozwolone” postanowienia umowne. Główna rozbieżność takiej implementacji polega na zastąpieniu swobodnego uznania ex post - zakazem zapobiegawczym, którego nigdy zdefiniowano i nie opublikowano. g/ mając na względzie obowiązki ustrojowe sądów, które tylko w części wyczerpują zadania z art. 7 Dyrektywy 93/13, Sąd kierując się zasadą pierwszeństwa prawa unijnego przed prawem krajowym, dokonuje niniejszym wykładni prawa krajowego zgodnie z w/w Dyrektywą w sposób następujący; udzielenie ochrony konsumentowi który wskazuje na wady umowy spłaconego kredytu jest możliwe pod szczególnymi oraz ogólnymi warunkami. Warunki szczególne to ochrona z prawa krajowego z implementacji oraz wykładni Dyrektywy 93/13. Warunki ogólne, to brak przedawnienia i akty staranności właściwe do dochodzenia roszczeń danego rodzaju.

h/ w realiach niniejszego procesu jako podstawę powództwa zarzucono abuzywność klauzul odsyłających do Tabeli kursowej banku - należało więc podać w pozwie na ile bank zawyżył wysokość rat kapitałowo odsetkowych. Sąd dokona sprawdzenia zarzutu co do zasady i wysokości, oraz oceny czy przyjęte kwoty podpadają pod przesłanki rażącego naruszenia interesów konsumenta (prawo krajowe) poprzez doprowadzenie do znaczącej nierównowagi wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta (Dyrektywa unijna 93/13 art. 3 ust 1).

i/ należy mieć na względzie, że samo w sobie odesłanie do Tabeli kursowej banku nie narusza prawa, chyba że prowadzi do nadużyć w postaci nierównowagi wynikających z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Kiedy umowa jest czynna i ma być nadal wykonywana to wystarczy do tego ocena samych tylko postanowień umowy,

i/ nieuczciwość jako przesłanka dla udzielenia ochrony przez sąd, materializuje się praktyką wykonywania umowy, a nie samą tylko treścią kwestionowanej klauzuli. Należy udowodnić nieuczciwość poprzez jej skutki a ciężar tego dowodu spoczywa na powodzie.

j/ tym właśnie abuzywność (art. 385[1] k.c.) różni się od nieważności (art. 58 k.c.) że abuzywność pochodzi ze szkodliwości stanu faktycznego (naruszenie dobrych obyczajów i interesów konsumenta) a nieważność z wadliwości czynności prawnej (naruszenia prawa).

Zatem to nie sama treść klauzul nie decyduje o abuzywności, ale treść klauzul połączona z okolicznościami i skutkami wykonywania umowy.

W świetle powyższych spostrzeżeń nie powinno nastręczać wątpliwości, że istota ochrony z powodu abuzywności występuje obok nieważności i niezależnie od niej. Taki jest jej sens i ratio legis pochodzące wprost z prawa unijnego. Jako dodatkowy rodzaj ochrony, abuzywność jest dalej idąca od nieważności i obejmuje postanowienia umów które prawa nie naruszają. Jest dlatego bardziej skuteczna, ponieważ odwołując się do argumentów ekonomicznych może sięgać wprost do sedna problemu i uwolnić od niego konsumenta. W tym miejscu widać także zasadniczą różnicę między skutkami wadliwych klauzul umownych; dla abuzywności to utrata mocy wiążącej, podczas gdy dla nieważności - czynność prawna nie wywołuje skutków, tak jakby jej nigdy nie było.

Klauzule umowne określane jako abuzywne mają charakter niedozwolony, jeżeli podpadają pod przesłanki z art. 385/1 k.c., a w szczególności naruszenie dobrych obyczajów i godzą w interesy konsumenta w stopniu rażącym. Nie jest zasadny pogląd, aby takie zapisy umowne były niedozwolone, ponieważ ustawodawca nie ustanowił prawidłowej normy prawnej zakazującej (składającej się z hipotezy, dyspozycji i sankcji) w tym zakresie, a jedynie przesłanki do konstruowania indywidulanej normy prawnej na drodze uznania sędziowskiego. Gdyby takie normy zostały ustanowione, to stały by się kolejnym przypadkiem nieważności czynności prawnej, zamiast ochrony przed nieuczciwością jak to wynika z art. 3 Dyrektywy unijnej 93/13. Oczywiście, ustawodawca krajowy dokonał zniekształcenia implementowanej normy prawnej, ponieważ niesłusznie pozamieniał „nieuczciwe postanowienia” na „naruszenie dobrych obyczajów”, a „naruszenie równowagi praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta” na „rażące naruszenie interesów konsumenta”. Tym samym dokonana implementacja stwarza pozory naruszenia prawa, podczas gdy ma stanowić ochronę przed skutkami nieuczciwych postanowień umownych które są ważne bo nie naruszają prawa. W niniejszej sprawie, umowne odesłanie do tabel kursowych banku jest właśnie zgodne z prawem bo wynika z obowiązku ustawowego określonego w art. 111 ust 1.4 Prawa bankowego. Zatem dla wykazania istnienia „niedozwolonych postanowień umownych” potrzeba wykazania ich „niedozwolonego charakteru” czyli szkodliwości zgodnej z definicją nieuczciwości z art. 3 Dyrektywy 93/13 oraz mającej cechy wskazane w art. 385/1 k.c.

W miejsce takich wywodów i dowodów wywołanych podanymi w pozwie przepisami, żądanie pozwu ogranicza się do żądania zapłaty w kwocie równej sumie wszystkich rat zapłaconych bankowi. Jest to niewątpliwie albo żądanie darmowej nieruchomości, albo skutek założenia jakoby spłata rat tytułem zaciągniętego kredytu, stanowiła szkodliwość skierowaną przeciwko interesom konsumenta, a w stopniu rażącym z uwagi na wysokość rat.

Bank korzystał ze środków powodów na koncie złotowym pobierając je na poczet spłaty rat, ale powodowie mogli temu zapobiec dokonując spłaty w walucie za zgodą banku, ale o taką zgodę nie występował. Dopiero ewentualna odmowa banku pozwalała by powodom podnieść skutecznie zarzut obligatoryjnej konieczności spłat po kursie banku stanowionym arbitralnie – pod wyprowadzeniu dowodu że kurs stosowany przez bank był zawyżony w stopniu rażącym. Takiego dowodu pozew nie zawiera, i nie może zostać zastąpiony gołosłownymi zarzutami strony powodowej o dowolnym kształtowaniu kursu.

W niniejszej sprawie strona powodowa w dniu 5 października 2011 r. zawarła Aneks nr 2 pozwalający na spłatę rat bezpośrednio w walucie kredytu bez uzyskiwania zgody banku – problem abuzywnych klauzul przestał istnieć a wraz z nim podnoszona przeszkoda w postaci niemożliwości dalszego wykonywania umowy pozbawionej klauzul odsyłających do kursów banku. Gdyby więc powód wykazał abuzywny charakter klauzul kursowych, ich usunięcie nie przeszkadzało by dalszemu wykonywaniu umowy, ponieważ stały się zbędne od zawarcia Aneksu nr 2 w 2011 roku.

Charakteru walutowego umowy nie zmieniają okoliczności faktyczne w postaci wypłaty kredytu w złotych na podstawie dyspozycji powodów i zgodnej z celem kredytu. Istotnym dla zgodności z Prawem bankowym jest, że kwota kredytu została określona w CHF i wysokość rat od niej bezpośrednio pochodzi, tak samo jak saldo kredytu do każdej raty.

W tym miejscu należy również wskazać, że do ewentualnej abuzywności nie wystarczy, aby we wzorcu umownym (w części umowy nie podlegającej negocjacjom = brak indywidualnego uzgodnienia), przyznane zostało bankowi uprawnienie do jednostronnego i swobodnego określania kursu waluty kredytu. Na użytek spłaty, w oczywisty sposób pozwala to wierzycielowi kształtować wysokość raty oraz całego zadłużenia kredytobiorcy, ale w niczym nie przesądza o powstaniu nadużyć. Do spełnienia przesłanki abuzywności z art. 385[1] k.c. należy skonkretyzować narażenie interesów konsumenta poprzez podanie kwot jakie pobrał bank, ponad uzasadnione rynkowym kursem waluty. Wobec umów które są czynne czyli w toku i nie zostały spłacone, sąd może poddać ocenie same tylko postanowienia umowy.. Następnie ustalona wielkość musi zostać poddana ocenie czy jest rażąca. Gdyby tak było – sąd musi jeszcze zweryfikować legitymację materialną i procesową powoda do podnoszenia takich roszczeń.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy stwierdził co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. W niniejszej sprawie pozew wniesiono o ustalenie nieważności umowy z powodu zamieszczenia w niej niedozwolonych postanowień.

Kredytobiorca otrzymał od banku środki przeznaczone na finansowanie zakupu nieruchomości, więc spłaty rat stanowiły jego świadczenia wzajemne zgodnie z definicją normatywną i rodzajem świadczeń określonych w art. 69 Prawa bankowego. Obowiązek zwrotu udzielonego kapitału (część kapitałowa raty) jest oczywisty bo wynika wprost z natury umowy i kwoty kredytu podanej w umowie. Przedmiotem sporu może być rozliczenie kosztów obsługi kredytowej z bankiem (część odsetkowa obejmująca także prowizję banku). Ponieważ raty są annuitetowe i płatne w całości jako wyrażone w walucie kredytu - skarżyć można kwoty po przeliczeniu rat na złote, poprzez wykazanie że bank zawyżył kurs wymiany, przez co niewłaściwie wykonywał umowę.

Gdyby Sąd uwzględnił powództwo o ustalenie że umowa jest nieważna, to nie powstanie roszczenie o zwrot całości zapłaconych rat, ponieważ to bank zapłacił za nieruchomość powodów – przez co teza o bezpodstawnym wzbogaceniu banku jest jaskrawo fałszywa. Pod względem prawnym - ponieważ art. 410 k.c. zastrzega że nie można uznać świadczenia za nienależne jeżeli cel nieważnej umowy został spełniony a tak właśnie było. Pod względem ekonomicznym – ponieważ bank ponosząc koszty zakupu nieruchomości powodów i mając zasądzony obowiązek zwrotu zapłaconych rat –nie otrzyma żadnej korzyści od powodów. Strata banku wyniesie sumę wypłaconego kapitału, koszty poniesione na obsługę kredytową (oprocentowanie jako koszt pozyskania kapitału i prowizji na opłacenie kosztów) oraz dodatkowo odsetki zasądzone od banku wyrokiem od kapitału który w istocie należy do banku bo jest zwrotem kwoty zapłaconej przez bank za nieruchomość której własność nabyli kredytobiorcy.

Powyższe wskazuje, że ocena bezpodstawnego wzbogacenia jako skutku nieważnego zobowiązania jest fałszywym rozumowaniem, bowiem jego podstawą nie może być obowiązek z nieważnej umowy, ale stan faktyczny jaki pozostawi po sobie umowa uznana za nieważną. A stan faktyczny jaki powstanie po uwzględnieniu niniejszego pozwu będzie następujący w zakresie związanym z żądaniem pozwu:

- umowa jako nieważna zwolni powodów z obowiązku zapłaty rat,

- bank zapłacił za nieruchomość powodów a powodowie pozostaną jej właścicielami,

- zasądzenie aby bank zwrócił powodom wszystkie wpłaty, sprawi że koszt nabycia nieruchomości będzie zerowy bez względu na rodzaj waluty i kwotę kredytu, chyba że powodowie mieli jakiś wkład własny który będzie ich jedynym kosztem,

Stan faktyczny w którym bank poniesie koszt nabycia nieruchomości na rzecz powodów, odpowiada umowie darowizny.

Ponieważ sąd rozpoznaje sprawę zgodnie z żądaniem pozwu i w granicach wniesionego pozwu (art. 321 k.p.c.) – brak jest formalnej możliwości ustalenia że umowa kredytu jest umową darowizny, bo żądaniem pozwu jest ustalenie nieważności umowy.

Sąd nie bierze również pod uwagę stosowania teorii zamiast prawa i jego wykładni, a rozstrzygnięcie ma dotyczyć żądań i zarzutów zgłoszonych w niniejszym procesie oraz dotyczących jego stanu faktycznego. Tym samym nie znajduje zastosowania przypuszczenie, o wzajemnych roszczeniach banku na gruncie „teorii o dwóch kondykcjach”, w procesie nieistniejącym, bliżej nieokreślonym i przedmiotowo niepewnym. Wątpliwe przypuszczenia mają usprawiedliwiać zasądzenie darmowego nabycia nieruchomości dla powodów. A od strony prawnej mają obalić prawny skutek bezpodstawnego wzbogacenia powodów, jaki wywoła wyrok zgodny z żądaniem pozwu. Wyroki nie stanowią zobowiązań, ale je potwierdzają co do zasady i wysokości, dlatego wymagają podstawy prawnej bo samoistnie jej nie stanowią. Wyrok o ustalenie nieważności umowy, prowadzi do rozliczenia stron na zasadzie stanu faktycznego i uzyskanych korzyści (art. 405 k.c.), ewentualnie wzajemnym zwrotem (art. 494 k.c.). Wyrok który prowadzi do wzbogacenia powodów zwolnieniem z kosztów nabycia nieruchomości, wymaga ustalenia umowy darowizny – co pozostaje w sprzeczności z żądaniem pozwu że strony nie łączyła żadna umowa (umowa nieważna nie wywołuje skutków prawnych i nie wiąże stron - art. 58 k.c.). Logicznie niezasadne są żądania pozwu o zwrot dotychczas wpłaconych kwot na podstawie nieważności umowy.

W niniejszej sprawie przeszkodą są również zasady współżycia społecznego (art. 5 k.c.), bo żądanie darmowego kredytu oznacza uprzywilejowanie kredytobiorcy względem innych kredytobiorców. Obraża również cel Dyrektywy 93/13, ponieważ prowadzi do znaczącej nierównowagi stron, jako że w części odsetkowej rat mieści się koszt pozyskania kapitału poniesiony przez bank oraz koszt obsługi kredytowej.

Brak podstaw do uznania, że część odsetkowa raty w całości jest zyskiem banku. W świetle prawa osiąganie zysku przez bank jest obowiązkiem ustawowym sankcjonowanym instytucjonalnie przez KNF.

Na marginesie tylko należy wspomnieć, że niemożliwa jest zamiana umowy poprzez tzw. „odfrankowienie” ponieważ stawka Libor a obecnie Saron, została przewidziana dla kilku oznaczonych walut (GBP, JP, USD, EUR, CHF). Złoty polski nie został uwzględniony i jako instrument finansowy PLN/Libor nie istnieje i nie można go stosować. Sądy cywilne nie są upoważnione do kreowania instrumentów finansowych, ale co najwyżej do uznania istniejących. Sąd nie jest również upoważniony do kreowania warunków umowy w zakresie swobody kontraktowej stron. Z formalnego tylko punktu widzenia, konieczny jest do tego pozew o ustalenie, a takiego pozwu nie wniesiono w sprawie niniejszej. Spotykane w literaturze odniesienia do tzw. „przesłankowego” zasądzania są w tej sprawie całkowicie chybione, o ile w ogólności można by się na nie powoływać jako substytut podstawy prawnej lub brakującego żądania pozwu.

Nadto należy dodać, że z regulacji ochrony przysługującej konsumentom jasno wynika, że skutek nieważności całej umowy nie został przewidziany, albowiem celem ochrony konsumenta jest dalsze wykonywanie umowy po usunięciu z niej abuzywnych postanowień (art. 385[1] § 2) a pozostałe postanowienia są nadal wiążące. Przypadek funkcjonalnego upadku umowy jako przeszkody do dalszego bytu umowy po usunięciu postanowień przedmiotowo istotnych – nie znajduje odzwierciedlenia w prawie unijnym i krajowym - w zakresie ochrony przyznanej konsumentom. Nie jest to więc zgodne z art. 6 pkt 1 Dyrektywy 93/13, gdzie postanowiono, że umowa ma być nadal wykonywana, chyba że nie jest to możliwe po usunięciu wadliwych postanowień – zatem implementacja nie odzwierciedla pełnej treści Dyrektywy. Wobec takiego deficytu, należy się posiłkować odpowiednim stosowaniem art. 58 k.c. o nieważności umów - § 3 tego przepisu stanowi, że w mocy pozostają pozostałe części umowy niedotknięte nieważnością, a umowa powinna być nadal wykonywana, chyba że z okoliczności wynika iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie została by dokonana. Brak możliwości dalszego wykonywania nie stanowi o naruszeniu prawa, a tylko naruszenie prawa powoduje nieważność. Zatem umowa funkcjonalnie niemożliwa do dalszego wykonywania, staje się tylko bezskuteczna (odpowiednie zastosowanie art. 59 k.c.).

Wszystkie powyższe normy prawne i zasady logicznego wnioskowania przeczą, aby nieważność umowy co do niektórych tylko postanowień skutkować miała nieważnością całej umowy.

Wnioski i twierdzenia pozwu oparte na nieważności całej umowy nie są więc prawidłowe, ponieważ ochrona z art. 385[1] k.c. zwana abuzywnością ma odmienną naturę od nieważności z art. 58 k.c. W szczególności jest osobną i odmienną instytucją prawną, ponieważ osobno i odmiennie została uregulowana. Sąd może udzielić takiej ochrony następczo, nie z powodu naruszenia prawa ale z powodu skutków jakie powodują dla konsumenta klauzule umowne. Gdyby abuzywność polegała na naruszeniu prawa, należało by ją stwierdzać przez naruszenie zakazu lub nakazu zapisanego w ustawie – jak to ma miejsce na podstawie art. 58 k.c. Ochrona zwana abuzywnością idzie dalej niż ochrona z nieważności, ponieważ sąd może jej udzielić wobec postanowień umowy które nie naruszają prawa.

Podsumowując:

1.  strona powodowa w niniejszej sprawie powołuje się na nieważność umowy, wywołaną zamieszczeniem w umowie niedozwolonych klauzul umownych co do kursu wymiany w postaci tzw. Tabeli kursowej banku, które same w sobie nie są objęte żadną normą zakazującą a stanowią ustawowy obowiązek banku z art. 111 ust 1 pkt Prawa bankowego

2.  Strona powodowa nie wykazała, że bank zawyżał kursy czyli przesłanki do usuwania abuzywnych postanowień z umowy,

3.  Strona powodowa podpisała aneks nr 2 o spłacie rat bezpośrednio w walucie i od 2011 r. klauzule odsyłające do Tabel kursowych banku nie mają zastosowania, czyli umowa może być nadal wykonywana,

4.  Strona powodowa miała zdolność do kredytu w PLN – na zasadzie wyboru zdecydowała się na korzystniejszy kredyt w CHF; powodowie mieli już jeden kredyt w CHF, nadto, jeden z powodów zawodowo zajmował się pośrednictwem w udzielaniu kredytów walutowych,

5.  Uznając za nieważne postanowienia umowy, należy zbadać czy umowa może być nadal wykonywana z pominięciem tych nieważnych postanowień. Stanem domyślnym jest dalsze wykonywanie umowy (art. 58 § 3 k.c.), jednak gdyby nie było to możliwe – umowę uznaje się za niemożliwą do dalszego wykonywania w całości. Wówczas pozostałe postanowienia umowy które nie są nieważne – stają się bezskuteczne (odpowiednio art. 59 k.c.). W zakresie nieważnych postanowień, strony zostają zwolnione ze swoich zobowiązań i są zobowiązane do wzajemnego zwrotu tego co otrzymały.

6.  W tym miejscu można odnotować, że powyższy stan prawny nie rozróżnia umów spełnianych jednorazowym świadczeniem, od umów które generują wieloletni i złożony stosunek obligacyjny, polegający na systematycznych i powtarzających się świadczeniach. To zaś sprawia, że tylko konsument jako strona umowy wieloletniej na gruncie przepisów o abuzywności (art. 395 [1 i nast.] k.c.) jest uprawniony do złożenia oświadczenia woli, że chce zaprzestać dalszego wykonywania umowy dającej się wykonywać z pominięciem postanowień uznanych za niewiążące.

7.  W przypadku wyrażenia przez konsumenta woli zaprzestania kontynuowania umowy, praktyka sądowa czasami uznaje to za powód wydania wyroku że umowa jest nieważna w całości, chociaż z przesłanki abuzywności (art. 385[1] i nast. k.c. ustawa nie przewiduje takiej możliwości,

8.  W przypadku nieważności bezwzględnej (art. 58 k.c.) należy się kierować odpowiednio dyspozycją art. 59 k.c. – czyli uznać postanowienia ważne za bezskuteczne w obliczu funkcjonalnego upadku całej umowy. Postanowienia od których uwolniono konsumenta nie podlegają rozliczeniu, a inne jak najbardziej - ponieważ są ważne. Ustanie bytu umowy nie zwalnia z obowiązku wzajemnego rozliczenia ze wszystkich faktycznie otrzymanych świadczeń.

9.  W przypadku umowy zaskarżonej w trakcie jej wykonywania - konsument jest uprawniony do złożenia oświadczenia o odmowie dalszego bytu umowy. Kiedy sąd uzna zarzuty konsumenta za słuszne, zgodnie z wolą konsumenta orzeknie o funkcjonalnym upadku całej umowy.

10.  W zakresie postanowień umowy które nie okazały są nieważne, są więc wiążące i spełnione na ich podstawie świadczenia są należne i nie podpadają pod obowiązek zwrotu jako świadczenia nienależne. Inaczej – ważne postanowienia stanowią ważne zobowiązanie a spełnione na ich podstawie świadczenia podlegają rozliczeniu a nie obowiązkowi zwrotu także wzajemnego - bo są należne.

Do powyższych wniosków prowadzą także przepisy ustawy Prawo bankowe. Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku - Prawo bankowe (dalej też jako „UPrB”) - w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia spornej umowy - przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do art. 69 ust. 2 cytowanej ustawy umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Z powyższego wynika zatem, że umowa kredytu jest umową nazwaną, dwustronnie zobowiązującą. Na jej podstawie bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji drugiej strony - kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych (kwotę kredytu), a kredytobiorca zobowiązuje się zwrócić kwotę wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami i prowizją banku.

Uprawnienie kredytobiorcy polega na tym, że może domagać się od banku wypłaty kredytu a obowiązek polega na tym, że ma zwrócić wypłaconą mu kwotę wraz z odsetkami i prowizją.

Umowa kredytu jest więc umową odpłatną, gdyż na kredytobiorcę nakłada obowiązek zapłacenia bankowi odsetek oraz prowizji, które mają charakter wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych banku. Ponadto jest to umowa konsensualna, czyli dochodzi do skutku w wyniku samego uzgodnienia przez strony jej podstawowych postanowień. Przedmiotem kredytu musi być określona kwota pieniężna. W umowie muszą być także określone zasady spłaty kredytu w ratach kapitałowo – odsetkowych.

Ponadto wskazać należy, iż sporna umowa o kredyt hipoteczny została zawarta przed zmianą ustawy Prawo bankowe, dokonaną ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. (Dz.U. z 2011 roku, Nr 165, poz. 984), na mocy której dodano art. 69 ust. 2 pkt 4a UPrB, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, umowa kredytu powinna zawierać szczegółowe zasady określenia sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasady przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ustawa ta wprowadziła także uregulowanie, zawarte w art. 69 ust. 3 zdanie 1 UPrB, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w tej walucie, oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie.

W zamian za ustanowioną w umowie walutę obca, kredytobiorca zyskiwał niskie oprocentowanie związane z walutą powiązaną ze stawką LIBOR / SARON, w wyniku czego zyskiwał zdolność kredytową której nie miał w złotych lub niższe raty. Zatem ryzyko kursowe przynosiło kredytobiorcom korzyść niższych rat, lub w ogóle możliwość nabycia i korzystania z nieruchomości.

W ocenie Sądu, brak podstaw do uznania, że przedmiotowa umowa jest nieważna z uwagi na rażące naruszenie zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Stwierdzenie nieważności czynności prawnej z powodu jej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego może nastąpić jedynie w wyjątkowych wypadkach. W ocenie Sądu, strona powodowa nie wykazała, aby w niniejszej sprawie zachodził taki wyjątkowy wypadek, w szczególności, aby znajdowała się ona w anormalnej sytuacji w chwili zawierania Umowy, bądź aby z uwagi na cechy osobowe nie była w stanie zrozumieć treści czynności prawnej ani informacji o tym, że z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej związane jest ryzyko walutowe.

Zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. W uzasadnieniu uchwały z dnia 22 maja 1991 r., w sprawie III CZP 15/91 (OSNCP 1992, nr 1, poz. 1), Sąd Najwyższy wskazał, że natura umowy gospodarczej i generowanego przez nią stosunku sprowadza się generalnie do tego, że wyraża ona i pozwala realizować interes każdej ze stron, ponieważ zaś interesy te bywają przeciwstawne, istotę umowy stanowi uzgodnienie woli stron, wyrażającej ich interesy. Zgoda obydwu stron jest oczywistym wymaganiem tak przy zawarciu umowy, jak i przy zmianach jej treści, stąd też nawet przy najdalej idących ułatwieniach w realizacji inicjatywy zmian pozostawiona jest drugiej stronie możliwość odmowy zgody na zmiany. W tym stanie rzeczy za sprzeczne z naturą umowy gospodarczej należy uznać pozostawienie w ręku jednej tylko strony możliwości dowolnej zmiany jej warunków. Sprzeczność ta występuje szczególnie wyraźnie zwłaszcza przy umowach zawieranych nie w oparciu o indywidualne pertraktacje, ale w oparciu o regulamin wydany przez profesjonalistę, skoro jest oczywiste, że zawsze jest on zainteresowany w najkorzystniejszym dla siebie ukształtowaniu regulacji masowo zawieranych umów.

W niniejszej sprawie okoliczności powyższe nie zachodzą

Oprócz zarzutu zamieszczenia w umowie mechanizmu ustalania wartości świadczenia jednostronnie przez Bank – pozew nie zawiera innych zarzutów aby w umowie miały się znajdować inne postanowienia naruszające równowagę kontraktową stron, umożliwiając przedsiębiorcy wpływ na kształtowanie obowiązków umownych ze szkodą konsumenta.

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie nie ma podstaw dokonania oceny ustalającej występowanie innych abuzywnych postanowień w umowie stron – ponad zarzuty przeciwko mechanizmowi indeksacji i Tabeli Kursów. Umowa nie jest sprzeczna z naturą stosunku zobowiązaniowego – nie ma podstaw do uznania jej za nieważną także na podstawie art. 353 1 k.c. Natura kredytu walutowego opiera się na walucie obcej, aby umożliwić zastosowanie korzystnego oprocentowania według stawki LIBOR.

W niniejszej sprawie kredytobiorcy już od 2011 r. mieli możliwość spłacania kredytu w walucie CHF i z możliwości tej skorzystali. Tym samym przestaje być zasadny zarzut przeciwko mechanizmowi indeksacji i Tabeli Kursów, odpada też kwestia uznania umowy za nieważną, gdyż w takiej sytuacji może ona dalej obowiązywać.

Nadto Sąd wskazuje, że konsument może jednostronnie nie wyrazić zgody na dalsze obowiązywanie umowy – jeżeli dalsze jej wykonywanie wiązało by się z brakiem możliwości usunięcia z umowy abuzywnego postanowienia, stanowiącego istotne postanowienie umowy stron. Może także zamknąć kredyt w każdym czasie na warunkach przewidzianych w umowie.

Żądanie ustalenia nieważności umowy na podstawie art. 189 k.p.c. dotyczy ustalenia zasadności przesłanek podanych w pozwie, w żaden sposób nie można go utożsamiać z rzekomym prawem do złożenia przed sądem oświadczenia konsumenta, jednostronnego i prawnie kształtującego unieważnieniem umowy. To samo odnosi się do żądania zapłaty, które wraz z wezwaniami do zapłaty nie odniesie żadnego skutku, co do związania stron przedmiotową umową w zakresie należności przyszłych lub wymagalnych w dacie pozwu i stanu prawnego kredytu. Ustalenie co do ważności związania stron przedmiotową Umową, jest jedyną podstawą prawną i wyjaśnia wzajemne prawa i obowiązki stron. Rozstrzyga bowiem kwestię podstawową, tj. istnienia stosunku prawnego z umowy o kredyt hipoteczny, oraz wynikającego z niego obowiązku spłaty kredytu.

Umowa kredytu będąca przedmiotem sporu, nie jest też niezgodna z zasadami współżycia społecznego. W toku postępowania nie ujawniono okoliczności, które wskazywałyby, że zaproponowanie przez bank zawarcia spornej umowy godzić by miało w sferę zasad współżycia społecznego i przez to skutkować miało nieważnością umowy z uwagi na art. 58 § 2 k.c. W świetle okoliczności sprawy, tj. pozyskania przez stronę powodową kredytu w celu zaspokojenia jej potrzeb - Sąd nie doszukał się okoliczności wskazujących na to, że pozwany bank wykorzystał swoją pozycję w celu związania strony powodowej długoletnim zobowiązaniem mającym przynosić tylko jemu korzyści jednostronne.

Powyższa konstatacja obligowała Sąd do oddalenia powództwa w całości, tak co do ustalenia jak i w zakresie żądania o zapłatę, jak też o żądaniach ewentualnych.

Oddalając żądanie ustalenia, orzeczenie sądu znosi więc wątpliwości stron i zapobiega dalszemu sporowi co do zasadności dalszego wykonywania umowy.

O kosztach procesu Sąd orzekł co od zasady na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., gdyż strona pozwana wygrała sprawę w całości. W związku z tym zwrotowi podlegają: koszty zastępstwa procesowego pełnomocnika będącego radcą prawnym w podwójnej stawce wysokości 21.600,00 zł (Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych w sprawach cywilnych), a także uiszczona w związku z tym opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł.

Sąd uznał za zasadne zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotnej stawki minimalnej, gdyż zgodnie z treścią art. 98 § 1 k.p.c., strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, a strona powodowa domagała się zasądzenia stawki dwukrotnej i tym samym to pełnomocnik powodów określił wysokość kosztów jakie należało zastosować do niniejszej sprawy.

Wobec powyższego Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Sędzia Henryk Walczewski

ZARZĄDZENIE

(...)

Dnia 28 listopada 2024 r.

Sędzia Henryk Walczewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Leszczyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Henryk Walczewski
Data wytworzenia informacji: