XXVIII C 7960/22 - wyrok Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-06-14

Sygn. akt XXVIII C 7960/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVIII Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia del. Henryk Walczewski

Protokolant: Sekretarz Adam Gałecki

po rozpoznaniu w dniu 14 czerwca 2024 r. w Warszawie, na rozprawie

sprawy z powództwa: D. S.

przeciwko: Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G.

o zapłatę

1.  Postanawia umorzyć postępowanie w przedmiocie żądania o ustalenie

2.  Oddala powództwo o zapłatę

3.  Zasądza od powódki D. S. na rzecz strony pozwanej Bank (...) SA w G. zwrot kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 10 817 zł (dziesięć tysięcy osiemset siedemnaście złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w zapłacie od dnia prawomocności orzeczenia do dnia zapłaty, w czym mieszczą się opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa 17 zł (siedemnaście złotych) i wynagrodzenie pełnomocnika procesowego.

Sędzia Henryk Walczewski

Sygn. XXVIII C 7960/22

Uzasadnienie wyroku
z dnia 14 czerwca 2024 r.

Pozwem przeciwko pozwanemu Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. z dnia 29 listopada 2019 r. (data prezenty Biura Podawczego k. 1) strona powodowa w osobie D. S. wniosła do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie, I Wydziału Cywilnego o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 31.766,63 zł tytułem nienależnie pobranych przez pozwanego rat kapitałowo-odsetkowych w wyższej wysokości, niż rzeczywiście powinna ona spłacić w okresie od dnia 16 grudnia 2009 r. do dnia 26 marca 2018 r. wynikających z umowy kredytu hipotecznego o nr (...) z dnia 4 kwietnia 2007 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 20 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty.

Obok żądania głównego, strona powodowa w pozwie wnosi o zwrot kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej stawce oraz opłat skarbowych od pełnomocnictw w wysokości 34,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Wraz z pozwem przedstawione zostały dowody w postaci dokumentów, a w szczególności umowa kredytu wraz z kompletem załączników oraz zaświadczenie banku o wysokości wpłat dokonanych przez stronę powodową na poczet spornej umowy kredytu. W obszernym uzasadnieniu zostały wyjaśnione żądania pozwu, w tym wskazane postanowienia umowy jakie strona powodowa uznaje za abuzywne, wraz z objaśnieniem przyczyn abuzywności oraz przesłanek dla których umowa po ich wyeliminowaniu staje się niemożliwa do wykonania, czyli jest bezskuteczna (nieważna) w całości.

(pozew k. 1-20)

W odpowiedzi na pozew z dnia 13 listopada 2020 r. (data stempla pocztowego k. 157) pozwany bank wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa według norm przepisanych wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Pozwany zaprzeczył głównym twierdzeniom pozwu co do abuzywności i nieważności postanowień umownych wskazanych w pozwie. W szczególności pozwany zaprzeczył aby w umowie znalazły się zabronione postanowienia umowne, strona powodowa nie została właściwie poinformowana lub też nie miała możliwości negocjacji – a tym samym że umowa jest bezskuteczna (nieważna) z przyczyn podanych w pozwie. Pozwany Bank wskazuje że celem umowy było uzyskanie kredytu dla powodów oprocentowanego stawką LIBOR a pozew został wniesiony w celu uniknięcia negatywnych skutków zmiany kursu PLN/CHF.

Strona pozwana wskazała nadto, że Bank nie jest beneficjentem umocnienia się CHF do PLN – nie ma też jakiegokolwiek wpływu na zmianę rynkowego kursu CHF do PLN i jest to okoliczność niezależna od woli którejkolwiek ze stron. Ponadto pozwany bank wskazuje brak możliwości zmiany umowy poprzez tzw. „odfrankowienie” tzn. uznania że umowa kredytu jest umową złotową opartą na stawce LIBOR, ponieważ zasady stawek referencyjnych LIBOR/ SARON nie przewidują ich stosowania do waluty PLN. Pozwany podniósł także zarzut przedawnienia roszczeń powódki.

W odpowiedzi na pozew przywołane zostało obszernie orzecznictwo sądów krajowych, oraz SN i TSUE, oraz przedstawiona kompletna dokumentacja kredytowa w tym wniosek kredytowy wraz z oświadczeniami powódki jako kredytobiorcy.

(odpowiedź na pozew k. 65-104)

Pismem z dnia 10 grudnia 2021 r. (data stempla pocztowego k. 299) strona powodowa rozszerzyła żądanie pozwu wnosząc o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki dalszej kwoty w wysokości 74.952,33 zł, tym samym ostatecznie powództwo zostało zmodyfikowane w ten sposób, że strona powodowa wniosła o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 106.718,96 zł tytułem zwrotu nienależnych świadczeń pobranych przez pozwanego w okresie od 15 maja 2007 r. do dnia 26 marca 2018 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi:

- dla kwoty 31.766,63 zł od dnia 20 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty,

- dla kwoty 74.952,33 zł od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pisma pozwanemu do dnia zapłaty.

Jednocześnie strona powodowa wniosła o ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu nr (...) z dnia 4 kwietnia 2007 r. W pozostałym zakresie powódka podtrzymała żądania i wnioski zawarte w pozwie.

Zatem zmodyfikowane powództwo opiera się na żądaniu zwrotu wpłat powódki, uznając je za świadczenie nienależne z powodu nieważności całej umowy z uwzględnieniem obowiązku zwrotu otrzymanego kapitału.

(modyfikacja powództwa k. 284-291)

Pismem z dnia 10 grudnia 2021 r. (data stempla pocztowego k. 303) strona powodowa wskazała, że nie widzi możliwości zawarcia ugody na warunkach zaproponowanych przez pozwany bank.

(pismo k. 300)

Pozwany pismem z dnia 28 stycznia 2022 r. (data stempla pocztowego k. 314) zaproponował możliwość zawarcia ugody i rozliczenie przedmiotowej umowy z zastosowaniem średniego kursu NBP poprzez zwrot nadpłaty na rzecz powódki w wysokości 7.504,56 zł na dzień 29 listopada 2021 r. w postaci dokonanie przez bank wpłaty na konto powódki lub zaliczenia kwoty na poczet przyszłego kapitału.

(pismo k. 309-312)

Postanowieniem z dnia 1 marca 2022 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie, I Wydział Cywilny, stwierdził swą niewłaściwość rzeczową i przekazał sprawę o sygn. I C 4841/19 do tut. Sądu.

(postanowienie k. 316)

Pismem z dnia 11 maja 2023 r. (data stempla pocztowego k. 357) strona powodowa wobec całkowitej spłaty kredytu cofnęła roszczenie o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego przedmiotowej umowy kredytu hipotecznego bez zrzeczenia się roszczenia. Jednocześnie, podtrzymała żądanie zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kwoty 106.718,96 zł tytułem zwrotu nienależnych świadczeń pobranych przez pozwanego w okresie od 15 maja 2007 r. do dnia 26 marca 2018 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi:

- dla kwoty 31.766,63 zł od dnia 20 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty,

- dla kwoty 74.952,33 zł od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pisma z dnia 10 grudnia 2021 r. pozwanemu do dnia zapłaty.

Pismo zawierało także żądanie ewentualne w postaci zasądzenia na rzecz powódki kwoty 33.683,45 zł tytułem nienależnie pobranych przez pozwanego rat kapitałowo-odsetkowych w wyższej wysokości, niż rzeczywiście powinna spłacić w okresie od dnia 16 grudnia 2009 r. do dnia 26 marca 2018 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi:

- od kwoty w wysokości 1.916,82 zł od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pisma z dnia 10 grudnia 2021 r. pozwanemu do dnia zapłaty,

- od kwoty w wysokości 31.766,63 zł od dnia 20 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty.

(pismo k. 359-360)

Pismem z dnia 30 sierpnia 2023 r. pozwany zakwestionował roszczenie strony powodowej zarówno co do zasady jak i wysokości, jednocześnie konkretyzując zarzuty zawarte w odpowiedzi na pozew poprzez wskazanie właściwej kwoty wpłat dokonanych przez stronę powodową, wskazując że w okresie od 15 maja 2007 r. do dnia 26 marca 2018 r. suma wpłat wynosiła 106.724,03 zł, zaś na dzień 29 sierpnia 2023 r. wynosiła 153.746,40 zł. Strona pozwana nie wyraziła zgody na cofnięcie powództwa w zakresie żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego bez zrzeczenia się roszczenia. Wniosła równocześnie o przyznanie na jej rzecz od powódki kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego.

(pismo k. 334-346)

Strona powodowa w piśmie z dnia 19 lutego 2024 r. (data stempla pocztowego k. 389) wskazała, z e dokonała spłaty kredytu bez zastrzeżenia zwrotu.

(pismo k. 390-390v)

W piśmie z dnia 20 lutego 2024 r. (data stempla pocztowego k. 387) pozwany potwierdził, ze powódka dokonała całkowitej spłaty kredytu w dniu 26 kwietnia 2022 r. oraz że została wykreślona hipoteka z nieruchomości która zabezpieczała kredyt co potwierdza, ze doszło do całkowitej spłaty zobowiązania zgodnie z warunkami umowy.

(pismo k. 388-388v)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 6 kwietnia 2007 roku D. S. (dalej też: „Kredytobiorca”) zawarła umowę kredytu nr (...) (dalej: „Umowa”), sporządzoną w dniu 4 kwietnia 2007 roku, z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. (dalej też „Bank”).

Zgodnie z § 1 ust. 1 Umowy: „ Bank udziela Kredytobiorcy Kredytu w kwocie 74.160,00 złotych polskich (…), indeksowanego kursem CHF zwanego dalej „Kredytem", na warunkach określonych w Umowie, a Kredytobiorca zobowiązuje się do wykorzystania Kredytu zgodnie z postanowieniami Umowy, zwrotu kwoty wykorzystanego Kredytu wraz z odsetkami, w terminach oznaczonych w Umowie oraz zapłaty Bankowi prowizji, opłat i innych należności wynikających z Umowy. (…) W dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie do której indeksowany jest Kredyt według kursu kupna waluty do której indeksowany jest Kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17., następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany jest Kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17”.

Zgodnie z § 1 ust. 2 i § 3 ust. 1 Umowy kredyt przeznaczony był na spłatę kredytu mieszkaniowego zaciągniętego w (...) Bank (...) S.A. zawartego na zakup lokalu mieszkalnego nr (...) przy ul. (...) w W..

W § 1 ust. 5 Umowy zawarto informację, że spłata kredytu miała nastąpić w 180 równych miesięcznych rata kapitałowo-odsetkowych na zasadach określonych w § 10 Umowy.

Stosownie do § 2 ust. 1 Umowy oprocentowanie kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosiło 4,820 % w skali roku i stanowiło sumę marży Banku niezmiennej w okresie trwania umowy w wysokości 1,680 % oraz aktualnie obowiązującego indeksu L3, opisanego szczegółowo w § 8 Umowy oraz 0,95 p.p. do czasu określonego w ust. 2.

Zgodnie z § 3 ust. 2 Umowy, prawnym zabezpieczeniem spłaty kredytu, z uwzględnieniem § 12 była hipoteka kaucyjna, cesja na rzecz Banku wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia nieruchomości oraz ubezpieczenie, o którym mowa w § 13 ust. 9-15.

Postanowienie § 7 ust. 2 zd. 4 Umowy stanowiło: „(…)Każdorazowo wypłacana kwota polskich złotych polskich, zostanie przeliczona na walutę, do której indeksowany jest Kredyt według kursu kupna waluty Kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez Bank”.

Zgodnie z § 10 ust. 8 Umowy: „Rozliczenie każdej wpłaty dokonywanej przez Kredytodawcę, będzie następować według kursu sprzedaży waluty, do której jest indeksowany Kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu wypływu środków do Banku”.

Zgodnie z § 11 ust. 3 Umowy Kredytobiorca oświadczył, że postanowienia niniejszej umowy zostały z nim indywidualnie uzgodnione.

Postanowienie § 17 Umowy zatytułowane zostało „Tabela Kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A.”.

Zgodnie z § 17 ust. Umowy:

„1. Do rozliczania transakcji wypłat i spłat Kredytów oraz Pożyczek stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Banku S.A. walut zawartych w ofercie Banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji.

2. Kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna.

3. Kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży.

4. Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Banku S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże (...) Banku S.A.

5. Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Banku S.A. walut zawartych w ofercie Banku określane są przez Bank po godz. 15.00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszane są w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej (...) Banku S.A. (www.gemoneybank.pl)”.

(dowód: umowa k. 28-38)

Przed zawarciem umowy, w dniu 8 marca 2007 r. powódka złożyła oświadczenie w przedmiocie ryzyka kursowego oraz wniosek o udzielenie kredytu.

(dowód: oświadczenia k. 207, wniosek k. 142-143)

Bank stosownie do zawartej umowy wypłacił stronie powodowej jako kredytobiorcy, na rachunek wskazany w dyspozycji wypłaty kwotę kredytu w łącznej wysokości wskazanej w zaświadczeniu banku. Nadto w oparciu o umowne zasady spłaty kredytu, strona powodowa dokonała wpłat tytułem spłaty rat na kapitał i odsetki w kwotach i wysokości podanych w zaświadczeniu banku załączonym do pozwu

(dowód: zaświadczenie banku k. 46-49, płyta CD k. 156)

Strona powodowa złożyła też reklamację do pozwanego w dniu 11 stycznia 2019 r. domagając się od pozwanego banku zwrotu kwoty 33.478,21 zł w terminie 30 dni od daty otrzymania przez pozwanego wezwania do zapłaty. Z załączonej do pozwu odpowiedzi banku z dnia 23 stycznia 2019 r. wynika, że bank nie wyraził zgody na zwrot wnioskowanych kwot.

(dowód: kopia wezwania k. 39-41 i odpowiedzi k. 42-45)

Strona powodowa dokonała całkowitej spłaty kredytu w dniu 26 kwietnia 2022 r.

(dowód: pismo pozwanego k. 388-388v)

Powódka złożyła pisemnie oświadczenie o chęci unieważnienia ww. umowy i rezygnacji z dalszego obowiązywania niedozwolonych postanowień umownych

(dowód: oświadczenie powódki k. 304) ,

Na rozprawie w dniu 14 czerwca 2024 r. strony były zainteresowane sporem.

(dowód: protokół k. 421-422)

Bank (...) S.A. z siedzibą w G. jest następcą prawnym (...) Bank S.A. z siedzibą w G., z którym powódka zawarła ww. umowę. Do chwili zamknięcia rozprawy w niniejszej sprawie pozwany Bank nie zapłacił powódce żądanych przez nią kwot .

( okoliczności bezsporne)

Powódka została przesłuchana w celu objaśnienia okoliczności w jakich doszło do zawarcia umowy kredytu, zaakceptowania warunków umowy, poinformowania o ryzyku kursowym i zmianie wysokości zadłużenia wyrażonej w PLN.

W 2007 roku D. S. zamierzała kupić lokal mieszkalny, w którym chciała zamieszkać. Przedmiotowy kredyt miał służyć refinansowaniu poprzedniego kredytu walutowego zaciągniętego na zakup wskazanego mieszkania. Bank przedstawił kredyt w CHF jako korzystniejszą opcję mającą na celu obniżenie wysokości rat. Nie wyjaśniono przy tym, w jaki sposób Bank będzie ustalał kurs CHF, nie przedstawiono też żadnych wykresów, historycznych kursów waluty, czy symulacji, obrazujących ryzyko kursowe związane z tego rodzaju umową kredytu, które uwzględniałaby w sposób kompleksowy nie tylko wysokość poszczególnych rat, ale też wysokość pozostałego do spłaty salda zadłużenia wyrażonego w PLN oraz ich wpływ na łączne koszty kredytu. Powódka uzyskała od Banku informację o stabilności kursu CHF, nie została poinformowana o nieograniczonym ryzyku kursowym, nie wytłumaczono jej mechanizmu indeksacji. Powódka zaufała Bankowi. Umowa nie była negocjowana, została zawarta z wykorzystaniem wzorca umownego stosowanego przez pozwanego.

Powódka nadal zamieszkuje w kredytowanej nieruchomości. W dacie zawarcia umowy nie prowadziła działalności gospodarczej w przedmiotowej nieruchomości – działalność była zgłoszona na adres do korespondencji, zaś usługi były wykonywane w innej lokalizacji.

Przy składaniu wniosku kredytowego powódka podpisała oświadczenie o tym, że przedstawiono jej ofertę kredytu hipotecznego w złotych polskich oraz że wybrała kredyt w walucie obcej, będąc uprzednio poinformowaną o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej.

(protokół z dnia 14 czerwca 2024 r. na k. 421-422)

Powyższy stan faktyczny, Sąd ustalił na podstawie wskazanych wyżej dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy, które nie pozostawały ze sobą w sprzeczności i których autentyczności oraz zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, nie zakwestionowała skutecznie żadna ze stron niniejszego postępowania. W szczególności dotyczy to dokumentów w postaci umowy kredytu zawartej między stronami, regulaminu, zaświadczenia banku oraz oświadczeń składanych przez strony.

Jako wiarygodne Sąd ocenił zeznania powódki, która w sposób rzeczowy i konkretny przedstawiła okoliczności towarzyszące zawieraniu przez nich umowy z pozwanym bankiem.

Sąd nie uwzględnił złożonych przez strony dokumentów ze stanowisk zajmowanych przez różne instytucje i organy państwowe, wyroków sądowych i artykułów, ponieważ są to dowody, które nie odnoszą się do wyjaśnienia stanu niniejszej sprawy. Obojętne z punktu widzenia rozstrzygnięcia roszczeń przedmiotowego pozwu o ustalenie i zapłatę - są oceny lub opinie podmiotów trzecich - wydawane co do zagadnień o charakterze ogólnym, niezwiązanym bezpośrednio z przedmiotem niniejszego sporu. Stanowiska i opinie prawne powoływane przez strony w charakterze dowodów, nie mogą służyć do wykazania konkretnych faktów, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a co najwyżej do wzmocnienia i wsparcia prezentowanej argumentacji prawnej. Zgodnie z art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu są fakty, a w sprawie o ustalenie nieważności kredytu walutowego powinny dotyczyć kwestii dotyczących danej umowy; zamieszczonych w niej postanowień oraz czynności które doprowadziły do jej zawarcia.

Postanowieniem z dnia 14 czerwca 2024 r. wydanym na rozprawie, Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c. postanowił pominąć wskazany w pozwie dowód z opinii biegłego oraz w odpowiedzi na pozew dowód z zeznań świadków oraz opinii biegłego w zakresie wskazanym w odpowiedzi na pozew, jako nieprzydatne i zmierzające do przedłużenia sprawy, ponieważ mające wykazać fakty bezsporne, tudzież udowodnione już przez wnioskodawców w niniejszej sprawie, a tym samym powodujące znaczne przedłużenie postępowania oraz uniemożliwiające rozpoznanie sprawy na pierwszej rozprawie (art. 206 1 k.p.c.) .

Okoliczności co do przebiegu spotkań z przedstawicielem banku, zakresu pouczeń i informacji przekazanych na temat kredytu hipotecznego, dokumentów podpisanych przez stronę powodową w chwili zawarcia umowy – a więc ustalenia w jakim zakresie strona powodowa miała możliwość negocjowania warunków umowy, a w jakim musiała przystać na niepodlegające negocjacjom postanowienia wzorca umownego przedstawionego przez bank - zostały wykazane na rozprawie w oparciu o wyjaśnienia stron oraz dokumenty załączone do akt sprawy.

Tezy dowodowe pozwanego banku, dotyczyły w tym zakresie wyłącznie przedstawienia przez ww. osoby ogólnych założeń procedur udzielania kredytów hipotecznych obowiązujących w banku oraz okoliczności związanych z wykonywaniem spornej umowy, co jednak było bez znaczenia zarówno dla oceny ważności umowy łączącej strony, jak i dla oceny ewentualnego niedozwolonego charakteru niektórych jej po stanowień, które to kwestie dostatecznie wyjaśnił pozwany w odpowiedzi na pozew oraz strona powodowa zeznając jako strona na rozprawie.

W niniejszej sprawie pominięcie dowodu z opinii biegłego było spowodowane również i tym, że przedmiotowy dowód miał wykazać świadczenie ewentualne, czyli fakty nieistotne dla finalnego rozstrzygnięcia sporu zawisłego w niniejszej sprawie, ze względu na rozstrzygnięcie co do roszczenia głównego strony powodowej w zakresie roszczenia o zapłatę oraz ustalenie czy nie istnieje stosunek prawny wynikający ze wskazanej umowy kredytu.

Ponadto Sąd miał na względzie, że pełnomocnik strony pozwanej nie kwestionował zaświadczenia banku – co zobowiązuje i upoważnia Sąd do zastosowania art. 229 i 230 k.p.c.

(dowód: protokół z dnia 14 czerwca 2024 r. k. 421-422)

Co do konsumenckiego charakteru przedmiotowej umowy kredytu, Sąd uznał wyjaśnienia powódki, że zakupiona za sporny kredyt nieruchomość posłużyła zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych i nadal zamieszkuje w nieruchomości zakupionej za kredyt.

Jak to wynika z zeznań na rozprawie, powódka zawierając umowę nie miała doświadczenia w sprawach kredytów, więc zapewnienia pracownika banku o bezpieczeństwie zadłużenia wydawały się uzasadnione. Powódka dokonała wyboru kredytu walutowego, kierując się jego dostępnością oraz poleceniem pracownika banku, który udzielił kredytu. Przedstawiono powódce gotową umowę do podpisania, nie analizowano z nią jej treści, zmiany wysokości zadłużenia, ryzyka walutowego, spreadu itd.

Sąd pominął dowód ze świadków, ponieważ okoliczności konieczne do rozstrzygnięcia są związane z treścią umowy. W niniejszej sprawie przedmiotem oceny w zakresie żądania głównego, pozostaje treść umowy pisemnej i abuzywność postanowień wskazanych w pozwie. Nie mają istotnego znaczenia szczegółowe informacje, jak przebiegały spotkania z przedstawicielem banku, w jaki sposób przekazano pouczenia i informacje na temat produktu – kredytu hipotecznego. Zgodnie z zasadą pisemności umowy, powinny się one znajdować w dokumentach jakie kredytobiorca otrzymywał w chwili zawarcia umowy. Natomiast, czy kredytobiorca miał możliwość negocjowania umowy – należało ustalić i zostały to wykazane w oparciu o zeznania strony powodowej, oraz na podstawie odpowiedzi na pozew.

Po wysłuchaniu stanowisk stron i zamknięciu rozprawy został ogłoszony wyrok

(Wyrok na k. 400)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie co do żądania głównego i ewentualnego o zapłatę.

W niniejszej sprawie powództwo o ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego wynikającego ze spornej umowy kredytu zostało cofnięte przez powódkę. Z uwagi na dochodzenie przez stronę powodową zapłaty świadczeń nienależnych na zasadzie przesłankowej nieważności przedmiotowej umowy kredytu, należało rozważyć zasadność założeń pozwu opierających się na obecność w umowie kredytowej postanowień abuzywnych.

Powództwo oparte zostało na założeniu, że w umowie znajdują się postanowienia niedozwolone, a po ich usunięciu z umowy dalsze jej wykonywanie jest niemożliwe przez co umowa staje się nieważna w całości. Założenia te są wynikiem błędnego rozumowania prawniczego, z przesłanek które nie odpowiadają właściwym przepisom prawa:

1.  Nie istnieje żadna norma zakazująca, która odpowiadała by spełnieniu dyspozycji z art. 385/1 k.c. czyli „niedozwolone postanowienia umowne”. Takie bowiem określenie ma charakter rodzajowy i domaga się sprecyzowania w formie klasycznej normy prawnej zawierającej hipotezę, dyspozycję i sankcję. W przypadku art. 385/1 k.c. mamy do czynienia z typową normą prawa sędziowskiego a nie prawa powszechnie obowiązującego. Bowiem przesłanki naruszenia dobrych obyczajów i naruszenia interesów konsumenta w stopniu rażącym dokonuje sędzia badając umowę oraz stan faktyczny sprawy, a dokonane ustalenia mają charakter jednorazowej normy na użytek jednego procesu sądowego,

2.  Co do klauzul umowy odsyłających do tabel kursowych banku, nie można ich nazwać wprost jako niedozwolone, ponieważ są w istocie nakazane prawem jako wykonanie dyspozycji art. 111 § 1 pkt 4 Prawa bankowego, gdzie ustawodawca nakazał bankom publikację stosowanych przez nie kursów walut, więc odesłanie do nich w umowie jest zgodne z prawem i wynika z mocy prawa,

3.  Zatem w przypadku odesłania do Tabel kursowych banku, należy się dopatrywać „niedozwolonego charakteru postanowień umownych” zamiast „niedozwolonych postanowień umownych”. Ten niedozwolony charakter może wynikać nie z treści ale skutku, czyli w jakiej wysokości bank określił wysokość kursu.

4.  Jeżeli doszło do określenia wysokości kursu poprzez jego zawyżenie ponad wartości przyjęte na rynku (naruszenie dobrych obyczajów) oraz zawyżenia raty w kwocie uzasadniającej ocenę o naruszeniu interesów konsumenta w sposób rażący – sądy są uprawnione do zastosowania dyspozycji o uwolnieniu konsumenta od mocy wiążącej takich postanowień (art. 385/1 § 1 k.c.),

5.  Norma ochronna czyli art. 385/1 k.c. w § 2 przewiduje i stanowi że po usunięciu z umowy postanowień o skutkach wyżej opisanych – umowa wiąże w pozostałym zakresie. Zatem wniosek o nieważności całej umowy nie został przewidziany w normie ochronnej dla konsumentów, a jego zastosowanie stanowi rażące naruszenie jednoznacznej dyspozycji § 2 o odwrotnej treści .

6.  Takie same zasady obowiązują w przypadku nieważności umowy, ponieważ zastosowanie art. 58 k.c. również zobowiązuje do wykonywania umowy nadal w pozostałej ważnej części. Przepis ten zawiera zastrzeżenie (§ 3), że przeszkodą dla pozostawania w mocy pozostałej części umowy, będzie że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie została by dokonana. Należy to rozumieć w ten sposób że czynności nieważne były dla danej umowy konieczne, więc bez nich do umowy dojść nie mogło, a pozostałej części umowy samodzielnie wykonywać się nie da.

7.  Art. 6 ust 1 Dyrektywy unijnej 93/13 stanowi tak samo ale w innej redakcji „Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków” .

8.  Zatem żaden przepis o ochronie konsumenta, tak prawa krajowego jak i unijnego nie zawiera normy zakazującej w postaci pełnej (hipoteza, dyspozycja, sankcja), a jedynie upoważnienie dla sędziego do stworzenia ad hoc normy uznaniowej i indywidualnej. Ocena sędziowska jest oparta na skutkach obowiązywania umowy, a zwolnienie z mocy wiążącej niektórych klauzul wiąże się wyłącznie ze skutkami danej klauzuli – co dobitnie i właściwie wyrażono w art. 3 Dyrektywy: „Warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.”. Zatem jednoznacznym i głównym powodem do zwolnienia z mocy wiążącej jest skutek naruszenia równowagi praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. To zwolnienie od mocy wiążącej wynika nie samej treści danej klauzuli, ale tej znaczenia klauzuli dla funkcjonowania całej umowy w konkretnych okolicznościach wyrażonych indywidualnie.

9.  Przykładowo – z powodu obowiązywania art. 111 § 1 ust 4 banki zamieszczały w umowach odesłania do Tabeli kursów, ale o abuzywności umowy będzie decydować nie odesłanie do Tabeli ale wysokość kursu w tej tabeli. W tabeli może być kurs średni NBP, lub do niego zbliżony, ponieważ zgodnie z art. 358 § 2 k.c. strony mają swobodę do zastąpienia średniego kursu NBP swoim kursem. Zastosowanie art. 385/1 k.c. będzie uzasadnione jeżeli wysokość kursu stanowionego przez bank będzie można ocenić jako rażące naruszenie interesów konsumenta.

Zatem to nie sama treść klauzul nie decyduje o abuzywności, ale treść klauzul połączona z okolicznościami i skutkami wykonywania umowy.

W świetle powyższych spostrzeżeń nie powinno nastręczać wątpliwości, że istota ochrony z powodu abuzywności występuje obok nieważności i niezależnie od niej. Taki jest jej sens i ratio legis pochodzące wprost z prawa unijnego. Jako dodatkowy rodzaj ochrony, abuzywność jest dalej idąca od nieważności i obejmuje postanowienia umów które prawa nie naruszają. Jest dlatego bardziej skuteczna, ponieważ odwołując się do argumentów ekonomicznych może sięgać wprost do sedna problemu i uwolnić od niego konsumenta. W tym miejscu widać także zasadniczą różnicę między skutkami wadliwych klauzul umownych; dla abuzywności to utrata mocy wiążącej, podczas gdy dla nieważności - czynność prawna nie wywołuje skutków, tak jakby jej nigdy nie było.

Powyższe spostrzeżenia maja doniosłe skutki praktyczne dla sprawy niniejszej, co wynika z faktu że umowa kredytu została spłacona w całości.

Gdyby pozew wniesiono zarzucając nieważność umowy jedynie z art. 58 k.c. – należało wskazać normę prawną która została naruszona, oraz odpowiednie zapisy umowy kredytu które w nią godzą. Skoro jednak pozew wskazuje także na abuzywność klauzuli odsyłającej do Tabeli kursowej banku czyli art. 385[1] k.c., - w ogólności przedmiotem dowodu staje się (zamiast naruszenia normy prawnej) wykazanie interesów powodów jakie zostały naruszone w stopniu rażącymi i przy uchybieniu zasadom dobrych obyczajów. W szczególności w sprawie niniejszej zarzut abuzywności konkretyzuje się do wykazania, o ile bank zawyżał swoje kursy w Tabeli kursowej, nadto że uchybił przez to dobrym obyczajom, a suma kwot pobranych przez bank w taki sposób jest rażąca.

W miejsce takich wywodów i dowodów wywołanych podanymi w pozwie przepisami, żądanie pozwu ogranicza się do żądania zapłaty w kwocie równej sumie wszystkich rat zapłaconych bankowi. Jest to niewątpliwie albo żądanie darmowej nieruchomości, albo skutek założenia jakoby spłata rat tytułem zaciągniętego kredytu, stanowiła szkodliwość skierowaną przeciwko interesom konsumenta, a w stopniu rażącym z uwagi na wysokość rat.

Należy w tym miejscu podkreślić, że sama w sobie indeksacja lub waloryzacja nie narusza prawa - jako przedmiotowo istotne postanowienie konieczne dla osobnej kategorii kredytów indeksowanych lub waloryzowanych do waluty obcej. Indeksacja / waloryzacja została wprowadzona do Prawa bankowego jego nowelizacją w roku 2011. Powodem ochrony jakiej może udzielić sąd na podstawie art. 385[1] jest więc zbieg okoliczności faktycznych, jak naruszenie dobrych obyczajów i rażące naruszenie interesów konsumenta.

Należy podkreślić, że naruszeniem interesów konsumenta nie jest wzrost wysokości raty, bo jako kategoria ekonomiczna nie stanowi naruszenia prawa. Ryzyko w postaci materializacji ryzyka kursowego, również nie można uważać za naruszenie prawa, ponieważ ryzyko nie jest zabronione i zawsze towarzyszy każdemu rodzajowi działania, chyba że ustawa inaczej stanowi. Można jednak podnosić, że w sytuacji kiedy czas trwania umowy kredytu wynosi kilkadziesiąt lat, materializacja ryzyka staje się praktycznie pewna a jej rozmiary okażą się nieakceptowalne dla wielu kredytobiorców. To zaś wskazuje na konieczność skrócenia czasu ekspozycji na ryzyko (czasu kredytowania) lub ustanowienia odpowiednich zabezpieczeń. Bezrefleksyjne oferowanie ryzykownych kredytów na kilkadziesiąt lat, stanowi naruszenie dobrych obyczajów, ale nie stanowi naruszenia prawa ponieważ nie istnieje przepis który by tego zakazywał. Stąd istotą ochrony z art. 385[1] k.c. jest ochrona następcza przed negatywnymi skutkami legalnych umów, w obliczu niekorzystnego zbiegu okoliczności w sposób niezgodny z założeniami i celami stron.

Powyższe wskazuje, ze jeżeli powodem do ochrony konsumenta mają być „niedozwolone zapisy umowne” to konieczne jest wejście w życie odpowiedniej normy zakazującej, a szczególnie jej publikacja przed przystąpieniem do podpisania spornej umowy. Z drugiej strony taka ochrona stała by się bezprzedmiotowa, ponieważ niczym nie różniła by się od nieważności bezwzględnej z art. 58 k.c., co przeczy zasadzie dodatkowej ochrony dla konsumenta. Mogło by się wręcz okazać że norma ochronna stanowiła by zakaz zawarcia określonej umowy, co jest sprzeczne z zasadami swobody zawierania umów oraz interesami konsumentów.

Mając na względzie, że przepis art. 385[1] k.c. pochodzi z implementacji Dyrektywy EWG 93/13, należy dokonać jego wykładni bezpośrednio z pomocą oryginalnego tekstu Dyrektywy, ponieważ implementacja do prawa krajowego nie zawiera wyjaśnienia przesłanek naruszenia dobrych obyczajów oraz rażącego naruszenia interesów konsumenta. Należy odnotować, że art. 3 Dyrektywy stanowi treść odmienną od treści dokonanej implementacji w prawie krajowym. Zamiast naruszenia dobrych obyczajów i interesów konsumenta w stopniu rażącym - Dyrektywa pozwala sądowi uznać postanowienia umowy za nieuczciwe, jeżeli naruszają kontraktową równowagę stron.

W powyższej sytuacji do abuzywności nie wystarczy, aby we wzorcu umownym (w części umowy nie podlegającej negocjacjom = brak indywidualnego uzgodnienia), przyznane zostało bankowi uprawnienie do jednostronnego i swobodnego określania kursu waluty kredytu. Na użytek spłaty, w oczywisty sposób pozwala to wierzycielowi kształtować wysokość raty oraz całego zadłużenia kredytobiorcy, ale w niczym nie przesądza o powstaniu nadużyć. Do spełnienia przesłanki abuzywności z art. 385[1] k.c. należy skonkretyzować narażenie interesów konsumenta poprzez podanie kwot jakie pobrał bank, ponad uzasadnione rynkowym kursem waluty. Wobec umów które są czynne czyli w toku i nie zostały spłacone, sąd może poddać ocenie same tylko postanowienia umowy. Wobec umów spłaconych, konieczne jest wykazanie że miało miejsce zawyżenie kursu wymiany skutkujące zawyżeniem wysokości rat i sumy całego zobowiązania umownego. Następnie ustalona wielkość musi zostać poddana ocenie czy jest rażąca. Gdyby tak było – sąd musi jeszcze zweryfikować legitymację materialną i procesową powódki do podnoszenia takich roszczeń.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy stwierdził co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. W niniejszej sprawie wniesiono o zapłatę nienależnie pobranych świadczeń na podstawie przesłankowego ustalenia nieważności umowy z powodu zamieszczenia w niej niedozwolonych postanowień.

Kredytobiorca otrzymał od banku środki przeznaczone na refinansowanie zakupu nieruchomości innym kredytem, więc spłaty rat stanowiły jego świadczenia wzajemne zgodnie z definicją normatywną i rodzajem świadczeń określonych w art. 69 Prawa bankowego. Obowiązek zwrotu udzielonego kapitału (część kapitałowa raty) jest oczywisty bo wynika wprost z natury umowy i kwoty kredytu podanej w umowie. Przedmiotem sporu może być rozliczenie kosztów obsługi kredytowej z bankiem (część odsetkowa obejmująca także prowizję banku). Ponieważ raty są annuitetowe i płatne w całości jako wyrażone w walucie kredytu - skarżyć można kwoty po przeliczeniu rat na złote, poprzez wykazanie że bank zawyżył kurs wymiany, przez co niewłaściwie wykonywał umowę.

Gdyby Sąd uwzględnił powództwo o ustalenie że umowa jest nieważna, to nie powstanie roszczenie o zwrot całości zapłaconych rat, ponieważ to bank zapłacił za nieruchomość powodów – przez co teza o bezpodstawnym wzbogaceniu banku jest jaskrawo fałszywa. Pod względem prawnym - ponieważ art. 410 k.c. zastrzega że nie można uznać świadczenia za nienależne jeżeli cel nieważnej umowy został spełniony a tak właśnie było. Pod względem ekonomicznym – ponieważ bank ponosząc koszty zakupu nieruchomości powodów i mając zasądzony obowiązek zwrotu zapłaconych rat –nie otrzyma żadnej korzyści od powodów. Strata banku wyniesie sumę wypłaconego kapitału, koszty poniesione na obsługę kredytową (oprocentowanie jako koszt pozyskania kapitału i prowizji na opłacenie kosztów) oraz dodatkowo odsetki zasądzone od banku wyrokiem od kapitału który w istocie należy do banku bo jest zwrotem kwoty zapłaconej przez bank za nieruchomość której własność nabyli kredytobiorcy.

Powyższe wskazuje, że ocena bezpodstawnego wzbogacenia jako skutku nieważnego zobowiązania jest fałszywym rozumowaniem, bowiem jego podstawą nie może być obowiązek z nieważnej umowy, ale stan faktyczny jaki pozostawi po sobie umowa uznana za nieważną. A stan jaki może zostać wykreowany uwzględnieniem typowego pozwu będzie następujący w zakresie wynikającym z żądania pozwu:

- umowa jako nieważna zwolni powódkę z obowiązku zapłaty rat,

- bank zapłacił za nieruchomość powódki a powódka pozostanie jej właścicielką,

- zasądzenie aby bank zwrócił powódce wszystkie wpłaty, sprawi że koszt nabycia nieruchomości wyniesie „zero” bez względu na rodzaj waluty i kwotę kredytu, chyba że powódka miała jakiś wkład własny który będzie jej jedynym kosztem.

Stan faktyczny w którym bank poniesie koszt nabycia nieruchomości na rzecz powodów, odpowiada umowie darowizny.

Ponieważ sąd rozpoznaje sprawę zgodnie z żądaniem pozwu i w granicach wniesionego pozwu (art. 321 k.p.c.) – brak formalnej możliwości ustalenia że umowa kredytu jest umową darowizny, bo żądaniem pozwu jest przesłankowe ustalenie nieważności umowy i na tej podstawie zasądzenie zapłaty żądanej kwoty stanowiącej wysokość spłaconego kapitału.

Sąd nie bierze również pod uwagę stosowania teorii zamiast prawa i jego wykładni, a rozstrzygnięcie ma dotyczyć żądań i zarzutów zgłoszonych w niniejszym procesie oraz dotyczących jego stanu faktycznego. Tym samym nie znajduje zastosowania przypuszczenie, o wzajemnych roszczeniach banku na gruncie „teorii o dwóch kondykcjach”, w procesie nieistniejącym, bliżej nieokreślonym i przedmiotowo niepewnym. Wątpliwe przypuszczenia mają usprawiedliwiać zasądzenie darmowego nabycia nieruchomości dla powódki. Wyrok który prowadzi do wzbogacenia powódki zwolnieniem z kosztów nabycia nieruchomości, wymaga ustalenia umowy darowizny – co pozostaje w sprzeczności z żądaniem pozwu że strony nie łączyła żadna umowa (umowa nieważna nie wywołuje skutków prawnych i nie wiąże stron - art. 58 k.c.). Logicznie niezasadne są żądania pozwu o zwrot dotychczas wpłaconych kwot na podstawie nieważności umowy.

W niniejszej sprawie przeszkodą są również zasady współżycia społecznego (art. 5 k.c.), bo żądanie darmowego kredytu oznacza uprzywilejowanie kredytobiorcy względem innych kredytobiorców. Obraża również cel Dyrektywy 93/13, ponieważ prowadzi do znaczącej nierównowagi stron, jako że w części odsetkowej rat mieści się koszt pozyskania kapitału poniesiony przez bank oraz koszt obsługi kredytowej.

Brak podstaw do uznania, że część odsetkowa raty w całości jest zyskiem banku. W świetle prawa osiąganie zysku przez bank jest obowiązkiem ustawowym sankcjonowanym instytucjonalnie przez KNF.

Na marginesie tylko należy wspomnieć, że niemożliwa jest zamiana umowy poprzez tzw. „odfrankowienie” ponieważ stawka Libor a obecnie Saron, została przewidziana dla kilku oznaczonych walut (GBP, JP, USD, EUR, CHF). Złoty polski nie został uwzględniony i jako instrument finansowy PLN/Libor nie istnieje i nie można go stosować. Sądy cywilne nie są upoważnione do kreowania instrumentów finansowych, ale co najwyżej do uznania istniejących. Sąd nie jest również upoważniony do kreowania warunków umowy w zakresie swobody kontraktowej stron. Z formalnego tylko punktu widzenia, konieczny jest do tego pozew o ustalenie, a takiego pozwu nie wniesiono w sprawie niniejszej.

Spotykane w literaturze odniesienia do tzw. „przesłankowego” zasądzania są w tej sprawie całkowicie chybione, o ile w ogólności można by się na nie powoływać jako substytut podstawy prawnej lub brakującego żądania pozwu.

Osobnego omówienia wymaga teza pozwu, o nieważności umowy wobec braku możliwości dalszego jej wykonywania, po usunięciu zaskarżonych klauzul odsyłających do Tabeli kursowej banku. Taki argument może mieć zastosowanie tylko dla umowy czynnej ale z innym skutkiem – bezskuteczności zamiast nieważności.

Jest absurdem powoływanie się na skutek niemożliwy – kredyt spłacony nie może być umową nadal wykonywaną i tym samym rozważania czy nadaje się do dalszego wykonywania są bezsensowne.

Z regulacji ochrony przysługującej konsumentom jasno wynika, że skutek nieważności całej umowy nie został przewidziany, albowiem celem ochrony konsumenta jest dalsze wykonywanie umowy po usunięciu z niej abuzywnych postanowień (art. 385[1] § 2) a pozostałe postanowienia są nadal wiążące. Przypadek funkcjonalnego upadku umowy jako przeszkody do dalszego bytu umowy po usunięciu postanowień przedmiotowo istotnych – nie znajduje odzwierciedlenia w prawie unijnym i krajowym - w zakresie ochrony przyznanej konsumentom. Nie jest to więc zgodne z art. 6 pkt 1 Dyrektywy 93/13, gdzie postanowiono, że umowa ma być nadal wykonywana, chyba że nie jest to możliwe po usunięciu wadliwych postanowień – zatem implementacja nie odzwierciedla pełnej treści Dyrektywy. Wobec takiego deficytu, należy się posiłkować odpowiednim stosowaniem art. 58 k.c. o nieważności umów - § 3 tego przepisu stanowi, że w mocy pozostają pozostałe części umowy niedotknięte nieważnością, a umowa powinna być nadal wykonywana, chyba że z okoliczności wynika iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie została by dokonana. Brak możliwości dalszego wykonywania nie stanowi o naruszeniu prawa, a tylko naruszenie prawa powoduje nieważność. Zatem umowa funkcjonalnie niemożliwa do dalszego wykonywania, staje się tylko bezskuteczna (odpowiednie zastosowanie art. 59 k.c.).

Wszystkie powyższe normy prawne i zasady logicznego wnioskowania przeczą, aby nieważność umowy co do niektórych postanowień skutkować miała nieważnością całej umowy.

Wnioski i twierdzenia pozwu oparte na nieważności całej umowy nie są więc prawidłowe, ponieważ ochrona z art. 385[1] k.c. zwana abuzywnością ma odmienną naturę od nieważności z art. 58 k.c. W szczególności jest osobną i odmienną instytucją prawną, ponieważ osobno i odmiennie została uregulowana. Sąd może udzielić takiej ochrony następczo, nie z powodu naruszenia prawa ale z powodu skutków jakie powodują dla konsumenta klauzule umowne. Gdyby abuzywność polegała na naruszeniu prawa, należało by ją stwierdzać przez naruszenie zakazu lub nakazu zapisanego w ustawie – jak to ma miejsce na podstawie art. 58 k.c. Ochrona zwana abuzywnością idzie dalej niż ochrona z nieważności, ponieważ sąd może jej udzielić wobec postanowień umowy które nie naruszają prawa.

Podsumowując:

1.  umowa kredytu z chwilą jego spłaty (w dniu 26 kwietnia 2022 r.) wygasła, a wraz z wygaśnięciem umowy wygasły wzajemne roszczenia stron, chyba że przedmiotem roszczenia jest niewłaściwe wykonanie umowy,

2.  wygaśnięcie roszczeń sprawia, że strona powodowa nie ma już interesu prawnego do wytoczenia powództwa o zapłatę, ponieważ bank spełnił wobec niej wszelkie świadczenia przewidziane w umowie, a żądania zapłaty główne i ewentualne nie wynikają z umowy. Dla uznania jednostronnych żądań powoda należy skutecznie zakwestionować całą umowę a następnie podać odpowiednią podstawę prawną,

3.  strona powodowa w niniejszej sprawie powołuje się na nieważność umowy, wywołaną zamieszczeniem w umowie niedozwolonych klauzul umownych co do kursu wymiany w postaci tzw. Tabeli kursowej banku, które same w sobie nie są objęte żadną normą zakazującą a stanowią ustawowy obowiązek banku z art. 111 ust 1 pkt Prawa bankowego

4.  strona powodowa w niniejszej sprawie cofnęła powództwo o ustalenie że umowa była nieważna, uznając a’priori i niesłusznie - że zamieszczenie w umowie klauzul wymiany odwołujących się do Tabeli kursowej banku, z mocy prawa czyni umowę nieważną. Brak normy zakazującej sprawia, że nie jest to ani oczywiste ani wiążące dla sądu orzekającego (na co brak podstawy prawnej w treści pozwu),

5.  istnieje teoria tzw. przesłankowej zasadności zasądzania zapłaty z powodu nieważności czynności prawnej jako upadku causa do spełnionego zobowiązania – która opiera się na domyślnej zamiast ścisłej podstawie prawnej. Ścisła podstawa prawna to art. 58 k.c. w związku z art. 494 i 497 k.c. Czyli w stanie faktycznym polegającym na naruszeniu prawa, czynność prawną uważa się za pozbawioną skutków faktycznych i prawnych, a świadczenia dokonane z nieważnej czynności prawnej uznaje się za nienależne (art. 405 i 410 k.c.) oraz podlegające zwrotowi. W niniejszej sprawie nie znajdują one zastosowania, bo cel umowy w postaci wypłaty kredytu został zrealizowany,

6.  Uznając za nieważne postanowienia umowy, należy zbadać czy umowa może być nadal wykonywana z pominięciem tych nieważnych postanowień. Stanem domyślnym jest dalsze wykonywanie umowy (art. 58 § 3 k.c.), jednak gdyby nie było to możliwe – umowę uznaje się za niemożliwą do dalszego wykonywania w całości. Wówczas pozostałe postanowienia umowy które nie są nieważne – stają się bezskuteczne (odpowiednio art. 59 k.c.). W zakresie nieważnych postanowień, strony zostają zwolnione ze swoich zobowiązań i są zobowiązane do wzajemnego zwrotu tego co otrzymały. Umowy spłacone nie podpadają pod ten stan faktyczny i prawny, ponieważ nie zachodzi decydująca przesłanka jaką jest stan czynny umowy,

7.  W tym miejscu można odnotować, że powyższy stan prawny nie rozróżnia umów spełnianych jednorazowym świadczeniem, od umów które generują wieloletni i złożony stosunek obligacyjny, polegający na systematycznych i powtarzających się świadczeniach. To zaś sprawia, że tylko konsument jako strona umowy wieloletniej na gruncie przepisów o abuzywności (art. 395 [1 i nast.] k.c.) jest uprawniony do złożenia oświadczenia woli, że chce zaprzestać dalszego wykonywania umowy dającej się wykonywać z pominięciem postanowień uznanych za niewiążące.

8.  W przypadku wyrażenia przez konsumenta woli zaprzestania kontynuowania umowy, praktyka sądowa czasami uznaje to za powód wydania wyroku że umowa jest nieważna w całości, chociaż z przesłanki abuzywności (art. 385[1] i nast. k.c. ustawa nie przewiduje takiej możliwości,

9.  W przypadku nieważności bezwzględnej (art. 58 k.c.) należy się kierować odpowiednio dyspozycją art. 59 k.c. – czyli uznać postanowienia ważne za bezskuteczne w obliczu funkcjonalnego upadku całej umowy. Postanowienia od których uwolniono konsumenta nie podlegają rozliczeniu, a inne jak najbardziej - ponieważ są ważne. Ustanie bytu umowy nie zwalnia z obowiązku wzajemnego rozliczenia ze wszystkich faktycznie otrzymanych świadczeń.

10.  Powyższe spostrzeżenie jest przyczyną zasadniczej różnicy pomiędzy zaskarżeniem umowy w trakcie jej wykonywania, a umową która została w całości wykonana. Co do umowy zaskarżonej w trakcie jej wykonywania - konsument jest uprawniony do złożenia oświadczenia o odmowie dalszego bytu umowy. Kiedy sąd uzna zarzuty konsumenta za słuszne, zgodnie z wolą konsumenta orzeknie o funkcjonalnym upadku całej umowy. Należy podkreślić, że rozstrzygnięcia są dwa (o abuzywności i o dalszej bezskuteczności umowy) a każde z nich jest odrębne, jako pochodzące z odmiennych przesłanek i może być osobno zaskarżone odpowiednio z właściwych sobie powodów,

11.  Pierwsze rozstrzygnięcie dotyczy zaskarżenia klauzul umownych abuzywnych (niewiążących) lub klauzul sprzecznych z prawem (nieważnych) – co wyłącznie w przypadku oceny uwzględniającej, pozwala przejść do rozpatrzenia możliwości dalszego wykonywania umowy.

12.  Jeżeli postanowienia umowy zostaną uznane za niewiążące lub nieważne, a są również przedmiotowo istotne i konieczne – umowa będzie uznana za niemożliwą do dalszego wykonywania. To oznacza bezskuteczność takiej umowy, ale nie oznacza nieważności - bowiem brak możliwości wykonywania umowy nie pochodzi z naruszenia lub obejścia prawa. Nadto niewiążących lub nieważnych postanowień umownych, sąd nie może zastępować dyspozytywnymi przepisami prawa. Może się jednak okazać, że to strony postanowiły dokonać postanowień uchylających przepisy dyspozytywne, wówczas uwolnienie od klauzuli umownej na żądanie jednej ze stron – powoduje powrót do stanu przewidzianego ustawą,

13.  W zakresie postanowień umowy które nie okazały są nieważne, są więc wiążące i spełnione na ich podstawie świadczenia są należne i nie podpadają pod obowiązek zwrotu jako świadczenia nienależne. Inaczej – ważne postanowienia stanowią ważne zobowiązanie a spełnione na ich podstawie świadczenia podlegają rozliczeniu a nie obowiązkowi zwrotu także wzajemnego - bo są należne.

Ponadto należało odnotować że:

Do zawartej przez strony umowy mają zastosowanie przepisy ustawy Prawo bankowe. Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku - Prawo bankowe (dalej też jako „UPrB”) - w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia spornej umowy - przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do art. 69 ust. 2 cytowanej ustawy umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Z powyższego wynika zatem, że umowa kredytu jest umową nazwaną, dwustronnie zobowiązującą. Na jej podstawie bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji drugiej strony - kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych (kwotę kredytu), a kredytobiorca zobowiązuje się zwrócić kwotę wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami i prowizją banku.

Uprawnienie kredytobiorcy polega na tym, że może domagać się od banku wypłaty kredytu a obowiązek polega na tym, że ma zwrócić wypłaconą mu kwotę wraz z odsetkami i prowizją.

Umowa kredytu jest więc umową odpłatną, gdyż na kredytobiorcę nakłada obowiązek zapłacenia bankowi odsetek oraz prowizji, które mają charakter wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych banku. Ponadto jest to umowa konsensualna, czyli dochodzi do skutku w wyniku samego uzgodnienia przez strony jej podstawowych postanowień. Przedmiotem kredytu musi być określona kwota pieniężna. W umowie muszą być także określone zasady spłaty kredytu w ratach kapitałowo – odsetkowych. Sporna umowa o kredyt hipoteczny została zawarta przed zmianą ustawy Prawo bankowe, dokonaną ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. (Dz.U. z 2011 roku, Nr 165, poz. 984), na mocy której dodano art. 69 ust. 2 pkt 4a UPrB, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, umowa kredytu powinna zawierać szczegółowe zasady określenia sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasady przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ustawa ta wprowadziła także uregulowanie, zawarte w art. 69 ust. 3 zdanie 1 UPrB, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w tej walucie, oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie.

Samo wprowadzenie do Umowy postanowienia przewidującego mechanizm indeksacji - z wyżej wskazanych już względów - w ocenie Sądu, nie było sprzeczne z treścią art. 69 ust. 1 i 2 UPrB, gdyż nie naruszało zasady swobody umów, wyrażonej w art. 353 1 k.c.

W ocenie Sądu, brak podstaw do uznania, że przedmiotowa umowa jest nieważna z uwagi na rażące naruszenie zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.).

Stwierdzenie nieważności czynności prawnej z powodu jej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego może nastąpić jedynie w wyjątkowych wypadkach. W ocenie Sądu, strona powodowa nie wykazała, aby w niniejszej sprawie zachodził taki wyjątkowy wypadek, w szczególności, aby znajdowała się ona w anormalnej sytuacji w chwili zawierania Umowy, bądź aby z uwagi na cechy osobowe nie była w stanie zrozumieć treści czynności prawnej ani informacji o tym, że z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej związane jest ryzyko walutowe.

Zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. W uzasadnieniu uchwały z dnia 22 maja 1991 r., w sprawie III CZP 15/91 (OSNCP 1992, nr 1, poz. 1), Sąd Najwyższy wskazał, że natura umowy gospodarczej i generowanego przez nią stosunku sprowadza się generalnie do tego, że wyraża ona i pozwala realizować interes każdej ze stron, ponieważ zaś interesy te bywają przeciwstawne, istotę umowy stanowi uzgodnienie woli stron, wyrażającej ich interesy.

Zaskarżona umowa nie jest sprzeczna z naturą stosunku zobowiązaniowego i nie ma podstaw do uznania jej za nieważną na podstawie art. 353 1 k.c. Natura kredytu indeksowanego lub waloryzowanego opiera się na walucie obcej, aby umożliwić zastosowanie korzystnego oprocentowania według stawki LIBOR. W pozostałym zakresie umowa odpowiada zasadom zwykłego kredytu. Sąd wskazuje, że konsument może jednostronnie nie wyrazić zgody na dalsze obowiązywanie umowy, takie uprawnienie naturalnie wygasa wraz z umową i strona powodowa nie dysponuje takim prawem w niniejszym procesie. Kiedy umowa wygasła, to ustają wzajemne prawa i obowiązki stron.

Brak więc podstaw, aby doszukiwać się przyczyn nieważności umowy aby umożliwić powódce uzyskanie korzyści finansowych z unieważnienia umowy.

Reasumując powyższe Sąd postanowił co następuje

Wygaśnięcie podstawowego stosunku prawnego, przesądza o bezzasadności wniesionego powództwa, ponieważ interes prawny powódki wygasł wraz z umową. Można skarżyć umowę w całości wykonaną, ale na innej zasadzie prawnej – niewłaściwego wykonania umowy - pod warunkiem braku przedawnienia i wykazania roszczeń o naruszenie warunków umowy co do zasady i wysokości.

Należało więc powództwo oddalić w całości, jak w pkt II wyroku..

Podejmowane na rozprawie czynności (jeżeli miały miejsce) pouczenia strony powodowej o jej sytuacji prawnej, nie pomijając sprawdzenia czy zostało ono zrozumiane – należą do procedury i nie odnoszą żadnego skutku materialnego. Odebranie przez Sąd oświadczenia od strony powodowej jako konsumenta, która nie wyraża zgody na dalsze wykonywanie abuzywnych postanowień umowy oraz wyraża wolę i zgodę na jej unieważnienie w całości – odniesie skutek tylko na wypadek ustalenia abuzywnych postanowień w umowie. Zgodnie z powyższą uchwałą SN będzie to konieczne aby sąd mógł decydować o dalszym wykonywaniu umowy albo jej bezskuteczności. Brak więc powodów, aby umowa mogła zostać uznana za nieważną w całości, na podstawie oświadczenia strony powodowej odnoszącego się do stanu nieważności zawieszonej, który w niniejszej sprawie już nie występuje.

Na marginesie należy wskazać , odnosząc się do możliwości przedawnienia roszczeń strony powodowej podniesionego przez pozwanego to Sąd podziela stanowisko, iż żądanie ustalenia nieważności umowy nie ulega przedawnieniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 sierpnia 1976 roku, II CR 288/76, OSNCP 1977 nr 5-6, poz. 91). Ponadto w świetle najnowszego orzecznictwa TSUE (por. wyrok z dnia 10 czerwca 2021 roku, C-776/19, Legalis nr 2581726) oraz Sądu Najwyższego (por. uchwała z dnia 7 maja 2021 roku, III CZP 6/21, Legalis nr 2563899), nie doszło do przedawnienia roszczenia powódki. Należy bowiem wskazać, iż całość wiedzy o tych uprawnieniach powódki należy wiązać dopiero z pouczeniem dokonanym przez Sąd w toku niniejszego postępowania. Jak wynika z uchwały w sprawie III CZP 11/20 termin przedawnienia należy liczyć od momentu złożenia przez konsumenta oświadczenia o skorzystaniu ze swych uprawnień konsumenckich (art. 118 k.c.). Tym samym termin przedawnienia określony w art. 118 k.c. w przedmiotowej sprawie zatem nie upłynął. Ponadto nawet gdyby upłynął wówczas zachodziłyby przesłanki wynikające z art. 117 1 § 2 pkt 3 k.c.

Jednakże, wobec cofnięcia pozwu w zakresie roszczenia o ustalenie z uwagi na całkowitą spłatę kredytu, Sąd umorzył postępowanie w części dotyczącej roszczenia głównego o ustalenie nieistnienia przedmiotowej umowy kredytu, o czym orzekł w punkcie I sentencji wyroku .

O kosztach procesu Sąd orzekł co od zasady na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., gdyż strona pozwana wygrała sprawę w całości. W związku z tym zwrotowi podlegają: koszty zastępstwa procesowego pełnomocnika będącego radcą prawnym w wysokości 10.800,00 zł (Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie w sprawach cywilnych), a także uiszczona w związku z tym opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł.

Sędzia Henryk Walczewski

Zarządzenie :
(...)

Dnia 28 listopada 2024 r.

Sędzia Henryk Walczewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Leszczyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Henryk Walczewski
Data wytworzenia informacji: