XXVIII C 12534/21 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-03-03
S
ygn. akt XXVIII C 12534/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 marca 2023 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie XXVIII Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Aldona Szawrońska-Eliszewska |
po rozpoznaniu w dniu 3 marca 2023 r. w Warszawie, na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa
J. B., O. B.
przeciwko
(...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.
o ustalenie i zapłatę
Oddala powództwo w całości.
Kosztami procesu obciąża w całości powodów J. B. oraz O. B., których wyliczenie pozostawia referendarzowi sądowemu po prawomocnym zakończeniu postępowania w sprawie.
Sygn. akt: XXVIII C 12534/21
UZASADNIENIE WYROKU
z dnia 3 marca 2023 r.
Pozwem z dnia 7 września 2021 r. powodowie O. B. i J. B. wnieśli o ustalenie, że umowa kredytu budowlano-hipotecznego nr (...) zawarta w dniu 27 grudnia 2006 r. jest nieważna oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów łącznie na rzecz powodów kwoty:
121.937,03 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 maja 2021 r. do dnia zapłaty;
101.572,50 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 maja 2021 r. do dnia zapłaty.
Ponadto, powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego łącznie na ich rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Uzasadniając żądanie pozwu powodowie wskazali, iż w dniu 27 grudnia 2006 r. zawarli z pozwanym Bankiem umowę kredytu hipotecznego nr (...) na podstawie wzorca umowy banku. Podnieśli, że umowa zawiera szereg postanowień abuzywnych.
Dalej powodowie podnieśli, że umowa kredytu, jak i regulamin, nie zawierały precyzyjnej definicji kursu kupna i sprzedaży oraz nie określał funkcjonowania mechanizmu, na podstawie którego Bank ustalał kursy walut, zatem powodowie nie mieli wiedzy jakich kursów pozwany użyje, tym samym nie wiedzieli jaką finalnie kwotę kapitału dostaną, jak również jaką kwotę będą musieli uiszczać w wyniku spłat rat kapitałowo-odsetkowych.
(pozew k. 3-21)
W odpowiedzi na pozew pismem procesowym z dnia 17 stycznia 2022 r. pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pozwany zakwestionował powództwo co do zasady jak i co do wysokości, a także zaprzeczył wszystkim okolicznościom i twierdzeniom wskazanym przez powodów poza tymi, które wyraźnie przyznał. W pierwszej kolejności przedstawił stan faktyczny, w którym odniósł się do poszczególnych zapisów umownych oraz okoliczności związanych z prowadzeniem rachunku w walucie CHF, umożliwiającego od dnia zawarcia umowy spłatę kredytu bezpośrednio w walucie CHF. Podał, że wysokość świadczenia Banku została określona w walucie CHF oraz że kredyty denominowane są ewidencjonowane jako kredyty w CHF, a zamiarem stron nigdy nie było zawarcie umowy o kredyt złotowy. Zdaniem pozwanego, zawarta pomiędzy stronami umowa kredytu jest ważna i nie zawiera klauzul abuzywnych. W ocenie pozwanego, kredyt udzielony powodom jest kredytem stricto walutowym – udzielonym w walucie CHF. Umowa zawierała wszystkie elementy określone w art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe, gdyż kwota kredytu została określona w CHF, a strony ustaliły w umowie możliwość jej wykonania w złotych polskich, co nie jest sprzeczne z art. 69 Prawa bankowego i wynika z zasady swobody umów.
(odpowiedź na pozew k. 68-111)
W toku postępowania pełnomocnicy stron podtrzymali swoje stanowiska procesowe, podnosząc dodatkowe szczegółowe argumenty, które będą przedmiotem oceny.
SĄD OKRĘGOWY USTALIŁ NASTĘPUJĄCY STAN FAKTYCZNY:
W dniu 19 października 2006 r. O. B. i J. B., wnioskując o udzielenie kredytu w (...) S.A., podpisali, że zapoznali się ze sporządzonymi na druku tego Banku „Informacjami dla wnioskodawców ubiegających się o kredyt (...)”. W treści tego formularza wskazano, że klienci zaciągający kredyty w walucie obcej, aktualnie korzystają z niższego oprocentowania w porównaniu z kredytem złotowym i spłacają miesięcznie niższą ratę kredytu. W druku tym wskazano także, iż w przypadku kredytów walutowych kredytobiorca ponosi ryzyko kursowe, co oznacza, że zarówno rata kredytu, jak i wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu – przeliczona na PLN na dany dzień – podlega ciągłym wahaniom, w zależności od aktualnego kursu waluty. Podano, iż rzeczywiste koszty obsługi kredytu mogą się okazać wyższe od wcześniej założonych.
Na formularzu tym zawarta została także informacja, że wnioskodawca świadomie wybiera walutę najkorzystniejszą dla siebie, umożliwiającą optymalną formę spłaty zadłużenia oraz że Bank oferuje możliwość zmiany waluty kredytu, wielokrotnie w trakcie okresu spłaty – na PLN i inną walutę. Podano, że osoba podpisująca ten formularz poświadcza, że Bank przed zaoferowaniem jej kredytu w walucie obcej przedstawił jej ofertę kredytu w złotych polskich. Wnioskodawca poświadczył, że zapoznawszy się z obydwiema ofertami, świadomie wybrał kredyt w walucie obcej.
(dowód: kserokopia podpisanego przez powodów druku „ Informacja dla wnioskodawców ubiegających się o kredyt hipoteczny/budowlano-hipoteczny/kredyt gotówkowy - dowolny cel” k. 148)
W dniu 27 grudnia 2006 r. J. B. i O. B. (dalej też jako „kredytobiorcy”) oraz (...)S.A. z siedzibą w W. (dalej też jako „Bank”) podpisali umowę kredytu hipotecznego nr (...) (dalej też jako „umowa”).
Zgodnie z ust. 1 i 2 umowy kwota kredytu wynosić miała 228.153,06 CHF, a okres kredytowania wynosić miał 360 miesięcy. W ust. 3 i 4 umowy opisano kredytowaną nieruchomość oraz wskazano, że kredyt ma być przeznaczony na sfinansowanie kosztów zakupu kredytowanej nieruchomości od Inwestora Zastępczego, refinansowanie wniesionego wkładu własnego oraz remont kredytowanej nieruchomości nie wymagający pozwolenia na budowę.
Stosownie do ust. 5.2 umowy uruchomienie kredytu miało nastąpić w transzach, jednak w kwocie nie większej niż 536.000,00 zł.
W ust. 6.1 zdanie 1 i 2 umowy wskazano, że oprocentowanie kredytu równe jest stopie bazowej oprocentowania, którą stanowi LIBOR dla 6-miesięcznych depozytów w CHF powiększonej o 1,3 punkt procentowy stałej marży. Wysokość stopy bazowej oprocentowania ustalana miała być po raz pierwszy w dniu uruchomienia kredytu, a następnie miała być aktualizowana co 6 miesięcy. Natomiast w ust. 6.3 umowy wskazano, że w dniu jej sporządzenia i w okresie karencji w spłacie kredytu oprocentowanie kredytu wynosiło 3,62%.
Spłata kredytu została przewidziana w 349 równych ratach kapitałowych, tj. równych ratach kapitałowo-odsetkowych. Wysokość rat kredytu i odsetek miała być określona w harmonogramach spłat, które przekazane miały być kredytobiorcy niezwłocznie po uruchomieniu kredytu w całości albo po upływie ostatecznego terminu na uruchomienie kredytu (ust. 8.1 umowy). Natomiast wymagalność rat kredytu i odsetek została ustalona co miesiąc w 5. dniu miesiąca, a jeśli 5. dzień miesiąca nie jest dniem roboczym, w najbliższym poprzedzającym go dniu roboczym ( ust. 8.2 umowy). Spłata należności z tytułu kredytu następować miała z rachunku (...), który miał być rachunkiem prowadzonym w CHF, zasilanym wyłącznie środkami w walucie, w której był prowadzony (ust. 8.8 umowy).
W ust. 9 umowy ustanowiono zabezpieczenia kredytu w postaci: ustanowionej na kredytowanej nieruchomości, hipoteki zwykłej o najwyższym pierwszeństwie w kwocie 228.153,06 CHF na zabezpieczenie wierzytelności Banku z tytułu spłaty kwoty kredytu; ustanowionej na kredytowanej nieruchomości hipoteki kaucyjnej o najwyższym pierwszeństwie do kwoty 23.066,27 CHF na zabezpieczenie wierzytelności Banku z tytułu spłaty odsetek od kredytu i innych należności z tytułu kredytu; cesji na Bank przysługującej kredytobiorcy wierzytelności z umowy ubezpieczenia kredytowanej nieruchomości od ognia i innych żywiołów (zdarzeń losowych); do czasu dostarczenia Bankowi odpisów z odpowiednich ksiąg wieczystych potwierdzających prawomocne wpisy wyżej opisanych hipotek na rzecz Banku – ubezpieczenia spłaty kredytu w (...) S.A. ; do czasu całkowitej spłaty części kredytu stanowiącej różnicę pomiędzy wymaganym przez Bank wkładem własnym, a wkładem własnym wniesionym faktycznie przez kredytobiorcę – ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w (...) S.A.; do czasu dostarczenia bankowi ważnej i skutecznej umowy zakupu przez kredytobiorcę kredytowanej nieruchomości, zabezpieczenie kredytu stanowi również przelew na bank wierzytelności przysługujący kredytobiorcy z tytułu umowy przedwstępnej zakupu kredytowanej nieruchomości.
Zgodnie z ust. 12.1 umowy kredytobiorca zobowiązał się do pokrycia ze środków własnych, wynikających ze zmian kursu waluty kredytu, różnic pomiędzy ceną nabycia kredytowanej nieruchomości i kwoty kredytu. Kredytobiorca zobowiązany był niezwłocznie dostarczyć do Banku potwierdzenie dokonania pokrycia tej różnicy. W ust. 12.2 umowy wskazano, że kredytobiorca upoważnił Bank do obciążania rachunku do wysokości dostępnego salda, wszelkimi kwotami wymagalnych należności wynikających z umowy, w szczególności kwotami rat kredytu i odsetek, prowizji i opłat oraz kosztami ustanowienia i utrzymania zabezpieczeń kredytu, w tym kwotami składek ubezpieczeniowych. W przypadku, gdy rachunek prowadzony był w innej walucie niż waluta wymagalnych należności, obciążenie miało następować po przewalutowaniu. Kredytobiorca zobowiązał się utrzymać na rachunku środki wystarczające do pokrycia w terminie wszystkich wymagalnych kwot należności wynikających z umowy. Zgodnie zaś z ust. 12.3 umowy kredytobiorca upoważnił Bank do obciążania wszystkich jego rachunków prowadzonych przez Bank kwotami zadłużenia przeterminowanego oraz do podjęcia wszelkich koniecznych do ustanowienia zabezpieczeń kredytu czynności faktycznych i prawnych. W przypadku, gdy obciążany rachunek prowadzony był w innej walucie niż waluta zadłużenia przeterminowanego, obciążenie miało następować po przewalutowaniu.
Stosownie natomiast do ust. 12.4 zdanie 1 umowy w sprawach nieuregulowanych w umowie zastosowanie miały mieć postanowienia „Regulaminu Produktów Kredytowych dla Klientów Indywidualnych”, który stanowił integralną część Umowy.
(dowód: kserokopia umowy kredytu hipotecznego nr (...) k. 32-34)
Stosownie do § 2 pkt. 20 – stanowiącego integralną część ww. umowy – Regulaminu Produktów Kredytowych dla Klientów Indywidualnych w (...) S.A. (dalej jako „Regulamin”) przez użyte w nim określenie przewalutowanie należało rozumieć wymianę waluty dokonywaną przez Bank i za jego zgodą, po obowiązującym w Banku w dniu dokonania wymiany kursie kupna/sprzedaży walut lub w przypadku wymiany waluty obcej na inną walutę obcą, po kursie krzyżowym. Przy czym podano, że obowiązujące w Banku kursy wymiany walut miały być dostępne w jednostkach Banku, na stronie internetowej, w centrum telefonicznym lub udostępniane przez Bank w inny sposób oraz że przewalutowanie mogło być dokonane na wniosek kredytobiorcy albo z inicjatywy Banku.
Stosownie do § 4 ust. 5 Regulaminu, jeżeli zgodnie z dyspozycją kredytobiorcy wypłata środków uruchomionego produktu kredytowego miała nastąpić w innej walucie niż waluta produktu kredytowego określona w umowie, to miało to następować po przewalutowaniu. Przewalutowanie miało następować po kursie obowiązującym w momencie zaksięgowania dyspozycji uruchomienia produktu kredytowego.
Zgodnie z § 9 ust. 4 Regulaminu jeżeli kredytobiorca nie posiadał na rachunku wystarczających na spłatę kwot wpływów zabezpieczających jego spłatę kwot produktu kredytowego oraz zapłaty odsetek i innych należności wynikających z umowy, Bank mógł dokonać obciążenia innego prowadzonego przez siebie na rzecz kredytobiorcy rachunku. Obciążenie rachunku następować miało na podstawie pełnomocnictwa udzielonego w umowie i dotyczyć miało jedynie zadłużenia przeterminowanego. W przypadku, gdy obciążony rachunek prowadzony był w innej walucie niż waluta produktu kredytowego, obciążenie następować miało po przewalutowaniu.
W § 17 ust. 1 Regulaminu Bank zastrzegł sobie prawo zmiany Regulaminu, w trybie zmian wzorca umownego.
(dowód: wydruk Regulaminu Produktów Kredytowych dla Klientów Indywidualnych w (...) S.A. k. 35-41)
W dniach 11 grudnia 2007 r., 28 maja 2010 r. i 26 kwietnia 2011 r. zawarto szereg Aneksów, które zmieniały przedmiot zabezpieczenia kredytu.
(Aneks nr 2 z 11 grudnia 2007 r. k. 42, Aneks nr 3 z dnia 28 maja 2010 r. k. 43-44 i Aneks nr 4 z 26 kwietnia 2011 r. k. 45-46)
W dniu 27 grudnia 2006 r. jednocześnie z zawarciem umowy kredytu, powodom - w celach związanych z realizacją umowy - otwarte zostały rachunki bankowe: w walucie PLN i w walucie CHF. Z kolei punkt 15 stanowił, że posiadacz rachunku upoważnia Bank do pobierania z wybranych przez Bank rachunków prowadzonych na jego rzecz środków niezbędnych do zaspokojenia wymagalnych wierzytelności banku wobec posiadacza rachunku bez potrzeby składania dodatkowych dyspozycji przez posiadacza rachunku. Powyższy rachunek był rachunkiem technicznym do obsługi kredytu.
(dowód: umowa rachunku bankowego k. 150)
Na podstawie powyższej umowy kredytobiorcom została wypłacona łącznie kwota 228.153,06 CHF, o stanowiło podstawę do przeliczenia jej na kwotę 515.203,15 zł.
(dowód: kserokopia zaświadczenia Banku z dnia 11 marca 2021 r. k. 47-52)
W okresie od dnia 5 lutego 2008 r. do dnia 8 marca 2021 r. Bank pobrał z rachunków kredytobiorców tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych kwotę 124.127,30 zł i 101.572,50 CHF.
(okoliczność bezsporna a ponadto dowód: zaświadczenia Banku z dnia 11 marca 2021 r. k. 47-52)
Do czasu zamknięcia rozprawy w niniejszej sprawie Bank nie wypłacił kredytobiorcom żądanych przez nich kwot.
(...) S.A. z siedzibą w W. jest następcą prawnym (...) S.A. z siedzibą w W..
(okoliczności bezsporne)
Powódka nie prowadziła działalności gospodarczej w czasie zawierania umowy. Zaczęła ją prowadzić od około 2020 r. Powód jest notariuszem od 2005 r. i prowadził działalność gospodarczą w czasie zawierania umowy. Powodowie zawarli umowę kredytu celem zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych. Powodowie mieli możliwość spłacania kredytu w CHF od około 2015 r. Powodów interesowała wypłata kredytu w walucie polskiej, i w takiej walucie kredyt został wypłacony. Nie byli zainteresowani wypłatą kredytu w walucie CHF. Uzyskali kwotę kredytu, o którą wnioskowali. Nie negocjowali postanowień umowy. Powodowie nie zamieszkali w kredytowanej nieruchomości, gdyż została im oddana do użytku z wadą konstrukcyjną, wobec czego powodowie sprzedali to mieszkanie. Powodom nie przedstawiono symulacji kredytu, nie przedstawiono im jaka jest rola CHF w kredycie. Nie poinformowano ich, że wzrost kursu CHF determinuje wzrost salda kredytu i rat. Powodom nie wyjaśniono na czym polegają tabele kursowe banku.
Powodowie oświadczyli, że są świadomi skutków uznania umowy za nieważną (upadek umowy może skutkować zaistnieniem obowiązku rozliczenia się przez strony) i podtrzymywali konsekwentnie swoje żądanie.
(dowód: zeznania powoda z dnia 17 stycznia 2023 r., 00:01:53 nagrania k. 214-215, zeznania powódki z dnia 12 grudnia 2022 r. 00:05:17 nagrania k. 201-203)
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o powołane powyżej dowody. Większość okoliczności sprawy niniejszej wynikała z niekwestionowanych dokumentów prywatnych, które nie budziły zastrzeżeń co do ich wiarygodności, nie były kwestionowane przez strony oraz miały kluczowe znaczenie dla sprawy ze względu na podstawę prawną rozstrzygnięcia sporu. W szczególności treść umowy, oświadczenia oraz wysokości dokonanych wpłat wynikała z zaświadczeń wystawionych przez pozwany bank. Sąd nie znalazł także podstaw, aby z urzędu powziąć wątpliwości odnośnie ich wiarygodności i mocy dowodowej.
Sąd nie dał wiary tym twierdzeniom i zeznaniom powodów, które miały je potwierdzać. Przede wszystkim twierdzenia te stoją w sprzeczności z treścią dokumentacji, przede wszystkim dokumentów składających się na kontrakt (umowa, regulamin), z której wynika waluta zobowiązania, podstawowa forma świadczenia powodów (spłata w CHF na rachunek walutowy), co w świetle treści powszechnie znanego faktu co do zmienności kursów, popartą okolicznością jej świadomości przez powodów, albowiem powód – mając na względzie datę zawarcia umowy – posiada wysokie kompetencje, wykonuje zawód notariusza, ma doświadczenie w sporządzaniu umów, czyni wątpliwą tezę co do tego, że powodowie mieli pozyskać pewność wywołaną oświadczeniami przedstawiciela banku co do bezpieczeństwa produktu i konieczności spłaty kredytu po kursie z okresu uruchomienia. Zeznania powodów Sąd traktował ze szczególną ostrożnością. Podobnie jak w innych sprawach tego rodzaju – akcentowali ona zaufanie do banku w okresie zawarcia kredytu i brak świadomości co do zakresu możliwych zmian kursu. Wypada podkreślić, że powodowie potwierdzali również okoliczności dla nich niekorzystne, jak brak zainteresowania spłatą kredytu w walucie CHF i chęć spłaty kredytu w walucie PLN.
Sąd pominął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i rachunkowości. Mając na względzie wystarczającą do rozstrzygnięcia sprawy treść materiału procesowego w postaci dokumentów i wyjaśnień powoda zbędne było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych, gdyż tezy, na jakie strony domagały się przeprowadzenia dowodu, były nieistotne z punktu widzenia możliwości rozstrzygnięcia o roszczeniach procesowych poddanych pod osąd i spowodowałyby jedynie zwłokę w ich rozpoznaniu. Dowód ten okazał się nieprzydatny z przyczyn prawnych wskazanych poniżej: wobec braku podstaw do stwierdzenia wadliwości umowy nie było potrzeby wyliczania różnicy pomiędzy poniesionym przez powodów kosztem kredytu a kwotą wypłacanego kredytu w PLN czy też przeliczenia wysokości świadczeń według np. innych kursów czy stóp procentowych. Niezgodne z zasadami ekonomii procesowej byłoby przeprowadzanie dowodu z opinii biegłego, który niewątpliwie spowodowałby przedłużenie postępowania oraz wzrost jego kosztów. Fakty na jakie miałby być przeprowadzony dowód z opinii biegłego na jakie wnioskował pozwany były również nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności w kwestii związanej z ustaleniem rynkowych kursów walut. Nadto należy wskazać, że wyliczanie wysokości rat jakie kredytobiorca spłacałby według kursu NBP, a jakie spłacał rzeczywiście według kursu ustalonego przez Bank nie ma w sprawie znaczenia nawet przy ich zbieżności. W sprawie bowiem kluczowym jest sama możliwość kształtowania kursu przez bank bez jakichkolwiek ograniczeń w tym zakresie. W ocenie Sądu, nie jest dopuszczalne zastąpienie niedozwolonych postanowień przepisem dyspozytywnym i na podstawie art. 358 § 2 k.c. zastąpienia kursów CHF określonych w tabelach kursowych kursami średnimi NBP.
Postanowieniem z dnia 11 maja 2022 r. (k. 195) Sąd oddalił zgłoszony w odpowiedzi na pozew wniosek strony pozwanej o zawieszenie postępowania, uznając że nie zachodzą przesłanki z art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. Nie umniejszając wagi merytorycznej tego rozstrzygnięcia dla usprawnienia postępowań w sprawach tzw. kredytów frankowych, w ocenie Sądu Okręgowego brak jest skutku prejudycjalności w rozumieniu art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. dla rozstrzygnięcia sprawy niniejszej treści uchwały, jaka ma zostać wydana w tej sprawie.
SĄD OKRĘGOWY ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Zdaniem Sądu zgromadzony w sprawie materiał procesowy okazał się wystarczający do uznania, że umowa kredytu denominowanego poddana pod osąd nie zawiera postanowień niedozwolonych, na które uwagę zwracali powodowie w pozwie, a w związku z tym nie jest także nieważna.
W niniejszej sprawie okolicznością bezsporną między stronami był fakt zawarcia w dniu 27 grudnia 2006 r. umowy kredytu budowlano-hipotecznego nr (...), jak również fakt wypłacenia przez pozwanego powodom kredytu w łącznej kwocie 515.203,15 zł. Istota sporu sprowadzała się natomiast do ustalenia, czy ww. umowa jest nieważna, a tym samym czy zachodzą przesłanki zasądzenia na rzecz powodów kwoty 121.937,03 zł oraz 101.572,50 CHF uiszczonej przez nich na rzecz pozwanego w toku realizacji ww. umowy.
Osnową twierdzenia strony powodowej była nieważność kwestionowanej umowy opierana na tym, że kontrakt zawiera niedozwolone postanowienia umowne dotyczące sposobu ustalania przez pozwanego kursów waluty CHF na potrzeby określenia wysokości kwot w PLN podlegających wypłacie przez bank i spłacie jego rat. W ocenie powodów konieczne wyeliminowanie z umowy tych postanowień, prowadzi w konsekwencji do braku możliwości dalszego wykonywania umowy.
W ocenie Sądu postępowanie dowodowe nie wykazało, że wskutek umowy doszło do rażącego naruszenia interesów powodów. Na tę kluczową okoliczność nie przedstawiono żadnych dowodów – nawet powodowie w toku swoich zeznań nie byli w stanie wskazać, jakiego rodzaju straty mieli ponieść w związku z umową, a tym bardziej żeby naruszenie ich interesów miało charakter „rażące” w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.
Ponadto nie sposób podzielić argumentacji strony powodowej, że nawet brak należytego powiadomienia o ryzyku kursowym mógłby skutkować nieważnością ww. umowy. Zarówno w dacie zawierania umowy z powodami, jak i obecnie, dopuszczalne jest zawieranie umów kredytów walutowych, które są nierozerwalnie związane z ryzykiem kursowym dla klienta. Nawet nienależyte powiadomienie o tym ryzyku nie stanowi samoistnie przesłanki skutkującej nieważnością takiej umowy kredytowej. Tym niemniej powodowie z pewnością mieli świadomość ryzyka kursowego i możliwości wzrostu kursu CHF ( informacje dla wnioskodawców k. 148). Na tę transakcję i jej zasady powodowie także wyrazili jednoznaczną, dodatkową zgodę. Powyższe argumenty i okoliczności zostaną szerzej omówione w dalszej części uzasadnienia.
W tym miejscu należy zaakcentować, iż w uzasadnieniu wyroku nie ma potrzeby i czy obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska do wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, o ile nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1998 roku, II UKN 282/98, Legalis nr 44600). Celem uzasadnienia wyroku nie jest bowiem ocena stanowisk stron, ale wyjaśnienie motywów rozstrzygnięcia. Dopuszczalne jest rozprawienie się z poszczególnymi zarzutami niejako en bloc, poprzez zaprezentowanie odmiennego zapatrywania w kwestii faktów lub prawa nie pozostawiające przestrzeni dla racjonalnej obrony pozostałych zarzutów, które – przy uwzględnieniu koncepcji sądu – stają się wówczas bezprzedmiotowe (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2017 roku, VI ACa 1651/15, Legalis nr 1733044). Służyć to będzie także czytelności uzasadnienia i wywodu Sądu.
Nie ulega wątpliwości, iż istotą wszystkich umów - w tym także umów kredytowych, jest oparcie ich na zgodnej woli stron co do treści, a więc charakter konsensualny. Przez zgodny zamiar stron należy rozumieć uzgodnione elementy faktyczne i prawne kształtujące istotne postanowienia umowy. Umowa kredytu jest czynnością konsensualną, dwustronnie zobowiązującą i odpłatną. Tworzy ona między stronami zobowiązanie o charakterze ciągłym ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 7 marca 2014 roku, IV CSK 440/13, LEX 1444460; podobnie: H. Ciepła: Dochodzenie roszczeń z umów kredytów frankowych, Warszawa 2021, str. 14).
Definicję kredytu zawiera art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe (tj. Dz. U. z 2021 roku, poz. 2439 ze zm.), zgodnie z którym przez umowę kredytu bankowego bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. W myśl art. 69 ust. 2 Prawa bankowego, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: 1) strony umowy, 2) kwotę i walutę kredytu, 3) cel, na który kredyt został udzielony, 4) zasady i termin spłaty kredytu, 5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, 6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, 7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, 8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, 9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, 10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy. Wskazać też należy, że w przypadku zawarcia umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, powinna ściśle określać umowa kredytu . Oznacza to, że kredytobiorca już na etapie umowy kredytowej powinien być odpowiednio poinformowany przez bank o istotnych dla niego zasadach związanych ze spłatą kredytu.
W efekcie należy stwierdzić, że samo wprowadzenie do umowy kredytu bankowego postanowień dotyczących indeksacji czy denominacji kredytu mieści się, co do zasady, w granicach swobody umów i nie stanowi naruszenia przepisów ustawy. Mieściło się także w tych granicach także w dacie zawarcia ww. umowy . W art. 69 ust. 2 Prawa bankowego wskazano, jakie niezbędne (obligatoryjne) postanowienia powinny być ujawnione w umowie kredytu bankowego. Natomiast umowa kredytu denominowanego mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 roku, I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134; wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18, LEX 2771344).
Należy przyjąć, że kredyt denominowany to kredyt, w którym zobowiązanie wyrażone jest w umowie w walucie obcej, wypłata kredytu następuje w walucie polskiej, harmonogram spłaty kredytu wyrażony jest walucie obcej, a spłata następuje w walucie polskiej. W takim kredycie waluta obca nie jest jedynie miernikiem waloryzacji, lecz wyraża wartość zobowiązania pieniężnego (podobnie: H. Ciepła: Dochodzenie roszczeń z umów kredytów frankowych, Warszawa 2021, str. 17).
Na wstępie należy wskazać, że w ocenie Sądu strony zawarły modelowo umowę kredytu walutowego, przy czym z uwagi na wypłatę środków w walucie polskiej należało uznać, że w świetle jej wykonania należy ją ocenić, jako umowa kredytu denominowanego – tj. świadczenie banku wyrażono w walucie obcej, zaś wykonanie tego świadczenia (wypłata środków) nastąpiło w walucie polskiej (równowartość waluty CHF). Sąd podziela przy tym dominujący w orzecznictwie pogląd wyrażony chociażby w niedawnym wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21, w którym wskazano, że chybione są zarzuty dotyczące sprzeczności konstrukcji umowy kredytu odwołującej się do waluty obcej, w tym przewidującej udzielenie kredytu denominowanego w walucie obcej, z art. 69 ust. 1 pr.bank. Umowa kredytu wiążąca wysokość udzielonego kredytu oraz wysokość jego spłat z kursem waluty obcej, np. franka szwajcarskiego, nie jest sprzeczna z ogólną konstrukcją umowy kredytu przewidzianą w art. 69 ust. 1 pr.bank. Orzecznictwo Sądu Najwyższego jest w tym zakresie już utrwalone (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, a także powołane w nim wyroki Sądu Najwyższego: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; z 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14; z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16). W szczególności ustawa z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 r. Nr 165, poz. 984), czyli tzw. ustawa antyspreadowa, potwierdziła tylko to, co wcześniej wynikało już z zasady autonomii woli stron (art. 353 ( 1) k.c.), a mianowicie, że przed wejściem w życie tej ustawy dopuszczalne było zawieranie umów o kredyt denominowany, jak i indeksowany (wyrok Sądu Najwyższego z 30 października 2020 r., II CSK 805/18).
W świetle powyższego umowa kredytowa nie była sprzeczna z obowiązującym do stycznia 2009 r. brzmieniem art. 358 § 1 k.c. Przepis ten wskazywał, że z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, zobowiązania pieniężne na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej mogą być wyrażone tylko w pieniądzu polskim (zasada walutowości). W tym okresie obowiązywał już bowiem art. 358 1 § 2 k.c. zezwalający na określenie wysokości świadczenia pieniężnego przez odwołanie do innego niż pieniądz miernika wartości. Możliwą postacią dopuszczalnej waloryzacji świadczeń stron było odwołanie się do wartości pieniądza obcego, zaś banki posiadały ogólne zezwolenie dewizowe na zawieranie umów skutkujących powstawaniem zobowiązań wycenianych w walutach obcych, w oparciu o przepisy ustawy z 2002 r. Prawo dewizowe, zgodnie z którymi dokonywanie obrotu dewizowego jest dozwolone, z zastrzeżeniem ograniczeń wskazanych w ustawie, przy czym ograniczeń określonych w art. 9 nie stosuje się do obrotu dewizowego dokonywanego z udziałem banków (art. 3 pr. dewizowego). Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 2 kwietnia 2004 r., III CZP 10/04, przepisy prawa dewizowego zasadniczo wyłączały zasadę walutowości wynikającą z art. 358 § 1 k.c.
KONSUMENCKI CHARAKTER UMOWY
Zgodnie z treścią art. 22 1 k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Brak bezpośredniego związku czynności prawnych konsumenta z działalnością gospodarczą lub zawodową jest najistotniejszym i najbardziej charakterystycznym elementem pojęcia konsumenta. Z reguły ma ona zmierzać do zaspokajania potrzeb własnych, osobistych podmiotu, jego rodziny, domowników, także przyjaciół lub znajomych (prezenty), ma zapewniać funkcjonowanie gospodarstwa domowego. Jednakże formuła negatywna o braku związku z działalnością gospodarczą lub zawodową zachowuje swą wartość, ponieważ jest odpowiednio ogólna, a co ważniejsze – nadaje pojęciu konsumenta cechę funkcjonalnej przeciwstawności wobec pojęcia przedsiębiorcy. Tylko pośredni związek pomiędzy czynnością prawną a działalnością gospodarczą osoby fizycznej nie pozbawia jej przymiotu konsumenta (tak też J. Ciszewski, P. Nazaruk „Komentarz do kodeksu cywilnego”, System Informacji Prawnej Legalis).
W ocenie Sądu nie budzi wątpliwości, że umowa została zawarta przez powoda, któremu przysługiwał status konsumenta. W świetle materiału procesowego sprawy brak jest jakichkolwiek dowodów, które wykazywać miałyby tezę przeciwną. Zdaniem Sądu strona powodowa zaciągnęła zobowiązanie umowne, działając jako konsument, ponieważ nabyła własność kredytowanej nieruchomości w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych w przyszłości i nie prowadziła na niej działalności gospodarczej. Brak jest w aktach sprawy jakichkolwiek dowodów, z których by wynikało, iż strona powodowa korzystała z kredytowanej nieruchomości do działalności gospodarczej, albo świadczyła odpłatne usługi. Strona powodowa wskazała, iż mieszkanie zostało przez nią nabyte do zaspakajania potrzeb mieszkaniowych czyli osobistego „zamieszkania” w kredytowanej nieruchomości. Powodowie nie zamieszkali w kredytowanej nieruchomości, gdyż została im oddana do użytku z wadą konstrukcyjną, wobec czego powodowie sprzedali to mieszkanie. Ponadto wykonywany przez powoda zawód notariusza nie może wpływać na odmienną ocenę statusu powoda, a tym samym – wpływać na ocenę braku abuzywności postanowień umowy kredytowej, poprzez przyjęcie miernika podwyższonego niż przeciętnego, typowego konsumenta (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 1 marca 2017 r. IV CSK 285/16). Definicja przeciętnego konsumenta zawarta została przy tym w art. 2 pkt 8 ustawy z 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, w którym wskazano, iż jest on „dostatecznie dobrze poinformowany, uważny i ostrożny”. W orzecznictwie wyrażono pogląd, że przy wykładni wzorców umownych ze względu na ich funkcję standaryzacyjną stosować należy metodę obiektywną, a za miarodajny uznawać należy sens dostępny dla typowego adresata wzorca (wyrok SN z dnia 19 kwietnia 2007 r., I CSK 27/07, LEX nr 315565). Wprawdzie powód zarówno w chwili zawierania umowy, jak i obecnie wykonuje zawód notariusza, niemniej jednak nie sposób wymagać od prawnika znajomości wszystkich gałęzi i dziedzin prawa, zwłaszcza w zakresie tak skomplikowanej dziedziny jak prawo bankowe.
Tym samym dla prawnej oceny sprawy mają zastosowanie akcentowane w pozwie przepisy kodeksy cywilnego o niedozwolonych postanowieniach umownych (art. 385 1 i nast. k.c.) oraz przepisy dyrektywy 93/13. Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Celem wprowadzenia do polskiego systemu prawnego wskazanych przepisów ustawą z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny był zamiar zapewnienia konsumentom bardziej skutecznej ochrony w stosunkach umownych z profesjonalistami, a przede wszystkim potrzeba uwzględnienia w polskim prawie postanowień dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich (dyrektywa 93/13).
Nie ulega przy tym wątpliwości, że zgodnie z ogólnymi regułami wykładni oświadczeń woli stron, wynikającymi z art. 65 § 2 k.c. wykładnia umów, w tym podlegających reżimowi konsumenckiemu, w pierwszym rzędzie powinna uwzględniać rzeczywistą wolę stron zawierających umowę, co wymaga zbadania jej całości. Wskazane jest przyjmowanie takiego sensu oświadczenia woli, które uwzględnia logikę całego tekstu, przy czym zasadniczo znaczenie winno się przypisać również kontekstowi sytuacyjnemu. W każdym razie wątpliwości interpretacyjne, które nie dają się usunąć w drodze ogólnych dyrektyw wykładni oświadczeń woli, powinny być rozstrzygnięte na niekorzyść strony, która zredagowała tekst w myśl zasady in dubio contra proferentem (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2018 r., I CSK 225/17). Wskazać również należy, że przy umowach zawartych na piśmie, wykładnia nie może jednak pomijać jej zwerbalizowanej treści ani prowadzić do wyników z nią sprzecznych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 stycznia 2014 r., VI ACa 1358/13, LEX nr 1438317; wyrok SN z dnia 9 lutego 2012 r., III CSK 179/11, LEX nr 1165079).
Sąd rozpoznający niniejszą sprawę podziela zapatrywania wyrażone w przywołanych orzeczeniach, wyrażonych także w sprawach z zakresu obrotu obustronnie profesjonalnego. Podkreślić przy tym należy, że zachowują one aktualność także w sprawie niniejszej, niemniej jednak z pewnymi modyfikacjami wynikającymi z konsumenckiego charakteru kontraktu. Zaakcentowania wymaga bowiem okoliczność, że w sprawie niniejszej do zawarcia pisemnej umowy z konsumentem został wykorzystany wzorzec przygotowany przez pozwanego, który regulował (zarówno w tekście umowy, jak i w regulaminie) sporne zagadnienia związane wypłatą i spłatą kredytu. Dlatego też pierwszorzędne znaczenie winna mieć wykładnia oświadczeń woli stron kredytu wyrażonych na piśmie z jedoczesnym zastrzeżeniem, że wszelkie wątpliwości i niejasności tekstu winny obciążać autora tekstu umowy i być interpretowane na korzyść konsumenta. Co warte podkreślenia teza ta ma swoje wyraźne normatywne umocowanie w treści art. 5 dyrektywy 93/13, przez co nie powinna budzić żadnych wątpliwości.
Na kanwie niniejszej sprawy osnową sporu były częściowo zagadnienia odmiennego rozumienia przez strony konkretnych postanowień umownych (co do istoty zobowiązania wyrażonego w CHF, zasad wykonywania umowy), pomimo tego, że samo jej wykonanie w oparciu o całość postanowień kontraktowych nie rodziło problemów. Istniał zatem obowiązek odkodowywania norm kontraktowych za pomocą reguł i metod wykładni oświadczeń woli stron, które odmiennie rozumiały te same postanowienia (tzw. kombinowana metoda wykładni, oparta na kryteriach subiektywnym i obiektywnym). W pierwszej fazie sens oświadczenia woli ustala się mając na uwadze rzeczywiste ukonstytuowanie się znaczenia między stronami, tj. za wiążący uznaje się taki sens oświadczenia woli, jak rozumiała je zarówno osoba składająca, jak i odbierająca to oświadczenie. Decyduje zatem rzeczywista wola stron, tj. kryterium subiektywne, co znajduje uzasadnienie normatywne w treści art. 65 § 2 k.c. W sytuacji, gdy okaże się, że strony nie przyjmowały tego samego znaczenia oświadczenia woli, następuje przejście do obiektywnej fazy wykładni, w której właściwy sens oświadczenia woli ustala się na podstawie przypisania normatywnego, czyli jak adresat sens oświadczenia woli winien rozumieć przy zastosowaniu starannych zabiegów interpretacyjnych. Na tym etapie przeważa więc ochrona zaufania odbiorcy oświadczenia woli, nad rozumieniem nadawcy, co ma sprzyjać pewności stosunków prawnych, a w konsekwencji pewności obrotu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2018 r., I CSK 225/17). Co do kwestii ryzyka kursowego związanego z zaciągnięciem zobowiązania – bo w tym zakresie istniały rozbieżności w zakresie rozumienia przez strony postanowień umownych – należy uznać, że w świetle ustalonych okoliczności sprawy strona powodowa nie wykazała przesłanki niejednoznaczności głównych postanowień umownych wyrażenia przedmiotu zobowiązania w walucie CHF. W ocenie Sądu, przy zastosowaniu obiektywnych wzorców wykładni oświadczeń woli, treść zobowiązania w zakresie wyrażenia kwoty kredytu w CHF oraz zasad jego spłaty w tej walucie, spełnia zatem minimalne standardy przejrzystości. Przede wszystkim należy wskazać, że kwestionowana umowa była umową kredytu denominowanego, a nie indeksowanego. Kwota zobowiązania wyrażona była od początku w walucie obcej (CHF) i w takiej walucie dług powinni spłacić powodowie. Tym samym w świetle okoliczności niniejszej sprawy, tj. wyrażenia przedmiotu zobowiązania w walucie szwajcarskiej, świadomości powodów co do możliwości zmian kursowych, wskazywały na kwestię ryzyka walutowego mogącego skutkować zmianą wysokości świadczenia wyrażonego w walucie polskiej, przez co umowa spełnia w ocenie Sądu minimalne standardy przejrzystości, o których stanowi art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13. W kategoriach faktów powszechnie znanych należy pojmować problematykę codziennej zmienności kursów walut i powiązanego z nią kwestią konieczności uiszczenia odpowiednio większej czy mniejszej kwoty w walucie polskiej, w razie zaistnienia zmian. Poza tym, jak już wskazywano, w okolicznościach niniejszej sprawy brak jest w ocenie Sądu podstaw do uznania, że istotne postanowienia umowy w zakresie wyrażenia przedmiotu zobowiązania w walucie CHF są nieprzejrzyste. Powodowie-konsumenci, dostatecznie dobrze poinformowani, uważni i ostrożni, dysponując informacją o walucie zobowiązania w CHF w okresie przed zawarciem umowy, mieli możliwość dopytania czy samodzielnego zweryfikowania kwestii przedstawionego im ryzyka (powodowie nie działali pod jakąkolwiek presją czasu ze strony banku i zaciągając zobowiązanie na kilkadziesiąt lat winni zachować elementarną powściągliwość). Stąd też nie sposób wywodzić, aby w realiach niniejszej sprawy przed powodami zatajono informacje co do wpływu ryzyka zmian kursowych na wartość zobowiązania w walucie polskiej, w szczególności, że po zawarciu umowy złoty polski umacniał się względem franka szwajcarskiego. Należy zatem stwierdzić, że omawiane oświadczenie komponowało się w działanie przedsiębiorcy w wymóg działania w dobrej wierze, o którym stanowi preambuła i art. 3 dyrektywy 93/13 (por. wyrok TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawach połączonych od C-776/19 do C-782/19). Racjonalnie działający adresat oświadczenia tego rodzaju, otrzymanego przed zawarciem umowy, miał zatem zapewnioną możliwość identyfikacji ryzyk, jakie mogą się wiązać z zaciągnięciem spornego zobowiązania. Tym samym w ocenie Sadu Okręgowego nie mogą zostać uznane za abuzywne postanowienia umowy wyrażające kwotę kredytu w CHF. Powodowie wiedzieli, lub winni wiedzieć, że zaciągają zobowiązanie w CHF i w tej walucie będą musieli je spełnić, co w sposób bezpośredni wynika z treści umowy i regulaminu. Nie przekonuje zatem stanowisko strony powodowej, że obowiązki informacyjne względem powodów zostały wykonane w sposób niedostateczny. W trakcie wykonywania przedmiotowej umowy powodowie rozpoczęli spłatę kredytu w CHF, od tej bowiem daty powodowie po prostu zaczęli korzystać z ich uprawienia, a nawet obowiązku, osadzonego w sposób bezpośredni w treści umowy.
BRAK NARUSZENIA ART. 69 UST. 2 USTAWY PRAWO BANKOWE
Powodowie w pozwie obszernie wskazywali, że w ich ocenie ww. umowa kredytowa była nieważna z uwagi na brak wskazania w niej kwoty wypłaconego kredytu. W związku z tym należy wskazać, że stosownie do przywołanego wyżej art. 69 ust. 2 pkt 2 Prawa bankowego umowa kredytu powinna zawierać m. in. dokładne określnie kwoty (wysokości) i waluty wypłacanego kredytu .
Jednak wbrew twierdzeniom powodów wyrażonym w pozwie - element ten zawiera umowa zawarta przez strony w niniejszej sprawie, o czym świadczy treść jej § 1, zgodnie z którym kwota kredytu wynosiła 228.153,06 CHF . Ponadto stosownie do treści § 5 ust. 5.1 umowy uruchomienie kredytu miało nastąpić w transzach, w wysokości nie większej niż 536.000,00 zł. Fakt wypłacenia przez pozwanego powodom kredytu w łącznej kwocie 515.203,15 zł wynika z zaświadczenia wystawionego przez pozwanego. Powyższa okoliczność wynika również z zeznań powodów, którzy wskazali, iż otrzymali tożsamą kwotę kredytu z tą, o którą wnioskowali. Jak wskazano wcześniej – była to więc umowa kredytu denominowanego do waluty obcej. Zawieranie tego typu umów było prawnie dopuszczalne nawet przed wejściem w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984) tzw. ustawy antyspreadowej, tj. przed 26 sierpnia 2011 roku. Po wejściu w życie wspomnianej nowelizacji Prawa bankowego taki typ umowy został explicite w art. 69 Prawa bankowego dopuszczony jako możliwy wariant umowy kredytu. Podobnie i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w swoim orzecznictwie nie kwestionuje samej zasady udzielania kredytów indeksowanych czy denominowanych do waluty obcej. Choćby z wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2019 roku (C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...), Legalis nr 2230278) można wywnioskować, że taka konstrukcja umowy kredytu została co do zasady zaakceptowana przez TSUE.
Nie można więc w żadnym wypadku podzielić argumentacji strony powodowej, że wyrażenie kwoty kredytu w walucie obcej (w niniejszej sprawie w CHF), mogłoby skutkować nieważnością umowy kredytowej. O trafności oceny Sądu przemawia nie tylko art. 69 ust. 2 pkt 4 Prawa bankowego, ale także brak mocy wstecznej art. 6 ustawy z dnia 23 marca 2017 roku o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami (tj. Dz. U. z 2020 roku, poz. 1027 ze zm.). Nie można także stwierdzić w realiach niniejszej sprawy, że strony nie doszły do porozumienia co do kwoty kredytu, albowiem jak wynika z przesłuchania stron powodowie otrzymali wnioskowaną kwotę.
Reasumując powyższe należy wskazać, że analizując odkodowaną w świetle obiektywnych kryteriów treść oświadczeń woli stron umowy kredytu Sąd nie dopatrzył się przyczyn do stwierdzenia nieważności umowy na podstawie art. 58 k.c.
Oceny tej nie zmienia również postanowienie umowy, czy regulaminu co do zastosowania przewalutowania w razie złożenia dyspozycji wypłaty środków w walucie innej, aniżeli waluta produktu kredytowego. Postanowienie to odnosi się bowiem do kwestii wykonania umowy, a nie określenia kwoty kredytu, a zatem nie dotyczy ustalenia przedmiotowo istotnych postanowień tego kontraktu. Poza tym analiza całokształtu kontraktu prowadzi do wniosku, że to od woli kredytobiorcy zależało, czy kredyt zostanie uruchomiony w walucie polskiej, czy szwajcarskiej (§ 4 ust. 5 regulaminu). Stąd też nie sposób wywodzić, aby w umowie nie określono kwoty kredytu, przez co miałaby zostać uznana za nieważną w świetle art. 69 prawa bankowego. Kwota ta została określona wprost we frankach, zaś to od woli kredytobiorcy zależało, czy w tej walucie zostanie mu wypłacona, czy też po przeliczeniu w walucie polskiej, o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia.
Kolejnym spornym w świetle postanowień umowy zagadnieniem, które zdaniem strony powodowej prowadziło do nieważności umowy, była problematyka stosowania klauzuli dotyczącej przewalutowania osadzonej na stosowaniu do tego działania tabel kursowych banku. Argumentacja strony powodowej opiera się przy tym na przekonaniu, że w świetle postanowień kontraktu powodowie musieli skorzystać z bankowego instrumentu przewalutowania zarówno na etapie wypłaty kredytu, jak i jego spłaty, czemu przeczyła strona pozwana. Ponownie posiłkując się regułami wykładni oświadczeń woli należy wskazać, że argumentacja powoda nie znajduje oparcia w świetle obiektywnej analizy spornych postanowień umowy, wyartykułowanych na piśmie. Jak słusznie podnosi pozwany, z § 4 ust. 5 regulaminu w sposób bezpośredni wynika, że przewalutowanie miało miejsce jedynie w razie przedłożenia przez kredytobiorcę dyspozycji, względnie dokonanie przez kredytobiorcę wyboru wypłaty kredytu w walucie innej, niż waluta produktu kredytowego. Literalna treść tego postanowienia wzorca prowadzi do wniosku, że zasadą winno być uruchomienie produktu w walucie, w jakiej został wyrażony, skoro brzmienie spornego postanowienia de facto stanowi uregulowanie wyjątku i prawideł, zgodnie z którymi miałby on zostać procedowany (zastosowanie przewalutowania). Tym samym należy wskazać, że w świetle postanowień kontraktowych powodowie mieli możliwość uruchomienia kredytu w walucie CHF, bez uciekania się do umownej instytucji przewalutowania poprzez zastosowanie tabel kursowych banku (wątpliwości w tym zakresie pomiędzy postanowieniami umowy a regulaminu należy wykładać na korzyść konsumenta).
Na marginesie należy jedynie zauważyć, że nawet przyjęcie niedozwolonego charakteru postanowienia umowy co do wypłaty kredytu po przewalutowaniu nie skutkuje w ocenie Sądu nieważnością umowy. Pozbawiony postanowienia o konieczności przewalutowania kontrakt mógłby być wykonany – umowa zawierała wszystkie elementy konstrukcyjne stosunku kredytu, a kredytobiorcy w ich świetle mogliby się domagać wypłaty wskazanej w niej kwoty franków szwajcarskich.
Podobny wniosek należy wysnuć w odniesieniu do kwestii spłaty kredytu, przy czym w odniesieniu do tego zagadnienia umowa zawierała jeszcze bardziej wyraźne postanowienia. Zgodnie bowiem z § 8 ust. 8.8. umowy spłata kredytu miała następować na rachunek wskazany tam wskazany. Rachunek ten prowadzony był w walucie produktu (CHF) i miał być zasilany wyłącznie środkami w walucie, w której jest prowadzony, tj. w CHF (franku szwajcarskim). Kredytobiorca zobowiązany był do zapewnienia na rachunku wystarczającej kwoty środków do pokrycia wymagalnych należności banku z tytułu kredytu. Spójny z postanowieniami umowy był również regulamin (§ 9 ust. 3 w zw. z § 2 pkt 18). Dopiero niezapewnienie na rachunku walutowym przeznaczonym do obsługi kredytu, który został otwarty razem z zawarciem umowy kredytu, uprawniało bank do poszukiwania na innych rachunkach środków, które pozwoliłyby na spełnienie świadczenia. Jeżeli ten inny rachunek prowadzony był w innej walucie niż CHF, miała dopiero zastosowanie instytucja umowna przewalutowania. W świetle postanowień umownych powodowie mieli zatem możliwość, a nawet obowiązek spłaty kredytu w walucie CHF i dopiero brak spełnienia świadczenia w tej walucie, co traktować można w kategoriach nienależytego wykonania zobowiązania w świetle art. 471 k.c., uprawniał bank do stosowania przewalutowania w razie istnienia środków na innym rachunku.
Odnosząc do powyższych ustaleń treść art. 385 1 k.c. wykładanych przez pryzmat dyrektywy 93/13 należy dość do wniosku, że w świetle całokształtu okoliczności sprawy sporne postanowienia umowy nie mogą zostać uznane za niedozwolone. Na wstępie należy wskazać, że systematyka kontraktu prowadzi w ocenie Sądu do wniosku, iż kategoriach abuzywności mogą być analizowane postanowienia umowy dotyczące możliwości stosowania przez bank instytucji przewalutowania. Z uwagi zaś na jej pomocnicze zastosowanie, tj. w razie wykonania umowy na skutek dyspozycji kredytobiorcy w walucie innej niż waluta kredytu oraz w razie niezapewnienia przez kredytobiorcę na rachunku walutowym odpowiedniej ilości franków, postanowienia dotyczące przewalutowania nie odnoszą się do głównych postanowień umowy. Odmiennie bowiem niż w przypadku innych umów z udziałem waluty obcej o charakterze kredytu indeksowanego czy denominowanego, stosowanie przewalutowania w oparciu o tabele banku nie było jedyną możliwością wykonania umowy. Co więcej, jak już wskazano, przewalutowanie miało zastosowanie jedynie na skutek wyboru dokonanego przez kredytobiorcę co do sposobu wykonania umowy i wchodziło w grę w dalszej kolejności (wskutek niezasilania CHF rachunku przeznaczonego do spłaty).
Należy w związku z tym wskazać, że dyrektywa 93/13 w art. 3 ust. 1 stanowi o znaczącej nierównowadze wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, przez co nie sposób wykładać użytego w art. 385 1 k.c. pojęcia rażącego naruszenia interesów konsumenta w kierunku ograniczenia zakresu przepisu do przypadków skrajnej nierównowagi interesów stron, gdyż sprzeciwia się to regule nakazującej wykładanie przepisów umożliwiające skuteczne wprowadzanie do porządku prawnego norm o źródle wspólnotowym.
BRAK NARUSZENIA DOBRYCH OBYCZAJÓW ORAZ RAŻĄCEGO NARUSZENIA INTRESÓW
Kolejną przesłanką podlegającą badaniu była zgodność postanowień umowy z dobrymi obyczajami. Przez dobre obyczaje w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. należy rozumieć pozaprawne reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Pojęcie sprzeczności z dobrymi obyczajami stanowi przeniesienie na grunt kodeksu cywilnego użytego w art. 3 ust. 1 dyrektywy pojęcia sprzeczności z wymogami dobrej wiary. Przy czym w preambule do dyrektywy 93/13 zdefiniowano ocenę działania w dobrej wierze, gdzie winna być brana pod uwagę zwłaszcza siła pozycji przetargowej stron umowy, a w szczególności, czy konsument był zachęcany do wyrażenia zgody na warunki umowy i czy towary lub usługi były sprzedane lub dostarczone na specjalne zamówienie konsumenta; sprzedawca lub dostawca spełnia wymóg działania w dobrej wierze, jeżeli traktuje on drugą stronę umowy w sposób sprawiedliwy i słuszny, należycie uwzględniając jej prawnie uzasadnione roszczenia.
Zgodnie zaś z art. 385 2 k.c. oceny czy postanowienia wzorca stanowiąc klauzule niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Ocena obu przesłanek niedozwolonego charakteru postanowień następuje zatem przy uwzględnieniu stanu istniejącego w chwili zawarcia umowy (uchwała Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 roku, sygn. III CZP 29/17 i powołane w niej orzecznictwo).
Odnosząc treść przywołanych unormowań do stanu faktycznego niniejszej sprawy należy wskazać, że brak jest podstaw do wywiedzenia wniosku o naruszeniu interesów konsumenta-powodów poprzez transponowanie do umowy postanowień regulaminu o przewalutowaniu. Co do zasady rację ma strona powodowa, że klauzule umowne umożliwiające stosowanie przez bank na potrzeby przeliczeń wymaganych umową kredytu tabel kursów walut obowiązujących w danym dniu w banku, stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Uznaje się bowiem, iż określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14 (OSNC 2016, Nr 11, poz. 134, z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16 (nie publ.), z dnia 19 września 2018 r., I CNP 39/17, nie publ., z dnia 24 października 2018 r., II CSK 632/17, nie publ., z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, nie publ., z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, nie publ., z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115, z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, nie publ., z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, nie publ.). Niemniej jednak nie sposób przejść obojętnie wobec tego, w jakiej konfiguracji (systematyce) w konkretnej umowie następuje zastosowanie przewalutowania w oparciu o tabele kursowe banku. Kluczowe jest w ocenie Sądu udzielenie odpowiedzi na pytanie czy umowa jest tak skonstruowana, że niejako „skazuje” kredytobiorcę na korzystanie z mechanizmu przewalutowania w oparciu o tabele kursowe banku za równo na potrzeby wypłaty świadczenia, ale przede wszystkim rozłożonej na kilkadziesiąt lat spłaty kredytu, czy też zastosowanie tej instytucji następuje na skutek autonomicznej decyzji kredytobiorcy. W sprawie niniejszej to w oparciu o dyspozycję wypłaty kredytu nastąpiło jego uruchomienie (wypłata) w walucie polskiej i w oparciu o brak zasilania rachunku walutowego frankami bank zasadniczo pobierał tytułem spłaty rat odpowiednią – po przewalutowaniu – ich równowartość w złotych. Powodowie mogli spłacać raty kapitałowo- odsetkowe poprzez rachunek bankowy prowadzony w CHF, a zatem mieli możliwość nabycia waluty poza Bankiem i w ten sposób, nie musieli korzystać przy spłacie kredytu z tabel bankowych ustalanych przez pozwany Bank. Zwrócić należało uwagę na to, że powodowie nie zapoznali się z treścią umowy, co wynika z ich przesłuchania powoda nie pamiętał czy zapoznał się z treścią umowy, w szczególności z zapisami dotyczącymi możliwości spłaty w walucie CHF. W realiach niniejszej sprawy uznać należało, że spłacanie kredytu w walucie PLN wynikało z niedbalstwa powodów, bowiem nie zapoznali się z treścią podpisanej umowy, z której wprost wynikało uprawnienie do spłacania w walucie kredytu. Na uwadze należało mieć także i ten fakt, że powód jest z zawodu notariuszem, osobą z prawniczym wykształceniem, na co dzień zajmującym się przygotowywaniem umów. Wobec tego powód winien mieć świadomość konieczności dokładnego zapoznania się z treścią podpisanej umowy, bowiem znane mu być powinny konsekwencje wynikające z podpisywania umów. Powodowie natomiast po podpisaniu umowy nie zapoznali się z jej treścią, co skutkowało tym, że z uwagi na brak środków pieniężnych w walucie kredytu na rachunku bankowym walutowym doszło do spłaty kredytu w walucie PLN, co wynikało jednakże z zaniedbania powodów w zapoznaniu się z treścią umowy.
Nie sposób zatem uznać, aby umowa w dacie jej zawarcia nie zapewniała stronom równowagi kontraktowej, o której stanowi art. 3 ust. 1 dyrektywy. Powodowie mieli bowiem możliwość wykonania umowy w wariancie zapewniającym jej czysto walutowy charakter (wypłata w CHF i spłata w CHF). Jedynie zaś od decyzji powodów zależało, że w celu realizacji zamierzenia budowlanego korzystniejsze dla niego było wypłacenie kredytu w PLN, na skutek dyspozycji, po zastosowaniu przewalutowania, co traktować należy również w świetle indywidualnego uzgodnienia sposobu wypłaty kredytu. Podobnie powodowie podjęli decyzję, o niespłacaniu w początkowym okresie kredytu bezpośrednio w CHF, po uprzednim pozyskaniu waluty na rynku, lecz godzili się na pomocnicze stosowanie przewalutowania na skutek pobierania przez bank środków znajdujących się na rachunku złotowym. Nieświadomość powodów w tym względzie pozbawiona jest podstaw, gdyż wynika z braku znajomości jednoznacznych postanowień kontraktowych. Reasumując, powodowie mieli zatem swobodę w zakresie zapobiegnięcia stosowania do wykonania umowy instytucji przewalutowania, zatem w zakresie wykonania umowy jej słabszej stronie zapewniono możliwość spełnienia świadczeń z niej wynikającego na partnerskich, równoważnych warunkach. Z tego też powodu w ocenie Sądu postanowienia regulaminu oraz umowy nie mają niedozwolonego charakteru. Nie kształtują bowiem praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz nie skutkują znaczącą nierównowagą wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta (art. 385 ( 1) i art. 3 ust. 1 dyrektywy). Znamienne w niniejszej sprawie było także i to, że powód podczas przesłuchania stron oświadczył, że jego pokrzywdzenie wynika z tego, że nadal musi spłacać kredyt, w sytuacji gdy spłacił kapitał kredytu, musi płacić odsetki, co ocenił jako wyzysk. Zgodnie z treścią art. 69 ust.1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. prawo bankowe przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. A zatem zapłata odsetek od udzielonego kredytu należy do istoty umowy kredytu, wobec powyższego nie sposób uznać, że doszło do wyzysku czy pokrzywdzenia powoda. Zwrócić uwagę należy na to, że w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2023r. w sprawie II NSNc 89/23 wskazał, że ochrona konsumencka nie ma charakteru nieograniczonego, a sam fakt, że stronie przysługuje status konsumenta, nie oznacza, iż w jej sprawie nie może zapaść niekorzystne dla niej rozstrzygnięcie. Konsument w dalszym ciągu pozostaje bowiem stroną stosunku prawnego i nie jest zwolniony z obowiązku przestrzegania prawa. W niniejszej sprawie, Sąd uznał, że nie doszło do rażącego naruszenia praw konsumenta z przyczyn wskazanych powyżej co prowadziło do wniosku, co skutkowało oddaleniem powództwa.
BRAK SPRZECZNOŚCI Z ART. 353 1 k.c.
Powyższa konstatacja prowadzi również do wniosku o ważności umowy także w świetle zasady swobody kontraktowania (art. 353 1 k.c.). Jak już wskazywano nie budzi wątpliwości dopuszczalność zawarcia długoterminowej umowy kredytu z udziałem waluty obcej w polskim systemie prawa prywatnego, w tym również w obrocie konsumenckim. Analizowana powyżej konstrukcja postanowień umowy o przewalutowaniu prowadzi do wniosku o braku zachwiania równowagi kontraktowej stron, a tym samym braku podstaw do stwierdzenia naruszenia przez umowę istoty stosunku zobowiązaniowego. Nie jest zatem adekwatne w realiach niniejszej sprawy odwoływanie się do linii orzeczniczej dotyczącej równości stron (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 10 października 2017 r., sygn. VI ACa 726/16, uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 6 marca 1992 roku, sygn. III CZP 141/91), gdyż sporna umowa w pierwszej kolejności zakładała stosowanie warunków, które w żaden sposób nie uzależniały pozycji ekonomicznej i prawnej kredytobiorcy od swobodnej decyzji banku.
BRAK NARUSZENIA ZASAD WSPÓŁZYCIA SPOŁECZNEGO
Nie sposób również wywodzić, aby będąca przedmiotem sporu umowa kredytu była niezgodna z zasadami współżycia społecznego, co również miałoby prowadzić do jej nieważności (art. 58 § 2 k.c.). W toku postępowania nie ujawniono okoliczności, które wskazywałyby, że zaproponowanie przez bank zawarcia spornej umowy godzić by miało w sferę zasad współżycia społecznego i przez to skutkować miało nieważnością umowy z uwagi na art. 58 § 2 k.c. W świetle okoliczności sprawy, tj. pozyskania przez stronę powodową kredytu w celu zaspokojenia jej potrzeb, Sąd nie doszukał się okoliczności wskazujących na to, że pozwany bank wykorzystał swoją pozycję w celu związania strony powodowej długoletnim zobowiązaniem mającym przynosić tylko niemu korzyści, w szczególności, że powodowie sami zdecydowali się na produkt tego rodzaju.
Reasumując powyższe rozważania, w ocenie Sądu twierdzenia pozwu dotyczące niedozwolonego charakteru klauzul przeliczeniowych umowy okazały się nieuzasadnione, w związku z czym brak jest podstaw do uznania umowy za nieważną z powodu braków konstrukcyjnych umowy kredytu, uniemożliwiających jej wykonywanie. Skutkowało to oddaleniem powództwa głównego o ustalenie nieważności tej umowy i zasądzenie świadczonych w jej wykonaniu przez powodów wpłat.
KOSZTY PROCESU
O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu (art. 98 k.p.c.). Powodowie sprawę przegrali w całości, dlatego powinni zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty procesu. Sąd jednocześnie działając na zasadzie art. 108 k.p.c. nakazał szczegółowe wyliczenie wysokości kosztów procesu referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się wyroku w przedmiotowej sprawie.
Biorąc te wszystkie względy pod uwagę, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
sędzia Aldona Szawrońska-Eliszewska
sygn. akt XXVIII C 12534/21
ZARZĄDZENIE
(...)
Warszawa, dnia 17 kwietnia 2023 r. sędzia Aldona Szawrońska-Eliszewska
Notatka urzędowa
(...)
Warszawa, dna 17 kwietnia 2023r.
str.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Aldona Szawrońska-Eliszewska
Data wytworzenia informacji: