XXVIII C 13382/22 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-02-28
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 lutego 2025 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie, XXVIII Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Bartłomiej Biegański
Protokolant: sekretarz sądowy Bartłomiej Ściechowski
po rozpoznaniu w dniu 11 lutego 2025 roku w Warszawie na rozprawie
sprawy z powództwa P. M.
przeciwko (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o ustalenie i zapłatę
I. ustala, że umowa kredytu nr (...) (...) (...) zawarta w dniu 24 maja 2011 roku pomiędzy P. M. a (...) Bank (...) Spółką Akcyjna z siedzibą w G. jest nieważna w całości;
II. zasądza od (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz P. M. kwoty 5.580,00 złotych (pięć tysięcy pięćset osiemdziesiąt złotych) oraz 69.016,04 franków szwajcarskich (sześćdziesiąt dziewięć tysięcy szesnaście franków szwajcarskich cztery centymy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 marca 2022 roku do dnia zapłaty;
III. zasądza od (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz P. M. kwotę 22.617,00 złotych (dwadzieścia dwa tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt XXVIII C 13382/22
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 28 lutego 2025 roku
Pozwem z dnia 29 czerwca 2022 roku ( data stempla pocztowego k. 96 powód P. M. wniósł w roszczeniu głównym o:
1. ustalenie nieważności umowy nr (...) o kredyt mieszkaniowy (...) (kredyt hipoteczny przeznaczony na zakup lub zamianę nieruchomości na rynku wtórnym) zawartej w dniu 24 maja 2011 roku przez powoda z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w G.;
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 5.580,00 zł oraz 69.016,04 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 3 marca 2022 roku do dnia zapłaty tytułem zwrotu świadczenia nienależnego w związku z nieważnością ww. umowy.
Powód domagał się roszczenia ewentualnego bliżej opisanego w petitum pozwu.
Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych ( pozew k. 3-36).
Odpis pozwu doręczono pozwanemu w dniu 1 lutego 2023 roku ( epo k. 105).
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postepowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany m.in. podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powoda ( odpowiedź na pozew k. 109-135).
Sąd na rozprawie w dniu 5 grudnia 2023 roku przesłuchał powoda w charakterze strony i poinformował go o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą stwierdzenie nieważności umowy kredytu będącej przedmiotem niniejszej sprawy. Powód po pouczeniu oświadczył, że ma świadomość konsekwencji stwierdzenia nieważności umowy i związanych z tym możliwymi roszczeniami banku ( przesłuchanie powoda w charakterze strony w protokole rozprawy z dnia 5 grudnia 2023 roku k. 190v-191v, oświadczenie powoda k. 191v).
Powód, po pisemnym pouczeniu przez Sąd, w dniu 20 kwietnia 2023 roku ( data stempla pocztowego k. 200) złożył pisemne oświadczenie o woli uznania umowy za nieważną w całości ( oświadczenie powoda k. 198-199).
Do dnia zamknięcia ostatniej rozprawy strony podtrzymywały dotychczasowe stanowiska w sprawie.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
W 2011 roku powód P. M. potrzebował środków finansowych w celu zakupu lokalu mieszkalnego dla własnych celów mieszkaniowych. W celu wzięcia kredytu skorzystał z pomocy pośrednika kredytowego. Potrzebował kwoty w PLN, nie posiadał jednakże zdolności kredytowej w tej walucie. Powodowi zaproponowano natomiast ofertę kredytu indeksowanego do CHF, wskazując ją jako korzystniejszą z uwagi np. na jego niższy koszt względem kredytu w PLN.
Nie wyjaśniono przy tym, w jaki sposób Bank będzie ustalał kurs CHF, nie przedstawiono też żadnych wykresów, historycznych kursów waluty, czy symulacji, obrazujących ryzyko kursowe związane z tego rodzaju umową kredytu, które uwzględniałaby w sposób kompleksowy nie tylko wysokość poszczególnych rat, ale też wysokość pozostałego do spłaty salda zadłużenia wyrażonego w PLN oraz ich wpływ na łączne koszty kredytu. Powód nie wiedział, że w umowie użyte są dwa kursy waluty obcej, tj. kupna i sprzedaży. Powód wiedział, że wraz ze zmianą kursu waluty obcej ulegnie zmianie wysokość raty w PLN, lecz nie salda. Nie został poinformowany o w zasadzie nieograniczonym ryzyku kursowym, ani o jakichkolwiek środkach na jego zminimalizowanie, bądź wyłączenie. Nie wytłumaczono mu również poprawnie mechanizmu indeksacji, roli CHF w umowie, spreadu.
Powód podpisał oświadczenie, iż zapoznał się z „Informacją dla Wnioskodawców o ryzyku zmiennej stopy procentowej, ryzyku kursowym, ryzyku zmiany spreadu walutowego oraz ryzyku zmian cen rynkowych nieruchomości”, „Informacją dla Wnioskodawców o ryzyku zmiennej stopy procentowej oraz ryzyku zmian cen rynkowych nieruchomości” oraz że odrzucił ofertę pozwanego Banku udzielenia kredytu w PLN.
Umowa nie mogła być negocjowana, została zawarta z wykorzystaniem wzorca umownego stosowanego przez pozwanego. Podpisanie wszystkich dokumentów przedstawionych przez działającego za i na rzecz Banku było warunkiem zawarcia umowy.
W dacie zawarcia ww. umowy powód pracował na podstawie umowy o pracę, nie prowadził działalności gospodarczej. Był konsumentem.
Kredytowana nieruchomość miała posłużyć zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych powoda. Powód mieszkał w kredytowanej nieruchomości do 2021 roku. Kredytowana nieruchomość jest wynajmowana od sierpnia 2021 roku. W nieruchomości nie była prowadzona działalność gospodarcza.
Kredyt jest dalej spłacany ( wniosek kredytowy k. 139-142, informacja dla wnioskodawców k. 143-145, przesłuchanie powoda w charakterze strony w protokole rozprawy z dnia 5 grudnia 2023 roku k. 190v-191v).
W dniu 24 maja 2011 roku powód P. M. (dalej też: „Kredytobiorca”) zawarł umowę nr (...) o kredyt mieszkaniowy (...) (kredyt hipoteczny przeznaczony na zakup lub zamianę nieruchomości na rynku wtórnym) (dalej: „Umowa”) z poprzednikiem prawnym pozwanego pozwanym (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w G. (dalej też „Bank”).
Umowa składała się z Części Szczególnej Umowy (dalej: CSU), Części Ogólnej Umowy (dalej: COU), a także „Ogólnych warunkach udzielania przez (...) Bank (...) S.A. kredytu mieszkaniowego (...)”, będącej integralną częścią ww. umowy.
Na mocy zawartej umowy pozwany bank udzielił kredytu w kwocie 392.000,00 zł, z zastrzeżeniem, że ostateczna wysokość zobowiązania Kredytobiorcy do spłaty wyrażona w CHF, określona będzie po wypłacie całej kwoty kredytu i po przeliczeniach na tę walutę po kursie jej kupna, zgodnie z Tabelą kursów obowiązującą w Banku w dniach i w momentach poszczególnych uruchomień środków, na okres od dnia 24 maja 2011 roku do dnia 15 maja 2041 roku, z przeznaczeniem na cel mieszkaniowy, tj. finansowanie kosztów nabycia lokalu mieszkalnego (określonego bliżej w Umowie) oraz na dowolny cel (§ 1 ust. 2-3 Umowy).
Oprocentowanie kredytu miało przy tym wynosić 3.62583% p.a. (w przypadku uruchomienia środków w dniu podpisania umowy), marża banku w dniu udzielenia kredytu miała wynosić 3.45 % w stosunku rocznym. Wskazano również warunki, od których zależeć miało obniżenie marży banku w okresie kredytowania. Rzeczywista roczna stopa procentowa miała zaś wynosić 4.02% p.a. (§ 1 ust. 4-11 CSU).
Zabezpieczeniem spłaty kredytu była m.in. hipoteka umowna do kwoty 205.693,30 CHF na rzecz banku ustanowiona na kredytowanej nieruchomości (§ 3 CSU).
W § 4 ust. 3-4 CSU wskazano, że kwota zostanie uruchomiona w PLN i wypłacona jednorazowo.
Kredyt mieszkaniowy (...) jest udzielany w złotych (§ 1 ust. 1 COU).
W przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej: 1/ kwota udzielonego kredytu określona jest w CSU w złotych, z zastrzeżeniem, że kwota ta jest indeksowana do waluty obcej na zasadach, określonych w pkt 2, 2/ zobowiązanie kredytobiorcy do spłaty wyrażone jest w walucie obcej, do jakiej kredyt jest indeksowany, a ostateczna wysokość tego zobowiązania, określona zostanie po wypłacie całej kwoty kredytu oraz po przeliczeniach na walutę po kursie jej kupna, zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w Banku w dniach i momentach poszczególnych uruchomień środków, 3/ na wysokość kwoty zobowiązania Kredytobiorcy oraz wysokość raty kapitałowo-odsetkowej, mają zmiany kursów walut oraz zmiana wysokości spreadu walutowego w trakcie okresu kredytowania, tj. różne kursy w dniach kolejnych wypłat transz, 4/ ryzyko związane ze zmianą kursu waluty oraz zmianą wysokości spreadu walutowego ponosi kredytobiorca, z uwzględnieniem w szczególności § 16 ust. 3 i 4 oraz § 25 ust. 6, 5/ tabele kursów oraz informacje o wysokości spreadów walutowych, udostępniane są klientom banku w następujący sposób: a) aktualne: zamieszane są na stronie internetowej banku oraz wywieszane są na tablicy ogłoszeń w banku oraz na życzenie klienta podawane są telefonicznie lub mailem, b) archiwalne: zamieszane są na stronie internetowej banku oraz na życzenie klienta podawane są telefonicznie lub mailem (§ 1 ust. 2 COU).
Oprocentowanie kredytu ustalane jest według zmiennej stopy procentowej, stanowiącej sumę odpowiedniej stopy procentowej bazowej oraz marży banku, a ryzyko związane ze zmienną stopą procentową ponosić miał kredytobiorca (§ 2 ust. 1 COU).
Stopa bazowa odpowiada obowiązującej w ostatnim dniu roboczym przed dniem uruchomienia środków stawce LIBOR 3M – w przypadku kredytów denominowanych w USD lub CHF (§ 2 ust. 2 pkt 3 COU).
Całkowity koszt kredytu mógł ulec zmianie w przypadku zmiany kursów walut, zmiany wysokości spreadów walutowych (§ 6 ust. 2 pkt 6 i 7 COU).
W przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej, uruchomienie środków następuje: 1/ w złotych lub 2/ w walucie, do jakiej kredyt jest indeksowany, z zastrzeżeniem że warunki uruchomienia są zgodne z warunkami transakcji, dotyczącymi waluty oraz celu kredytowania (§ 16 ust. 1 COU).
W przypadku, gdy kredytobiorca wybierze opcję uruchomienia w walucie, do jakiej kredyt jest indeksowany: 1/ wszystkie transze kredytu uruchamiane są w tej samej walucie, 2/ uruchomienie środków następuje: a) na rachunek walutowy w banku (osobisty lub rachunek obsługi kredytu), bądź b) w formie przelewu, na wskazany przez kredytobiorcę rachunek, na obowiązujących w banku zasadach wykonywania przelewów (§ 16 ust. 2 COU).
W przypadku kredytu indeksowanego, uruchamianego w walucie obcej, gdy przyznana kwota kredytu, na skutek różnic kursowych, okaże się na dzień uruchomienia kredytu kwotą: 1/ przewyższającą kwotę wymaganą do realizacji celu, określonego w CSU, bank uruchomi środki w wysokości, stanowiącej równowartość w walucie kredytu kwoty niezbędnej do realizacji tego celu oraz dokona obniżenia salda kredytu poprzez spłatę kwoty niewykorzystanej, 2/ niewystarczająca do realizacji celu mieszkaniowego, określonego w CSU, określonego w CSU, kredytobiorca zobowiązany jest do zbilansowania inwestycji ze środków własnych lub ze środków przeznaczonych na dowolny cel (§ 16 ust. 3 COU).
W przypadku wypłat w złotych, kwota transzy po wypłaceniu przeliczana jest przez bank na walutę, do jakiej kredyt jest indeksowany, według kursu kupna tej waluty, zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu i momencie wypłaty środków (§ 16 ust. 4 COU).
W przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej: 1/ harmonogram spłat kredytu wyrażony jest w walucie, do jakiej kredyt jest indeksowany, 2/ spłata następuje w złotych lub w zadeklarowanej przez kredytobiorcę walucie kredytu, wskazanej w CSU, w następujący sposób: a) kredytobiorca dokonuje wpłaty środków gotówką w kasie banku lub przelewem z rachunku osobistego, prowadzonego przez inny bank: na swój rachunek osobisty prowadzony przez bank lub bezpośrednio na wskazany w CSU bankowy rachunek obsługi kredytu, b) w dniu wymagalności, określonym w harmonogramie spłat – bank pobiera środki, wyłącznie w wysokości należnej bankowi kwoty, która w całości pokryje przypadającą na ten dzień kwotę raty kredytu wraz z odsetkami: ze złotowego rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego kredytobiorcy, na podstawie udzielonego bankowi pełnomocnictwa, jeśli spłata następuje w złotych lub z rachunku walutowego kredytobiorcy na podstawie udzielonego bankowi pełnomocnictwa, jeśli spłata następuje w walucie obcej, 3/ w przypadku spłaty kredytu w złotych, spłata następuje w równowartości kwot wyrażonych w walucie obcej, przy czym do przeliczeń wysokości rat kapitałowo-odsetkowych spłaconego kredytu stosuje się kurs sprzedaży danej waluty według Tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu i momencie spłaty (§ 19 COU).
W umowie nie ma wzmianki o sposobie ustalania kursu franka szwajcarskiego, który miał mieć zastosowanie przy realizacji umowy ( umowa kredytu k. 40-61).
Wypłata kredytu nastąpiła w złotych w dniu 7 czerwca 2011 roku. Bank przeliczył kwotę wypłaty, tj. 126.101,78 CHF, na równowartość kwoty 392.000,00 zł, którą faktycznie wypłacił powodowi, po stosowanym przez siebie kursie.
Powód uiszczał i uiszcza regularnie raty kredytu i inne świadczenia wynikające z ww. umowy. Zgodnie z twierdzeniami powoda w okresie objętym żądaniem pozwu, tj. od dnia 15 lipca 2011 roku do dnia 14 kwietnia 2022 roku, wpłacił kwotę 5.580,00 zł oraz 69.016,04 CHF tytułem spłaty kredytu. Kredyt jest dalej spłacany ( zaświadczenia k. 64-71, przesłuchanie powoda w charakterze strony w protokole rozprawy z dnia 5 grudnia 2023 roku k. 190v-191v) .
Strona powodowa przed wniesieniem pozwu wezwała pozwanego w dniu 22 lutego 2022 roku ( data nadania k. 78) do niezwłocznej zapłaty kwoty 5.580,00 zł oraz 62.000,00 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia otrzymania wezwania do dnia zapłaty tytułem nienależnie pobranych środków w związku z nieważnością ww. umowy w terminie 7 dni od otrzymania wezwania ( wezwanie k. 76-77). Wezwanie doręczono pozwanemu w dniu 24 lutego 2022 roku ( potwierdzenie odbioru k. 80).
Następnie strona powodowa ponownie wezwała pozwanego w piśmie reklamacyjnym datowanym na dzień 3 marca 2022 roku do niezwłocznej zapłaty kwoty 5.580,00 zł oraz 62.000,00 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia otrzymania wezwania do dnia zapłaty tytułem nienależnie pobranych środków w związku z nieważnością ww. umowy w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania ( wezwanie k. 84-85). Wezwanie doręczono pozwanemu w dniu 8 marca 2022 roku ( k. 86). Pozwany odpowiedział na reklamację negatywnie w piśmie datowanym na dzień 10 marca 2022 roku ( odpowiedź banku k. 86-88).
(...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. jest następcą prawnym (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w G., z którym powód zawarł powyższą Umowę. Do chwili zamknięcia rozprawy w niniejszej sprawie pozwany Bank nie zapłacił powodowi żądanej przez niego kwoty ( okoliczności bezsporne) .
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie wskazanych w jego opisie dowodów z kserokopii dokumentów oraz przesłuchania powoda w charakterze strony.
Jako wiarygodne Sąd uznał dowody z dokumentów. Strony nie kwestionowały, że oświadczenia w nich zawarte zostały złożone przez osoby, które podpisały te dokumenty, ani autentyczności dokumentów złożonych w zwykłych kserokopiach. Wskazać należy, że w postępowaniu cywilnym niepoświadczone kserokopie dokumentów mają moc dowodową (podobnie Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 4 września 2020 roku, XXVII Ca 1537/19). Nie było podstaw, aby z urzędu powziąć wątpliwości odnośnie ich wiarygodności i mocy dowodowej w zakresie, w jakim stanowiły podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie, tym bardziej, że źródło ich pochodzenia nie budziło wątpliwości.
Jako wiarygodne należało ocenić zeznania powoda, złożone na rozprawie. Były one spójne z pozostałym materiałem dowodowym, logiczne. Bezpośrednie przesłuchanie powoda na rozprawie, mimo jego oczywistego zainteresowania w końcowym rozstrzygnięciu, pozwoliło na dokonanie oceny jego zeznań jako wiarygodnych. Opisał on proces poprzedzający podjęcie decyzji o zawarciu umowy, przedstawił relację z zawarcia umowy. jego zeznania były szczere, konkretne, szczegółowe w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia, co przesądziło o uznaniu ich za wiarygodne.
Sąd pominął na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. dowód z opinii biegłego z odpowiedzi na pozew uznając go za nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd pominął na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 4 k.p.c. dowód z zeznań świadka A. S. z odpowiedzi na pozew uznając go za niemożliwy do przeprowadzenia.
Wskazać należy, że zaświadczenie dotyczące wpłat dokonanych przez stronę pozwaną zostały wystawione przez stronę pozwaną, nie budziło zatem wątpliwości Sądu, podobnie jak sposób rozliczenia kwoty dochodzonej pozwem, jako kwoty będącej sumą faktycznie dokonanych wpłat. Dokonane obliczenia nie budziły wątpliwości, znajdowały oparcie w zaświadczeniu banku i z pewnością nie wymagały wiadomości specjalnych.
Natomiast odnośnie innych dowodów ze zgłoszonych przez strony dokumentów to nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd uznał, że służą one wyłącznie wzmocnieniu argumentacji prawnej stron, co nie miało przełożenia na ustalenie stanu faktycznego.
Sąd zważył, co następuje.
Powództwo w zakresie roszczenia głównego, tj. o ustalenie nieważności przedmiotowej umowy o kredyt łączącej strony postępowania oraz o zapłatę z tego tytułu, zasługiwało na uwzględnienie w całości.
Wobec powyższego Sąd w ogóle nie orzekał w przedmiocie żądania ewentualnego, zgłoszonego przez stronę powodową na wypadek uznania przez Sąd, iż nie istnieją podstawy do uwzględnienia roszczenia głównego.
Trzeba dodatkowo wskazać, że w uzasadnieniu wyroku nie ma potrzeby i czy obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska do wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, o ile nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1998 roku, II UKN 282/98, Legalis nr 44600).
Decydujący dla określenia niedozwolonego charakteru warunków umowy jest moment zawarcia umowy (tak min. w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 roku, sygn. akt V CSK 382/18, LEX 2771344). Oznacza to, że późniejsze ewentualne zmiany umowy (tj. aneksy) lub regulaminu nie mają prawnego znaczenia w kwestii oceny, czy postanowienia umowy są niedozwolone. Ponadto jak zostało wskazane dla oceny niedozwolonego charakteru postanowień zawartych w umowie decydujący jest moment jej zawarcia – co wynika także z art. 4 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. UE. L Nr 95, str. 29). Zgodnie bowiem ze wskazanym przepisem Dyrektywy nieuczciwy charakter warunków umowy jest określany z uwzględnieniem rodzaju towarów lub usług, których umowa dotyczy i z odniesieniem, w momencie zawarcia umowy.
Umowa kredytu bankowego jest umową nazwaną, a elementów konstrukcyjnych tej umowy należy poszukiwać w art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe (tj. Dz. U. z 2022 roku, poz. 2324 ze zm.), zgodnie z którym przez umowę kredytu bankowego bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
Natomiast stosownie do treści art. 69 ust. 2 ustawy Prawo bankowe, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: 1) strony umowy, 2) kwotę i walutę kredytu, 3) cel, na który kredyt został udzielony, 4) zasady i termin spłaty kredytu, 5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, 6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, 7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, 8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, 9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, 10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
Należy przy tym wskazać, że zawarcie pomiędzy stronami umowy kredytu miało miejsce przed zmianą ustawy Prawo bankowe, dokonaną ustawą z dnia 29 lipca 2011 roku (Dz.U. z 2011 roku, Nr 165, poz. 984). Na skutek zmiany ustawy dodano art. 69 ust. 2 pkt 4a, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, umowa kredytu powinna zawierać szczegółowe zasady określenia sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo - odsetkowych oraz zasady przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Została również wprowadzona regulacja zawarta w art. 69 ust. 3 zdanie 1 Prawa bankowego, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w tej walucie oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie.
Powyższe przepisy nie zawierają definicji kredytu indeksowanego ani denominowanego. W doktrynie przyjmuje się, że kredyt indeksowany do waluty obcej to kredyt udzielony w złotych polskich, którego kwota jest odnoszona do waluty obcej. Kredyt taki jest kredytem złotowym, jednak na skutek indeksacji, saldo kredytu wyrażane jest w walucie obcej, do której kredyt został indeksowany. Kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kredytu bądź w walucie, do której kredyt został indeksowany bądź w walucie polskiej, po przeliczeniu raty wyrażonej w walucie. W niniejszej sprawie zachodzą właśnie takie okoliczności, dlatego też należy uznać, że jest to umowa kredytu indeksowanego.
Zgodnie z jednolitą linią orzecznictwa Sądu Najwyższego, przed wejściem w życie ww. ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku, tzw. „ustawy antyspreadowej”, dopuszczalne było na zasadzie swobody umów zaciągnięcie zobowiązania kredytowego w walucie obcej z równoczesnym zastrzeżeniem, że wypłata i spłata kredytu będzie dokonywana w walucie krajowej (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 25 marca 2011 roku, IV CSK 377/10; z dnia 29 kwietnia 2015 roku, V CSK 445/14; z dnia 22 stycznia 2016 roku, I CSK 1049/14; z dnia 27 lutego 2019 roku, II CSK 19/18 oraz z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18). Argumentem przemawiającym za dopuszczalnością zawierania umów o kredyt indeksowany przed wejściem w życie ww. ustawy nowelizującej było właśnie wprowadzenie do ustawy Prawo bankowe przepisu dotyczącego kredytów indeksowanych do waluty innej niż polska. Racjonalny ustawodawca nie wprowadziłby bowiem do porządku prawnego umowy, co do której zachodzą przesłanki do stwierdzenia jej nieważności. Umowa kredytu indeksowanego, przewidującego spread walutowy, mieściła się więc w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowiła jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w związku z art. 69 Prawa bankowego).
Samo wprowadzenie do umowy postanowienia przewidującego mechanizm indeksacji - z wyżej wskazanych już względów - w ocenie Sądu, nie było sprzeczne z treścią art. 69 ust. 1 i 2 prawa bankowego, gdyż nie naruszało zasady swobody umów, wyrażonej w art. 353 1 k.c. Natomiast inną kwestią jest sposób określenia przez pozwany Bank mechanizmu indeksacji poprzez odesłanie do kursów walut, ustalanych w Tabelach kursowych, tworzonych przez Bank, o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.
W tym zakresie stwierdzić trzeba, że stanowisko powoda okazało się uzasadnione w części opierającej się na zarzucie nieważności umowy kredytu na skutek usunięcia z niej klauzul indeksacyjnych. Do wniosku o nieważności umowy prowadzi analiza jej postanowień pod kątem abuzywności. Zarówno nieważność czynności prawnej, jak i jej nieistnienie (brak tej czynności) powodują, że stosunek prawny, który miałby z czynności prawnej wynikać, nie powstaje, a zatem nie istnieje (por: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2015 roku, II CSK 56/15, Legalis nr 1361401; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2017 roku, V CZ 70/17, Legalis nr 1715441).
Poza sporem w niniejszej sprawie była okoliczność zawarcia między stronami ww. umowy o kredyt, jak również fakt wypłacenia przez pozwanego powodowi kredytu, czy też spłacania kredytu przez stronę powodową. Nie budziło także wątpliwości, że powód zawierając umowę miał status konsumenta.
Zgodnie bowiem z treścią art. 22 1 k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Brak bezpośredniego związku czynności prawnych konsumenta z działalnością gospodarczą lub zawodową jest najistotniejszym i najbardziej charakterystycznym elementem pojęcia konsumenta.
Dla pojęcia konsumenta całkowicie obojętny jest także sam fakt prowadzenia przez osobę fizyczną działalność gospodarczą lub zawodową. Konsumentem będzie zatem zarówno osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej niezwiązanej ze swoją działalnością profesjonalną, jak i czynności związanej co prawda z tą działalnością, ale tylko pośrednio (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 28 lutego 2022 roku, sygn. akt I ACa 564/21, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 31 marca 2022 roku, sygn. akt I ACa 910/21).
Niewątpliwie powód zawierając sporną umowę kredytu działał jako konsument, umowa została zawarta w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych, podobnie zresztą umowa została zakwalifikowana przez bank. Bez znaczenia jest wykształcenie konsumenta, czy wykonywany zawód (ekonomista, prawnik, doradca kredytowy, pracownik banku) czy doświadczenie kredytowe. Wyodrębnienie kategorii konsumentów, w szczególności w przypadku kredytobiorców, którzy zawarli z bankiem kredyt w walucie obcej jest bowiem dokonane ze względu na ich strukturalną słabość rynkową, nie zaś w zależności od stanu wiedzy lub świadomości konkretnych podmiotów (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 19 stycznia 2022 roku, I ACa 104/20; wyrok TSUE z dnia 21 marca 2019 roku, C-590/17).
Podkreślić trzeba, że kwestia oceny ważności tego rodzaju umowy (określonej według wzorca umownego), jak w niniejszej sprawie, była wielokrotnie przedmiotem oceny tutejszego Sądu. W orzecznictwie sądowym w zasadzie jednoznacznie prezentowany jest w tym zakresie pogląd, z którego wynika wniosek, że umowa taka zawiera postanowienia abuzywne. Prezentowane w ww. orzeczeniach poglądy Sąd w tym składzie w pełni podziela.
Biorąc pod uwagę żądanie zgłoszone w pozwie, należało dokonać rozstrzygnięcia w pierwszej kolejności, co do ważności umowy.
W tym aspekcie nie budziło wątpliwości Sądu, że powód ma interes prawny w świetle treści art. 189 k.p.c., zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.
Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie interes prawny to interes odnoszący się do szeroko rozumianych praw oraz stosunków prawnych i w obecnym stanie prawnym występuje nie tylko wtedy, gdy bezpośrednio zagrożona jest sytuacja prawna powoda, ale i wówczas, gdy w związku z zachowaniem pozwanego uzasadnione jest ustalenie stosunku prawnego lub prawa w celu usunięcia niepewności, co do tego prawa lub stosunku prawnego z przyczyn faktycznych lub prawnych (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 11 września 2020 roku, VII AGa 815/19, Legalis 2530826).
Powód ma niewątpliwie interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie, bowiem z tego stosunku wynikają jeszcze inne dalej idące skutki. Strona powodowa wskazywała na nieważność umowy z tytułu niedozwolonego charakteru indeksacji. Samo żądanie zapłaty mogło jedynie dotyczyć sporu za okres, który upłynął, a nie dotyczyłby rozstrzygnięcia objętego sentencją, czy w istocie strony są związane zawartą umową. Dopiero orzeczenie, co do tej kwestii w sentencji pozwala określić kwestię podstawową, tj. czy strony łączy umowa kredytowa. Ustalenie nieważności umowy kredytowej daje podstawę do dokonania wzajemnych rozliczeń pomiędzy stronami.
Dokonując analizy poszczególnych postanowień Umowy, w szczególności dotyczących mechanizmu indeksacji – w zakresie, w jakim odsyłają one do kursów waluty ustalanych jednostronnie przez Bank – stwierdzić należało, że naruszają one granice swobody umów, gdyż są sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego. Powyższe prowadziło do stwierdzenia sprzeczności umowy z art. 353 1 k.c.
Zgodnie z tym przepisem strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
W zakresie tego rodzaju umów, jak umowa będąca przedmiotem oceny w niniejszej sprawie, trzeba zwrócić uwagę aktualnie dominujący trend w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Wskazać należy w tym zakresie przede wszystkim na uchwałę Sądu Najwyższego Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 roku, III CZP 6/21 (OSNC 2021 nr 9, poz. 56, str. 1), w której Sąd Najwyższy stwierdził, że:
„1. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną.
2. Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna”.
Z kolei w uchwale z dnia z dnia 28 kwietnia 2022 roku III CZP 40/22 (OSNC 2022 nr 11, poz. 109, str. 42) Sąd Najwyższy stwierdził, że „ sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 k.c.”.
Wyżej powołane uchwały i treść uzasadnień miały znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, a Sąd orzekający w tym składzie podziela tam wyrażone poglądy. Jak słusznie wskazał także Sąd Apelacyjny w Warszawie (uzasadnienie wyroku z dnia 26 sierpnia 2020 roku, w sprawie VI ACa 801/19) –zasada swobody umów nie zezwala na to, aby jedna strona, a zwłaszcza silniejsza ekonomicznie, mogła na etapie realizacji umowy kredytu narzucać drugiej stronie wymiar jej zobowiązań, szczególnie w zakresie podstawowych jej obowiązków wynikających z tej umowy.
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, iż w przedmiotowej umowie kredytu strony wprawdzie określiły wzajemne świadczenia (w tym kwotę do wypłaty w PLN oraz oprocentowanie, w oparciu o które ustalona miała być kwota do spłaty), jednak postanowienia klauzul indeksacyjnych, w związku z przyznaniem wyłącznie Bankowi uprawnienia do ustalania kursów walut w Tabeli kursów, dawały stronie pozwanej możliwość dowolnej i nieograniczonej żadnymi postanowieniami umownymi zmiany wysokości świadczenia.
Jako rażąco naruszające równowagę kontraktową między stronami Sąd uznał następujące postanowienia umowne: § 1 ust. 1 CSU oraz § 1 ust. 2 pkt 1-2, § 16 ust. 4 oraz § 19 pkt 3 COU.
Klauzula ryzyka kursowego określa główny przedmiot umowy (a w kredytach denominowanych samą kwotę kredytu) i charakteryzuje jej istotę, a zatem uznanie tego postanowienia umownego za niedozwolone skutkuje brakiem możliwości wykonywania umowy kredytu i tym samym powoduje jej nieważność. Także uznanie samych klauzul przeliczeniowych za niedozwolone postanowienia umowne skutkuje nieważnością całej umowy kredytu, ponieważ postanowienia te oznaczają główny przedmiot umowy i określają sposób jej wykonywania – skoro zaś nie jest możliwe określenie sposobu wykonywania umowy, to musi ona być uznana za nieważną.
Sąd uznał, że wyżej opisane zasady ustalania kursów zostały przekazane do wyłącznych uprawnień pozwanego, nie określając żadnych kryteriów ustalania ich wysokości. Druga strona umowy (kredytobiorca) nie miała możliwości weryfikacji, czy kursy walut zostały ustalone przez Bank zgodnie z zasadami, gdyż zasady nie zostały sformułowane. Kursy te mogły więc zostać ustalone przez Bank dowolnie i bez ograniczeń. Należało zatem stwierdzić, że jedna strona umowy, przez dowolne określenie kursu waluty stosowanego do przeliczeń walutowych na etapie wypłaty i spłaty kredytu, mogła jednostronnie kształtować wysokość zobowiązania zarówno swojego (przy wypłacie kredytu) jak i drugiej strony tej samej umowy (przy spłacie rat kredytu). Jak trafnie wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 26 sierpnia 2020 roku w sprawie VI ACa 801/19, sporządzenie umowy zgodnie z przepisem art. 69 ustawy Prawo bankowe wymaga zastosowania takiego mechanizmu na etapie określania kursu CHF na potrzeby ustalania kolejnej raty, który byłby niezależny od arbitralnych decyzji kredytodawcy, w tym posłużenie się kursami innych instytucji finansowych (np. średnim kursem NBP), nawet z dopuszczalnym w umowie poziomem odstępstwa, tak aby kredytobiorca z góry mógł ustalić poziom, do którego ponosi ryzyko związane ze skorzystaniem z takiego kredytu w konkretnym banku, oferującym z góry znane warunki ustalania rat kapitałowych, rzutujących automatycznie na wysokość faktycznie spłacanego oprocentowania. Kredytobiorca musi takie zapisy zaakceptować, mimo że nie jest w stanie z góry przewidzieć kwotowego wymiaru poszczególnych rat. Postanowienia umowy pozwalające na jednostronne ustalenie kursów walut w oparciu o bliżej nieokreślone parametry, kształtują jednostronnie wysokość świadczeń. W konsekwencji Sąd uznał, że powyższe musiało skutkować uznaniem całej umowy za nieważną na podstawie art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. Powyższe rozważania w całej rozciągłości znajdują zastosowanie do niniejszej sprawy.
Reasumując – postanowienia przedmiotowej Umowy – dotyczące określenia mechanizmu indeksacji poprzez przyznanie wyłącznie jednej ze stron umowy możliwości dowolnego i nieograniczonego modyfikowania wysokości świadczenia przez określenie kursu waluty, będącego podstawą przeliczeń, dokonywanych na podstawie Umowy – są sprzeczne z art. 353 1 k.c., gdyż naruszają granice swobody umów, tj. sprzeciwiają się naturze stosunku zobowiązaniowego.
Niezależnie od powyższego wskazać trzeba, że Sąd dokonał oceny postanowień umownych również z punktu widzenia abuzywności ww. przepisów.
Stosownie do treści art. 385 1 k.c. przedmiotem oceny pod kątem abuzywności nie jest cała umowa, lecz konkretne postanowienie w niej zawarte, co nie wyklucza uznania za niedozwolone wielu postanowień kształtujących treść danej umowy. Dotyczy to postanowienia umownego, które kształtuje prawa lub obowiązki konsumenta, a więc zawierającego treść normatywną.
Ustawodawca wymienia następujące przesłanki uznania danego postanowienia za niedozwolone w rozumieniu 385 1 k.c.:
1) zawarte zostały w umowach z konsumentami,
2) nie zostały uzgodnione indywidualnie,
3) kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami,
4) rażąco naruszają jego interesy.
Dodatkowo, w zdaniu drugim ustawodawca określił, że nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Wszystkie te przesłanki muszą wystąpić łącznie, zadanie Sądu polega na ocenie każdej z poszczególnych przesłanek. Trzeba podkreślić, że oceny czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.) dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy.
W niniejszej sprawie nie ulegało jednak wątpliwości Sądu, iż powód posiadał wtedy status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c. Biorąc pod uwagę fakt, że decydujące dla pojęcia konsumenta jest kryterium braku bezpośredniego związku między dokonaną przez dany podmiot czynnością prawną a jego działalnością gospodarczą lub zawodową to w niniejszej sprawie warunek ten był spełniony. Z uwagi na okoliczność, że postanowienia umowne będące przedmiotem analizy na gruncie rozpoznawanej sprawy stanowią postanowienia wzorca umownego, to obejmuje je domniemanie, iż nie zostały uzgodnione indywidualnie, którego to domniemania pozwany nie wzruszył.
Sąd orzekający w niniejszym składzie w pełni podziela ugruntowany już w orzecznictwie pogląd, iż niejasny i niepoddający się weryfikacji mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019 roku w sprawie III C 159/17). Ponadto zgodnie ze stanowiskiem TSUE, wyrażonym w wyroku z dnia 18 listopada 2021 roku w sprawie C-212/20, art. 5 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę. Natomiast kwestionowane postanowienia tych wymogów nie spełniają.
Dodać również należy, iż niewątpliwie narusza dobre obyczaje także całkowite i nieograniczone obciążenie konsumenta ryzykiem zmiany kursu walut (tak Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 4 listopada 2020 roku, w sprawie V ACa 300/20).
Powód nie został prawidłowo poinformowany o możliwej, realnej skali ryzyka, z jakim związany jest mechanizm wzrostu kursu waluty na spłatę całego kapitału kredytu. Powodowi nie przedstawiono symulacji, która pokazywałaby jakie kwoty musiałby uiszczać w wypadku np. ponad dwukrotnego wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Nie sposób zakładać równorzędności podmiotów w sytuacji, gdy saldo kredytu może teoretycznie rosnąć w sposób nieograniczony. Należy stwierdzić, że umowa kredytu wiążąca strony rażąco narusza interesy ekonomiczne powoda, który finalnie miał spłacić kwotę o wiele wyższą niż wykorzystany kredyt z odsetkami. W efekcie pozwany otrzymuje świadczenie o wiele wyższe niż suma kapitału, odsetek i prowizji, do czego nie ma żadnej podstawy w przepisach prawa.
Sąd nie miał wrażenia o rzetelnym poinformowaniu powoda o ryzyku walutowym. Rzetelne poinformowanie to takie, które przedstawia symulację poszczególnych rat, na przestrzeni wielu lat - na okres których została zawarta umowa oraz ustalenie ostatecznej kwoty spłaty. Umowa nie zawierała jakichkolwiek mechanizmów ograniczających nadmierne ryzyko walutowe, co świadczy o tym, iż ww. umowa kredytu kształtuje obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Wypełnia więc ona dyspozycję art. 385 1 § 1 k.c.
W odniesieniu do kwestii świadomości konsumentów na tle umów kredytowych obarczonych ryzykiem walutowym wypowiedział się Sąd Najwyższy. W wyroku z dnia 27 lutego 2019 roku (sygn. akt II CSK 19/18) Sąd Najwyższy stwierdził, że „z zawartego w umowie kredytowej oświadczenia kredytobiorców, że są świadomi ryzyka walutowego nie można wyciągać daleko idących wniosków. Z jednej strony chodzi o ryzyko rynkowe wynikające z prawdopodobieństwa zmiany kursu wymiany lub stopy procentowej, a z drugiej, w tej sprawie prawnie irrelewantne, ryzyko kredytowe prawdopodobieństwa niespłacenia kredytu. Rzeczywistość pokazała, że określenie nawet w przybliżeniu skali ryzyka walutowego związanego z kredytami walutowymi, w szczególności, jeśli chodzi o skalę zmiany kursu CHF okazało się złudne i daleko nietrafione”. W wyroku z dnia 29 października 2019 roku (IV CSK 309/18) Sąd Najwyższy wskazał, że „w kontekście oceny transparentności, nie ma większego znaczenia odebranie od pozwanego kredytobiorcy oświadczenia, o bardzo ogólnej treści, że „w związku z zaciągnięciem kredytu walutowego, kredytobiorca oświadcza, że jest mu znane oraz wyjaśnione przez Bank ryzyko zmiany kursu waluty, w której zaciągnął zobowiązanie kredytowe i jest świadomy ponoszenia przez siebie tego ryzyka”. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2022 roku (II CSKP 464/22) jest oczywiste, że decydujące znaczenie mają nie tyle formułkowe deklaracje konsumenta, ile to, czy wywarł na treść klauzuli rzeczywisty wpływ. O tym rzeczywistych wpływie nie sposób mówić w przypadku wzorca umownego niepodlegającego negocjacji.
W zakresie oceny ostatniej przesłanki (głównych świadczeń) Sąd uznał, że kwestionowane postanowienia umowy kredytu, które wprowadzają ryzyko kursowe (ryzyko wymiany) przez mechanizm indeksacji, stanowią klauzulę określającą główne świadczenia stron („główny przedmiot umowy” w rozumieniu dyrektywy 93/13). Klauzule waloryzacyjne stanowią essentialia negotii umowy kredytu indeksowanego i mogą być oceniane pod kątem ich nieuczciwego charakteru tylko wówczas, jeżeli nie zostały one wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.
Z pewnością świadomości decyzyjnej konsumenta zawierającego umowę kredytową nie sprzyja odsyłanie do aktów prawnych czy załączników (np. tabel kursowych, nawet innych banków) nieujętych w umowie, czy wręcz zastrzeżenie ich zredagowania w przyszłości, np. harmonogramu spłat (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 9 maja 2019 roku, I ACa 47/19, LEX nr 2712200).
Jak wynika z orzeczenia TSUE z 20 września 2017 roku (C – 186/16, Legalis nr 1665691), „(…) art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiały językiem oznacza, że w przypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ten oznacza, że (…) musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku waluty obcej (…), ale również oszacować – potencjalnie istotne konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych”.
Podsumowując, podkreślenia wymaga, że konstrukcja umowy była narzucona przez pozwanego według wzorca, zaś strona powodowa mogła jedynie umowę zaakceptować, gdyż w przeciwnym razie nie uzyskałaby kredytu. Tym sposobem pozwany bank, wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane w sporządzanych przez niego tabelach, przypisał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego do waluty CHF i wysokości całej wierzytelności. Nie budziło także wątpliwości Sądu, że obciążenie strony powodowej praktycznie nieograniczonym ryzykiem kursowym godziło w jej interesy ekonomiczne.
Dlatego powszechnie przyjmuje się, że tego rodzaju klauzule waloryzacyjne stanowią niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 k.c. (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 września 2020 roku, V ACa 143/20, Legalis nr 2493839, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 12 marca 2020 roku, I ACa 257/19, Legalis nr 2331056).
Skutkiem uznania za niedozwolone postanowień umownych dotyczących zasad ustalania kursów walut, jest konieczność ich pominięcia przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta. Postanowienia takie przestają wiązać już od chwili zawarcia umowy. Oznacza to, że nie stanowią elementu treści stosunku prawnego i nie mogą być uwzględniane przy rozpoznawaniu spraw związanych z jego realizacją. Przywołane wyżej postanowienia umowne wypełniają w oczywisty sposób znamiona niedozwolonych postanowień umownych w myśl art. 385 1 k.c. oraz art. 385 3 pkt 8 k.c. Ich skutkiem jest wyeliminowanie klauzuli waloryzacyjnej z umowy, która nie może być zastąpiona żadnymi innymi przepisami czy warunkami umowy, co w efekcie prowadzi do nieważności umowy.
Sąd uznał, że nie jest możliwe zastosowanie kursu LIBOR i marży banku, gdyż tego typu rozwiązanie zupełnie nie wynika z oświadczeń woli stron (podobnie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18, OSNC zb. dod. 2021/B/20, z 10 maja 2022 roku, II CSKP 285/22, z 13 maja 2022 roku, II CSKP 293/22). Przedmiotowa umowa kredytu jest nieważna również z tego względu, że abuzywne są jej postanowienia określające mechanizm waloryzacji. Bez tych postanowień umowa nie może dalej wiązać, gdyż brak jest zasadniczych jej elementów, tj. określenia świadczenia stron. Nie może więc znaleźć zastosowania art. 385 ( 1) § 2 k.c. czy też art. 6 ust. 1 in fine dyrektywy nr 93/13. Pozostawienie umowy w kształcie okrojonym poprzez wyeliminowanie z niej klauzul indeksacyjnych określających główne świadczenia stron umowy, stanowiłoby naruszenie art. 353 ( 1) k.c. wyrażającego zasadę swobody umów. Byłoby sprzeczne z istotą, naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować. Bez takich bowiem postanowień nie może dojść do ważnego zawarcia umowy kredytu indeksowanego kursem waluty obcej (tak uznał m. in. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 4 września 2020 roku, V ACa 44/19, LEX nr 3102217). Dalsze utrzymanie umowy kredytowej, po wyeliminowaniu klauzul zakwestionowanych przez Kredytobiorcę, nie jest możliwe, dlatego trzeba przyjąć upadek całej umowy (zob . wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18, OSNC zb. dod. 2021/B/20; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 listopada 2019 roku, I ACa 268/19, Legalis nr 2282846).
Za trafnością takiej argumentacji pośrednio przemawia także orzecznictwo TSUE z którego wynika zakaz uzupełniania powstałej w ten sposób luki w umowie przepisami dyspozytywnymi – w szczególności pozwalającym na zastosowanie kursu średniego NBP (zob. wyrok z dnia 3 października 2019 roku, C-260/18, Legalis nr 2230278; oraz z dnia 29 kwietnia 2021 roku, C-19/20, Legalis nr 2562735). Stanowiska tego nie zmienia wyrok z 2 września 2021 roku (sygn. C-932/19, Legalis nr 2606025) m.in. z tego powodu, że w Polsce nie wprowadzono ustawowego kursu wymiany walut w umowach kredytów. Brak możliwości zastosowania średniego kursu NBP potwierdził także Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 2 marca 2022 roku (sygn. II CSKP 520/22, Legalis nr 2698157).
W niniejszej sprawie Sąd ocenił, że nie zachodzi sytuacja, aby żądanie powoda nosiło znamiona nadużycia prawa podmiotowego i jako sprzeczne z normą wyrażoną w art. 5 k.c. nie zasługiwało na ochronę prawną. Przepis art. 5 k.c. stanowi, że nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Zgodnie z trafnym, zdaniem Sądu Okręgowego, poglądem wyrażonym w orzecznictwie Sądu Najwyższego, „ norma zawarta w ww. przepisie ma charakter wyjątkowy i może być stosowana tylko po wykazaniu wyjątkowych okoliczności, w sytuacji, gdy w inny sposób nie można zabezpieczyć interesu osoby zagrożonej wykonaniem prawa podmiotowego przez inną osobę oraz w tych szczególnych przypadkach, w których wykorzystywanie uprawnień wynikających z przepisów prawa prowadziłoby do skutku nie aprobowanego w społeczeństwie ze względu na przyjętą w społeczeństwie zasadę współżycia społecznego. Zasady współżycia społecznego to pojęcie niedookreślone, nieostre, a powoływanie się na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego powinno wiązać się z konkretnym wykazaniem, o jakie zasady współżycia społecznego w konkretnym wypadku chodzi oraz na czym polega sprzeczność danego działania z tymi zasadami. Taki charakter klauzul generalnych zawartych w rozważanym przepisie nakazuje ostrożne korzystanie z instytucji nadużycia prawa podmiotowego jako podstawy oddalenia powództwa, a przede wszystkim wymaga wszechstronnego rozważenia okoliczności, aby w ten sposób nie doprowadzić do podważenia pewności obrotu prawnego. Zasadą bowiem jest, że ten kto korzysta ze swego prawa postępuje zgodnie z jego społeczno-gospodarczym przeznaczeniem i zasadami współżycia społecznego. Z istnienia domniemania, że korzystający z prawa podmiotowego postępuje zgodnie z zasadami współżycia społecznego, wysuwa się jako oczywisty wniosek, iż ciężar dowodu istnienia okoliczności faktycznych uzasadniających ten zarzut spoczywa na tym, kto ten zarzut podnosi” (vide: uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2022 roku, I CSK 901/22). Pozwany w niniejszej sprawie nie wykazał, aby dochodzenie przez powoda roszczeń objętych pozwem stanowiło naruszenie jakiejkolwiek zasady współżycia społecznego. Należy przy tym podkreślić, że pozwany bank był autorem wzorca umownego zawierającego klauzule niedozwolone, których eliminacja doprowadziła do upadku umowy w jako nieważnej. W przedmiotowej sprawie Sąd miał na uwadze, że powód ma prawo korzystać ze posiadanych uprawnień konsumenckich i domagać się ochrony, w tym poprzez żądanie ustalenia nieważności przedmiotowej umowy oraz zwrotu kwot uiszczonych na rzecz banku w wykonaniu nieważnej umowy.
Konsument może wyrazić swą zgodę na niedozwolone postanowienie zarówno w toku sporu przed sądem, jak i pozasądowo. W przedmiotowej sprawie Sąd poinformował powoda o tego rodzaju konsekwencjach pisemnie oraz na rozprawie. Powód nie wyraził takiej zgody.
W związku z powyższym, Sąd orzekł jak w pkt I sentencji wyroku.
Skutkiem nieważności ww. umowy jest nieistnienie wynikającego z niej stosunku prawnego. Należy bowiem wskazać, że gdy żądanie zmierza do ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, jego podstawę faktyczną mogą stanowić w szczególności takie okoliczności faktyczne, które wskazują na to, że mająca być źródłem tego stosunku czynność prawna (np. umowa) jest nieważna albo w ogóle nie została dokonana. Zarówno nieważność czynności prawnej, jak i jej nieistnienie (brak tej czynności) powodują, że stosunek prawny, który miałby z czynności prawnej wynikać, nie powstaje, a zatem nie istnieje ( tak m.in. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2015 roku, II CSK 56/15, Legalis nr 1361401 i postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2017 roku, V CZ 70/17, Legalis nr 1715441).
Z uwagi na przesądzenie o nieważności umowy kredytu, trzeba przyjąć, że dla ostatecznego rozliczenia stron zastosowanie znajdą przepisy art. 405 - 410 k.c.
Upadek umowy kredytu powoduje także upadek stosunków doń akcesoryjnych, w wypadkach, gdy występuje ścisła akcesoryjność z marżami, prowizjami, opłatami bankowymi (za monity, aneksy, zaświadczenia), składkami na ubezpieczenia pomostowe i niskiego wkładu, czy „opłaty manipulacyjnej”. Tak też miało miejsce w przedmiotowej umowie. Nawet jeżeli taka konstrukcja zabezpieczeń byłaby, co do zasady, dopuszczalna w wypadku ważnej umowy, to w sytuacji, gdy umowa kredytu okazała się nieważna ex lege i ab initio, to uznać należy, że nie zaistniała przyczyna umożliwiająca pozwanemu pobór z konta powoda powyższych opłat (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 lutego 2023 roku, I ACa 85/22).
Na podstawie powołanych przepisów powód zatem zasadnie domagał się kwoty dochodzonej pozwem, jako wynikającej z dokonanych przez niego wpłat.
Z uwagi na przesądzenie o nieważności umowy kredytu, trzeba przyjąć, że dla ostatecznego rozliczenia stron zastosowanie znajdą przepisy art. 405 - 410 k.c.
Należy też wskazać, w kontekście art. 411 k.c., że po stronie spełniającego świadczenie musi istnieć pozytywna wiedza o braku powinności spełnienia świadczenia i nie może być z nią utożsamiana jedynie wątpliwość, co do obowiązku świadczenia (tak min. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 1997 roku, III CKN 236/97, OSNC 1998/6/101). W niniejszej sprawie strona powodowa wywiązywała i wywiązuje się z postanowień umowy, a brak spełnienia świadczeń mógł spowodować możliwość wypowiedzenia umowy przez bank i postawienia kredytu w stan natychmiastowej wymagalności. Ponadto należy podzielić stanowisko, że przewidziany w art. 411 pkt 1 k.c. wyjątek dotyczący świadczeń spełnionych w wykonaniu nieważnej czynności prawnej obejmuje także świadczenia spełnione w wykonaniu niewiążącego konsumenta postanowienia umownego (art. 385 1 § 2 k.c.), gdyż w przeciwnym razie powstałaby luka w prawie (tak Sąd Apelacyjny w Łodzi w uzasadnieniu wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 roku, I ACa 1209/13).
Brak jest również podstaw, aby świadczenie na podstawie umowy zawartej w oparciu o narzucone przez bank nieuczciwe warunki czyniło zadość zasadom współżycia społecznego - o czym stanowi art. 411 pkt 2 k.c.
Należy również wskazać, że stosownie do treści art. 411 pkt 4 k.c., nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli świadczenie zostało spełnione, zanim wierzytelność stała się wymagalna. Jednak przypadki, w których podstawa świadczenia jest nieważna, nie są objęte zakazem unormowania art. 411 pkt 4 k.c., co pozwala na zwrot kwot nienależnie wpłaconych. Przepis ten nie ma zastosowania do świadczenia nienależnego, gdyż dotyczy zobowiązań istniejących, acz niewymagalnych. W takich wypadkach podstawa nie powstała, więc brak jest roszczenia, które mogłoby jeszcze nie być wymagalne.
Brak przy tym podstaw do stwierdzenia, że zwrot świadczenia nie należał się powodowi w związku z treścią art. 409 k.c.
Odnosząc się do zgłoszonego w odpowiedzi na pozew zarzutu przedawnienia roszczeń powoda Sąd uznał, że nie zasługiwał on na uwzględnienie. Sąd uznał, że roszczenia powoda nie są przedawnione. Żądanie ustalenia nieważności umowy nie ulega przedawnieniu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 sierpnia 1976 roku, II CR 288/76, OSNCP 1977 nr 5-6, poz. 91), a roszczenie zwrot świadczenia nienależnego przedawnia po upływie wynikającego z art. 118 k.c. terminu 6 lat na koniec roku kalendarzowego (10 lat co do roszczenia o zwrot świadczeń spełnionych przed dniem 9 lipca 2018 roku, zgodnie z art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy - kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw). Termin przedawnienia roszczenia konsumenta o zwrot świadczeń spełnionych na podstawie umowy kredytu, która jest nieważna bądź zawiera niedozwolone postanowienia umowne, rozpoczyna bieg z dniem, w którym konsument dowiedział się (lub przy zachowaniu należytej staranności powinien był się dowiedzieć) o tym, że umowa jest nieważna lub że zawiera niedozwolone postanowienia umowne (por. wyroki TSUE z dnia 9 lipca 2020 roku, C-698/18 i C-699/18, z dnia 16 lipca 2020 roku, C-224/19 i C-259/19, z dnia 22 kwietnia 2021 roku, C-485/19, z dnia 10 czerwca 2021 roku, C-776/19 - C-782/19, z dnia 8 września 2022 roku, C-80/21 – C-82/21, uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z mocą zasady prawnej z dnia 7 maja 2021 roku, III CZP 6/21, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2022 roku, III CZP 61/22). Z przeprowadzonych dowodów wynika, że miało to miejsce najwcześniej w 2022 roku. Wobec tego w tym roku rozpoczął się bieg terminu przedawnienia (art. 120 § 1 k.c.) roszczenia kredytobiorcy o zapłatę, który nie upłynął jeszcze w dniu złożenia pozwu, kiedy to doszło do przerwania biegu tego terminu (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.). Tym samym roszczenie strony powodowej nie jest przedawnione.
Biorąc pod uwagę, że zestawienie wpłat znalazło potwierdzenie w zaświadczeniach wystawionych przez pozwanego Sąd zasądził kwotę żądaną przez stronę powodową zgodnie z żądaniem pozwu - w pkt II sentencji wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.580,00 zł oraz 69.016,04 CHF.
O odsetkach ustawowych za opóźnienie od powyższej kwoty Sąd orzekł, w pkt II sentencji wyroku na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Jeśli dłużnik świadczenia pieniężnego spełnia je z opóźnieniem wierzyciel ma prawo domagać się odsetek ustawowych za opóźnienie. Roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego stanowi roszczenie bezterminowe, a zatem zgodnie z art. 455 k.c. staje się wymagalne z chwilą wezwania dłużnika do zapłaty.
Przede wszystkim należy wskazać, że brak jest podstaw do wiązania wymagalności roszczeń strony powodowej dopiero z uzyskaniem od sądu pouczenia co do skutków uznania postanowień za abuzywne. Stawiałoby to bowiem konsumenta w gorszej sytuacji (jeżeli chodzi o możliwość uzyskania odsetek) aniżeli innych wierzycieli, dochodzących roszczeń z tytułu nienależnego świadczenia. Powyższe stanowisko znajduje oparcie w wyroku TSUE z dnia 7 grudnia 2023 roku w sprawie C-140/22, w którym Trybunał orzekł, że wymaganie od konsumentów złożenia przed sądem oświadczenia w sprawie skutków nieważności umowy kredytowej jest sprzeczne z postanowieniami art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG, a także z zasadami skuteczności (por. uchwała Sąd Najwyższego z dnia 7 maja 2021 roku, sygn. akt III CZP 6/21). Stanowisko tożsame z powyższym zajął również Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 16 grudnia 2022 roku w sprawie o sygn. akt I ACa 303/22, z którym to stanowiskiem Sąd orzekający w nn. sprawie się zgadza.
Strona powodowa przed wniesieniem pozwu wezwała pozwanego w dniu 22 lutego 2022 roku ( data nadania k. 78) do niezwłocznej zapłaty kwoty 5.580,00 zł oraz 62.000,00 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia otrzymania wezwania do dnia zapłaty tytułem nienależnie pobranych środków w związku z nieważnością ww. umowy w terminie 7 dni od otrzymania wezwania ( wezwanie k. 76-77). Wezwanie doręczono pozwanemu w dniu 24 lutego 2022 roku ( potwierdzenie odbioru k. 80). Następnie strona powodowa ponownie wezwała pozwanego w piśmie reklamacyjnym datowanym na dzień 3 marca 2022 roku do niezwłocznej zapłaty kwoty 5.580,00 zł oraz 62.000,00 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia otrzymania wezwania do dnia zapłaty tytułem nienależnie pobranych środków w związku z nieważnością ww. umowy w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania ( wezwanie k. 84-85). Wezwanie doręczono pozwanemu w dniu 8 marca 2022 roku ( k. 86). Pozwany odpowiedział na reklamację negatywnie w piśmie datowanym na dzień 10 marca 2022 roku ( odpowiedź banku k. 86-88), w związku z czym powodowie wnieśli o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 5.580,00 zł oraz 69.016,04 CHF od dnia 3 marca 2022 roku do dnia zapłaty.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd przyjął, że zasadne było zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od ww. kwoty 5.580,00 zł oraz 69.016,04 CHF, w warunkach przedmiotowej sprawy, zgodnie z żądaniem pozwu, tj. od dnia 3 marca 2022 roku, a więc od następnego dnia po upływie terminu zakreślonego w wezwaniu, do dnia zapłaty, do dnia zapłaty, o czym orzekł w pkt II sentencji wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt III sentencji na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. z zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Pozwany przegrał sprawę w całości, zatem obciążał go obowiązek zwrotu całości kosztów procesu poniesionych przez powoda. Ich wysokość to kwota 22.617 złotych, na którą to sumę złożyły się: uiszczona opłata od pozwu w wysokości 1.000 złotych, opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda w osobie adwokata w wysokości 21.600 złotych. Zostało ono ustalone na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (tj. Dz. U. z 2018 roku, poz. 1800 ze zm.). Sąd znalazł podstawy, by przyznać wynagrodzenie pełnomocnikowi powodów w stawce wyższej niż minimalna, gdyż zaszły przesłanki określone w § 15 ust. 3 niniejszego rozporządzenia.
Sąd znalazł podstawy, by przyznać wynagrodzenie pełnomocnikowi powoda w stawce wyższej niż minimalna, gdyż zaszły przesłanki określone w § 15 ust. 3 niniejszego rozporządzenia.
Mając na uwadze powyższe okoliczności i treść przepisów prawa, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
sędzia Bartłomiej Biegański
ZARZĄDZENIE
(...)
sędzia Bartłomiej Biegański
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Bartłomiej Biegański
Data wytworzenia informacji: