XXVIII C 13837/21 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-11-26
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 listopada 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, XXVIII Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Aleksandra Błażejewska-Leoniak
Protokolant: Jakub Niedziałkowski
po rozpoznaniu w dniu 8 listopada 2024 r. w Warszawie na rozprawie
sprawy z powództwa M. B.
przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w W.
o ustalenie i zapłatę
I. ustala, że nie istnieje stosunek prawny wynikający z umowy kredytu hipotecznego nr(...) zawartej pomiędzy powódką M. G. (obecnie B.) a Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. w dniu 7 października 2008r.;
II. zasądza od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki M. B. kwotę 128 223,66 zł (sto dwadzieścia osiem tysięcy dwieście dwadzieścia trzy złote i sześćdziesiąt sześć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 sierpnia 2021r. do dnia zapłaty;
III. oddala powództwo w zakresie żądania głównego w pozostałym zakresie;
IV. zasądza od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki M. B. kwotę 11 817 zł (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt XXVIII C 13837/21
UZASADNIENIE
W dniu 6 października 2021r. (data prezentaty) do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął pozew M. B. przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w W., w którym powódka domagała się ustalenie, że nie istnieje stosunek prawny wynikający z umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 7 października 2008r. zawartej pomiędzy powódką a pozwanym oraz zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kwoty 129 230,72 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 sierpnia 2021r. do dnia zapłaty. Powódka zgłosiła również żądanie ewentualne szczegółowo opisane w pkt 3. petitum pozwu. Powódka wniosła także o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia orzeczenia do dnia zapłaty.
(pozew k. 3-48v)
W odpowiedzi na pozew z dnia 8 grudnia 2021r. pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w W., przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy zgłosił zarzut błędnego ustalenia wartości przedmiotu sporu i na zasadzie art. 25 § 2 k.p.c. wniósł o jego sprawdzenie. Wdając się w spór co do istoty sprawy pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Nadto pozwany powoływał się na art. 5 k.c.
(odpowiedź na pozew k. 101-162 i k. 206-267)
Postanowieniem z dnia 7 września 2022r. Sąd oddalił wniosek o sprawdzenie wartości przedmiotu sporu.
(postanowienie z dnia 07.09.2022r. k. 304)
Na rozprawie w dniu 8 listopada 2024r. strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska wyrażone w sprawie.
Po pouczeniu powódki o skutkach ustalenia nieważności umowy przez Sąd, powódka oświadczyła, że wyraża wolę ustalenia nieważności umowy, uważa, że jest to dla niej korzystne rozwiązanie i nie akceptuje abuzywnych postanowień umowy.
(protokół rozprawy z dnia 08.11.2024r. k. 395)
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
M. G. (obecnie B.) potrzebowała kredytu na zakup mieszkania. Zaproponowano powódce kredyt powiązany z walutą CHF. Powódce nie przedstawiono wykresów historycznych zmian kursu CHF ani symulacji pokazujących jak zmiana kursu CHF wpłynie na wysokość raty i całego zadłużenia. Nie było mowy o tym, że rata może wzrosnąć trzykrotnie tylko najwyżej o 200-300 zł. Zapewniono powódkę, że CHF jest bezpieczną walutą. To był pierwszy kredyt powódki powiązany z walutą obcą.
(zeznania powódki M. B. k. 373v)
W dniu 6 września 2008r. powódka podpisała „Oświadczenie klienta o wyborze denominowanego kredytu hipotecznego”, w którym zawarto informację, że została jej przedstawiona w pierwszej kolejności oferta kredytu hipotecznego w złotych. Oświadczyła, że w związku z ubieganiem się o denominowany kredyt hipoteczny jest jej w pełni znane oraz wyjaśnione przez Bank (...) S.A. ryzyko związane ze zmianą kursu waluty, w której zamierza zaciągnąć zobowiązanie kredytowe. Oświadczyła również, że wybiera kredyt hipoteczny indeksowany do waluty CHF, mając pełną świadomość ryzyka związanego z kredytami, pożyczkami i innymi produktami zaciągniętymi w walucie obcej lub indeksowanymi do waluty obcej. Ponadto oświadczyła, iż wyraża zgodę na ponoszenie przez siebie w/w ryzyka.
(oświadczenie k. 194 i k. 299)
W dniu 7 października 2008r. M. G. (obecnie B.) wraz z mężem R. G., działając jako konsumenci, zawarli z Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę kredytu hipotecznego nr (...). Przy zawarciu umowy wykorzystano wzorzec umowny stworzony przez bank.
Z treści § 1 ust. 1 ww. umowy wynikało, że bank udzielił powódce i jej mężowi kredytu hipotecznego denominowanego w ramach (...) obejmującego oprócz kredytu hipotecznego także (...), na warunkach i zasadach określonych w umowie. Integralną częścią umowy był Zbiór Ogólnych Zasad Kredytowania w zakresie udzielania kredytów hipotecznych (zwany dalej ZOZK) oraz wyciąg z „Taryfy opłat i prowizji Banku (...) S.A. za czynności bankowe w obrocie krajowym i zagranicznym dla klientów indywidualnych (ust. 2). Zaś w ust. 3 znajdowało się oświadczenie kredytobiorcy, że przed podpisaniem umowy zostały mu doręczone ww. dokumenty, zapoznał się z ich treścią i uznaje ich charakter za wiążący.
Paragraf 2 umowy stanowił, że kwota kredytu, z zastrzeżeniem § 18 ZOZK, wynosi 133 987,98 CHF, nie więcej niż równowartość 289 749,01 zł.
Okres kredytowania wynosił 360 miesięcy, od dnia wypłaty pierwszej transzy kredytu, w tym okres karencji w spłacie kapitału wynosił 17 miesięcy (§ 3 ust. 1). Z § 4 ust. 1 umowy wynikało, że przedmiotem kredytowania był lokal mieszkalny oraz miejsce postojowe położone w W. przy ul. (...)-budynek B.
Kredy miał być przeznaczony na sfinansowanie budowy tj. dokończenia budowy, co stanowiło 99,30 % kwoty kredytu, w tym 3,69% kwoty kredytu przeznaczone zostało na refinansowanie kosztów związanych z inwestycją (§ 5 ust. 1 umowy). W ust. 2 wskazano, że pozostała część kredytu przeznaczona była na pokrycie składki z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego co stanowi 0,70% kwoty kredytu.
Zgodnie z § 7 ust. 1 umowy uruchomienie kredytu miało nastąpić w transzach. Bank miał uruchomić transze kredytu w wysokościach i terminach określonych w harmonogramie wypłaty stanowiącym załącznik nr 3 do niniejszej umowy (ust. 2).
Zgodnie z § 8 ust. 1 umowy od kwoty udzielonego kredytu bank pobierał prowizję przygotowawczą w wysokości 1 % kwoty kredytu tj. 1 339,88 CHF. W myśl zaś ust. 2 prowizja przygotowawcza płatna była w złotych w dniu podpisania umowy po przeliczeniu kwoty prowizji po kursie sprzedaży dewiz banku wg Tabeli kursów z dnia wpłaty prowizji.
Kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej na zasadach określonych w § 10 ZOZK (§ 9 ust. 1). Oprocentowanie stanowiło sumę stopy bazowej i stałej marży banku, która wynosiła 1,0000 p.p., zaś oprocentowanie w dniu zawarcia umowy wynosiło 4,0917% w stosunku rocznym (ust. 2). Stopa procentowa ulegała zmianom w okresach 6-miesięcznych, liczonych od dnia podpisania umowy (…) (ust. 4).
Spłata kredytu wraz z odsetkami miała nastąpić w PLN w 343 równych ratach miesięcznych. Spłata rat odsetkowych lub kapitałowo-odsetkowych miała następować w 2 dniu miesiąca (§ 10 ust. 1). W dniu zawarcia umowy rata kapitałowo-odsetkowa wyniosła 663,21 CHF (ust. 2). Natomiast kredytobiorca upoważnił bank do pobierania środków pieniężnych na spłatę rat kredytu wraz z odsetkami, prowizjami, opłatami oraz innymi kosztami i należnościami banku z jego rachunku prowadzonego w banku i wskazanego w tym ustępie (ust. 4).
W § 12 umowy opisano prawne zabezpieczenia spłaty kredytu. Pierwszym z nich był weksel własny in blanco wystawiony przez kredytobiorców z klauzulą „bez protestu”. Kolejnym była hipoteka łączna kaucyjna do kwoty 593 807,94 zł ustanowiona na kredytowanej nieruchomości udokumentowana przedłożonym w banku prawomocnym odpisem z księgi wieczystej. Następnym zabezpieczeniem była cesja na rzecz banku praw z umowy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości (pkt 1-3). W ust. 2 wskazano, że do czasu przedłożenia w banku odpisu z księgi wieczystej z prawomocnym wpisem hipoteki, o których mowa w ust. 1 pkt 2 zabezpieczeniem spłaty kredytu było ubezpieczenie kredytu w (...) S.A. na okres nie dłuższy niż 120 miesięcy kalendarzowych od dnia wypłaty kredytu. W ust. 3 wskazano, że pozostałymi zabezpieczeniami kredytu są: 1) ubezpieczenie niskiego wkładu w (...) S.A. na okres nie dłuższy niż 108 miesięcy kalendarzowych od dnia wypłaty kredytu, 2) przelew wierzytelności, jaką kredytobiorca posiada z tytułu umowy przedwstępnej sprzedaży nr 94/2008 zawartej dnia 4 września 2008r.
W ust. 4 wskazano, że składka ubezpieczeniowa z tytułu ubezpieczenia kredytu na okres pomostowy, w okresie ubezpieczenia wynosiła 0,07% kwoty udzielonego kredytu za każdy rozpoczęty miesiąc kalendarzowy okresu ubezpieczenia.
W ust. 7 wskazano, że składka ubezpieczeniowa płatna w PLN z góry, jednorazowo za każdy okres ubezpieczenia. Dla wyliczenia pierwszej składki ubezpieczeniowej przyjmuje się równowartość składki w PLN przeliczonej według pierwszego kursu kupna dewiz obowiązującego w banku dla waluty kredytu z dnia podpisania umowy. Dla wyliczenia kolejnych składek ubezpieczenia przyjmuje się równowartość składki w PLN przeliczonej według pierwszego kursu kupna dewiz banku dla waluty kredytu z ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedniego.
W ust. 10 wskazano, że składka z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego wynosiła 3,5% za 36 miesięczny okres ubezpieczenia i naliczana była od kwoty brakującego wkładu własnego na dzień zawarcia niniejszej umowy, przy czym kwota kredytu zgłaszana do ubezpieczenia nie mogła być wyższa od 20% wartości nieruchomości.
W ust. 12 wskazano, że składka ubezpieczeniowa płatna w PLN, dla wyliczenia pierwszej składki ubezpieczeniowej przyjmuje się równowartość składki w PLN przeliczonej według pierwszego kursu kupna dewiz obowiązującego w banku dla waluty kredytu z dnia podpisania umowy. Dla wyliczenia kolejnych składek ubezpieczenia przyjmuje się równowartość składki w PLN przeliczonej według pierwszego kursu kupna dewiz banku dla waluty kredytu z ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedniego.
(umowa kredytu hipotecznego k. 52-55, k. 176-179 i k. 281-284)
Do powyższej umowy został dołączony załącznik nr 2, który zawierał informację dotyczącą uświadomienia kredytobiorcy ryzyka ponoszonego przez kredytobiorcą w związku z zaciągnięciem i wykonywaniem umowy kredytu hipotecznego oprocentowanego zmienną stopą procentową. Kredytobiorca oświadczył, że w związku z zaciągnięciem kredytu hipotecznego zapoznał się z powyższą informacją oraz, że jest mu w pełni znane oraz wyjaśnione przez bank ryzyko związane ze zmianą stopy procentowej, według której oprocentowane jest zaciągnięte przez niego zobowiązanie kredytowe. Wyraził również zgodę na ponoszenie ww. ryzyka.
(załącznik nr 2 do umowy k. 181 i k. 296)
Do powyższej umowy został dołączony załącznik nr 10, który zawierał informacje mające na celu wyjaśnienie oraz uświadomienia kredytobiorcy ryzyka ponoszonego przez kredytobiorcą w związku z zaciągnięciem i wykonywaniem umowy kredytu hipotecznego denominowanego do waluty obcej.
Kredyt uruchamiany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę i określoną w umowie walutę, po kursie kupna dewiz wg. tabeli kursów z dnia uruchomienia transzy kredytu.
W przypadku wzrostu kursu waluty obcej w okresie między dniem zawarcia umowy a dniem uruchomienia transz kredytu, kwota uruchomionego kredytu wyrażona w walucie wymienialnej mogła być niższa niż kwota określona w umowie. Kwotę kredytu wyrażoną w walucie obniżało się w takim stopniu, aby odpowiadała określonej w umowie równowartości kwoty kredytu w PLN. Zmiana kwoty kredytu w walucie w związku ze wzrostem kursu nie wymagała zawarcia aneksu do umowy.
Natomiast w przypadku spadku kursu waluty obcej w okresie między dniem zawarcia umowy a dniem uruchomienia transz kredytu, kwota uruchomionego kredytu wyrażona w walucie wymienialnej mogła być wyższa niż kwota określona w umowie. Kwotę kredytu wyrażoną w walucie podwyższało się w takim stopniu, aby odpowiadała określonej w umowie równowartości kwoty kredytu w PLN. Zmiana kwoty kredytu w walucie w związku ze spadkiem kursu wymagała zawarcia aneksu do umowy.
Spłata kredytu denominowanego wraz z odsetkami następowała w złotych w ratach określonych w walucie kredytu z umowy kredytu, wg. przeliczenia z dnia wpływu środków na rachunek kredytowy kredytobiorcy, po ustalonym wg. Tabeli kursów kursie sprzedaży dewiz obowiązującym w banku w momencie dokonania powyższej operacji.
Kredytobiorca oświadczył, że w związku z zaciągnięciem kredytu denominowanego zapoznał się z powyższą informacją oraz, że jest mu w pełni znane oraz wyjaśnione przez bank ryzyko związane ze zmianą kursu waluty, w której zaciągnął zobowiązanie kredytowe. Wyraził również zgodę na ponoszenie ww. ryzyka.
(załącznik nr 10 do umowy k. 182 i k. 297)
Natomiast § 1 pkt 27 Zbioru Ogólnych Zasad Kredytowania w zakresie udzielania kredytów hipotecznych (ZOZK) zawierał definicję tabeli kursów, zgodnie z którą jest to tabela kursów walut (...) S.A. obowiązująca w momencie wykonywania operacji. W § 7 ust. 10 stanowił, że bank uruchamia transze kredytu w wysokościach i terminach określonych w harmonogramie wypłaty kredytu stanowiącym załącznik do umowy, w formie bezgotówkowej na rachunek wskazany we wniosku o wypłatę.
Natomiast w § 18 ust. 1 widniał zapis, że kredyt uruchamiany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę i określoną w umowie walutę, po kursie kupna dewiz wg. tabeli kursów z dnia uruchomienia kredytu. W przypadku wzrostu kursu waluty obcej w okresie między dniem zawarcia umowy a dniem uruchomienia kredytu/transz kredytu, kwota uruchomionego kredytu wyrażona w walucie wymienialnej mogła być niższa niż kwota określona w umowie. Kwotę kredytu wyrażoną w walucie obniżało się w takim stopniu, aby odpowiadała określonej w umowie równowartości kwoty kredytu w PLN. Zmiana kwoty kredytu w walucie w związku ze wzrostem kursu nie wymagała zawarcia aneksu do umowy (ust. 2). Natomiast w przypadku spadku kursu waluty obcej w okresie między dniem zawarcia umowy a dniem uruchomienia kredytu/transz kredytu, kwota uruchomionego kredytu wyrażona w walucie wymienialnej mogła być wyższa niż kwota określona w umowie. Kwotę kredytu wyrażoną w walucie podwyższało się w takim stopniu, aby odpowiadała określonej w umowie równowartości kwoty kredytu w PLN. Zmiana kwoty kredytu w walucie w związku ze spadkiem kursu wymagała zawarcia aneksu do umowy (ust. 3). Spłata kredytu denominowanego wraz z odsetkami następowała w złotych w ratach określonych w walucie kredytu z umowy kredytu, wg. przeliczenia z dnia wpływu środków na rachunek kredytowy kredytobiorcy, po ustalonym wg. Tabeli kursów kursie sprzedaży dewiz obowiązującym w banku w momencie dokonania powyższej operacji (ust. 4).
(Zbiór Ogólnych Zasad Kredytowania w zakresie udzielania kredytów hipotecznych k. 56-62, k. 186-192 i k. 291-297)
Kredyt został powódce wypłacony zgodnie z postanowieniami umowy w kwocie 289 749,06 zł, co stanowiło równowartości kwoty 109 749,40 CHF.
(okoliczności bezsporne, zaświadczenie k. 63)
W dniu 22 października 2008r. strony zawarły Aneks nr (...), na mocy którego zmieniono treść Załącznika nr 3 do umowy dotyczącego wypłaty transz.
(Aneks nr (...) k. 67-67v, k. 183-183v i k. 288-288v)
W dniu 16 czerwca 2011 r. strony zawarły Aneks nr (...), na mocy którego zmieniono adres kredytowanej nieruchomości oraz zapisy dotyczące zabezpieczeń kredytu.
(Aneks nr (...) k. 68-68v, k. 184-184v i k. 289-289v)
W dniu 8 października 2018r. strony zawarły umowę przejęcia długu kredytowego, na podstawie której powódka przejęła dług wynikający z umowy, a R. G. (były mąż powódki) został zwolniony z długu.
W dniu 8 października 2018 r. strony zawarły Aneks nr (...), na mocy którego dokonano zmiany oznaczenia kredytobiorcy, którym w związku z przejęciem długu została jedynie powódka M. B..
(umowa o przejęcie długu kredytowego k. 74-74v, Aneks nr (...) k. 75-75v)
W dacie zawarcia umowy powódka była mężatką i miała wspólność majątkową. W dniu 12 kwietnia 2018 r. został wydany wyrok rozwiązujący małżeństwo powódki. Po rozwodzie tylko powódka spłacała kredyt.
(zeznania powódki M. B. k. 373v, odpis aktu notarialnego k. 69-73v)
W okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 13 lipca 2021r. powódka uiściła na rzecz pozwanego banku kwotę 128 223,66 zł, tj. w tym kwota 74 539,97 zł uiszczoną w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 12 kwietnia 2018r. (do dnia rozwiązania małżeństwa) oraz kwotę 53 683,69 zł uiszczoną w okresie od dnia 13 kwietnia 2018r. do dnia 13 lipca 2021r. Na wskazane kwoty składały się:
- raty kapitałowo-odsetkowe (tj. połowa sumy rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych do dnia 12 kwietnia 2018 r. – 68 686,62 zł oraz kwota 53 683,69 zł uiszczona tytułem rat kapitałowo-odsetkowych w okresie od dnia 13 kwietnia 2018r. do dnia 13 lipca 2021r.),
- połowa sumy składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i składek ubezpieczenia pomostowego – 4323,15 zł,
- połowa opłaty prowizji za udzielenie kredytu – 1530,20 zł.
(zaświadczenie k. 63-66v)
W dniu 11 sierpnia 2021r. powódka wystosowała do pozwanego reklamację, w ramach której wezwała pozwanego do zapłaty w terminie do dnia 19 sierpnia 2021r. kwoty 204 777,76 zł tytułem nienależnych świadczeń uiszczonych przez powódkę, powołując się na nieważność umowy. Pozwany odebrał ww. pismo w dniu 13 sierpnia 2021r.
(reklamacja k. 81-82, potwierdzenie odbioru k. 85)
Powódka wraz z córką nadal mieszka w kredytowanej nieruchomości. Powódka nigdy nie prowadziła działalność gospodarczą. Przedmiotowe mieszkanie nie było wynajmowane. Powódka była zatrudniona na stanowisku specjalisty w (...) S.A. Zajmowała się rozliczeniami gotówki kasjerów.
(zeznania powódki M. B. k. 373v, zaświadczenie k. 197 i k. 302)
Powódka po pouczeniu o skutkach ustalenia nieważności umowy przez Sąd, oświadczyła, że wyraża wolę ustalenia nieważności umowy, uważa, że jest to dla niej korzystne rozwiązanie i nie akceptuje abuzywnych postanowień umowy.
(oświadczenie powódki k. 395)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie powołanych dokumentów związanych z zawarciem umowy kredytu hipotecznego znajdujących się w aktach sprawy. Dokumenty te nie były kwestionowane przez żadną ze stron, a w ocenie Sądu nie było podstaw, by poddawać w wątpliwość okoliczności faktyczne wynikające z ich treści. Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że dowody z tych dokumentów tworzą spójny, niebudzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to w pełni zasługujący na wiarę materiał dowodowy.
Sąd uznał również zeznania powódki za wiarygodne w całości. Powódka w sposób szczery i jasny przedstawiła proces związany z zawarciem umowy kredytu. Z jej zeznań wynikało, że nie przedstawiono jej ani wykresów historycznych zmian kursu CHF ani symulacji pokazujących jak zmiana kursu CHF wpłynie na wysokość raty i całego zadłużenia. Powódka przyznała, że nie poinformowano ją o tym, iż rata może wzrosnąć trzykrotnie. Potwierdziła również, że zapewniono ją, iż CHF jest bezpieczną walutą. Takie zeznania są spójne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Na uwagę zasługuje fakt, że co prawda powódka otrzymała do podpisu „Oświadczenie klienta o wyborze denominowanego kredytu hipotecznego”, to jednak do informacji tej nie dołączono wykresów historycznych zmian kursu CHF względem PLN ani symulacji pokazujących jak zmiana kursu CHF wpłynie na wysokość raty i całego zadłużenia, by zobrazować ryzyko związane z tym kredytem.
Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., Sąd pominął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego zgłoszony w odpowiedzi na pozew. Dowód taki był nieprzydatny dla rozstrzygnięcia niniejszego postępowania wobec ustalenia, że umowa zawarta między stronami jest nieważna z uwagi na abuzywność zawartych w niej postanowień.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powództwo w zakresie żądania głównego zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.
Na wstępie należy poczynić uwagę, że w uzasadnieniu wyroku nie ma potrzeby czy obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska do wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, o ile nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1998 roku, II UKN 282/98, Legalis nr 44600). Celem uzasadnienia wyroku nie jest bowiem ocena stanowisk stron, ale wyjaśnienie motywów rozstrzygnięcia. Dopuszczalne jest rozprawienie się z poszczególnymi zarzutami niejako en bloc, poprzez zaprezentowanie odmiennego zapatrywania w kwestii faktów lub prawa, nie pozostawiające przestrzeni dla racjonalnej obrony pozostałych zarzutów, które – przy uwzględnieniu koncepcji sądu – stają się wówczas bezprzedmiotowe (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2017 roku, VI ACa 1651/15, Legalis nr 1733044). Służyć to będzie także czytelności uzasadnienia i wywodu Sądu.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu braku legitymacji procesowej czynnej, to nie zasługiwał on na uwzględnienie. Trzeba wskazać, że Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 października 2023r., III CZP 12/23 uznał, że w sprawie przeciwko bankowi o ustalenie nieważności umowy kredytu nie zachodzi po stronie powodowej współuczestnictwo wszystkich kredytobiorców. Również w uchwale z dnia 26 października 2023r., III CZP 156/22 potwierdził, że w sprawie o ustalenie nieważności umowy kredytu i o zwrot nienależnych świadczeń spełnionych na jej podstawie po stronie powodowej nie zachodzi współuczestnictwo konieczne kredytobiorców.
W dalszej kolejności należało rozważyć czy strona powodowa posiadała interes prawny w żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku prawnego.
Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. istnieje tylko wtedy, gdy powód ochronę swojej sfery prawnej może uzyskać przez samo ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Wyrok ustalający musi więc definitywnie zakończyć spór stron co do prawa czy stosunku prawnego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2009 r., II CSK 33/09, LEX nr 515730 i z dnia 19 września 2013 r., I CSK 727/12, LEX nr 1523363). Wprawdzie za dominujący w orzecznictwie należy uznać pogląd, że interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego w zasadzie nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć w pełni ochronę swoich praw, w szczególności na drodze powództwa o spełnienie świadczenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2017 r., V CSK 52/17, LEX nr 2372279 i z dnia 9 stycznia 2019 r., I CSK 711/17, LEX nr 2618479). Samo jednak istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji świadczyć będzie o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną ochronę prawną uzasadnionych interesów powoda. Ocena istnienia interesu prawnego musi uwzględniać, czy wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości co do danego stosunku prawnego i czy definitywnie zakończy spór na wszystkich płaszczyznach tego stosunku. Przyjmuje się również, że interes w ustaleniu nieważności umowy jest oczywisty, bez takiego rozstrzygnięcia nie istnieje bowiem możliwość definitywnego zakończenia sporu. Ostateczne rozstrzygnięcie powództwa o ustalenie nieważności części umowy zniesie stan niepewności powódki co do wysokości rat i sposobu rozliczenia umowy (zob. np. wyroki SN: z dnia 17 marca 2022 r., II CSKP 474/22; 19 maja 2022 r., II CSKP 797/22).
Warto podkreślić, że w wyroku z dnia 20 czerwca 2022r., II CSKP 701/22 Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że należy pamiętać, że interes prawny jest zachowany, gdy ze spornego stosunku wynikają jeszcze dalsze skutki, których dochodzenie powództwem o świadczenie nie jest możliwe bądź nie jest jeszcze aktualne. W konsekwencji Sąd Najwyższy uznał, że strona powodowa ma interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy, skoro uwzględnienie powództwa wywiera przede wszystkim skutki w odniesieniu do obowiązywania umowy na przyszłość, a zatem ma szerszy zakres aniżeli tylko związany z koniecznością dokonania rozliczeń dotychczasowych świadczeń pieniężnych.
Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego, powódka ma interes prawny w ustaleniu nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z kwestionowanej umowy w rozumieniu art. 189 k.p.c. Zawarta bowiem między stronami umowa wygenerowała długoterminowy stosunek prawny i ewentualne uwzględnienie roszczeń powódki o zwrot należności spełnionych dotychczas na rzecz banku nie regulowałby w sposób definitywny wzajemnych relacji stron. Dopiero ustalenie nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z kwestionowanej umowy przesądza o możliwości żądania zwrotu już spełnionych świadczeń jak i braku obowiązku ich spełniania w przyszłości.
Warto również podkreślić, że z mocy wiążącej wyroku o zapłatę korzysta jedynie rozstrzygnięcie, nie rozciąga się ona na kwestie pozostające poza sentencją, w tym na ustalenia faktyczne i ocenę prawną dotycząca stosunku prawnego zawartą w pisemnych motywach rozstrzygnięcia. Przedmiotem prawomocności materialnej jest jedynie ostateczny rezultat rozstrzygnięcia, a nie przesłanki, które do niego doprowadziły. Oznacza to, że sąd nie jest związany ani ustaleniami faktycznymi poczynionymi w innej sprawie, ani poglądami prawnymi wyrażonymi w uzasadnieniu zapadłego wyroku (post. SN z 3.6.2009 r., IV CSK 511/08, Legalis).
Podsumowując, powódka ma interes prawny w żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z kwestionowanej umowy, pomimo zgłoszenia żądania o zapłatę.
W dalszej kolejności należy podnieść, że analiza postanowień zawartej przez powódkę umowy kredytu, nie daje podstaw do stwierdzenia, że jest ona sprzeczna z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe (tj. Dz. U. z 2021r. p. 2439 – dalej jako prawo bankowe).
Do elementów przedmiotowo istotnych, wskazanych w art. 69 ust. 1 prawa bankowego należy: zobowiązanie banku do oddania do dyspozycji kredytobiorcy, na czas oznaczony w umowie, określonej kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z kredytu na warunkach określonych w umowie i do zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami, w oznaczonych terminach spłaty oraz do zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 czerwca 2021 r., sygn. akt I CSKP 55/21, numer 2584569, wskazał, że zarzuty dotyczące sprzeczności konstrukcji umowy kredytu odwołującej się do waluty obcej, w tym przewidującej udzielenie kredytu denominowanego w walucie obcej, z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego są chybione. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że umowa kredytu wiążąca wysokość udzielonego kredytu oraz wysokość jego spłat z kursem waluty obcej, np. franka szwajcarskiego, nie jest sprzeczna z ogólną konstrukcją umowy kredytu przewidzianą w art. 69 ust. 1 Prawa bankowego. Ustawa z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 r. Nr 165, poz. 984), czyli tzw. ustawa antyspreadowa, potwierdziła tylko to, co wcześniej wynikało już z zasady autonomii woli stron (art. 353 1 k.c.), a mianowicie, że przed wejściem w życie tej ustawy dopuszczalne było zawieranie umów o kredyt denominowany, jak i indeksowany (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2020 r., II CSK 805/18).
W niniejszej sprawie strony zawarły umowę kredytu denominowanego do CHF. Kredyt denominowany do waluty obcej charakteryzuje się tym, że bank udziela kredytobiorcy kredytu w wysokości CHF, ale wypłata tej kwoty następuje w PLN jako równowartość wskazanej w umowie określonej ilości CHF. W przypadku kredytu denominowanego do waluty obcej, kredytobiorca uzyskuje środki pieniężne w złotych, ale wysokość kredytu ustalona jest w walucie obcej, z tym że w momencie udostępniania kredytu czy jego transz, następuje przeliczenie z waluty obcej na złoty według kursu na dzień udostępnienia kredytu czy jego transz. Z kolei spłata rat kapitałowo-odsetkowych następuje w PLN obliczanych jako równowartość w złotych polskich określonej ilości waluty obcej. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 października 2020 r., II CSK 805/18, Lex nr 3123932 podkreślił, że w przypadku tego rodzaju umów wypłata przez bank kwoty kredytu w PLN oraz spłata kredytu w PLN przez kredytobiorcę nie jest uprawnieniem stron, ale ich obowiązkiem wynikającym z umowy.
W niniejszej sprawie pozwany bank zobowiązał się udzielić kredytu w kwocie 133 987,98 CHF, ale nie więcej niż równowartość 289 749,01 zł. Wynikało to wprost z § 2 umowy. Z kolei § 18 ust. 1 ZOZK widniał zapis, że kredyt uruchamiany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę i określoną w umowie walutę, po kursie kupna dewiz wg. tabeli kursów z dnia uruchomienia kredytu. Natomiast spłata kredytu denominowanego wraz z odsetkami następowała w złotych w ratach określonych w walucie kredytu z umowy kredytu, wg. przeliczenia z dnia wpływu środków na rachunek kredytowy kredytobiorcy, po ustalonym wg. Tabeli kursów kursie sprzedaży dewiz obowiązującym w banku w momencie dokonania powyższej operacji (ust. 4).
Nietrafny jest również zarzut wskazujący na sprzeczność przedmiotowej umowy z zasadami współżycia społecznego. W orzecznictwie podkreśla się, że za uznaniem czynności prawnej za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego muszą przemawiać szczególne okoliczności. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2017 r., IV CSK 660/16 Sąd ten zwrócił uwagę, że korzystanie z zasad współżycia społecznego jako podstawy uznania czynności prawnej za nieważną wymaga zachowania szczególnej ostrożności. Sąd, przyjmując taką sprzeczność, powinien ustalić, na czym polega ta sprzeczność (jaka konkretnie zasada została naruszona), przez kogo, w jaki sposób i na czym samo naruszenie polega i z jakich przyczyn. W ocenie Sądu Najwyższego sprzeczność czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego występuje dopiero wtedy, gdy umowa nie respektuje określonego zakazu znajdującego głębokie uzasadnienie aksjologiczne – moralne, tj. zawiera treść lub cel moralnie zakazany oraz gdy nie zawiera treści wynikającej z normy o charakterze moralnym, np. narusza wolność człowieka. Takich okoliczności powódka nie wykazała.
Nie ulega natomiast wątpliwości, że przyjęty w umowie mechanizm denominacji był wadliwy, gdyż pozwalał pozwanemu, poprzez odwołanie do tabel kursowych, kształtować jednostronnie wysokość zobowiązania kredytobiorcy. Skoro w umowie kredytu nie uregulowano kwestii związanych z zasadami ustalania przez pozwanego wysokości kursu CHF, oznacza to, że analizowana umowa odwoływała się do wskaźnika, którego wysokość kształtować mogła bez żadnych ograniczeń jedna ze stron umowy.
Trzeba w tym miejscu odwołać się do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2022r., III CZP 40/22, zgodnie z którą sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 k.c.
W dalszej zatem kolejności, Sąd dokonał analizy zakwestionowanych postanowień zawartych w § 2 umowy, § 18 ust. 1 i ust. 4 ZOZK pod kątem ich abuzywności.
Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Zatem przesłankami uznania postanowień umownych za niedozwolone (abuzywne) są:
a) zawarcie umowy z konsumentem,
b) kwestionowane postanowienia umowne nie zostały z nim uzgodnione indywidulanie,
c) nie dotyczą one postanowień określających główne świadczenia stron, pod warunkiem jednak, że postanowienia te zostały sformułowane w sposób jednoznaczny,
d) kwestionowane postanowienia umowy kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Co do pierwszej przesłanki zawarcia umowy z konsumentem, to powódce przysługiwał status konsumenta. Powódka wraz z córką nadal mieszka w kredytowanej nieruchomości. Nadto nigdy nie prowadziła działalności gospodarczej.
Na marginesie należy jeszcze wskazać, że dla oceny abuzywności wzorca nie mają znaczenia prawnego osobiste przymioty (wiedza, doświadczenie itp.) osoby zawierającej umowę. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w postanowieniu z dnia 10 czerwca 2021r. C-198/20 wskazał, że jeśli chodzi o pojęcie „konsumenta” w rozumieniu art. 2 lit. b) dyrektywy 93/13, to Trybunał wielokrotnie uściślał, że ma ono charakter obiektywny i jest niezależne od konkretnego zasobu wiedzy, jaki może mieć dana osoba, czy też od posiadanych przez nią w rzeczywistości informacji (wyrok z dnia 21 marca 2019 r., P. i D., C 590/17, EU:C:2019:232, pkt 24 i przytoczone tam orzecznictwo).
Trzeba zauważyć, że konsument znajduje się w słabszej pozycji niż przedsiębiorca, zarówno pod względem możliwości negocjacyjnych, jak i ze względu na stopień poinformowania, i w związku z tym godzi on się na postanowienia umowne sporządzone uprzednio przez przedsiębiorcę, nie mając wpływu na ich treść (wyrok z dnia 21 marca 2019 r., P. i D., C 590/17, EU:C:2019:232, pkt 25 i przytoczone tam orzecznictwo). Z powyższych rozważań wynika, że zakwalifikowanie danej osoby jako „konsumenta” w rozumieniu art. 2 lit. b) dyrektywy 93/13 nie zależy od jej zachowania, choćby było ono niedbałe, przy zawieraniu umowy kredytu. TSUE w przywołanym postanowieniu stanowczo stwierdził, że ochrona przewidziana w dyrektywie 93/13 przysługuje każdemu konsumentowi, a nie tylko temu, którego można uznać za „właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta”. W tym kontekście nie mają zatem znaczenia okoliczności, że powódka pracowała w banku zwłaszcza, że nie zajmowała się kredytami. Na pozwanym spoczywał bowiem obowiązek informacyjny niezależnie od wiedzy i doświadczenia powódki. Zwrócił na to uwagę Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 21 września 2023r. w sprawie C-139/22, wskazując, że artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w związku z jej art. 2 lit. b) należy interpretować w ten sposób, że przedsiębiorca ma obowiązek poinformowania zainteresowanego konsumenta o istotnych cechach zawartej z nim umowy oraz o ryzyku związanym z tą umową, i to nawet wówczas, gdy ów konsument jest jego pracownikiem i posiada odpowiednią wiedzę w dziedzinie wspomnianej umowy. TSUE podkreślił, że spełnienie wymogu przejrzystości należy zweryfikować w odniesieniu do obiektywnego standardu właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta, któremu nie odpowiadają w szczególności ani konsument mniej poinformowany niż ten przeciętny konsument, ani konsument bardziej poinformowany od tego ostatniego. Ponadto z brzmienia art. 2 lit. b) dyrektywy 93/13 wynika, że ochrona przyznana przez tę dyrektywę zależy od celów, w jakich działa osoba fizyczna, a mianowicie celów niezwiązanych z jej działalnością zawodową lub gospodarczą, a nie od posiadanej przez tę osobę konkretnej wiedzy. Ta szeroka koncepcja pojęcia „konsumenta” pozwala na zapewnienie ochrony przyznanej przez tę dyrektywę wszystkim osobom fizycznym znajdującym się w słabszej pozycji względem przedsiębiorcy, nie tylko ze względu na stopień poinformowania, lecz również ze względu na zdolność negocjacyjną, która to sytuacja skłania te osoby fizyczne do wyrażenia zgody na postanowienia umowne sporządzone uprzednio przez tego przedsiębiorcę, bez możliwości wywierania jakiegokolwiek wpływu na ich treść (zob. podobnie wyrok z dnia 21 marca 2019 r., P. i D., C‑590/17, EU:C:2019:232, pkt 25, 28).
W dalszej kolejności należało rozważyć, czy kwestionowane postanowienia umowne były negocjowane indywidualnie.
Trafnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 9 czerwca 2021r. V ACa 127/21 wskazał, że w celu ustalenia czy konkretne postanowienie umowne należy kwalifikować jako „nieuzgodnione (uzgodnione) indywidualnie” należy zbadać, czy konsument miał na treść danego postanowienia „rzeczywisty wpływ” (art. 385 1 § 3 k.c.), co zwykle nie będzie miało miejsca w przypadku postanowień umowy przyjętych z wzorca zaproponowanego konsumentowi przez przedsiębiorcę. Sąd ten podkreślił, że dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy wykazanie, że konsument dowiedział się o treści klauzuli w odpowiednim czasie, a strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje. Konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji w ramach, których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez konsumenta i włączone do umowy na jego żądanie. Stanowisko to Sąd Okręgowy w całości podziela. Indywidualne uzgodnienie postanowienia oznacza rzeczywisty i aktywny wpływ konsumenta na daną część umowy, a nie tylko bierną akceptację jego treści.
Ponadto wykazanie faktu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywało, zgodnie z art. 385 1 § 4 k.c. na pozwanym jako stronie, która na ten fakt się powołuje. Pozwany nie wykazał, by kwestionowane postanowienia zostały indywidulanie uzgodnione. Nie ulega wątpliwości, że pozwany bank przy zawieraniu umowy posłużył się standardowym wzorem umowy.
Następnie należało ocenić, czy kwestionowane postanowienia dotyczyły głównych świadczeń stron.
W ocenie Sądu, postanowienia umowne wprowadzające do umowy klauzulę ryzyka walutowego oraz odnoszące się do przeliczania walut przy wypłacie kredytu jak i przy spłacie rat kredytu stanowią główne świadczenia stron.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazywał, że jeśli chodzi o kategorię warunków umownych mieszczących się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13, to należy uważać za nie te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (wyroki: z dnia 3 czerwca 2010 r., C. de A. y M. de P. de M., C 484/08, pkt 34; z dnia 23 kwietnia 2015 r., V. H., C 96/14, pkt 33).
Z orzecznictwa Trybunału wynika, że klauzule umowne dotyczące ryzyka kursowego, w zakresie, w jakim określają główny przedmiot umowy kredytu, wchodzą w zakres stosowania art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 i nie są jedynie poddawane ocenie, gdy właściwy sąd krajowy uzna, po zbadaniu każdego przypadku z osobna, że klauzule te zostały sporządzone przez przedsiębiorcę w jasny i zrozumiały sposób (zob. wyrok z dnia 14 marca 2019r. C - 118/17, pkt. 48; wyrok z dnia 20 września 2018 r., C 51/17, pkt 68). Również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 października 2020 r., II CSK 805/18, Lex nr 3123932 podkreślił, że świadczenie kredytobiorcy korygowane klauzulami przeliczeniowymi, w istocie stanowi świadczenie główne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115 i z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18).
Stosownie do art. 69 ust. 1 Prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Nie powinno zatem budzić wątpliwości, że obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu stanowi główne świadczenie kredytobiorcy.
Zawarte w kwestionowanej umowie klauzule ryzyka walutowego i kursowa wpływały na wysokość świadczenia kredytobiorcy. W konsekwencji ww. klauzul nie można uznać za postanowienia uboczne, tylko określające główne świadczenia stron.
By móc zatem poddać kontroli wskazane postanowienia umowne pod kątem abuzywności, należało rozważyć, czy postanowienia te zostały sformułowane w sposób jednoznaczny czy też nie.
W wyroku z dnia 30 kwietnia 2014r., C-26/13 TSUE wskazał, że art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że warunek umowny musi być nie tylko wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, by był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych postanowieniach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne.
W wyroku z dnia 18 listopada 2021r. wydanym w sprawie C-212/20 TSUE podkreślił ponownie, że wymóg zredagowania w sposób jasny i zrozumiały zakłada, że w wypadku umów kredytu na instytucjach bankowych ciąży obowiązek dostarczania kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomej i rozważnej decyzji. W szczególności wymóg ów oznacza, że warunek, zgodnie z którym kredyt powinien zostać spłacony w tej samej walucie obcej co waluta, w której został zaciągnięty, ma być zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, ale także w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i racjonalny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, do której kredyt był indeksowany, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych. Dalej TSUE podkreślił, że poinformowanie – przed zawarciem umowy – o warunkach umownych i skutkach zawarcia tej umowy ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta. To w szczególności na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się warunkami umownymi sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę (wyrok z dnia 10 czerwca 2021 r., (...), od C 776/19 do C 782/19, EU:C:2021:470, pkt 62 i przytoczone tam orzecznictwo).
Natomiast pozwany w niniejszej sprawie nie dopełnił tak określonych obowiązków względem powódki wobec czego uniemożliwił jej oszacowanie konsekwencji ekonomicznych przyjętych na siebie zobowiązań. Pozwany nie wykazał, by powódka została w sposób wszechstronny pouczona o ryzyku kursowym.
Sąd Najwyższy zwracał uwagę, że istnieje obowiązek ostrzegawczy instytucji finansowej, która oferując kredyt powiązany z walutą obcą kredytobiorcy, niejednokrotnie takiemu, który nie ma zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotowego, powinna dołożyć szczególnej staranności w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z takim produktem finansowym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022r., I CSK 2538/22).
W pierwszej kolejności należy wskazać, że powódka podpisała „Oświadczenie klienta o wyborze denominowanego kredytu hipotecznego”, w którym zawarto, że została jej przedstawiona w pierwszej kolejności oferta kredytu hipotecznego w złotych. Oświadczyła, że w związku z ubieganiem się o denominowany kredyt hipoteczny jest jej w pełni znane oraz wyjaśnione przez Bank (...) S.A. ryzyko związane ze zmianą kursu waluty w której zamierza zaciągnąć zobowiązanie kredytowe. Oświadczyła również, że wybiera kredyt hipoteczny indeksowany do waluty CHF, mając pełną świadomość ryzyka związanego z kredytami, pożyczkami i innymi produktami zaciągniętymi w walucie obcej lub indeksowanymi do waluty obcej. Ponadto oświadczyła, iż wyraża zgodę na ponoszenie przez siebie w/w ryzyka.
Również w załączniku nr 10 do umowy kredytu kredytobiorca oświadczył, że w związku z zaciągnięciem kredytu denominowanego zapoznał się z informacją o ryzyku oraz, że jest mu w pełni znane oraz wyjaśnione przez bank ryzyko związane ze zmianą kursu waluty, w której zaciągnął zobowiązanie kredytowe.
Trzeba zauważyć, że oświadczenia te były standardowe, przygotowane przez pozwanego i narzucone powódce do podpisu. Nie wynikało z niego, jakie informacje o ryzyku kursowym zostały powódce przekazane przed podpisaniem umowy, czy otrzymała ona wykresy historyczne zmian kursu CHF oraz symulacje na przyszłość pokazujące jak zmiana kursu CHF wpłynie na wysokość raty i całego zadłużenia, by zobrazować jej, z jak dużym ryzkiem wiąże się podpisanie umowy kredytu denominowanego do CHF.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreślane jest, że w celu uznania realizacji przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie ryzyka kursowego nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca, oraz odebranie od klienta oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu, o standardowej treści, iż został on poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Sąd Najwyższy zwracał uwagę, że istnieje obowiązek ostrzegawczy instytucji finansowej, która oferując kredyt powiązany z walutą obcą kredytobiorcy, niejednokrotnie takiemu, który nie ma zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotowego, powinna dołożyć szczególnej staranności w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z takim produktem finansowym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022r., I CSK 2538/22).
Jak wynikało z zeznań powódki, zapewniono ją, iż CHF jest bezpieczną walutą. Nadto powódka wskazała, że nie przedstawiono jej wykresów historycznych zmian kursu CHF ani symulacji na przyszłość pokazujących jak zmiana kursu CHF wpłynie na wysokość raty i całego zadłużenia. Była jedynie mowa o wzroście raty na poziomie 200-300 zł.
Pozwany bank winien przedstawić powódce przede wszystkim prognozy na przyszłość, informujące jak bardzo może wzrosnąć kurs CHF w okresie kredytowania i jak duże jest ryzyko wzrostu kursu waluty oraz jak zmiana kursu CHF wpłynie na wysokość jej raty i całego zadłużenia. Takie symulacje liczbowe powinny przyczyniać się do zrozumienia przez powódkę rzeczywistego znaczenia długoterminowego ryzyka związanego z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem przedmiotowej umowy. Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by powódka miała pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Pozwany bank winien uprzedzić powódkę, że w związku z zawarciem kwestionowanej umowy poniesie nieograniczone ryzyko kursowe, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. Bank nie uświadomił powódki jak może zachować się kurs CHF w razie wystąpienia sytuacji kryzysowych na świecie lub pogorszenia sytuacji gospodarczej w Polsce. Pozwany nie przekazał powódce informacji pozwalających realnie ocenić zakresu ryzyka kursowego i jego wpływu na stan zadłużenia i rzeczywisty koszt kredytu.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lutego 2022r., II CSKP 415/22 podkreślił, że jakkolwiek nie można oczekiwać od banku dokładnego przewidywania zmian kursu walutowego przez cały okres trwania umowy kredytu, to mając na względzie, że jest to podmiot profesjonalny, oferujący konsumentom produkt z góry już obarczony ryzykiem, winien on dołożyć wszelkich starań, aby w jak najbardziej przystępny i jasny sposób przedstawić to ryzyko. Sąd Najwyższy zawrócił uwagę, że powoływanie się przez bank na złożenie w formie pisemnej oświadczeń o świadomości ryzyka walutowego o standardowej treści jest niewystarczające.
Warto w tym miejscu jeszcze przywołać wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, w którego uzasadnieniu Sąd Najwyższy podkreślił, że gdyby rzeczywiście zostało należycie wyjaśnione znaczenie zmiany kursu waluty i ponoszonego ryzyka, to racjonalny kredytobiorca nie decydowałby się na kredyt powiązany z kursem waluty obcej oraz gdyby kredytujący bank zamierzał wystarczająco poinformować kredytobiorcę będącego osobą fizyczną - konsumentem o niebezpieczeństwach wynikających z kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, to nie proponowałby w ogóle zawierania takich umów kredytowych, zdając sobie sprawę jako profesjonalista, że umowa taka może zostać łatwo oceniona jako nieuczciwa.
Ponadto w umowie nie wskazano, na podstawie jakich kryteriów bank ustalał kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu jak i spłaty poszczególnych rat. TSUE w powołanym już wyroku z dnia 18 listopada 2021r. wskazał, że okoliczności, iż kurs wymiany zmienia się w długim okresie, nie może uzasadniać braku wskazania w postanowieniach umowy oraz w ramach informacji dostarczonych przez przedsiębiorcę w trakcie negocjacji umowy kryteriów stosowanych przez bank w celu ustalenia kursu wymiany mającego zastosowanie do obliczania rat spłaty, co umożliwiłoby konsumentowi określenie w każdej chwili tego kursu wymiany. Trybunał zwrócił uwagę, że kredytobiorca musi zrozumieć, do czego się zobowiązuje, zwłaszcza co do sposobu obliczenia rat spłaty kredytu, który zaciąga.
W świetle powyższego należało zatem uznać, że kwestionowane postanowienia umowne nie spełniały kryterium jednoznaczności, co umożliwiało Sądowi dokonanie oceny czy przedmiotowe postanowienia umowne kształtowały prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Sprzeczne z dobrymi obyczajami są takie działania, które zmierzają do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, ukształtowania stosunku zobowiązaniowego niezgodnie z zasadą równorzędności stron.
Natomiast w celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć głównie pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym mających charakter dyspozytywny (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019, Nr 1, poz. 2). Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017, Nr 1, poz. 9; z dnia 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14, nie publ.; z dnia 30 września 2015 r., I CSK 800/14, nie publ. i z dnia 29 sierpnia 2013 r. I CSK 660/12, nie publ.).
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 września 2021r. wskazał, że rażące naruszenie interesów konsumenta nie musi dotyczyć nierównowagi ekonomicznej. Wystarczy, że będzie wynikać z poważnego naruszenia sytuacji prawnej konsumenta - ograniczenia treści praw, które przysługują mu na podstawie tej umowy i stosownie do przepisów prawa, utrudnienia w korzystaniu z tych praw bądź nałożenia na konsumenta dodatkowego obowiązku, którego nie przewidują przepisy prawa (wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 16 stycznia 2014 r., C. P., C-226/12, EU:C:2014:10, pkt 23).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, jak już zostało wcześniej zasygnalizowane, w umowie nie wskazano, na podstawie jakich kryteriów bank ustalał kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu jak i spłaty poszczególnych rat. Pozwany bank mógł kształtować kurs waluty w sposób dowolny, bez możliwości weryfikacji przez powódkę. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w cytowanym już wyroku z dnia 18 listopada 2021r. podkreślił, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych
i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę. W konsekwencji TSUE doszedł od wniosku, że postanowienie, które nie pozwala konsumentowi na samodzielne określenie w każdej chwili kursu wymiany stosowanego przez przedsiębiorcę, ma nieuczciwy charakter.
Ponadto prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walut. Nie ma przy tym znaczenia, czy stosowany przez pozwanego kurs wymiany walut miał charakter rynkowy, gdyż istotne było to, że powódka nie mogła zweryfikować w żaden sposób tworzenia kursu kupna i sprzedaży walut przez bank. Nawet w sytuacji, gdyby kurs ten był kursem rynkowym istniałaby podstawa do przyjęcia, że klauzule kursowe są abuzywne albowiem potencjalnie dawały bankowi możliwość dowolnego kształtowania owego kursu i jednostronnego decydowania o wysokości rat spłat obciążających kredytobiorców.
Takie stanowisko znajduje potwierdzenie w orzecznictwie. W wyroku z dnia 27 lutego 2019r., II CSK 19/18 Sąd Najwyższy wskazał, że mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, który pozostawia bankowi swobodę, jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 3851 § 1 k.c. W tym tonie wypowiedział się też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019r., III CSK 159/17, Legalis numer 1892834 jak również w wyroku z dnia 29 października 2019r., IV CSK 309/18, Legalis numer 2237678.
Ponadto należy podkreślić, że ocena zakwestionowanych postanowień nie może być zawężona tylko do przyjętego w umowie mechanizmu przeliczenia kwoty kredytu przy wypłacie oraz rat kredytu przy spłacie w oparciu o tabele kursowe banku. Istotą kredytu denominowanego do waluty obcej jest bowiem ryzyko zmiany kursu waluty, które w sposób nieograniczony obciąża kredytobiorcę. Zawarcie przedmiotowej umowy narażało powódkę na nieprzewidywalne i nieograniczone ryzyko kursowe skutkujące wzrostem zobowiązań mimo wykonywania umowy zgodnie z jej treścią. Również zachowanie pozwanego banku, który przedstawiał powódce przedmiotową umową jako korzystne rozwiązanie, a z drugiej strony nie przedstawił rzetelnej informacji odnośnie do ryzyka kursowego i możliwości znacznego wzrostu kursu CHF w okresie kredytowania stanowi działanie nielojalne. Nielojalność banku wobec powódki wyrażająca się w proponowaniu jej produktu związanego z istotnym ryzykiem walutowym i jednocześnie zaniechaniu rzetelnego poinformowania powódki o tym, jak kosztowne mogą być dla nich skutki związania się takim kredytem, stanowi o naruszeniu dobrych obyczajów. Z kolei narażenie powódki na nieograniczone wręcz wieloletnie ryzyko wzrostu zadłużenia stanowi o rażącym naruszeniu ich interesów jako konsumentów.
Naruszenia dobrych obyczajów i rażącego naruszenia interesów powódki w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. należało zatem upatrywać w sposobie przeliczania walut w oparciu o kurs kształtowany dowolnie przez bank oraz w przerzuceniu na powódkę nieograniczonego ryzyka kursowego wpisanego w konstrukcję kredytu denominowanego do waluty obcej, o którym to ryzyku powódka nie została w sposób prawidłowy poinformowana.
Reasumując, w ocenie Sądu, postanowienia umowne wprowadzające do umowy ryzyko walutowe i mechanizm przeliczania walut przy wypłacie jak i przy spłacie kredytu zawarte w § 2 umowy oraz § 18 ust. 1 i ust. 4 ZOZK należało uznać za niedozwolone.
Zaakcentować w tym miejscu wypada, że Sąd nie badał ziszczenia się przesłanek abuzywności w odniesieniu do innych postanowień łączącej strony umowy kredytu niż powołane na wstępie, uznając że umowa ta po wyłączeniu z niej klauzul waloryzacyjnych upada w całości, zatem bez znaczenia jest to, czy zawierała ona także inne postanowienia abuzywne.
W dalszej kolejności należało zatem określić konsekwencje prawne abuzywności wskazanych postanowień umownych.
Rozpatrzeć należało kilka możliwości rozstrzygnięcia. Pierwsza, to ustalenie nieważności umowy, która bez klauzuli niedozwolonej nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym, zwłaszcza ze względu na odpadnięcie essentialia negotii umowy kredytu. Druga to przyjęcie, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Trzecia, to przyjęcie, że umowa jest ważna i jej uzupełnienie przez sąd przez wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu indeksacji.
Zgodnie z art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c. postanowienia takie nie wiążą powódki. Z kolei w myśl § 2 jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej zmiany umowy, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron, to nie można przyjąć, iż strony pozostają związane pozostałą częścią umowy.
W ocenie Sądu, uznanie kwestionowanych postanowień umownych za abuzywne i ich eliminacja z łączącej strony umowy uniemożliwia określenie wysokości zobowiązania zarówno pozwanego banku (kwoty udzielonego kredytu) jak i powódki (wysokości poszczególnych rat). W konsekwencji umowa w pozostałym zakresie nie jest możliwa do utrzymania i wykonywania (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lutego 2022r., II CSKP 415/22). Również w wyroku z dnia 22 października 2022r. II CSKP 902/22 Sąd Najwyższy (w sprawie dotyczącej umowy kredytu denominowanego do CHF) zwrócił uwagę, że samo wyeliminowanie klauzul przeliczeniowych i utrzymanie umowy jako kredytu walutowego wraz z obowiązkiem spłaty rat kredytowych w walucie CHF doprowadziłoby do zniekształcenia zawartej umowy kredytu, skoro przewidziano w niej, że wypłata kwoty kredytu lub jego transz następuje w walucie krajowej, tak samo jak spłata rat kredytowych, w obu wypadkach przy zastosowaniu określonego przez bank kursu kupna i sprzedaży.
W ocenie Sądu Okręgowego, nie jest możliwe przyjęcie, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Pozostawienie oprocentowania LIBOR do oprocentowania kredytu złotówkowego wypaczałoby sens oraz cel zawartej umowy kredytowej. Należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134). Nie jest możliwe zatem zachowanie takiej umowy w mocy jako kredytu złotowego oprocentowanego stawką LIBOR, gdyż sprowadzałoby się to do nieuprawnionego przekształcenia przez sąd pierwotnej umowy.
W postanowieniu z dnia 23 czerwca 2022r., I CSK 2538/22 Sąd Najwyższy ponownie wskazał, że wyeliminowanie abuzywnych klauzul przeliczeniowych nie prowadzi do utrzymania w mocy kredytu indeksowanego kursem CHF jako kredytu złotowego oprocentowanego według stawki LIBOR (wyrok SN z dnia 10 maja 2022 r., II CSKP 285/22); to samo dotyczy kredytu denominowanego kursem CHF (wyrok SN z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 293/22).
Zdaniem Sądu, przyjęcie, że umowa jest ważna i że jest możliwe jej uzupełnienie przez sąd przez wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu denominacji nie zasługuje na akceptację.
W wyroku z 3 października 2019 r., C - 260/18, TSUE jednoznacznie uznał, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie wypełnianiu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze tylko ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści takiej czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony wyrażą na to zgodę. TSUE w powołanym już wcześniej wyroku z dnia 18 listopada 2021r. przypomniał, że jedynie w wypadku, gdyby stwierdzenie nieważności nieuczciwego warunku zobowiązywało sąd do unieważnienia umowy w całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje, w związku z czym unieważnienie to skutkowałoby niejako ukaraniem konsumenta, sąd krajowy mógłby zastąpić ten warunek przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym (zob. podobnie postanowienie z dnia 4 lutego 2021 r., (...), C 321/20, niepublikowane, EU:C:2021:98, pkt 43 i przytoczone tam orzecznictwo). Również Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021r. III CZP 6/21 podkreślał, że w świetle orzecznictwa TSUE należy ocenić, czy upadek umowy narażałby konsumenta na „szczególnie niekorzystne konsekwencje”.
Natomiast w niniejszej sprawie powódka, po pouczeniu o skutkach ustalenia nieważności umowy oświadczyła, że wyraża wolę ustalenia nieważności umowy, uważa, że jest to dla niej korzystne rozwiązanie i nie akceptuje abuzywnych postanowień umowy.
Tym samym brak jest podstaw do poszukiwania przez Sąd przepisów o charakterze dyspozytywnym, które mogłyby znaleźć zastosowanie po usunięciu abuzywnych postanowień. Dodatkowo można wskazać, że takim przepisem nie jest art. 358 § 2 k.c. odwołujący się do kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski. Przepis ten został wprowadzony 24 stycznia 2009r., zatem nie może dotyczyć umowy zawartej wcześniej i sanować postanowień abuzywnych bezskutecznych od samego początku.
Z kolei TSUE w wyroku z dnia 18 listopada 2021r. wskazał, że nie wydaje się, aby art. 65 k.c,, który zawiera ogólną regułę wykładni, stanowił przepis prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. Dalej Trybunał dodał, art. 5 i 6 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą
a konsumentem w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej dyrektywy, dokonał wykładni tego warunku
w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron.
Sąd Najwyższy w powołanym już wyroku z dnia 28 września 2021r. wskazał, że nie zachodzi możliwość uzupełnienia abuzywnych postanowień umownych z odwołaniem się do zwyczaju czy zasad współżycia społecznego (art. 56 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c. i w zw. z art. 354 § 1 k.c.).
Powyższe potwierdził również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
w najnowszym wyroku z dnia 8 września 2022r., wydanym w sprawie C-80/21 do C-82/21, w którym stwierdził, że artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może, po stwierdzeniu nieważności nieuczciwego warunku znajdującego się w umowie zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą, który pociąga za sobą nieważność tej umowy w całości, zastąpić warunek umowny, którego nieważność została stwierdzona, albo wykładnią oświadczenia woli stron w celu uniknięcia unieważnienia tej umowy, albo przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym, nawet jeśli konsument został poinformowany o skutkach nieważności tejże umowy i zaakceptował je.
Również w uchwale całej Izby Cywilnej z dnia 25 kwietnia 2024r. o sygnaturze III CZP 25/22 (poprzednia sygnatura akt III CZP 11/21), Sąd Najwyższy wskazał, że w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym, nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmie inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.
Podsumowując, w postanowieniu z dnia 23 czerwca 2022r., I CSK 2538/22 Sąd Najwyższy podkreślił, że stwierdzenie nieważności umowy mieści się w zakresie sankcji, jaką dyrektywa 93/13 przewiduje w związku z wykorzystywaniem przez przedsiębiorcę nieuczciwych postanowień umownych. Zagwarantowana konsumentom przez przepisy tej dyrektywy ochrona ukierunkowana jest m.in. na osiągnięcie skutku prewencyjnego, o czym mowa w jej art. 7, tj. zniechęcenia przedsiębiorców do wykorzystywania w zawieranych umowach nieuczciwych postanowień umownych.
Na marginesie należy jeszcze wskazać, że samo wejście w życie tzw. ustawy antyspreadowej w żaden sposób nie wpływa na ocenę abuzywności przedmiotowych postanowień umowy i jej konsekwencji dla bytu umowy. W założeniu ustawodawcy chodziło o doprecyzowanie na przyszłość reguł ustalania kursu wymiany walut oraz nieodpłatne umożliwienie dokonywania spłat kredytu bezpośrednio w walucie obcej. Omawiana ustawa nie przewidywała gotowych do zastosowania przepisów, które zastępowałyby ewentualne klauzule abuzywne, a jedynie nakładała na banki ciężar dokonania ogólnie określonych, wymagających skonkretyzowania in casu zmian umowy, co nie wystarcza dla przyjęcia domniemania, że owe konkretne rozwiązania są wynikiem należytego wyważenia ogółu praw i obowiązków stron przez ustawodawcę. Wskazana nowelizacja prawa bankowego nie usuwa ani nie ogranicza ryzyka walutowego, pozostaje ono na niezmienionym poziomie w stosunku do stanu z daty zawarcia umowy.
Reasumując, z uwagi na stwierdzony (powstały wskutek wyeliminowania klauzul niedozwolonych) brak essentialia negotii przedmiotowej umowy i niemożność jej wykonania po eliminacji niedozwolonych postanowień umownych, umowę należało uznać za nieważną, a stosunek prawny z niej wynikający za nieistniejący.
Mając powyższe na uwadze, Sąd na podstawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 385 ( 1) k.c. w punkcie I wyroku ustalił, że nie istnieje stosunek prawny wynikający z umowy kredytu hipotecznego nr (...) zawartej pomiędzy powódką a Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. w dniu 7 października 2008r.
W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021r., III CZP 6/21, Sąd ten wskazał, że płatności kredytobiorcy z tytułu spłaty kredytu oraz wypłata środków pieniężnych przez bank są świadczeniami nienależnymi i podlegają zwrotowi (art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c.), a nadto stwierdził, że roszczenia o zwrot tych świadczeń są, zgodnie z teorią dwóch kondykcji, od siebie niezależne.
Z kolei w uchwale z dnia 16 lutego 2021r. Sąd Najwyższy uznał, że z art. 410 § 2 k.c. wynika, że świadczenie spełnione w wykonaniu nieważnego zobowiązania jest - z zastrzeżeniem przypadków tzw. konwalidacji - świadczeniem nienależnym, a tym samym zgodnie z art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. podlega zwrotowi jako korzyść majątkowa uzyskana bezpodstawnie kosztem świadczącego, co do zasady bez potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na której rzecz świadczenie zostało spełnione, ani czy majątek spełniającego świadczenie uległ zmniejszeniu. Samo bowiem spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie świadczącego, a uzyskanie tego świadczenia przez odbiorcę - przesłankę jego wzbogacenia.
Konsekwencją zatem ustalenia, że umowa jest nieważna jest zwrot tego, co strony sobie wzajemnie świadczyły, a zatem zwrotowi podlegały dochodzone przez powódkę raty kapitałowo – odsetkowych, składki ubezpieczenia niskiego wkładu, składki ubezpieczenia pomostowego oraz prowizja za udzielenie kredytu.
W ocenie Sądu ubezpieczenie niskiego wkładu własnego upadło wraz z umową kredytu jako akcesoryjne w stosunku do tej umowy (tak też Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 15 października 2021r., V ACa 689/18). Nie budzi wątpliwości, że umowa ubezpieczenia niskiego wkładu nie zabezpieczała interesu konsumenta, lecz wyłącznie interes banku. Z punktu widzenia kredytobiorcy ubezpieczenie niskiego wkładu stanowiło jedynie wymagany przez bank warunek udzielenia mu kredytu, co przesądza o bezpośrednim związku pomiędzy umową kredytu, a będącą jego pochodną umową ubezpieczenia (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w sprawie o sygnaturze akt I ACa 943/21). Taki sam charakter, w ocenie Sądu, miało ubezpieczenie pomostowe.
W świetle powyższego, na podstawie art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. Sąd zasądził w punkcie II wyroku od pozwanego na rzecz powódki kwotę 128 223,66 zł uiszczoną w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 13 lipca 2021r., w tym kwotę 74 539,97 zł uiszczoną w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 12 kwietnia 2018r. (do dnia rozwiązania małżeństwa) oraz kwotę 53 683,69 zł uiszczona w okresie od dnia 13 kwietnia 2018r. do dnia 13 lipca 2021r.
Na wskazane kwoty składały się:
- raty kapitałowo-odsetkowe (tj. połowa sumy rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych do dnia 12 kwietnia 2018 r. – 68 686,62 zł oraz kwota 53 683,69 zł uiszczona tytułem rat kapitałowo-odsetkowych w okresie od dnia 13 kwietnia 2018r. do dnia 13 lipca 2021r.),
- połowa sumy składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i składek ubezpieczenia pomostowego – 4323,15 zł,
- połowa opłaty prowizji za udzielenie kredytu – 1530,20 zł.
Ww. kwoty wynikały z wydanego przez pozwanego zaświadczenia.
Zgodnie zaś z art. 43 § 1 kro udziały w majątku wspólnym są równe, dlatego też na rzecz powódki została zasądzona połowa kwot uiszczonych z majątku wspólnego na rzecz pozwanego.
Sąd nie uwzględnił żądania głównego w zakresie połowy kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego uiszczonych w dniu 24 października 2008r. tj. kwoty 1007,07 zł. Zgodnie z § 5 ust. 2 umowy wskazano, że pozostała część kredytu przeznaczona była na pokrycie składki z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego co stanowi 0,70% kwoty kredytu. Zatem powódka odzyska ostatecznie ww. kwotę w ratach kapitałowo-odsetkowych.
O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. oraz art. 455 k.c.
Trzeba w tym miejscu odwołać się do wyroku TSUE z dnia 7 grudnia 2023r. wydanego w sprawie o sygnaturze C-140/22, w którym to wyroku Trybunał podkreślił, że artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że w kontekście uznania nieważności w całości umowy kredytu hipotecznego zawartej z konsumentem przez instytucję bankową ze względu na to, iż umowa ta zawiera nieuczciwy warunek, bez którego nie może ona dalej obowiązywać stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą wykonywanie praw, które konsument wywodzi z tej dyrektywy, jest uzależnione od złożenia przez tego konsumenta przed sądem oświadczenia, w którym twierdzi on, po pierwsze, że nie wyraża zgody na utrzymanie w mocy tego warunku, po drugie, że jest świadomy z jednej strony faktu, że nieważność wspomnianego warunku pociąga za sobą nieważność wspomnianej umowy, a z drugiej – konsekwencji tego uznania nieważności, i po trzecie, że wyraża zgodę na uznanie tej umowy za nieważną. Ponadto TSUE zwrócił uwagę, że nałożenie na konsumenta obowiązku złożenia sformalizowanego oświadczenia w celu dochodzenia roszczeń mogłoby podważyć odstraszający skutek, jaki art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w związku z art. 7 ust. 1 tej dyrektywy zamierza przypisać stwierdzeniu nieuczciwego charakteru warunków istniejących w umowach zawieranych przez przedsiębiorcę z konsumentami (wyrok z dnia 21 grudnia 2016 r., G. N. i in., C 154/15, C 307/15 i C 308/15, EU:C:2016:980, pkt 63), ponieważ zachęcałoby to przedsiębiorców do odrzucania pozasądowych żądań konsumentów mających na celu stwierdzenie nieważności nieuczciwych warunków, zważywszy, że są oni zobowiązani, w celu dochodzenia swoich praw wynikających ze wspomnianej dyrektywy, do złożenia sformalizowanego oświadczenia przed sądem.
W reklamacji z dnia 11 sierpnia 2021r. powódka domagała się od pozwanego zwrotu spełnionych przez nią świadczeń, w tym kwoty uwzględnionej przez Sąd tj. 128 223,66 zł w terminie do dnia 19 sierpnia 2021r., powołując się na nieważność umowy.
Zatem odsetki ustawowe za opóźnienie zostały zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu tj. od dnia 20 sierpnia 2021r. do dnia zapłaty, a zatem po upływie terminu zakreślonego pozwanego w wezwaniu do zapłaty, o czym Sąd orzekł w punkcie II wyroku.
Sąd w wyroku nie odnosił się w ogóle do żądania ewentualnego, gdyż zostało ono zgłoszone na wypadek uznania umowy za ważną.
Nie można było mówić o nadużyciu prawa przez stronę powodową. Podkreślić należy, że przepis art. 5 k.c. jest klauzulą generalną i jedynie w wyjątkowych sytuacjach może stanowić podstawę oddalenia powództwa. Odmowa udzielenia ochrony prawnej na podstawie art. 5 k.c. z uwagi na jego wyjątkowy charakter, musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości. Zasadniczą podstawę stwierdzenia o wystąpieniu nadużycia prawa stanowić powinna analiza zachowania uprawnionego. Jego negatywna ocena może wynikać m.in. z faktu, że zajście zostało przez niego sprowokowane albo też z faktu wykorzystania położenia drugiej strony (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2009 roku, IV CSK 290/09, Lex nr 560607).
W okolicznościach niniejszej sprawy samo wykonywanie przez powódkę prawa do żądania zapłaty kwoty objętej pozwem z uwagi na nieważność umowy oraz żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy nie daje jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia, że wykonywanie tego prawa jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Twierdzenie pozwanego jest tym bardziej chybione w sytuacji gdy ustalono, że postanowienia łączącej strony umowy są abuzywne z powodu działań pozwanego. W końcu przecież to pozwany opracował projekt umowy który w sposób oczywisty narusza interesy konsumentów. Nie może powoływać się na naruszenie zasad współżycia społecznego osoba, która sama zasady te (lub przepisy prawa) narusza (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 września 2020 roku, I CSK 812/19, Legalis nr 2480093). W ocenie Sądu powódka nie nadużyła swych uprawnień wynikających z posiadania statusu konsumenta, w szczególności nadużycie tego prawa nie może przejawiać się w wytoczeniu niniejszego powództwa, jak również w samym kwestionowaniu postanowień ww. umowy.
O kosztach procesu, Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1
1k.p.c. wobec tego, że powódka uległa tylko co do nieznacznej części swego żądania. Na zasądzone koszty procesu złożyła się kwota 1 000 zł z tytułu opłaty od pozwu, kwota 17 zł
z tytułu opłaty skarbowej, kwota 10 800 zł z tytułu wynagrodzenia pełnomocnika w osobie radcy prawnego zgodnie z § 2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 265), łącznie 11 817 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu, o czym orzeczono w punkcie IV wyroku.
ZARZĄDZENIE
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Aleksandra Błażejewska-Leoniak
Data wytworzenia informacji: