Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXVIII C 14124/21 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-09-07

Sygn. akt XXVIII C 14124/21


WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 września 2023 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVIII Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

sędzia Aleksandra Orzechowska

Protokolant:

sekretarz sądowy Monika Marjańska

po rozpoznaniu w dniu 7 września 2023 roku w Warszawie na rozprawie sprawy

z powództwa K. C.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o ustalenie i zapłatę

ustala, że umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF, zawarta w dniu 25 marca 2011 roku pomiędzy powodem, a (...) Bank S.A. z siedzibą w W. (obecnie: (...) S.A. z siedzibą w W.), jest nieważna;

zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.463,67 zł (pięć tysięcy czterysta sześćdziesiąt trzy złote sześćdziesiąt siedem groszy) oraz kwotę 53.676,33 CHF (pięćdziesiąt trzy tysiące sześćset siedemdziesiąt sześć franków szwajcarskich trzydzieści trzy centymy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od ww. kwot od 30 listopada 2021 roku do dnia zapłaty;

oddala powództwo w pozostałej części;

zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 11.817 zł (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.




Sygn. akt XXVIII C 14124/21


UZASADNIENIE


Pozwem z dnia 12 października 2021 roku K. C. wniósł o ustalenie nieważności umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z dnia 25 marca 2011 r. zawartej pomiędzy powodem, a (...) Bank S.A. z siedzibą w W. (obecnie: pozwany (...) S.A. z siedzibą w W.), i zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego kwoty 2.422,92 zł oraz 53.676,33 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 15 grudnia 2010 r. do dnia zapłaty - tytułem zwrotu nienależnie pobranych przez pozwanego świadczeń na podstawie ww. nieważnej umowy w okresie od 6 sierpnia 2008 r. do 10 grudnia 2021 r. oraz zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego kwoty 11. 340,75 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 15 grudnia 2010 r. do dnia zapłaty - tytułem zwrotu świadczeń nienależnych uiszczonych przez powoda na rzecz pozwanego tytułem składek ubezpieczeniowych. Na wypadek nieuwzględnienia powyższych żądań powód zgłosił roszczenia ewentualne. Na rozprawie w dniu 7 września 2023 r. pełnomocnik powoda sprecyzował żądanie pozwu wskazując, że w ramach roszczenia o zapłatę kwoty 11.340,75 zł (pkt 7 pozwu), powód dochodzi także kwoty 8.300 zł wypłaconej przez bank przy uruchomieniu kredytu na rachunek powoda (zgodnie z § 5 ust. 1 umowy kredytu) w celu pokrycia opłat okołokredytowych. (protokół rozprawy k. 363-363v).

Powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 30.522,45 zł zgodnie z oświadczeniem o wysokości kosztów obciążających ich wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia powyższego żądania, powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości trzykrotności stawki minimalnej.

Uzasadniając żądania pozwu, powód wskazał, że ww. umowa jest nieważna, jako sprzeczna z art. 353 1 k.c. z uwagi na jednostronne uprawnienie Banku do ustalania wysokości kursów kupna i sprzedaży waluty, stosowanych do przeliczeń z umowy. Powód zarzucił, że postanowienia ww. umowy są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego oraz z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe. Nadto powód wskazał, że postanowienia umowy określające mechanizm indeksacji, stanowią klauzule abuzywne, zaś ich eliminacja prowadzi do nieważności całej umowy. Powód wskazał, że posiada interes prawny w żądaniu ustalenia. (pozew k. 3-108).

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany zakwestionował roszczenia powoda co do zasady i co do wysokości oraz podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powoda wymagalnych dawniej niż trzy lata przed dniem wytoczenia powództwa. Pozwany wskazał, że przed podpisaniem umowy powód został pouczony przez bank o ryzyku kursowym i ryzyku zmiennej stopy procentowej. Pozwany podniósł, że powód już dwa miesiące po zawarciu umowy kredytu zawarł z bankiem aneks umożliwiający mu spłatę kredytu bezpośrednio w walucie waloryzacji, z pomięciem kursów CHF ustalanych przez bank. Pozwany wskazał, że umowa jest ważna. (odpowiedź na pozew k. 228-247v)

W piśmie z dnia 7 grudnia 2023 r. powód oświadczył, że po zapoznaniu się z doręczonym mu przez Sąd pouczeniem o skutkach uznania postanowień umowy za abuzywne i skutkach nieważności umowy, chce skorzystać z ochrony polegającej na niezwiązaniu go abuzywnymi postanowieniami umowy, także jeśli umowa kredytu zostanie uznana w całości za nieważną ( oświadczenie k. 350). Odpis powyższego oświadczenia został doręczony pełnomocnikowi pozwanego w dniu 13 grudnia 2023 r. (potwierdzenie odbioru k. 352-353).


Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 1 lutego 2011 r. K. C. zwrócił się do (...) Banku S.A. z siedzibą w W. (obecnie: (...) S.A. z siedzibą w W.) o udzielenie mu kredytu hipotecznego w kwocie 292.279,11 zł z przeznaczeniem na refinansowanie innego kredytu hipotecznego. Jako walutę kredytu wskazano frank szwajcarski (CHF). Wnioskowany okres spłaty kredytu oznaczono na 300 miesięcy. Raty kapitałowo-odsetkowe miały być płatne 14 dnia każdego miesiąca (wniosek k. 249-253v).

Wraz z wnioskiem kredytowym powód podpisał się pod oświadczeniem o następującej treści: „Oświadczam, że pracownik (...) Banku SA – Oddziału (...) - przedstawił mi w pierwszej kolejności ofertę kredytu/pożyczki hipotecznej w polskim złotym. Po zapoznaniu się z tą ofertą zdecydowałem, iż dokonuję wyboru oferty kredytu/pożyczki hipotecznej waloryzowanej kursem walut obcych mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty oraz wysokości spreadu walutowego spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu/pożyczki hipotecznej, wzrost całego zadłużenia, wzrost kosztów obsługi kredytu/pożyczki. Ponadto zostałem poinformowany przez pracownika o jednoczesnym ponoszeniu ryzyka zmiany stopy procentowej polegającym na tym, że w wyniku niekorzystnej zmiany stopy procentowej może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredytu/pożyczki, wartość całego zaciągniętego zobowiązania, wzrost kosztów obsługi kredytu/pożyczki. Zostałem także poinformowany o ryzyku zmiany cen rynkowych zabezpieczeń polegającego na tym, że w przypadku ich obniżenia może zaistnieć konieczność ustanowienia dodatkowego zabezpieczenia spłaty kredytu/pożyczki. Otrzymałem również prezentację symulacji kredytowych obrazujących: - wysokość comiesięcznych rat spłaty kredytu/pożyczki oraz kosztów obsługi kredytu/pożyczki wg kursów wymiany walut, wysokości spreadu walutowego i stóp procentowych obowiązujących w Banku w dniu złożeniu wniosku o kredyt/pożyczkę, - wysokość comiesięcznych rat spłaty kredytu/pożyczki oraz kosztów obsługi kredytu/pożyczki w przypadku niekorzystnych wahań kursów walut, zmiany wysokości spreadu walutowego, zmiany wysokości stóp procentowych. Jestem świadomy ponoszenia w/w ryzyk, związanych z wybranym przeze mnie produktem kredytowym.”. ( oświadczenie k. 252).

Decyzją kredytową z dnia 24 lutego 2011 r. Bank wyraził zgodę na udzielenie powodowi kredytu w wysokości 296.300 zł w celu 1) refinansowania kredytu hipotecznego przyznanego przez (...) na podstawie umowy kredytowej nr (...) z dnia 13 marca 2007 r.; 2) finansowanie części składki Ubezpieczenia Spłaty Rat Kredytu w zakresie poważne zachorowania, operacje chirurgiczne oraz pobyt w szpitalu w wyniku choroby lub nieszczęśliwego wypadku, 3) finansowanie opłat okołokredytowych (decyzja kredytowa k. 255-257).

W dniu 25 marca 2011 r. powód zawarł z (...) Bank SA z siedzibą w W. umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF. Cel kredytu był tożsamy z celem wyrażonym w decyzji kredytowej. Kwota udzielonego kredytu wyniosła 296.300 zł, zaś okres kredytowania 300 miesięcy, poczynając od dnia zawarcia umowy do dnia 24 marca 2036 r. W § 1 ust. 3 umowy kredytu jako walutę waloryzacji wskazano CHF. W § 1 ust. 3A umowy kredytu wskazano, iż kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 23 marca 2011 r., według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 97.048,90 CHF. Ponadto wskazano, że kwota ta ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku, zaś wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od podanej w niniejszym punkcie.

Na mocy § 3 umowy kredytu ustanowiono prawne zabezpieczenia kredytu w postaci: 1) hipoteki kaucyjnej wpisanej na pierwszym miejscu do kwoty 444.450 zł ustanowionej na nieruchomości kredytowanej; 2) przelew praw z polisy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości obciążonej hipoteką; 3) ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu na 36-miesięczny okres ubezpieczenia; 4) prawne zabezpieczenie kredytu na okres przejściowy do czasu przedłożenia w Banku odpisu księgi wieczystej nieruchomości potwierdzającego prawomocny wpis hipoteki, o której mowa powyżej, ustanowionej na rzecz Banku, tj. ubezpieczenie pomostowe. Jednocześnie kredytobiorca złożył oświadczenie o poddaniu się egzekucji do kwoty 592.600 zł (§ 4 ust. 1 umowy kredytu).

Uruchomienie kredytu miało nastąpić po spełnieniu następujących warunków: 1) podpisaniu umowy kredytu; 2) uiszczeniu przez kredytobiorcę wpłaty z tytułu prowizji i opłat określonych w § 1 umowy; 3) ustanowieniu prawnych zabezpieczeń spłaty kredytu określonych w umowie kredytu; 4) złożeniu pisemnego oświadczenia o poddaniu się egzekucji przez ewentualnych poręczycieli; 5) po spełnieniu dodatkowych warunków określonych w umowie kredytu w § 4 ust. 2 umowy kredytu.

Zgodnie z treścią § 5 ust. 1 umowy wypłata kredytu miała nastąpić w następujący sposób: kwota 288.000 zł tytułem refinansowania kredytu hipotecznego przyznanego przez (...) na podstawie umowy kredytowej nr (...) z dnia 13 marca 2007 r. na rachunek wskazany w umowie; kwota 8.300 zł na rachunek Kredytobiorcy celem pokrycia opłat okołokredytowych, w tym finansowania części składki (...) Spłaty Rat Kredytu w zakresie poważne zachorowania, operacje chirurgiczne oraz pobyt w szpitalu w wyniku choroby lub nieszczęśliwego wypadku

Na podstawie § 10 ust. 1 i 2 umowy kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie, w ratach kapitałowo-odsetkowych, w terminach i kwotach zawartych w Harmonogramie spłat, stanowiącym załącznik nr 1 i integralną część umowy. Harmonogram spłat miał być sporządzany w CHF. Zgodnie z § 10 ust. 4 umowy raty kapitałowo-odsetkowe podlegały płaceniu w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży z Tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. Jednocześnie strony ustaliły, że wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z Tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującym na dzień i godzinę spłaty (§ 12 ust. 5 umowy kredytu).

Zgodnie z treścią § 15 ust. 4 umowy kredytu z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego/od dnia wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności Banku z tytułu umowy kredytowej, Bank dokonuje przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego lub wytoczenia powództwa.

Zgodnie z § 25 ust. 1 umowy, integralną część umowy stanowił „Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych - w ramach (...)”, a Kredytobiorca oświadczył, że zapoznał się z tym dokumentem i uznaje jego wiążący charakter.

W § 30 ust. 2 umowy kredytobiorca oświadczył, że został dokładnie zapoznany z warunkami udzielenia kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptują. Kredytobiorca potwierdził, że jest świadomy, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost obsługi kosztów kredytu. (umowa kredytu k. 112-122).

Zgodnie z § 1 ust. 1 ww. regulaminu, (...) udziela kredytów i pożyczek złotowych waloryzowanych kursem walut wymienialnych. Zgodnie z § 38 ust. 1 ww. regulaminu, wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty określona jest w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest w złotych po uprzednim jej przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty, określonym w tabeli (...) Banku S.A. na dzień spłaty. Zgodnie z § 38 ust. 2 ww. regulaminu, wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu waloryzowanego wyrażona w złotych ulega comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty, według tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty. (Regulamin k. 122-150).

Na podstawie ww. umowy, bank wypłacił kredyt w kwocie 296.300 zł, przy czym zgodnie z § 5 ust. 1 umowy kwota 8.300 zł została przez bank od razu przy wypłacie zaliczona na poczet należnych bankowi na podstawie umowy kredytu kosztów ubezpieczenia kredytu (...). (historia kredytu k. 151, k. 160).

Aneksem zawartym w dniu 25 maja 2011 r. strony wprowadziły możliwość dokonania zmiany waluty spłaty kredytu, ze złotych polskich na walutę waloryzacji oraz z waluty waloryzacji na złote polskie w okresie obowiązywania umowy. Na podstawie ww. aneksu dla powoda został otwarty rachunek w walucie CHF. (aneks k. 147-150).

W okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 14 września 2020 r. powód uiścił na rzecz pozwanego Banku w wykonaniu postanowień ww. umowy kwotę 2.422,92 zł i 53.676,33 CHF tytułem rat kapitałowo-odsetkowych. Nadto bank pobrał od powoda tzw. opłaty okołokredytowe w kwocie 11.340,75 zł (w tym kwotę 3.856 zł tytułem kosztów ubezpieczenia nieruchomości, kwotę 1.039,86 zł - tytułem składek ubezpieczenia na życie, i kwotę 6.444,89 zł - tytułem składek ubezpieczeniowych Pakiet Bezpieczna Spłata) – z tej sumy kwota 8.300 zł pochodziła z wypłaconej przez bank na rachunek bankowy powoda części kredytu, zgodnie z § 5 ust. 1 umowy). (zaświadczenia k. 151- 159, k. 160- 163)

W piśmie z 10 grudnia 2020 r. powód wezwał pozwany Bank do zapłaty kwoty 13.763,67 zł oraz 53.676,33 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia wezwania do dnia zapłaty, tytułem zwrotu nienależnie pobranych świadczeń na postawie ww. umowy powołując się na zawarte w niej niedozwolone postanowienia umowne. ( wezwanie do zapłaty k. 169-181, potwierdzenie odbioru k. 183). Bank w piśmie z dnia 11 stycznia 2021 r. odmówił uznana roszczeń powoda ( pismo k. 184-187).

Powód zaciągnął ww. kredyt na refinansowanie swojego wcześniejszego kredytu hipotecznego, zaciągniętego w Banku (...) S.A. na zakup mieszkania w S.. Powód nie wykorzystywał nieruchomości nabytej z refinansowanego kredytu na cele działalności gospodarczej. Przy wyborze oferty kredytu powód korzystał z usług pośrednika kredytowego w firmie (...). Pośrednik poinformował powoda, że powód nie posiada zdolności kredytowej w walucie PLN i przedstawił mu ofertę kredytu powiązanego z walutą CHF. Pośrednik powiedział powodowi, że kredyt indeksowany do CHF jest korzystniejszy, niż kredyt w walucie PLN. Pośrednik poinformował powoda, że waluta CHF jest stabilna. Pośrednik powiedział powodowi, że kurs waluty CHF może ulegać niewielkim zmianom i, że kurs ten będzie się obniżać (że powinien spaść do 1 PLN), co będzie oznaczać, że powód będzie płacił niższe raty. Pośrednik okazał powodowi wykres przedstawiający historyczne wartości kursów waluty CHF. Nie omówił z powodem mechanizmów przeliczeń walutowych zawartych w umowie kredytu ani nie informował powoda o tym, że to bank będzie ustalał kurs waluty służący tym przeliczeniom. Powód otrzymał umowę bezpośrednio przed jej podpisaniem. Powód nie mógł negocjować postanowień umowy i nie miał wpływu na kurs do przeliczenia kwoty wypłaconego kredytu. (przesłuchanie powoda w charakterze strony protokół k. 363-3649-420, płyta k. 365).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie dowodów z ww. dokumentów, które to dowody Sąd uznał za wiarygodne. Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd oparł się także na dowodzie z przesłuchania powoda w charakterze strony, uznając ten dowód za wiarygodny. Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił także zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c.

Sąd nie poczynił ustaleń faktycznych w oparciu o pozostałe, niewymienione w treści stanu faktycznego dokumenty, uznając, że ich treść pozostaje nieistotna dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.).

Sąd pominął na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. dowody z opinii biegłych sądowych ( postanowienie k. 283). W ocenie Sądu dowody te miały wykazać fakty nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy, ze względu na uwzględnienie roszczenia głównego powoda tj. o ustalenie nieważności umowy kredytu i zapłatę nienależnie pobranych świadczeń, których wysokość została wykazana przez powoda dowodami z dokumentów.


Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie, z wyjątkiem części roszczenia odsetkowego.

Do zawartej przez strony umowy mają zastosowanie przepisy ustawy Prawo bankowe. Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku - Prawo bankowe (dalej też jako „UPrB”) - w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia spornej umowy - przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do art. 69 ust. 2 cytowanej ustawy umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Z powyższego wynika zatem, że umowa kredytu jest umową nazwaną, dwustronnie zobowiązującą. Na jej podstawie bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji drugiej strony - kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych (kwotę kredytu), a kredytobiorca zobowiązuje się zwrócić kwotę wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami. Uprawnienie kredytobiorcy polega na tym, że może domagać się od banku wypłaty kredytu a obowiązek polega na tym, że ma zwrócić wypłaconą mu kwotę wraz z odsetkami. Umowa kredytu jest umową odpłatną, gdyż na kredytobiorcę nakłada obowiązek zapłacenia bankowi odsetek oraz prowizji, które mają charakter wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych banku. Ponadto jest to umowa konsensualna, czyli dochodzi do skutku w wyniku samego uzgodnienia przez strony jej podstawowych postanowień. Przedmiotem kredytu musi być określona kwota pieniężna. W umowie muszą być także określone zasady spłaty sumy kredytu.

Ponadto wskazać należy, iż sporna umowa o kredyt hipoteczny została zawarta przed zmianą ustawy Prawo bankowe, dokonaną ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. (Dz.U. z 2011 roku, Nr 165, poz. 984), na mocy której dodano art. 69 ust. 2 pkt 4a UPrB, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, umowa kredytu powinna zawierać szczegółowe zasady określenia sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasady przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ustawa ta wprowadziła także uregulowanie, zawarte w art. 69 ust. 3 zdanie 1 UPrB, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w tej walucie oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie.

Powyższe nie stanowi ustawowej definicji kredytu indeksowanego lub denominowanego. Przyjmuje się jednak, że kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej to kredyt udzielony w złotych polskich, którego kwota jest odnoszona do waluty obcej. Kredyt taki jest kredytem złotowym, z tym, że na skutek denominacji lub indeksacji, saldo kredytu wyrażane jest w walucie obcej, do której kredyt został denominowany lub indeksowany. Kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kredytu bądź w walucie, do której kredyt został denominowany lub indeksowany bądź w walucie polskiej, po przeliczeniu raty wyrażonej w walucie. Wypłata kredytu indeksowanego lub denominowanego do waluty obcej następuje w złotych polskich, zaś operacja z walutą obcą dokonywana jest jedynie „na papierze” dla celów księgowych, do faktycznego przekazania wartości dewizowych nie dochodzi. Do faktycznego obrotu dewizowego dochodzi dopiero wówczas, gdy strony uzgodnią, że spłata kredytu przez kredytobiorcę następować będzie w walucie, do której kredyt indeksowano lub denominowano.

Mając powyższe na uwadze dokonać należy rozróżnienia pomiędzy kredytem indeksowanym do waluty obcej, a kredytem czysto walutowym. W przeciwieństwie do kredytu indeksowanego, kredyt walutowy to kredyt udzielony w innej niż PLN walucie, a zatem również w tej walucie wypłacany i spłacany. W niniejszej sprawie z uwagi na to, iż środki finansowe zostały wypłacone powodowi w walucie polskiej oraz Umowa przewidywała, że w takiej też walucie powód będzie spłacał raty kapitałowo - odsetkowe, z całą pewnością należy mówić o kredycie indeksowanym, nie zaś kredycie walutowym.

Podkreślić należy, iż zastosowany w umowie mechanizm indeksacji nie zmieniał kwoty i waluty kredytu, wyrażonej w PLN, a stanowił on jedynie klauzulę przeliczeniową, mocą której strony ustaliły, że zobowiązanie wyrażone w walucie polskiej w dniu uruchomienia kredytu, a zatem z chwilą wykonania zobowiązania Banku do wypłaty kredytu (co nastąpić miało w PLN), miało zostać przeliczone na walutę obcą - na CHF, Kredytobiorca zobowiązany był do dokonania spłaty kredytu - przy czym wysokość rat, uiszczanych w PLN, obliczona miała być według kursu CHF.

Zgodnie z jednolitą linią orzecznictwa Sądu Najwyższego, przed wejściem w życie ww. ustawy z dnia 29 lipca 2011 r., tzw. „ustawy antyspreadowej”, dopuszczalne było na zasadzie swobody umów zaciągnięcie zobowiązania kredytowego w walucie obcej z równoczesnym zastrzeżeniem, że wypłata i spłata kredytu będzie dokonywana w walucie krajowej (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 25.03.2011 r., IV CSK 377/10; z 29,04.2015 r., V CSK 445/14; z 22.01.2016 r., I CSK 1049/14; z 27.02.2019 r., II CSK 19/18 oraz z 11.12.2019 r., V CSK 382/18). Argumentem przemawiającym za dopuszczalnością zawierania umów o kredyt indeksowany przed wejściem w życie ww. ustawy nowelizującej było właśnie wprowadzenie do ustawy Prawo bankowe przepisu dotyczącego kredytów indeksowanych do waluty innej niż polska. Racjonalny ustawodawca nie wprowadziłby bowiem do porządku prawnego umowy, co do której zachodzą przesłanki do stwierdzenia jej nieważności.

Umowa kredytu indeksowanego, przewidującego spread walutowy, mieściła się zatem w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowiła jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w związku z art. 69 UPrB).

Przedmiotowa umowa kredytowa w § 1 ust. 2 przewidywała, że kwota kredytu wynosi 296.300 zł. W § 1 ust. 3 umowy kredytu wskazano, że walutą waloryzacji kredytu jest CHF. W § 1 ust. 3A umowy kredytu wskazano, iż kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 23 marca 2011 r., według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 97.048,90 CHF. Ponadto wskazano, że kwota ta ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku, zaś wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od podanej w niniejszym punkcie. Z kolei w § 10 ust. 4 umowy strony ustaliły, że raty kapitałowo-odsetkowe podlegają płaceniu w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży z Tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50.

Zgodnie zatem z postanowieniami ww. umowy, kredyt był wypłacony w złotych polskich oraz indeksowany kursem CHF, z którą z kolei powiązana była stopa referencyjna inna niż dla PLN, tj. nie WIBOR, lecz LIBOR, co z kolei powodowało, że wysokość raty kredytowej w chwili zawierania Umowy była niższa niż w przypadku kredytu złotowego. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych miała być z kolei ustalana z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu spłaty raty kredytu, zgodnie z Tabelą Kursów.

Samo wprowadzenie do Umowy postanowienia przewidującego mechanizm indeksacji - z wyżej wskazanych już względów - w ocenie Sądu, nie było sprzeczne z treścią art. 69 ust. 1 i 2 UPrB, gdyż nie naruszało zasady swobody umów, wyrażonej w art. 353 1 k.c.

W ocenie Sądu, brak podstaw do uznania, że przedmiotowa umowa jest nieważna z uwagi na rażące naruszenie zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Stwierdzenie nieważności czynności prawnej z powodu jej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego może nastąpić jedynie w wyjątkowych wypadkach. W ocenie Sądu, powód nie wykazał, aby w niniejszej sprawie zachodził taki wyjątkowy wypadek, w szczególności, aby znajdował się on w anormalnej sytuacji w chwili zawierania Umowy, bądź aby z uwagi na cechy osobowe nie był w stanie zrozumieć treści czynności prawnej ani informacji o tym, że z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej związane jest ryzyko walutowe.

W ocenie Sądu, podstawy nieważności zawartej przez strony umowy kredytowej nie stanowią także przepisy art. 58 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. Sąd Okręgowy podziela w tym przedmiocie stanowisko zaprezentowane przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z 16.12.2022 r. w sprawie o sygn. akt V ACa 128/22. Zgodnie z tym stanowiskiem, przyjęty w umowie sposób określenia świadczeń, odwołujący się do wskaźników publikowanych we własnej tabeli kursów banku, która ma charakter ogólny i reguluje stosunki danego rodzaju, analogicznie jak w przypadku cenników powszechnie stosowanych przez przedsiębiorców w relacjach z ich kontrahentami, co do zasady nie powinien być uznany za sprzeczny z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa. Tego rodzaju klauzule zostały wymienione przez ustawodawcę w art. 385 3 k.c. jako niedozwolone klauzule umowne, co uzasadnia tezę, iż - co do zasady - nie są one traktowane przez ustawodawcę jako bezwzględnie zabronione.

W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego klauzule przewidujące indeksację wedle kursów walut określonych przez bank bez wskazania w umowie obiektywnych kryteriów ich ustalania oceniano jako niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 k.c. (por. uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego: z 22.01.2016 r., I CSK 1049/14, z 1.03.2017 r., IV CSK 285/16, z 19.09.2018 r., I CNP 39/17, z 24.10.2018 r., II CSK 632/17, z 13.12.2018 r., V CSK 559/17, z 4.04.2019 r., III CSK 159/17, z 9.05.2019 r., I CSK 242/18, z 27.11.2019 r. II CSK 483/18, z 29.10.2019 r. IV CSK 309/18 oraz z 11.12.2019 r., V CSK 382/18). W uchwale z 28 kwietnia 2022 r. w sprawie III CZP 40/22 Sąd Najwyższy wskazał wprost, że postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu nie są dotknięte sankcją nieważności, ale - jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne - nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 k.c.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy podziela pogląd, że sankcja określona w art. 385 1 § 1 k.c. winna być traktowana jako lex specialis wobec sankcji z art. 58 § 1 k.c. (por. K. Osajda, w: Kodeks cywilny. Komentarz, uwagi do art. 353 1 ; por. M. Safjan, w: Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz. Art. 1-449 10 , red. K. Pietrzykowski, uwagi do art. 353 1 ).

Niezależnie od powyższego, w ocenie Sądu ww. umowa jest nieważna z innej przyczyny, tj. dlatego, że jej postanowienia dotyczące indeksacji - w zakresie, w jakim odsyłają do kursów waluty ustalonych jednostronnie przez Bank w Tabelach kursowych stanowią klauzule abuzywne - co w przypadku konsumentów prowadzi do konieczności uznania umowy za nieważną. W treści umowy analizowanej w sprawie niniejszej postanowienia składające się na klauzulę indeksacyjną - uznane przez Sąd w niniejszej sprawie za niedozwolone postanowienia umowne - zostały zawartew poniższych postanowieniach umowy i regulaminu:

1/ § 1 ust. 3A umowy kredytu, zgodnie z którym kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 23 marca 2011 r., według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 97.048, 90 CHF. Ponadto wskazano, że kwota ta ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku, zaś wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od podanej w niniejszym punkcie;

2/ § 10 ust. 4 umowy kredytu, zgodnie z którym raty kapitałowo-odsetkowe podlegały płaceniu w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży z Tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50;

3/ § 12 ust. 5 umowy kredytu, zgodnie z którym wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z Tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującym na dzień i godzinę spłaty;

4/ § 15 ust. 4 umowy kredytu, zgodnie z którym z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego/od dnia wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności Banku z tytułu umowy kredytowej, Bank dokonuje przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego lub wytoczenia powództwa;

5/ § 38 ust.1 Regulaminu, zgodnie z którym wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty określona jest w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest w złotych po uprzednim jej przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty obcej, według tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty;

6/ § 38 ust. 2 Regulaminu, zgodnie z którym wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu waloryzowanego wyrażona w złotych ulega comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty obcej, według tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty.

Zgodnie z art. 385 1 §1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku II CSK 19/18 postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych. W celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć przede wszystkim pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które, w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym dyspozytywnych. Natomiast samo rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję, na niekorzyść konsumenta praw i obowiązków wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie.

Regulacja zawarta w art. 385 1 -385 3 k.c. stanowi implementację dyrektywy 93/13, wobec czego wykładnia tych przepisów musi prowadzić urzeczywistnienia celów dyrektywy. Sądy krajowe, stosując prawo wewnętrzne, zobowiązane są tak dalece, jak jest to możliwe, dokonywać jego wykładni w świetle brzmienia i celu rozpatrywanej dyrektywy, tak by osiągnąć przewidziany w niej rezultat, a zatem zastosować się do art. 288 akapit trzeci Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (tak. m.in. wyrok TSUE C-377/14).

Z dowodów zgromadzonych w sprawie jednoznacznie wynika, że powód zawarł przedmiotową umowę o kredyt jako konsument ( art. 22 1 k.c. ), zaś pozwany Bank zawarł ją w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w zakresie czynności bankowych ( art. 43 1 k.c. ). W chwili zawierania umowy powód nie prowadził działalności gospodarczej. W niniejszej sprawie zostało wykazane, że przedmiotowa umowa kredytu została zawarta w celu refinansowania innego kredytu hipotecznego, z którego środki zostały wykorzystane przez powoda na nabycie lokalu mieszkalnego.

Postanowienia umowy kredytu indeksowanego nakazujące przeliczenie kwoty kredytu w PLN na CHF na podstawie kursu kupna w dniu wypłaty określonego tabelą banku oraz przeliczenie raty kredytu wyrażonej w CHF na PLN po kursie sprzedaży z dnia wymagalności i określonego tabelą banku mają podwójne znaczenie dla kredytobiorcy. Po pierwsze, obciążają kredytobiorcę różnicą pomiędzy kursem kupna, a kursem sprzedaży, czyli tzw. spreadem walutowym (stanowiąc warunek różnicy kursowej lub też warunek spreadu walutowego). Po drugie, z racji swojej konstrukcji nakładają na kredytobiorcę ryzyko kursowe pomiędzy kursem z dnia wypłaty kredytu, a kursem z dnia spłaty poszczególnych rat (pkt. 39 i 50 wyroku C-51/17 (...) Bank (...)). Dlatego też traktowane są jako postanowienia określające główne świadczenia stron. Wobec brzmienia art. 385 ( 1) k.c. oznacza to, że klauzule indeksacyjne mogą być przedmiotem badania pod kątem ewentualnej abuzywności tylko wówczas, jeśli nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Natomiast brak indywidualnego uzgodnienia kwestionowanych przez stronę powodową postanowień umownych dotyczących indeksacji wynika już z samego sposobu zawarcia rozważanej umowy - opartej o treść stosowanego przez bank wzorca umowy opartego na samodzielnie opracowanym regulaminie i gotowego oświadczenia o ryzyku. Taki sposób zawierania umowy w zasadzie wyklucza możliwość indywidualnego wpływania przez konsumenta na treść powstałego stosunku prawnego, poza ustaleniem kwoty kredytu, ewentualnie wysokości marży banku wpływającej na ostateczne oprocentowanie czy pobranej prowizji (już stawka LIBOR wynikała z regulaminu i nie była negocjowana). Wpływ konsumenta musi mieć charakter realny, rzeczywiście zostać mu zaoferowany, a nie polegać na teoretycznej możliwości wystąpienia z wnioskiem o zmianę określonych postanowień umowy. Nie stanowi indywidualnego uzgodnienia dokonanie wyboru przez konsumenta jednego z rodzaju umowy przedstawionej przez przedsiębiorcę. Pozwany nie wykazał, aby kredytobiorca mógł realnie wpłynąć na postanowienia dotyczące indeksacji. Sama decyzja co do zawarcia umowy zawierającej klauzule indeksacyjne (którą niewątpliwie podejmował kredytobiorca) nie oznacza automatycznie, że klauzule te zostały z nim indywidualnie uzgodnione. Wybór waluty CHF (już na etapie składania wniosku) jako stanowiącej podstawę przeliczeń indeksacyjnych nie stanowi indywidualnego uzgodnienia umowy w zakresie klauzuli indeksacyjnej. Zgodnie z art. 3 ust. 2 zdanie drugie Dyrektywy 93/13, fakt, że niektóre aspekty warunku lub jeden szczególny warunek były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza stosowania niniejszego artykułu do pozostałej części umowy, jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Klauzula indeksacyjna jako wcześniej przygotowany element wzorca umownego nie mogła zostać indywidualnie uzgodniona, natomiast kredytobiorca mógł wybrać jedynie walutę, do której kredyt był indeksowany, a zarazem wskaźnik określający stopę procentową.

W odniesieniu do postanowień przeliczeniowych (klauzul indeksacyjnych) Trybunał Sprawiedliwości UE zwrócił uwagę, że treść tego rodzaju klauzuli ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę (wyrok w sprawie C-670/20). Postanowienia wzorca umowy ani regulaminu nie zawierają żadnych wytycznych pozwalających na określenie kursu waluty w danym dniu ani na ewentualne sprawdzenie poprawności wyliczenia dokonanego przez bank. Tym samym jedynym sposobem ustalenia kursu przez kredytobiorcę jest zapoznanie się z tabelą kursów banku w danym dniu. A zatem w sprawie niniejszej wymóg jednoznaczności nie został spełniony.

Zdaniem Sądu, zasadniczą przesłanką abuzywności klauzul indeksacyjnych jest przyznanie przedsiębiorcy prawa do jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń stron umowy, które może być wykorzystane do zawyżenia świadczeń konsumenta. Dotyczy to wysokości odsetek obliczanych w walucie indeksacji w oparciu o podwyższoną kwotę kapitału, jak i wysokości rat kapitałowo-odsetkowych wyrażonych w złotych.

Spread naliczony przy wypłacie kredytu stanowi z punktu widzenia kredytobiorcy ukrytą prowizję banku, której istnienie zdecydowanie utrudnia ocenę skutków finansowych umowy (choć nie musi w całości stanowić dodatkowego zysku banku). Pobranie prowizji określonej w art. 69 Prawa bankowego jest powszechnie znane: np. przy udzieleniu kredytu kwocie 200.000 zł prowizja w wysokości 1% oznacza konieczność zapłacenia 2.000 zł bankowi, a w przypadku jej skredytowania - podniesienie kwoty udzielonego kredytu. Naliczenie spreadu przy kursie kupna ma dokładnie taki sam skutek ekonomiczny dla kredytobiorcy. Bez uwzględnienia wysokości spreadu nie można oszacować kosztów kredytu, co istotnie utrudnia porównywanie ofert oraz szacowanie kosztów kredytu.

Nie bez znaczenia dla oceny kwestionowanych postanowień umownych pozostaje też orzecznictwo Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i będące jego rezultatem wpisy w rejestrze klauzul niedozwolonych. Do klauzul przeliczeniowych zawartych w § 1 ust. 3A zdaniu drugie umowy i § 11 ust. 4 umowy znajduje zastosowanie art. 479 43 k.p.c. (mający w niniejszym wypadku nadal zastosowanie na podstawie art. 9 ustawy z 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw). Na podstawie prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie - Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ( XVII AmC 1531/09) do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone zostało wpisane stosowane przez pozwany bank postanowienia o tożsamej treści (pozycja nr 5743). Zgodnie z art. 479 43 k.p.c., wyroki Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów mają skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania uznanych za niedozwolone postanowień wzorca umowy do rejestru.

W uzasadnieniu uchwały z dnia 20 listopada 2015 r. ( III CZP 17/15) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że przewidziana w art. 479 43 k.p.c. rozszerzona podmiotowo prawomocność materialna wyroku uwzględniającego powództwo o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone działa jednokierunkowo, tj. na rzecz wszystkich osób trzecich, ale wyłącznie przeciwko pozwanemu przedsiębiorcy, przeciwko któremu ten wyrok został wydany. Udzielana w tych granicach w ramach tej kontroli ochrona prawna pozostaje skuteczna, ponieważ z jej dobrodziejstw w stosunku do pozwanego przedsiębiorcy korzystać może każdy, kto chce powołać się na niedozwolony charakter postanowień wzorca umowy, stosowanego przez tego przedsiębiorcę, a zakwestionowanego przez sąd ochrony konkurencji i konsumentów. Przedsiębiorca musi zatem liczyć się z tym, że w każdym indywidualnym sporze z jego udziałem sąd - pozostając związany prejudycjalnym skutkiem tego wyroku - będzie musiał uznać dane postanowienie umowne za niedozwolone. Uznać trzeba, że przyjęcie przeciwnego poglądu osłabiałoby efektywność ochrony interesów konsumentów, gdyby skutki wpisu do rejestru niedozwolonych postanowień umownych ograniczały się tylko do stron procesu, w którym zapadł wyrok stanowiący podstawę wpisu.

W świetle powyższego należy przyjąć, że związanie sądu w niniejszej sprawie oceną co do niedozwolonego charakteru postanowienia wynikało z brzmienia art. 479 43 k.p.c., skoro stroną postępowania dotyczącego kontroli abstrakcyjnej wzorca był ten sam przedsiębiorca oraz dotyczyła ona postanowienia o identycznym brzmieniu, jak postanowienie kwestionowane w niniejszym postępowaniu. Pozwany nie przedstawił żadnych argumentów, które mogłyby podważyć stwierdzenie o niedozwolonym charakterze tych zapisów umowy i wiążącej mocy w sprawie ww. wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie ( XVII AmC 1531/09). Na takie jego oddziaływanie wskazuje orzecznictwo Sądu Najwyższego ( por. uchwały: z 7.10.2008 r., III CZP 80/08, z 13.12.2013 r., III CZP 73/13 oraz wyroki: z 20.09.2013 r., II CSK 708/12, z 23.10.2013 r., IV CSK 142/13, z 30.05.2014 r., III CSK 204/13 i z 8.09.2016 r., II CSK 750/15). Ponadto, rozważane klauzule przeliczeniowe, tak dotyczące przeliczenia rat dla celów spłaty, jak i pierwszego przeliczenia dla ustalenia wysokości kwoty kredytu w walucie waloryzacji, były wielokrotnie przedmiotem kontroli indywidualnej, dokonywanej przez sądy, z wynikiem tożsamym z przedstawionym powyżej, jako efekt abstrakcyjnej kontroli wzorca.

Na powyższy skutek stosowania art. 479 43 k.p.c. wskazano w orzecznictwie i pozostaje on w zgodzie z celami art. 6 i 7 dyrektywy 93/13. Niemniej jednak, indywidualna kontrola postanowienia umownego także prowadzi do wniosku, że stanowi ono niedozwolone postanowienie umowne art. 385 1 § 1 k.c.

W szczególności podzielić należy pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z 7 maja 2013 r. w sprawie VI ACa 441/13, zgodnie z którym o abuzywności kwestionowanego w tamtym postępowaniu postanowienia decyduje fakt, że uprawnienie banku do określania wysokości kursu sprzedaży CHF nie jest w żaden sposób formalnie ograniczone, zwłaszcza nie przewiduje wymogu, aby wysokość kursu ustalonego przez Bank pozostawała w określonej relacji do średniego kursu NBP lub kursu ukształtowanego przez rynek walutowy. Powyższe oznacza przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem CHF. To właśnie w tym mechanizmie Sąd Apelacyjny dostrzegł sprzeczność postanowienia z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie interesów konsumenta, który nie ma możliwości uprzedniej oceny własnej sytuacji - w tym wysokości wymagalnych rat kredytu - i jest zdany wyłącznie na arbitralne decyzje banku. Choć stanowisko Sądu Apelacyjnego nie jest wiążące w niniejszej sprawie, to przyjęta argumentacja znajduje pełne zastosowanie do kwestionowanych postanowień umownych.

Kredytobiorca narażony jest w ten sposób na arbitralność decyzji banku, a równocześnie nie przysługują mu żadne środki, które pozwoliłyby chociażby na późniejszą weryfikację prawidłowości kursu ustalonego przez bank. Bez wątpienia stanowi to rażące naruszenie interesów konsumenta, narażając go na brak bezpieczeństwa i możliwości przewidzenia skutków umowy. Jest to przy tym postępowanie nieuczciwe, sprzeczne z dobrymi obyczajami jako rażąco naruszające równowagę stron umowy na korzyść strony silniejszej, która nie tylko może żądać spełnienia świadczenia w określonej przez siebie wysokości, ale też korzystać z szeregu postanowień o charakterze sankcji (m.in. podwyższone karne oprocentowanie, możliwość wypowiedzenia umowy), gdyby konsument takiego świadczenia nie spełniał. Znacząca nierównowaga, o której mówi art. 3 Dyrektywy, może wynikać z samego faktu wystarczająco poważnego naruszenia sytuacji prawnej, w której konsument, jako strona danej umowy, znajduje się na mocy właściwych przepisów krajowych, w postaci czy to ograniczenia treści praw, które zgodnie z rzeczonymi przepisami przysługują mu na podstawie tej umowy, czy to przeszkody w ich wykonywaniu, czy też nałożenia na niego dodatkowego obowiązku, którego nie przewidują normy krajowe (wyrok C-212/20 pkt. 66). Nałożenie ukrytej opłaty w postaci spreadu stanowi taki właśnie dodatkowy obowiązek powodujący szkodę po stronie konsumenta.

Uznanie klauzuli spreadu walutowego za postanowienie niedozwolone można uznać za pogląd ugruntowany zarówno na gruncie dyrektywy (począwszy od wyroku w sprawie C-26/13 K., w którym uznano spread za opłatę nie znajdującą odzwierciedlenia w świadczeniach banku) jak również w orzecznictwie polskim (por. uzasadnienie wyroku I CSK 19/18 i poprzedzającego go I CSK 1049/14). Dlatego też w ocenie Sądu klauzule indeksacyjne umowy rozpatrywane w sprawie niniejszej również powinny zostać uznane za niedozwolone postanowienia umowne. Tym samym należy uznać, że nie wiążą one konsumentów.

W ocenie Sądu, skoro klauzule umowne, których elementem jest ryzyko kursowe, określają główne świadczenia stron, to ich eliminacja z umowy musi - w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy - prowadzić do upadku umowy, gdyż jej utrzymanie w pozostałym zakresie nie jest możliwe bez postanowień określających główne świadczenia stron.

Konsekwencje usunięcia z umowy tego rodzaju postanowień szczegółowo rozważył TSUE w wyroku C-260/18 D.. Potwierdzając stanowisko polskiego sądu odsyłającego Trybunał potwierdził, że po usunięciu uznanego za abuzywne odesłania do kursów kupna i sprzedaży z tabeli kursowej banku niemożliwe jest określenie kursu wymiany, a tym samym wykonanie przedmiotowej umowy, a zatem że skuteczne zakwestionowanie kursów wymiany walut jest równoznaczne z usunięciem postanowień o indeksacji w całości. (pkt. 24 i 36). Tym samym w świetle przepisów prawa krajowego utrzymanie umowy bez zawartych w niej warunków nie jest możliwe, co musi prowadzi do jej nieważności, czemu nie sprzeciwia się art. 6 Dyrektywy (pkt. 43). Dzieje się tak w szczególności, gdy - jak w sprawach niniejszych - usunięcie postanowień dotyczących kursów oznacza pośrednie usunięcie z umowy ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją umowy. A ponieważ warunek ryzyka kursowego jest traktowany jako określający główny przedmiot umowy kredytu (pkt. 44), bez niego utrzymanie obowiązywania umowy nie jest możliwe, skoro powoduje to zmianę charakteru umowy.

Brak przy tym regulacji ustawowej, która mogłaby w takim przypadku mieć zastosowanie w miejsce niedozwolonego postanowienia umownego. W orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że nie jest możliwe zachowanie takiej umowy w mocy jako kredytu złotowego oprocentowanego stawką LIBOR albo stawką WIBOR, gdyż w obu przypadkach prowadziłoby to do nieuprawnionego przekształcenia pierwotnej umowy. Jeśli więc sąd ustali, że ryzyko walutowe stanowi klauzulę abuzywną, zbędna staje się analiza innych zapisów umownych, bowiem ich ewentualna niezgodność z przepisami prawa, w tym regulującymi ochronę konsumentów, nie może prowadzić do skutku dalszego niż ten, który wynika z bezskuteczności klauzuli ryzyka walutowego. Gdyby zaś inne klauzule okazały się zgodne z prawem, pozostawałoby to bez znaczenia dla wyniku sprawy, skoro bezskutecznością zawieszoną, a w konsekwencji świadomych deklaracji konsumenta, nieważnością dotknięte są postanowienia określające główne świadczenia stron umowy kredytu. Jeśli więc, jak w niniejszej sprawie, eliminacja postanowień abuzywnych prowadzi do tak daleko idącej zmiany umów, że nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków strony zgodnych z wolą towarzyszącą im przy zawarciu umowy nie można przyjąć, aby pozostawały związane umową w pozostałym zakresie (por. uzasadnienie wyrok Sądu Najwyższego z 10.05.2022 r., II CSKP 694/22).

Trybunał Sprawiedliwości przyjmuje, że stwierdzenie niedozwolonego charakteru postanowień umownych zmierzać powinno do powinno do przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta w jakiej znajdowałby się w braku owego warunku, w tym uzyskania zwrotu nienależnie pobranych przez przedsiębiorcę korzyści (por. wyroki: z 14.03.2019 r, C - 118/17 i z 31.05.2018 r., C - 483/16). Konsument może je następczo sanować, udzielając świadomej i wyraźnej woli na jego obowiązywanie (por. wyroki: z 3.10.2019 r., C - 260/18 i z 21.02.2013 r. C - 472/11). Takie potwierdzenie może nastąpić w drodze jednostronnej czynności konsumenta bądź umowy, w której strony wyrażą wolę nadania skuteczności określonym postanowieniom umownym albo wreszcie w wyniku interwencji normatywnej (por. uchwałę Sądu Najwyższego z 20.06.2018 r., III CZP 29/17). Takiego skutku nie sposób jednak wywodzić z faktu wykonywania umowy. Podobnie ocenić trzeba znaczenie tzw. ustawy antyspreadowej, której przepisy stwarzały jedynie warunki do określenia na przyszłość sposobów i terminów ustalania kursów wymiany oraz zasad przeliczania, a także zakładały możliwość spłaty bezpośrednio w walucie waloryzacji. Zapisy ustawy ani nie uznawały konkretnych postanowień za abuzywne, ani nie zawierały gotowych do zastosowania przepisów, które mogłyby je zastąpić (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 11.12.2019 r., V CSK 382/18).

Kolejno trzeba wskazać, że Trybunał Sprawiedliwości odrzucił koncepcję redukcji utrzymującej skuteczność niedozwolonego postanowienia poprzez jego uzupełnienie ustalonym zwyczajem czy zasadami słuszności (por. wyrok z 3 października 2019 r., C-260/18), chociaż wcześniej nie wykluczał zastąpienia nieuczciwego postanowienia właściwym przepisem dyspozytywnym, zastrzegając jednak, że może to nastąpić w razie wyrażenia zgody przez strony, a nadto jedynie w tych przypadkach, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego, wbrew woli konsumenta, zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając go tym samym na szczególnie szkodliwe skutki (por. wyroki: z 30.04.2014 r., C - 26/13 i z 26.03.2019 r., C - 70/17). Wskazane warunki nie ziściły się jednak w okolicznościach niniejszej sprawy. Ustawodawca polski nie zdecydował się na wprowadzenie przepisów krajowych, które nakazywałaby stosowanie pewnego kursu wymiany w miejsce niedozwolonych postanowień stwierdzonych w zawartych umowach.

W świetle ugruntowanego już orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości, eliminując klauzulę abuzywną, sąd krajowy co do zasady nie jest upoważniony do zmiany treści umowy. Takie uprawnienie mogłoby bowiem zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13 i przyczyniałoby się do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez sam brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni skłonni do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców, gdyż eliminowałaby ona skutek zniechęcający do stosowania danej klauzuli (por. wyroki z 26.03.2019 r., C‑70/17 i C‑179/17, pkt 54, z 3.03.2020 r., C-125/18, pkt 58-60 oraz z 9.07.2020 r., C-698/18 i C-699/18, pkt 53).

Co do niemożności zastąpienia klauzul abuzywnych regulacjami dotyczącymi kredytu złotowego czy też indeksowanego do średniego kursu CHF w NBP z uwagi na brak normy prawnej pozwalającej na taką operację, a nadto nieobjęcie takiego rozwiązania zgodnym zamiarem stron umowy wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. (V CSK 382/18) . Podstawą taką nie jest regulamin banku, gdyż zamiar stron nie obejmował zawarcia umowy kredytu stricte złotowego, bez indeksacji do waluty obcej, a kredyt indeksowany do CHF nie może być oprocentowany stawką WIBOR, zastrzeżoną dla kredytów złotowych.

Za upadkiem umowy przemawia także i to, że po wyeliminowaniu klauzul kursowych w kredycie waloryzowanym do waluty obcej, nie wiadomo, w jakiej wysokości mają być spłacane raty, skoro były one wyrażone w walucie obcej, co czyni umowę niewykonalną (por. wyroki Sądu Najwyższego z 30.09.2020 r., I CSK 556/18 i z 20.06.2022 r., II CSKP 701/22). Wyeliminowanie samej tylko klauzuli odwołującej się do kursu kupna waluty czyniłoby wadliwym pierwsze przeliczenie i tym samym wielkości ustalone w harmonogramie. Brak zaś oznaczenia właściwego kursu sprzedaży przekreślałby rozliczenie wpłat ratalnych. W obydwu przypadkach wykonanie umowy wymagałby jej uzupełnienia o dodatkowe rozwiązania.

Wobec powyższego Sąd uznał, że nieważność zawartej przez strony umowy kredytowej w całości wynika z bezskuteczności abuzywnego postanowienia wprowadzającego do niej ryzyko kursowe. Skoro bowiem w realiach rozpoznawanej sprawy wprowadzenie do umowy ryzyka walutowego stanowi niedozwolone postanowienie umowne (na które składa się kilka punktów umowy kredytu oraz regulaminu), a powódka - po pouczeniu o konsekwencjach abuzywności - następczo go nie zaakceptowała, postanowienie takie musi być uznane za bezskuteczne ex lege i ab initio , co skutkuje nieważnością umowy w całości.

Przejrzystość warunku ryzyka kursowego była już wielokrotnie przedmiotem rozważań Trybunału Sprawiedliwości, toteż w tym miejscu należy przytoczyć jedynie postanowienie w sprawie C-670/20, zawierające przegląd wcześniejszego orzecznictwa z wyrokiem C-186/16 na czele. TSUE stwierdza w tym postanowieniu, że wymóg przejrzystości warunków umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, które narażają kredytobiorcę na ryzyko kursowe, jest spełniony wyłącznie w sytuacji, gdy przedsiębiorca dostarczył temu kredytobiorcy dokładne i wystarczające informacje odnośnie do ryzyka kursowego pozwalające właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i rozsądnemu przeciętnemu konsumentowi na dokonanie oceny ryzyka potencjalnie znaczących skutków gospodarczych takich warunków umownych dla jego zobowiązań finansowych w trakcie całego okresu obowiązywania tej umowy. Dlatego okoliczność, że konsument oświadcza, iż jest w pełni świadomy potencjalnych ryzyk wynikających z zawarcia wspomnianej umowy, nie ma sama w sobie znaczenia dla oceny, czy przedsiębiorca spełnił wspomniany wymóg przejrzystości. Przedsiębiorca nie spełnia tego wymogu wówczas, gdy konsument nie został powiadomiony przez przedsiębiorcę o kontekście gospodarczym mogącym wpłynąć na zmiany kursów wymiany walut, tak że konsument nie miał możliwości konkretnego zrozumienia potencjalnie poważnych konsekwencji dla jego sytuacji finansowej, które mogą wyniknąć z zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej (pkt. 31 i powołane tam wcześniejsze orzecznictwo).

Ryzyko wynikające ze zmiany kursu waluty obcej dla kredytobiorcy ma dwa zasadnicze skutki. Po pierwsze zmieniający się kurs waluty skutkuje zmianą wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. Ponieważ wyliczenie poszczególnych rat z rozbiciem ich na część kapitałową i odsetkową (tzw. harmonogram spłaty) następuje w walucie, a w przypadku powódki raty były równe (w CHF), wysokość spłaty w złotówkach jako iloczyn kwoty w CHF i kursu zmienia się razem z tym kursem. Jeżeli przykładowo wymagalność pierwszej raty następuje przy kursie 2,10 PLN za 1 CHF, a rata wynosi 1000 CHF, to jej wysokość wyniesie 2100 zł. Jeśli natomiast kurs wzrośnie do 3,10 zł, to wysokość raty zwiększy się do 3100 zł, proporcjonalnie do wysokości kursu. W analogiczny sposób wysokość raty może się również zmniejszyć. Z punktu widzenia interesów kredytobiorcy może to oznaczać, że na skutek zwiększenia się wysokości raty nie będzie on jej w stanie zapłacić. Wskazana tu zmiana wysokości raty może na przykład oznaczać, że kredytobiorca będzie musiał wydać nie 1/3, ale połowę swoich miesięcznych dochodów.

Drugą konsekwencją powiązania kredytu z kursem waluty obcej jest zmiana wysokości zadłużenia pozostającego do spłaty. Przy standardowej obsłudze kredytu ta okoliczność nie jest dostrzegana, zwłaszcza że zwiększenie raty na skutek wzrostu kursu było niwelowane spadkiem stopy procentowej. Saldo zadłużenia staje się istotne przy sprzedaży nieruchomości lub przy wypowiedzeniu umowy - wiążącym się zazwyczaj z przewalutowaniem po bieżącym kursie. Przy wskazanym wyżej wzroście kursu pomimo uiszczania rat przez rok okazuje się, że wysokość kredytu pozostałego do spłaty nie zmalała (nawet minimalnie), ale wzrosła. Nierzadko okazuje się, że pomimo kilkuletniej spłaty kredytu nadal do spłacenia pozostaje dwukrotność udzielonej kwoty. Ta właściwość kredytu walutowego nie jest intuicyjna i odbiega od standardowego kredytu w złotówkach, w którym kwota do pozostała zapłaty praktycznie zawsze zmniejsza się z upływem czasu i płaceniem kolejnych rat. Dla wielu osób właśnie ta cecha kredytu walutowego stanowiła największe zaskoczenie.

Zdaniem Sądu, te dwa elementy mają największe znaczenie dla konsumenta i ewentualnego naruszenia jego interesów. Zwiększenie raty kredytu i jego salda w oczywisty sposób wpływa na stan majątkowy kredytobiorcy. Jeśli kurs waluty przekroczy określony (podany przez bank) poziom, to kredyt stanie się nieopłacalny (w porównaniu do kredytu w walucie krajowej), zaś w wypadkach skrajnych doprowadzi kredytobiorcę do katastrofy finansowej. Dlatego też ocenie Sądu Okręgowego wypełnienie obowiązku informacyjnego wymagało pełnej informacji o ryzyku zarówno w odniesieniu do wysokości raty, jak i kapitału pozostałego do spłaty, możliwej do uzyskania w dacie zawarcia umowy. Ponieważ przekaz kierowany do konsumenta musi być jasny i zrozumiały, podanie informacji powinno nastąpić w postaci podwójnej: poprzez wskazanie nieograniczonego charakteru ryzyka walutowego (z naciskiem na słowo „nieograniczone”) oraz konkretnych przykładowych kwot - wskazanych wyżej wartości raty i salda charakteryzujących dany kredyt. Skoro zaś obie wartości są uzależnione od kursu waluty - należało również wskazać możliwy do określenia poziom kursu tej waluty w okresie trwania umowy.

Tymczasem w rozpoznawanej sprawie pozwany bank w oświadczeniu zawartym we wniosku o kredyt ( k. 252 ) oraz wpisanym w umowie (§ 30 ust. 1 i 2 – k. 121) ograniczył się do wzmianki o istnieniu ryzyka kursowego, nie wskazując bliższych, konkretnych informacji w tym zakresie. Bank zaniechał podania niewątpliwie posiadanych przez siebie informacji o wieloletnich zmianach kursu CHF do innych walut, w szczególności o wcześniej zanotowanym maksimach kursowych i zmienności. Nie podał również, jak przy takim kursie będą kształtowały się zobowiązania kredytobiorcy rozumiane jako wysokość miesięcznej raty i salda kredytu przy takim poziomie kursu. Zdaniem Sądu, posiadanie tych informacji przez przeciętnego konsumenta korzystającego z umowy kredytowej powinno być wystarczające do podjęcia decyzji. Przeciętny konsument powinien być uważny i ostrożny. W odniesieniu do kredytu w CHF musi to oznaczać wzięcie pod uwagę zjawiska ryzyka kursowego. Nawet rozważny konsument nie jest jednak profesjonalistą, nie posiada on ani wiedzy, ani umiejętności jej profesjonalnego zastosowania. Przy ocenie ryzyka kursowego opiera się na informacji z banku. Dlatego ma właśnie prawo do rzetelnej informacji, która nie będzie go wprowadzać w błąd (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 10.02.2015 r. w sprawie V ACa 567/14, Legalis 1285001). W braku takiej informacji należy uznać, że postanowienia obciążające kredytobiorcę ryzykiem kursowym nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, co pozwala na ich kontrolę pod kątem abuzywności.

W ocenie Sądu za stwierdzeniem abuzywności klauzuli indeksacyjnej w całości - a więc jako warunku ryzyka kursowego - przemawiają wystarczająco już przytoczone argumenty związane z brakiem jednoznaczności tego warunku (na co wskazuje TSUE w wyroku C-776/19 do C-782/19 pkt. 94). Pozwany bank nie zawarł w umowie informacji o rzeczywistym zakresie możliwego do przewidzenia ryzyka kursowego - mimo iż od 2004 r. takie pouczenia funkcjonowały na rynku kredytów oraz pomimo obowiązku wynikającego z tzw. Rekomendacji S wydanej przez KNF w 2006 r. W realiach rozpoznawanych spraw niedostateczna informacja o ryzyku kursowym praktycznie uniemożliwiała podjęcie racjonalnej decyzji związanej z zawarciem umowy. W ten sposób klauzula indeksacyjna zawierająca niejednoznacznie określony warunek ryzyka walutowego ewidentnie godzi w równowagę kontraktową stron stosunku prawnego na poziomie informacyjnym, co stanowi o naruszeniu przez tę klauzulę dobrych obyczajów. Należy podkreślić, że zdaniem Sądu abuzywność tego postanowienia nie polega na samym włączeniu do umowy ryzyka kursowego - które jak już wskazano jest immanentną cechą obrotu walutowego - ale nieprawidłowe pouczenie o zakresie tego ryzyka. Jeżeli na ryzyko walutowe godzi się konsument należycie poinformowany, to równowaga kontraktowa jest w pełni zachowana i zawierania umów odwołujących się do tego ryzyka nie można czynić zarzutu przedsiębiorcy.

Zdaniem Sądu Okręgowego klauzula indeksacyjna skutkuje również asymetrycznym rozkładem ryzyka związanego z zawarciem umowy - w szczególności ryzyka kursowego (na co wskazuje TSUE w wyroku C-776/19 do C-782/19 pkt.95). Umowa rozważana w sprawie niniejszej przenosi ryzyko kursowe na konsumenta nie tylko mocą poszczególnych postanowień umów (zwłaszcza zawartych w oświadczeniu o zapoznaniu z ryzykiem), ale samą ich konstrukcją. Po wypłacie kredytu bank otrzymuje jego zwrot w ratach z umówionymi odsetkami stosownie do harmonogramu spłat wyrażonego w walucie obcej. Ewentualny wzrost kursu waluty nie wpływa na zwiększenie się świadczenia należnego bankowi obliczonego w tej walucie. Pozwany wskazywał, że nie jest beneficjentem aprecjacji waluty, zaś jego interesy są zaspokajane niezależnie od aktualnego kursu. Innymi słowy bank zarabia na kredycie nawet w sytuacji spadku kursu. Tymczasem w sytuacji wzrostu kursu waluty, aby spełnić świadczenie o tej samej wysokości w walucie obcej konsument musi wydatkować coraz większe kwoty w PLN. Niezależnie od aktualnego kursu bank jest w stanie uzyskać świadczenie zastrzeżone dla siebie w umowie, tymczasem ciężar spełnienia tego świadczenia spoczywa wyłącznie na konsumencie. To stanowi nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków konsumenta na jego niekorzyść, a zatem stanowi o naruszeniu jego interesów. Znaczące - niekiedy nawet dwukrotne - zwiększenie salda zadłużenia w PLN i związane z tym proporcjonalne powiększenie należności odsetkowych nakazują określić to naruszenie jako rażące. Tym samym obie przesłanki uznania klauzuli za abuzywną zostały spełnione (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 13.07.2005 r. w sprawie I CSK 832/04).

Za uznaniem klauzuli indeksacyjnej za niedozwolone postanowienie umowne przemawiają także przytoczone wcześniej argumenty dotyczące samej klauzuli spreadu walutowego. Zdaniem Sądu nie można stwierdzić, że przedsiębiorca, postępując w sposób przejrzysty z konsumentem, mógł racjonalnie oczekiwać, iż konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków (teza 5 powołanego wyroku C-776/19). W tym stanie rzeczy klauzule indeksacyjne należało uznać za niedozwolone postanowienia umowne niezależnie od zarzutów dotyczących samego odesłania do kursów kupna i sprzedaży z tabeli banku. Natomiast zgodnie z wcześniejszym wywodem wyciągnięcie konsekwencji w postaci niezwiązania nimi konsumenta musi prowadzić do stwierdzenia nieważności umowy w całości.

Sąd podziela stanowisko, iż konsument może wyrazić swą zgodę na niedozwolone postanowienie zarówno w toku sporu przed sądem, jak i pozasądowo, jednakże w obu przypadkach będzie to skuteczne tylko wtedy, gdy został wyczerpująco poinformowany o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą definitywna nieskuteczność (nieważność) tego postanowienia. W przedmiotowej sprawie Sąd poinformował powoda o tego rodzaju konsekwencjach prawnych, a powód odmówił zgody na dalsze obowiązywanie ww. umowy ( pouczenie i oświadczenie powoda k. 349v-350v), co potwierdziło trwałą bezskuteczność (nieważność) ww. umowy ( vide: uchwała 7 Sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna z dnia 7 maja 2021 roku, III CZP 6/21, Legalis nr 2563899).

Również zawarcie aneksu do umowy, w którym przewidziano możliwość spłaty kredytu z rachunku w CHF, nie sanuje wadliwej od początku umowy. Zawarcie przez strony nieświadome nieważności umowy aneksu dotyczącego jednego z jej postanowień pozostaje bezskuteczne, gdyż aneks taki nie przywracał bytu prawnego całej nieważnej umowy. Zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. wydanym w sprawie C-19/20, fakt wprowadzenia ustawy antyspreadowej i aneksowania w związku z tym umów kredytów nie może mieć jakiegokolwiek wpływu na ograniczenie ochrony konsumenckiej, a zatem, iż nie uniemożliwia dokonywania przez sądy krajowe oceny kontestowanych przez konsumentów klauzul indeksacyjnych/denominacyjnych. TSUE w pkt. 78 i 79 ww. wyroku wskazał wprost, iż: „Fakt, że niektóre postanowienia umowne zostały w drodze przepisów krajowych uznane za nieuczciwe i nieważne oraz zastąpione nowymi postanowieniami w celu dalszego istnienia danej umowy, nie może bowiem prowadzić w konsekwencji do osłabienia ochrony gwarantowanej konsumentom, (…) przyjęcie przez prawodawcę przepisów regulujących stosowanie warunków umownych i przyczyniających się do zapewnienia odstraszającego skutku dyrektywy 93/13 w odniesieniu do zachowania przedsiębiorców pozostaje bez uszczerbku dla praw przyznanych konsumentowi w tej dyrektywie”.

W ocenie Sądu, powód posiada interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności przedmiotowej umowy kredytu.

Zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Przepis art. 189 k.p.c. ma charakter przepisu materialnoprawnego, gdyż stanowi podstawę prawną powództw o ustalenie stosunku prawnego oraz o ustalenie prawa, i to zarówno ustalenie pozytywne, jak i negatywne. Przedmiotem ustalenia w drodze powództwa przewidzianego w art. 189 k.p.c. mogą być prawa i stosunki prawne, dla ustalenia których właściwa jest droga procesu cywilnego (np. ustalenie nieważności umowy, ugody sądowej, testamentu). Przesłanką merytoryczną powództwa o ustalenie jest interes prawny, rozumiany jako potrzeba ochrony sfery prawnej powoda, którą może uzyskać przez samo ustalenie stosunku prawnego lub prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2011 roku, II CSK 568/10, Lex nr 932343).

Interes prawny istnieje wówczas, gdy zachodzi niepewność stosunku prawnego lub prawa, wynikająca z obecnego lub przewidywanego ich naruszenia lub kwestionowania. Brak interesu zachodzi wtedy, gdy sfera prawna powoda nie została naruszona lub zagrożona, bo jego prawo już zostało naruszone albo powstały określone roszczenia i może osiągnąć pełniejszą ochronę swych praw, bo może dochodzić zobowiązania pozwanego do określonego zachowania - świadczenia lub wykorzystać inne środki ochrony prawnej prowadzące do takiego samego rezultatu. Zasada ta nie ma charakteru bezwzględnego, bo powód nie traci interesu, jeżeli ochrona jego sfery prawnej wymaga wykazania, że stosunek prawny ma inną treść, w szczególności, gdy umowa jest zawarta na długi czas, a wyrok w sprawie o świadczenie za wcześniejszy okres (roszczenia dodatkowe zgłoszone przez powoda) nie usunie niepewności w zakresie wszystkich skutków prawnych mogących wyniknąć z tego stosunku w przyszłości (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 25.10.2018 r., I ACa 623/17, Lex nr 2583325).

W ocenie Sądu, powód ma zatem interes prawny w żądaniu ustalenia w rozumieniu art. 189 k.p.c., gdyż samo powództwo o zapłatę nie rozstrzygnęłoby w sposób definitywny istniejącego pomiędzy stronami sporu co do związania ich przedmiotową umową. Rozstrzygnięcie żądania o zapłatę zakończy bowiem jedynie spór co do zwrotu kwot, które już zostały zapłacone na podstawie tej umowy. Jedynie ustalenie, czy strony są związane przedmiotową umową, w pełny sposób zabezpieczy interes powoda. Rozstrzygnie kwestię podstawową, tj. czy powoda wiąże z pozwanym Bankiem umowa o kredyt, czy nie. Usunie zatem niepewność co do tego, czy powód nadal jest zobowiązany wobec pozwanego banku do dokonywania spłaty rat kredytu na podstawie tej umowy. Zapobiegnie więc dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z tej umowy. W ocenie Sądu, ustalenie orzeczeniem Sądu, że umowa kredytu jest nieważna stanowić będzie także podstawę dokonania wzajemnych rozliczeń pomiędzy stronami.

Mając na uwadze powyższe Sąd na podstawie art. 189 k.p.c. ustalił, że ww. umowa kredytu hipotecznego jest nieważna (pkt 1. wyroku).

Wobec ustalenia, że sporna umowa jest nieważna, strony powinny zwrócić sobie kwoty świadczone na podstawie tejże umowy (por. uchwała Sądu Najwyższego z 16.02.2021 r., w sprawie III CZP 11/20 oraz uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 7.05.2021 r. w sprawie III CZP 6/21). Wobec stron aktualizuje się wzajemnie obowiązek kondykcji na podstawie art. 410 § 1 i 2 w związku z art. 405 k.c. Wskazać przy tym należy, iż Sąd w tym składzie podziela stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w uzasadnieniu wyroku z 11 grudnia 2019 r. (V CSK 382/18), zgodnie z którym przy nieważnej umowie, każdej ze stron przysługuje własne roszczenie o zwrot nienależnie zapłaconych kwot (tzw. teoria dwóch kondykcji), a dopóki strony takich roszczeń nie zgłoszą, to sąd nie może z urzędu ustalać, która strona per saldo jest wzbogacona (tzw. teoria salda).

Nieważność umowy o kredyt zawartej przez strony skutkowała uznaniem za zasadne żądania powodów o zwrot tego, co na jej podstawie świadczyli z tytułu spłaty rat kapitałowo-odsetkowych. Jak bowiem stanowi art. 410 § 2 k.c., świadczenie jest nienależne, jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Tak właśnie stało się w okolicznościach niniejszej sprawy.

W niniejszej sprawie powód dochodził zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kwot 2.422, 92 zł i 53.676,33 CHF tytułem zwrotu uiszczonych przez powoda na rzecz banku rat kapitałowo-odsetkowych w wykonaniu ww. umowy oraz kwoty 11.340,75 zł, pobranej przez bank od powoda tytułem opłat okołokredytowych, w tym: kwoty 3.856 zł tytułem kosztów ubezpieczenia nieruchomości, kwoty 1.039,86 zł tytułem składek na ubezpieczenie na życie oraz 6.444,89 zł tytułem kosztów ubezpieczenia Pakiet Bezpieczna Spłata.

Sąd uwzględnił powództwo o zapłatę w zakresie kwot 5.463,67 zł i 53.676,33 CHF (stanowiących sumę rat kapitałowo-odsetkowych oraz części składek na ubezpieczenie nieruchomości, ubezpieczenia na życie i składek ubezpieczeniowych Pakiet Bezpieczna Spłata). Sąd oddalił powództwo o zapłatę w zakresie kwoty 8.300 zł, która to została pobrana przez bank na swoją rzecz bezpośrednio z kwoty wypłaconego powodowi kapitału kredytu (zgodnie z § 5 ust. 1 umowy). Powyższa kwota nie została zatem uiszczona przez powoda z jego własnych środków, a tym samym po stronie powoda nie wystąpiło zubożenie majątkowe w tym zakresie.

Kwestia obowiązku zwrotu przez bank na rzecz powoda uiszczonych przez niego rat kapitałowo-odsetkowych z uwagi na nieważność umowy kredytu jest oczywista. W ocenie Sądu, również w zakresie poniesionych przez powoda świadczeń z tytułu składek ubezpieczeniowych Pakiet Bezpieczna Spłata i składek z tytułu ubezpieczenia na życie oraz ubezpieczenia nieruchomości, po stronie banku doszło do bezpodstawnego wzbogacenia. Finansującym ww. opłaty był powód, który uiszczał je na rzecz banku w oparciu o postanowienia umowy kredytu. Pozwany bank nie wykazał, mimo spoczywającego na nim ciężaru dowodu w tym zakresie, że uzyskane od powoda ww. opłaty przekazywał w całości do ubezpieczycieli. Wobec powyższego, mając na względzie upadek umowy kredytu w całości, jako nieważnej, Sąd uznał, że wszelkie spełnione na podstawie postanowień tej umowy świadczenia podlegają zwrotowi na rzecz strony zubożonej (tj. w tym przypadku - powoda) - także w zakresie ww. świadczeń (w części przekraczającej ww. kwotę 8.300 zł pobraną przez bank z kapitału kredytu w chwili jego wypłaty) z tytułu składek ubezpieczeniowych.

W ocenie Sądu, roszczenia powoda nie są przedawnione. Roszczenie o ustalenie w ogóle nie podlega przedawnieniu, natomiast w przypadku żądania zapłaty - do dnia wytoczenia powództwa termin przedawnienia jeszcze nie upłynął. W ocenie Sądu Okręgowego, granicznym momentem, z którym można wiązać początek biegu terminu przedawnienia roszczenia o zwrot świadczonych przez kredytobiorców kwot jest na kanwie sprawy niniejszej dzień opublikowania wyroku Trybunału w sprawie C-260/18 (D.), którego wydanie było szeroko komentowane w Polsce. Tezy płynące z tego orzeczenia, dotyczące m.in. niemożności uzupełniania luk w umowie powstałych na skutek eliminacji warunków nieuczciwych z odwołaniem się do przepisów o charakterze ogólnym (co było przedmiotem niektórych rozstrzygnięć sądowych) niewątpliwie, winny stanowić asumpt dla kredytobiorców do przedsięwzięcia czynności zmierzających do ochrony swoich praw. Dlatego też, mając na względzie konieczną do przyjęcia fikcję z art. 120 § 1 k.c., w ocenie Sądu data 4 października 2019 r., tj. dzień następujący po dniu opublikowania orzeczenia wyznaczać winna początek biegu terminu przedawnienia roszczenia o zapłatę kwot już przez kredytobiorcę uiszczonych. Orzeczenie było bowiem niezwłocznie opublikowane na powszechnie dostępnych stronach internetowych Trybunału oraz było przedmiotem szerokiej relacji medialnej, co należy traktować w kategoriach faktu powszechnie znanego. Tym samym roszczenia dochodzone pozwem nie przedawniły się przy uwzględnieniu terminu ogólnego z art. 118 k.c. Przyjęcie odmiennej tezy godziłoby w zasadę skuteczności dyrektywy (e ffet utile). Poszukiwanie wcześniejszego początku biegu terminu przedawnienia, jeżeli założenie to nie jest obalone szczególnymi okolicznościami danej sprawy, np. wcześniejszym wyraźnym kwestionowaniem przez konsumenta klauzul przeliczeniowych czy indeksacyjnych i następczym wieloletnim zaniechaniem dochodzenia swoich praw na drodze sądowej, nie byłoby do pogodzenia z zasadami ochrony praw konsumenta, odstraszającym skutkiem dyrektywy oraz byłoby wątpliwe z punktu widzenia zasad współżycia społecznego, gdyż usprawiedliwiałoby przedsiębiorcę z korzystania z nieuczciwych warunków. Tym samym, wobec wystąpienia przez powoda na drogę sądową w październiku 2021 r. należy uznać, że jego roszczenie o zapłatę nie uległo przedawnieniu.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Jeśli dłużnik świadczenia pieniężnego spełnia je z opóźnieniem wierzyciel ma prawo domagać się odsetek ustawowych za opóźnienie. Zgodnie z art. 455 k.c. roszczenie bezterminowe staje się wymagalne z chwilą wezwania dłużnika do zapłaty.

Sąd uznał, że pozwany pozostaje w opóźnieniu z zapłatą dochodzonej przez powoda kwoty od dnia następnego po upływie 7 dni od doręczenia mu odpisu pozwu (co miało miejsce w dniu 22.11.2021 r. - zpo k. 225), tj. od dnia 30 listopada 2021r. do dnia zapłaty. Sąd uznał, że po doręczeniu odpisy pozwu roszczenie powoda o zapłatę stało się wymagalne, zaś od ósmego dnia po tej dacie pozwany popadł w opóźnienie w spełnieniu ww. żądania. W ocenie Sądu, powód już w chwili wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie był zdecydowany, aby domagać się ustalenia, że zawarta przez niego z bankiem umowa kredytu jest nieważna w związku z zawartymi w umowie postanowieniami abuzywnymi. Fakt późniejszego pouczenia przez Sąd powoda (w toku niniejszego procesu) o skutkach prawnych odmowy potwierdzenia klauzul abuzywnych nie był zatem podstawą do podjęcia przez powoda ww. decyzji. Przedmiotową decyzję powód podjął bowiem już wcześniej, tj. w dacie wniesienia do sądu pozwu w niniejszej sprawie.

W punkcie 3. wyroku Sąd oddalił powództwo w pozostałej części.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 4. wyroku na podstawie art. 100 zdanie drugie k.p.c. Powód wygrał proces niemalże w całości, wobec czego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda całość poniesionych przez niego kosztów procesu. Na koszty te w łącznej kwocie 11.817 zł, złożyły się: opłata sądowa od pozwu (1.000 zł), wynagrodzenie pełnomocnika procesowego powoda (10.800 zł - zgodnie z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł).

Sąd oddalił wniosek powoda o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 30.552,45 zł. Po pierwsze, powód nie udowodnił, że poniósł powyższe koszty, a po wtóre - były to koszty rażąco wygórowane. Oddaleniu podlegało także żądanie ewentualne powoda o zasądzenie na jego rzecz tytułem zwrotu kosztów postępowania wynagrodzenia pełnomocnika procesowego w wysokości trzykrotności stawki minimalnej. Sąd miał przy tym na uwadze, że zgodnie z treścią art. 98 § 1 k.p.c., strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Zdaniem Sądu, w niniejszej sprawie, zwłaszcza biorąc pod uwagę powtarzalność spraw, nie zaistniały okoliczności uzasadniające ustalenie należnego pełnomocnikowi powoda wynagrodzenia w wysokości przekraczającej stawkę minimalną.


ZARZĄDZENIE

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Aleksandra Orzechowska
Data wytworzenia informacji: