Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXVIII C 14592/21 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-08-08

Sygn. akt XXVIII C 14592/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 sierpnia 2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, XXVIII Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Aleksandra Błażejewska-Leoniak

Protokolant: sekretarz sądowy Monika Marjańska

po rozpoznaniu w dniu 11 lipca 2023 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa J. K. i E. K.

przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie


ustala, że nie istnieje stosunek prawny wynikający z umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF zawartej pomiędzy powodami J. K. i E. K. a (...) Bank S.A. w K. w dniu 10 lipca 2007r.,

zasądza od pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą w W. łącznie na rzecz powodów J. K. i E. K. kwotę 163 008,28 zł (sto sześćdziesiąt trzy tysiące osiem złotych i dwadzieścia osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 147 743,28 zł (sto czterdzieści siedem tysięcy siedemset czterdzieści trzy złote i dwadzieścia osiem groszy) od dnia 25 listopada 2021r. do dnia zapłaty, a od kwoty 16 265 zł ( szesnaście tysięcy dwieście sześćdziesiąt pięć złotych) od dnia 7 stycznia 2023r. do dnia zapłaty,

oddala powództwo co do żądania głównego w pozostałej części,

zasądza od pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą w W. łącznie na rzecz powodów J. K. i E. K. kwotę 6664 zł (sześć tysięcy sześćset sześćdziesiąt cztery złote) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.


Sygn. akt XXVIII C 14592/21


UZASADNIENIE


W dniu 20 października 2021r. do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął pozew E. K. i J. K. przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W., w którym powodowie domagali się zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz łącznie kwoty 147 743,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 19 stycznia 2018r. do dnia zapłaty. Powodowie zgłosili również żądanie ewentualne opisane w punkcie 2 petitum pozwu. Powodowie domagali się także zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz łącznie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki.

(pozew k. 3-25)

W odpowiedzi na pozew z dnia 10 stycznia 2022r. (doręczony w dniu 10 listopada 2021r.) pozwany (...) Bank S.A. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powodów na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa. Pozwany powołał się na art. 409 k.c. oraz art. 411 pkt. 2 i 4 k.c. Ponadto pozwany podniósł, że żądanie pozwu stoi w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.). Dodatkowo pozwany powołał się na zarzut zatrzymania i wniósł, aby Sąd uwzględnił, że zapłata ze strony pozwanej może nastąpić jedynie w przypadku jednoczesnego spełnienia świadczenia ze strony powodowej w wysokości udzielonego kredytu.

(odpowiedź na pozew k. 140-183v.)

Pismem z dnia 15 listopada 2022r. powodowie dokonali modyfikacji powództwa, w ten sposób, że w ramach roszczenia głównego wnieśli o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz łącznie kwoty 164 008,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 19 stycznia 2018r. do dnia zapłaty. Dodatkowo powodowie wnieśli o ustalenie nieważności umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF, zawartej w dniu 10 lipca 2007r.

(pismo z dnia 15.11.2022r. zawierające modyfikację powództwa k. 282-285)

W odpowiedzi na modyfikację powództwa (doręczoną w dniu 23 grudnia 2022r.) pozwany (...) Bank S.A. w piśmie z dnia 9 stycznia 2023r. podtrzymał w całości dotychczasowe stanowisko w sprawie, wnosząc o oddalenie powództwa w całości jak również w zmodyfikowanym zakresie oraz wniósł zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

(pismo z dnia 9.01.2023r. k. 324-329v.)

Na rozprawie w dniu 28 marca 2023r. strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie. Powodowie, po pouczeniu o skutkach ustalenia nieważności umowy przez Sąd, oświadczyli, że wyrażają wolę ustalenia nieważności umowy i uważają, że jest to dla nich korzystne rozwiązanie oraz nie akceptują umowy w dotychczasowym kształcie.

(protokół rozprawy z dnia 28.03.2023r. k. 347-348v.)


Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:


Powodowie E. K. i J. K. chcieli kupić mieszkanie, by móc w nim zamieszkać po powrocie do P.. Powodowie za pośrednictwem agenta nieruchomości znaleźli interesujące ich mieszkanie. Następnie agent polecił im pozwany bank. W pozwanym banku zaproponowano powodom wyłącznie kredyt indeksowany do CHF jako korzystnie rozwiązanie. Pracownik banku zwracał uwagę na stabilność waluty CHF. Powodom nie przedstawiono wykresów historycznych zmian kursu CHF/PLN ani symulacji na przyszłość możliwych zmian kursu CHF i ich wpływu na wysokość raty i całego zadłużenia. Powodom nie wyjaśniono sposobu ustalania kursu kupna i sprzedaży w tabeli kursowej pozwanego banku.

(zeznania powodów: E. K. k. 347v.-348, J. K. k. 348)

W dniu 12 czerwca 2007r. powodowie złożyli wniosek o kredyt hipoteczny nr (...), w którym wnioskowali o kredyt w wysokości 130 000 zł indeksowany kursem waluty CHF na okres 360 miesięcy na zakup na rynku wtórnym i pokrycie składek ubezpieczeniowych i od utraty wartości nieruchomości. Powodowie wskazali, że byli zatrudnieni na podstawie umów o pracę i zarabiali w Euro.

(wniosek kredytowy k. 191-194v.)

Tego samego dnia powodowie podpisali również dokument zatytułowany: „Oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej”. W treści oświadczenia przedstawiono tabelę obrazującą wysokość raty kapitałowo-odsetkowej w modelowej sytuacji uwzględniającej kredyt w wysokości 150 000 zł udzielony na 15 lat. W tabeli przedstawiono m.in. wysokość raty kapitałowo-odsetkowej przy założeniu, że stopa procentowa kredytu/pożyczki w CHF jest równa stopie procentowej kredytu/pożyczki w PLN, a kapitał jest większy o 20% oraz przy założeniu, że kurs CHF wzrośnie o wartość stanowiącą różnicę między maksymalnym i minimalnym kursem CHF z okresu ostatnich 12 miesięcy, tj. o 15,6%, wysokość raty kapitałowo-odsetkowej przy założeniu, że stopa procentowa wzrośnie o 400 p.b. albo o 0,518 p.p. Nadto, w oświadczeniu kredytobiorcy wskazali, że zostali poinformowani, że powyższa tabela ma charakter wyłącznie przykładowy. Nadto oświadczyli, że po zapoznaniu się z występującym ryzykiem kursowym oraz ryzykiem wynikającym ze zmiennej stopy procentowej, wnoszą o udzielenie kredytu indeksowanego do waluty obcej.

(oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej k. 195)

Po uzyskaniu pozytywnej decyzji kredytowej, w dniu 10 lipca 2007r. J. K. i E. K., działając jako konsumenci, zawarli z (...) Bank S.A. w K.(...) Oddziałem w Ł. (obecnie (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W.) umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF. Przy zawarciu umowy wykorzystano wzorzec umowny stworzony przez bank. Powodowie nie negocjowali kwestionowanych postanowień umowy.

Zgodnie z § 1 ust. 1 umowy pozwany bank zobowiązał się udzielić powodom kredytu w kwocie 136 941,47 zł indeksowanego kursem CHF, przy czym przy założeniu, że uruchomiono całość kredytu w dacie sporządzenia umowy, równowartość kredytu wynosiłaby 62 161,36 CHF, natomiast rzeczywista równowartość zostanie określona po wypłacie kredytu. Jednocześnie paragraf ten określał, że kredytobiorca oświadcza, iż jest świadomy ryzyka kursowego, związane ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko.

Kredyt miał być spłacany w 360 miesięcznych równych ratach kapitałowo-odsetkowych (ust. 2).

Według zapisu § 1 ust. 3 umowy oprocentowanie kredytu było zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosi 4,66 % w skali roku, na które składa się suma obowiązującej stawki DBCHF i stałej marży banku, która wynosiła 2,15 %. W dalszej części ustępu wskazano, że kredytobiorca oświadczył, że jest świadomy ryzyka wynikającego ze zmiennego oprocentowania, w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko.

Z kolei w ust. 4 wskazano, że rata kapitałowo-odsetkowa przy założeniu uruchomienia całości kredytu w dacie sporządzenia umowy wynosiłaby równowartość 320,90 CHF, natomiast rzeczywista wysokość rat odsetkowych lub rat kapitałowo-odsetkowych zostanie określona w harmonogramie spłat.

W myśl ust. 10, kredyt określony w § 1 ust. 1 bank miał wypłacić bezgotówkowo jednorazowo na rachunki podmiotów wskazanych we wniosku o wypłatę, o ile nie jest to sprzeczne z postanowieniami umowy – w terminach i wysokościach określonych w umowie kredytowej. Za prawidłowe wskazanie we wniosku numerów rachunków odpowiedzialność ponosił wyłącznie kredytobiorca.

Zgodnie z § 2 ust. 1 umowy kredyt był przeznaczony na:

a) w wysokości 128 500 zł na pokrycie części ceny nabycia nieruchomości opisanej w par. 3 ust. 1 niniejszej umowy kredytowej na rachunek zbywcy;

b) w wysokości 1 500 zł na refinansowanie części ceny nabycia nieruchomości opisanej w par. 3 ust. 1 niniejszej umowy kredytowej na rachunek kredytobiorcy;

c) w wysokości 1 135,49 zł na uiszczenie opłaty z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego,

d) w wysokości 2 738,83 zł na uiszczenie składki z tytułu ubezpieczenia od ryzyka utraty wartości nieruchomości;

e) w wysokości 2 738,83 zł na zapłatę prowizji od kredytu;

f) w wysokości 104 zł na pokrycie składek ubezpieczeniowych, o których mowa w § 4 ust. 1;

g) w wysokości 224,32 zł na uiszczenie kosztów związanych z ustanowieniem hipoteki zabezpieczającej spłatę kredytu.

Paragraf 3 ust. 1 określał, że zabezpieczeniem spłaty kredytu była m.in. hipoteka kaucyjna na rzecz banku w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170% kwoty kredytu ustanowiona na kredytowanej nieruchomości położonej w P. przy ul. (...).

Z kolei § 6 ust. 1 zawierał definicję „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut”, zgodnie z którą tabela jest sporządzana przez merytoryczną komórkę banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela sporządzana jest o godz. 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy.

Paragraf 9 ust. 2 stanowił, że w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków miała być przeliczana do CHF według kursu kupna walut określonego w Tabeli Kursów – obowiązującego w dniu uruchomienia środków.

Natomiast wysokość zobowiązania miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych do CHF” obowiązującego w dniu spłaty (§ 10 ust. 3 umowy).

W myśl § 13 ust. 1 umowy oprocentowanie kredytu zostało określone jako zmienne i ulegało zmianie w pierwszym dniu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu DBCHF. Z kolei indeks DBCHF dla każdego miesiąca obliczany był jako średnia arytmetyczna stawek LIBOR 3M obowiązujących w dniach roboczych w okresie liczonym od 26 dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc ostatni do 25 dnia miesiąca poprzedzającego zmianę.

(zeznania powodów: E. K. k. 347v.-348, J. K. k. 348, umowa o kredyt hipoteczny k. 39-44v.)

Integralną częścią umowy, zgodnie z § 25 ust. 1 umowy, był Regulamin kredytu hipotecznego DOM, który w § 2 w słowniczku pojęć wskazywał, że „Bankowa tabela kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut”, zwana Tabelą Kursów – sporządzona jest przez merytoryczną komórkę banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela sporządzana jest o godzinie 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy.

W § 16 ust. 4 regulaminu widniał zapis, że w przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej, bank w następnym dniu po upływie terminu wymagalności całego kredytu, dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz określonego przez bank w Tabeli Kursów.

Z kolei § 19 ust. 5 stanowił, że w przypadku kredytu indeksowanego w walucie obcej, kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującym w banku na podstawie obowiązującej w banku (...) z dnia wpływu środków.

Natomiast w myśl § 21 ust. 5 w przypadku kredytu indeksowanego do obcej waluty prowizja za wcześniejszą spłatę przeliczona jest według kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w banku (...) z dnia realizacji wcześniejszej spłaty.

(regulamin k. 205-209)

Kredyt został powodom wypłacony zgodnie z postanowieniami umowy w siedmiu transzach w łącznej wysokości 136 941,47 zł co stanowiło równowartość kwoty 62 274,43 CHF. Umowa nie została wypowiedziana przez żadną ze stron i nie została też przez strony rozwiązana.

(potwierdzenie wypłaty środków k. 45)

W dniu 9 grudnia 2013r. strony zawarły aneks nr 1 do umowy, który zmieniał brzmienie § 6 umowy. Paragraf 6 precyzował pojęcie kursu sprzedaży walut NBP, przez które rozumie się: „kurs sprzedaży walut ustalany przez Narodowy Bank Polski obowiązujący w dniu poprzedzający dzień wpływu środków na rachunek spłaty. W przypadku przemijającej przeszkody uniemożliwiającej zastosowanie kursu sprzedaży walut określonego w powyższy sposób, stosuje się ostatni obowiązujący kurs sprzedaży ogłoszony przez NBP (…)”. W § 10 zawarto zapis mówiący o tym, że wysokość zobowiązania będzie ustalona jako równowartość wymaganej spłaty kredytu wyrażonej w CHF – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut ustalonego przez Narodowy Bank Polski (ust. 4), a wpłaty na rachunek wskazany w aktualnym harmonogramie spłat winny być dokonywane w złotych polskich (ust. 3).

(aneks nr 1 do umowy k. 198-199)

W dniu 7 lipca 2017r. powodowie skierowali do Sądu Rejonowego dla Warszawy – Woli w W. wniosek o zawezwanie do próby ugodowej. Powodowie żądali zapłaty na ich rzecz łącznie kwoty 319 262 zł i ustalenia, że przedmiotowa umowa kredytu jest nieważna w całości lub co najmniej w części. Powodowie domagali się również zwrotu uzasadnionych kosztów próby ugodowej w łącznej wysokości 3 434 zł. Na posiedzeniu pojednawczym w dniu 18 stycznia 2018 r. nie doszło do zawarcia ugody między stronami.

(wniosek o zawezwanie do próby ugodowej k. 52-56v.; protokół z posiedzenia pojednawczego k. 57)

Pismem datowanym na dzień 1 września 2021r. strona powodowa – działając za pośrednictwem pełnomocnika – wystosowała do pozwanego wezwanie do zapłaty kwoty 173 000 zł w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania. Pozwany odebrał ww. wezwanie w dniu 6 września 2021r.

(wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru k. 49-51)

W dacie zawarcia umowy i w trakcie jej wykonywania powodowie byli małżeństwem w ustroju wspólności małżeńskiej majątkowej.

( zeznania powodów: E. K. k. 347v.-348, J. K. k. 348)

W okresie od dnia 27 lipca 2007r. do dnia 31 października 2022r. powodowie uiścili z majątku wspólnego a rzecz pozwanego tytułem rat kapitałowo – odsetkowych kwotę 163 008,28 zł.

(zaświadczenie k. 47v.-48v., potwierdzenia przelewów k. 290, k. 291-298v.)

Powodowie nie prowadzili działalności gospodarczej w kredytowanej nieruchomości, w której zamieszkali po powrocie do Polski i w którym to mieszkaniu powodowie mieszkali do października 2022r.

(zeznania powodów: E. K. k. 347v.-348, J. K. k. 348)

Powodowie oświadczyli, że wyrażają wolę ustalenia nieważności umowy, znają konsekwencje z tym związane i sprzeciwiają się uzupełnieniu treści umowy po usunięciu z niej niedozwolonych postanowień umowy. O tym, że umowa może być wadliwa powodowie dowiedzieli się w drugiej połowie 2017r. po konsultacji z kancelarią prawną.

( zeznania powodów: E. K. k. 347v.-348, J. K. k. 348, oświadczenia powodów k. 34-34v., k. 348)

(...) Bank S.A. z siedzibą w W. jest następcą prawnym (...) Bank S.A. z siedzibą w K..

(okoliczność bezsporna)


Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie powołanych dokumentów związanych z zawarciem umowy kredytu hipotecznego znajdujących się w aktach sprawy. Dokumenty te nie były kwestionowane przez żadną ze stron, a w ocenie Sądu nie było podstaw, by poddawać w wątpliwość okoliczności faktyczne wynikające z ich treści. Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że dowody z tych dokumentów tworzą spójny, niebudzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to w pełni zasługujący na wiarę materiał dowodowy.

Sąd uznał zeznania powodów za wiarygodne w całości. Powodowie w sposób szczery i jasny przedstawili proces związany z zawarciem ww. umowy kredytu. Z ich zeznań wynikało, że pracownik banku zaproponował im jedynie kredyt indeksowany do CHF, podkreślając, że waluta CHF jest stabilna. Natomiast powodom nie przedstawiono wykresów historycznych zmian kursu CHF/PLN ani symulacji możliwych zmian kursu CHF i ich wpływu na wysokość raty i całego zadłużenia. Zeznania powodów nie są sprzeczne w tym zakresie z postanowieniem zawartym w § 1 ust. 1 umowy, z którego wynikało tylko tyle, że kredytobiorca jest świadomy ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko. Postanowienie powyższe było bardzo ogólnikowe. Również „Oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej” obrazowało wyłącznie wzrost wysokość raty kapitałowo-odsetkowej przy niewielkim wzroście kursu CHF w modelowej sytuacji uwzględniającej kredyt w wysokości 150 000 zł udzielony na 15 lat. Przyznali również, że nie negocjowali postanowień umowy. Zeznania powodów były spójne i tożsame w swojej treści.

Sąd ustalając stan faktyczny nie oparł się na zeznaniach świadka D. C.. Świadek, mimo, że uczestniczył w procesie zawierania umowy z powodami, to nie pamiętał okoliczności związanych z oferowaniem im kredytu.

Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., Sąd pominął dowód z zeznań świadka P. S.. Świadek nie uczestniczył przy zawarciu umowy kredytu z powodami. Ponadto okoliczności, w jaki sposób bank finansował akcje kredytowe, jak zabezpieczał się przed ryzykiem kursowym były irrelewantne dla rozstrzygnięcia sprawy. Dokonując bowiem incydentalnej kontroli konkretnej umowy zawartej przez konsumenta, konieczne jest zbadanie towarzyszących jej okoliczności, nie zaś generalny sposób funkcjonowania pozwanego.

Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., Sąd pominął wnioski stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego. Było to konsekwencją uznania, iż okoliczności, których stwierdzenia miał służyć ten wniosek dowodowy, były nieistotne dla wyniku postępowania. Strona powodowa wniosła bowiem o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia wysokości nadpłat w sytuacji utrzymania umowy w mocy z pozbawieniem jej klauzul waloryzacyjnych. Taka ocena w stosunku do wniosku dowodowego powodów wynikała przede wszystkim z tego, że Sąd uznał zawartą przez strony umowę kredytu za nieważną, co przesądzało o uwzględnieniu żądania głównego a nie ewentualnego. Kwestie odnoszące się do żądania ewentualnego oraz do wykazania zasadności żądania ewentualnego – a temu miał przede wszystkim służyć dowód z opinii biegłego wnioskowany przez stronę powodową - stały się zatem irrelewantne. Z tych samych względów Sąd pominął prywatne wyliczenia powodów.

Również dowód z opinii biegłego dr S. A. sporządzonej na potrzeby innego postępowania nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Także dowód z opinii biegłego zawnioskowany przez pozwanego był nieprzydatny dla rozstrzygnięcia wobec ustalenia, że umowa zawarta między stronami jest nieważna z uwagi na abuzywność zawartych w niej postanowień i wobec argumentacji wskazanej w dalszej części uzasadnienia.

Jeśli chodzi o pozostałe wnioski dowodowe w zakresie dowodów z dokumentów dołączonych do pozwu tj. dwóch opinii prawnych prof. dr hab. W. P., opinii prawnej prof. dr hab. F. Z., glosy prof. dr hab. F. Z., to Sąd potraktował je jedynie jako wyraz poglądów wzmacniających argumentację strony powodowej.

Sąd potraktował wniosek dowodowy w zakresie dowodu z dokumentów przedstawiony przez stronę pozwaną w postaci raportu KNF pt. „Ocena wpływu (…)” jako rozwinięcie argumentacji strony pozwanej.


Sąd Okręgowy zważył, co następuje:


Powództwo w zakresie żądania głównego zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

Na wstępnie należy poczynić uwagę, że w uzasadnieniu wyroku nie ma potrzeby czy obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska do wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, o ile nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1998 roku, II UKN 282/98, Legalis nr 44600). Celem uzasadnienia wyroku nie jest bowiem ocena stanowisk stron, ale wyjaśnienie motywów rozstrzygnięcia. Dopuszczalne jest rozprawienie się z poszczególnymi zarzutami niejako en bloc, poprzez zaprezentowanie odmiennego zapatrywania w kwestii faktów lub prawa, nie pozostawiające przestrzeni dla racjonalnej obrony pozostałych zarzutów, które – przy uwzględnieniu koncepcji sądu – stają się wówczas bezprzedmiotowe (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2017 roku, VI ACa 1651/15, Legalis nr 1733044). Służyć to będzie także czytelności uzasadnienia i wywodu Sądu.

W pierwszej kolejności należało rozważyć czy strona powodowa posiadała interes prawny w żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z nieważnej umowy.

Zgodnie z treścią art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Podstawową przesłanką merytoryczną powództwa o ustalenie jest zatem istnienie interesu prawnego w żądaniu ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa.

Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. istnieje tylko wtedy, gdy powód ochronę swojej sfery prawnej może uzyskać przez samo ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Wyrok ustalający musi więc definitywnie zakończyć spór stron co do prawa czy stosunku prawnego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2009 r., II CSK 33/09, LEX nr 515730 i z dnia 19 września 2013 r., I CSK 727/12, LEX nr 1523363). Wprawdzie za dominujący w orzecznictwie należy uznać pogląd, że interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego w zasadzie nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć w pełni ochronę swoich praw, w szczególności na drodze powództwa o spełnienie świadczenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2017 r., V CSK 52/17, LEX nr 2372279 i z dnia 9 stycznia 2019 r., I CSK 711/17, LEX nr 2618479). Samo jednak istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji świadczyć będzie o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną ochronę prawną uzasadnionych interesów powoda. Ocena istnienia interesu prawnego musi uwzględniać, czy wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości co do danego stosunku prawnego i czy definitywnie zakończy spór na wszystkich płaszczyznach tego stosunku. Przyjmuje się również, że interes w ustaleniu nieważności umowy jest oczywisty, bez takiego rozstrzygnięcia nie istnieje bowiem możliwość definitywnego zakończenia sporu. Ostateczne rozstrzygnięcie powództwa o ustalenie nieważności części umowy zniesie stan niepewności powodów co do wysokości rat i sposobu rozliczenia umowy (zob. np. wyroki SN: z dnia 17 marca 2022 r., II CSKP 474/22; 19 maja 2022 r., II CSKP 797/22).

Warto podkreślić, że w wyroku z dnia 20 czerwca 2022r., II CSKP 701/22 Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że należy pamiętać, że interes prawny jest zachowany, gdy ze spornego stosunku wynikają jeszcze dalsze skutki, których dochodzenie powództwem o świadczenie nie jest możliwe bądź nie jest jeszcze aktualne. W konsekwencji Sąd Najwyższy uznał, że strona powodowa ma interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy, skoro uwzględnienie powództwa wywiera przede wszystkim skutki w odniesieniu do obowiązywania umowy na przyszłość, a zatem ma szerszy zakres aniżeli tylko związany z koniecznością dokonania rozliczeń dotychczasowych świadczeń pieniężnych.

Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego, powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z kwestionowanej umowy w rozumieniu art. 189 k.p.c. Zawarta bowiem między stronami umowa wygenerowała długoterminowy stosunek prawny i ewentualne uwzględnienie roszczeń powodów o zwrot należności spełnionych dotychczas na rzecz banku nie regulowałby w sposób definitywny wzajemnych relacji stron. Dopiero ustalenie nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z kwestionowanej umowy przesądza o możliwości żądania zwrotu już spełnionych świadczeń jak i braku obowiązku ich spełniania w przyszłości. Ponadto w niniejszej sprawie, istnieje między stronami spór co do ważności umowy, która nie została jeszcze w całości wykonana, a ponadto z umową obok obowiązku spłaty rat wiążą się także inne obowiązki np. w zakresie utrzymania hipoteki na nieruchomości powodów, to nie może być wątpliwości, że wyłącznie wyrok ustalający może ostatecznie i całościowo usunąć stan niepewności prawnej istniejący między stronami przedmiotowej umowy.

Warto również podkreślić, że z mocy wiążącej wyroku o zapłatę korzysta jedynie rozstrzygnięcie, nie rozciąga się ona na kwestie pozostające poza sentencją, w tym na ustalenia faktyczne i ocenę prawną dotycząca stosunku prawnego zawartą w pisemnych motywach rozstrzygnięcia. Przedmiotem prawomocności materialnej jest jedynie ostateczny rezultat rozstrzygnięcia, a nie przesłanki, które do niego doprowadziły. Oznacza to, że sąd nie jest związany ani ustaleniami faktycznymi poczynionymi w innej sprawie, ani poglądami prawnymi wyrażonymi w uzasadnieniu zapadłego wyroku (post. SN z 3.6.2009 r., IV CSK 511/08, Legalis).

Podsumowując, powodowie mają interes prawny w żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z kwestionowanej umowy, pomimo zgłoszenia żądania o zapłatę.

W dalszej kolejności należy podnieść, że analiza postanowień zawartej przez powodów umowy kredytu, nie daje podstaw do stwierdzenia, że jest ona sprzeczna z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe (tj. Dz. U. z 2021r. p. 2439 – dalej jako prawo bankowe).

Do elementów przedmiotowo istotnych, wskazanych w art. 69 ust. 1 prawa bankowego należy: zobowiązanie banku do oddania do dyspozycji kredytobiorcy, na czas oznaczony w umowie, określonej kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z kredytu na warunkach określonych w umowie i do zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami, w oznaczonych terminach spłaty oraz do zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

W przedmiotowej umowie ustalono kwotę kredytu na 136 941,47 złotych i kwotę tę poddano indeksacji do CHF. Jeżeli bank zobowiązał się do oddania do dyspozycji powodów wyżej oznaczonej sumy w złotówkach, której wysokość wynika wprost z umowy, to taka kwota może być przeliczona według innej waluty i określonych w umowie zasad.

Strony łączyła umowa kredytu indeksowanego do CHF, który to kredyt udzielany jest w walucie polskiej, przy czym na dany dzień (najczęściej dzień uruchomienia kredytu), kwota kapitału kredytu (lub jej część) przeliczana jest na walutę obcą (według bieżącego kursu wymiany waluty), która to kwota stanowi następnie podstawę ustalania wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. Wysokość kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych określana jest zatem w walucie obcej, ale ich spłata dokonywana jest w walucie polskiej, po przeliczeniu według kursu wymiany walut na dany dzień (najczęściej na dzień spłaty).

Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 22 stycznia 2016 r. w sprawie o sygn. akt I CSK 1049/14 stwierdził, iż umowa kredytu indeksowanego mieści się w ramach konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 ( 1) k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego). W kolejnych orzeczeniach Sąd Najwyższy podtrzymał to stanowisko. W wyroku z dnia 28 września 2021r., I CSKP 74/21 ponownie podkreślił, że umowa kredytu wiążąca wysokość udzielonego kredytu oraz wysokość jego spłat z kursem waluty obcej, np. franka szwajcarskiego, nie jest sprzeczna z ogólną konstrukcją umowy kredytu przewidzianą w art. 69 ust. 1 prawa bankowego. Poza tym ustawa z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 r. Nr 165, poz. 984), czyli tzw. ustawa antyspreadowa, potwierdziła tylko to, co wcześniej wynikało już z zasady autonomii woli stron (art. 353 ( 1) k.c.), a mianowicie, że przed wejściem w życie tej ustawy dopuszczalne było zawieranie umów o kredyt denominowany, jak i indeksowany (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2021 r., sygn. akt I CSKP 55/21, numer 2584569).

Klauzula indeksacyjna jest postanowieniem umownym, które w świetle zasady swobody umów jest dopuszczalne. Uzupełnieniem zasady swobody umów jest przepis art. 358 1 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Takim miernikiem wartości może być również waluta obca, w oparciu o którą nastąpi przeliczenie zobowiązania jednej ze stron umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, Legalis nr 1450586).

Poza tym należy podkreślić, że indeksacja służyła przede wszystkim dostosowaniu waluty zobowiązania kredytobiorcy do przyjętego przez strony oprocentowania ustalanego według wskaźnika – stawki referencyjnej właściwej dla kredytów w CHF to jest LIBOR 3 M CHF.

Nie ulega natomiast wątpliwości, że przyjęty w umowie mechanizm indeksacji był wadliwy, gdyż pozwalał pozwanemu, poprzez odwołanie do tabel kursowych, kształtować jednostronnie wysokość zobowiązania kredytobiorcy. Skoro w umowie kredytu nie uregulowano w sposób wyczerpujący kwestii związanych z zasadami ustalania przez pozwanego wysokości kursu CHF, oznacza to, że analizowana umowa odwoływała się do wskaźnika, którego wysokość kształtować mogła bez żadnych ograniczeń jedna ze stron umowy.

Trzeba w tym miejscu odwołać się do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2022r., III CZP 40/22, zgodnie z którą sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 k.c.

W dalszej zatem kolejności, Sąd dokonał analizy postanowień zawartych w § 1 ust. 1 umowy w zw. z § 9 ust. 2 umowy, § 10 ust. 3 umowy oraz § 19 ust. 5 regulaminu pod kątem ich abuzywności.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Zatem przesłankami uznania postanowień umownych za niedozwolone (abuzywne) są:

a) zawarcie umowy z konsumentem,

b)kwestionowane postanowienia umowne nie zostały z nim uzgodnione indywidulanie,

c) nie dotyczą one postanowień określających główne świadczenia stron, pod warunkiem jednak, że postanowienia te zostały sformułowane w sposób jednoznaczny,

d) kwestionowane postanowienia umowy kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.


Co do pierwszej przesłanki zawarcie umowy z konsumentem, to nie budziła ona sporu. Powodowie nabyli bowiem kredytowaną nieruchomość, by w niej zamieszkać i zamieszkali w niej po powrocie do Polski i nie prowadzili w niej działalności gospodarczej.

Na marginesie należy tylko wskazać, dla oceny abuzywności wzorca nie mają zatem znaczenia prawnego osobiste przymioty (wiedza, doświadczenie itp.) osoby zawierającej umowę. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w postanowieniu z dnia 10 czerwca 2021r. C-198/20 wskazał, że jeśli chodzi o pojęcie „konsumenta” w rozumieniu art. 2 lit. b) dyrektywy 93/13, to Trybunał wielokrotnie uściślał, że ma ono charakter obiektywny i jest niezależne od konkretnego zasobu wiedzy, jaki może mieć dana osoba, czy też od posiadanych przez nią w rzeczywistości informacji (wyrok z dnia 21 marca 2019 r., P. i D., C 590/17, EU:C:2019:232, pkt 24 i przytoczone tam orzecznictwo). W tym względzie należy zauważyć, że konsument znajduje się w słabszej pozycji niż przedsiębiorca, zarówno pod względem możliwości negocjacyjnych, jak i ze względu na stopień poinformowania, i w związku z tym godzi on się na postanowienia umowne sporządzone uprzednio przez przedsiębiorcę, nie mając wpływu na ich treść (wyrok z dnia 21 marca 2019 r., P. i D., C 590/17, EU:C:2019:232, pkt 25 i przytoczone tam orzecznictwo). Z powyższych rozważań wynika, że zakwalifikowanie danej osoby jako „konsumenta” w rozumieniu art. 2 lit. b) dyrektywy 93/13 nie zależy od jej zachowania, choćby było ono niedbałe, przy zawieraniu umowy kredytu. TSUE w przywołanym postanowieniu stanowczo stwierdził, że ochrona przewidziana w dyrektywie 93/13 przysługuje każdemu konsumentowi, a nie tylko temu, którego można uznać za „właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta”.

W dalszej kolejności należało rozważyć, czy kwestionowane postanowienia umowne były negocjowane indywidualnie.

Trafnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 9 czerwca 2021r. V ACa 127/21 wskazał, że w celu ustalenia czy konkretne postanowienie umowne należy kwalifikować jako „nieuzgodnione (uzgodnione) indywidualnie” należy zbadać, czy konsument miał na treść danego postanowienia „rzeczywisty wpływ” (art. 385 1 § 3 k.c.), co zwykle nie będzie miało miejsca w przypadku postanowień umowy przyjętych z wzorca zaproponowanego konsumentowi przez przedsiębiorcę. Sąd ten podkreślił, że dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy wykazanie, że konsument dowiedział się o treści klauzuli w odpowiednim czasie, a strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje. Konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji w ramach, których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez konsumenta i włączone do umowy na jego żądanie. Stanowisko to Sąd Okręgowy w całości podziela. Indywidualne uzgodnienie postanowienia oznacza rzeczywisty i aktywny wpływ konsumenta na daną część umowy, a nie tylko bierną akceptację jego treści.

Ponadto wykazanie faktu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywało, zgodnie z art. 385 1 § 4 k.c. na pozwanym jako stronie, która na ten fakt się powołuje. Nie ulega wątpliwości, że pozwany bank przy zawieraniu umowy posłużył się standardowym wzorem umowy. Fakt, że powodowie we wniosku wskazali, że wnoszą o udzielenie kredytu indeksowanego kursem waluty CHF, wskazali kwotę kredytu oraz okres kredytowania w żadnym razie nie świadczy o tym, że postanowienia dotyczące indeksacji były indywidualnie negocjowane. Ponadto z zeznań powodów wynikało, że nie negocjowali oni postanowień umowy.

Następnie należało ocenić, czy kwestionowane postanowienia dotyczyły głównych świadczeń stron.

W ocenie Sądu, postanowienia umowne wprowadzające do umowy klauzulę ryzyka walutowego oraz odnoszące się do przeliczania walut przy wypłacie kredytu jak i przy spłacie rat kredytu w oparciu o tabele kursowe banku stanowią główne świadczenia stron.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazywał, że jeśli chodzi o kategorię warunków umownych mieszczących się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13, to należy uważać za nie te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (wyroki: z dnia 3 czerwca 2010 r., (...), C‑484/08, pkt 34; z dnia 23 kwietnia 2015 r., V. H., C‑96/14, pkt 33).

Z orzecznictwa Trybunału wynika, że klauzule umowne dotyczące ryzyka kursowego, w zakresie, w jakim określają główny przedmiot umowy kredytu, wchodzą w zakres stosowania art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 i nie są jedynie poddawane ocenie, gdy właściwy sąd krajowy uzna, po zbadaniu każdego przypadku z osobna, że klauzule te zostały sporządzone przez przedsiębiorcę w jasny i zrozumiały sposób (zob. wyrok z dnia 14 marca 2019r. C - 118/17, pkt. 48; wyrok z dnia 20 września 2018 r., C‑51/17, pkt 68). Również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019r., V CSK 382/18 wskazał, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115 i z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18).

Stosownie do art. 69 ust. 1 Prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Nie powinno zatem budzić wątpliwości, że obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu stanowi główne świadczenie kredytobiorców.

Zawarta w przedmiotowej umowie klauzula ryzyka walutowego oraz klauzula kursowa wpływa na wysokość świadczenia kredytobiorców. O wysokości kredytu i poszczególnych rat w przedmiotowej umowie decydowało odniesienie kwoty udzielonego kredytu do waluty obcej - CHF oraz przeliczenie, w momencie udostępnienia kredytu, kwoty wyrażonej w PLN na CHF, a następnie przeliczanie, w momencie spłaty każdej raty, rat kredytu określonych w CHF na PLN.

W konsekwencji ww. klauzul nie można uznać za postanowienia uboczne, tylko określające główne świadczenia stron.

By móc zatem poddać kontroli wskazane postanowienia umowne pod kątem abuzywności, należało rozważyć, czy postanowienia te zostały sformułowane w sposób jednoznaczny czy też nie.

W wyroku z dnia 30 kwietnia 2014r., C-26/13 TSUE wskazał, że art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że warunek umowny musi być nie tylko wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, by był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych postanowieniach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne.

W wyroku z dnia 18 listopada 2021r. wydanym w sprawie C-212/20 TSUE podkreślił ponownie, że wymóg zredagowania w sposób jasny i zrozumiały zakłada, że w wypadku umów kredytu na instytucjach bankowych ciąży obowiązek dostarczania kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomej i rozważnej decyzji. W szczególności wymóg ów oznacza, że warunek, zgodnie z którym kredyt powinien zostać spłacony w tej samej walucie obcej co waluta, w której został zaciągnięty, ma być zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, ale także w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i racjonalny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, do której kredyt był indeksowany, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych. Dalej TSUE podkreślił, że poinformowanie – przed zawarciem umowy – o warunkach umownych i skutkach zawarcia tej umowy ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta. To w szczególności na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się warunkami umownymi sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę (wyrok z dnia 10 czerwca 2021 r., (...), od C‑776/19 do C‑782/19, EU:C:2021:470, pkt 62 i przytoczone tam orzecznictwo).

Natomiast pozwany w niniejszej sprawie nie dopełnił tak określonych obowiązków względem powodów wobec czego uniemożliwił oszacowanie im konsekwencji ekonomicznych przyjętych na siebie zobowiązań. Powodowie podpisali „Oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej”. Ponadto w treści oświadczenia przedstawiono tabelę obrazującą wysokość raty kapitałowo-odsetkowej w modelowej sytuacji uwzględniającej kredyt w wysokości 150 000 zł udzielony na 15 lat. W tabeli przedstawiono m.in. wysokość raty kapitałowo-odsetkowej przy założeniu, że stopa procentowa kredytu/pożyczki w CHF jest równa stopie procentowej kredytu/pożyczki w PLN, a kapitał jest większy o 20% oraz przy założeniu, że kurs CHF wzrośnie o wartość stanowiącą różnicę między maksymalnym i minimalnym kursem CHF z okresu ostatnich 12 miesięcy, tj. co daje wzrost o 15,6%, wysokość raty kapitałowo-odsetkowej przy założeniu, że stopa procentowa wzrośnie o 400 p.b. albo o 0,518 p.p. Nadto oświadczyli, że po zapoznaniu się z występującym ryzykiem kursowym oraz ryzykiem wynikającym ze zmiennej stopy procentowej, wnoszą o udzielenie kredytu indeksowanego do waluty obcej. Należy podkreślić, że oświadczenie to miało standardową treść przygotowaną przez pozwanego i narzuconą powodom do podpisu na etapie składania wniosku kredytowego. Nadto nie odnosiło się ono do kredytu udzielonego powodom, a nadto obrazowało jedynie niewielki wzrost kursu CHF i jego wpływ na wysokość raty, natomiast nie pokazywało jak zmiana kursu CHF wpłynie na wysokość całego zadłużenia.

Z kolei w umowie znalazło się jedynie sformułowanie w § 1 ust. 1, że kredytobiorca oświadcza, iż jest świadomy ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreślane jest, że w celu uznania realizacji przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie ryzyka kursowego nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca, oraz odebranie od klienta oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu, o standardowej treści, iż został on poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Sąd Najwyższy zwracał uwagę, że istnieje obowiązek ostrzegawczy instytucji finansowej, która oferując kredyt powiązany z walutą obcą kredytobiorcy, niejednokrotnie takiemu, który nie ma zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotowego, powinna dołożyć szczególnej staranności w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z takim produktem finansowym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022r., I CSK 2538/22).

Z zeznań powodów wynikało, że przedstawiono im jedynie kredyt indeksowany do CHF, podkreślając stabilność waluty CHF. Powodowie nie otrzymali wykresów historycznych zmian kursu CHF/PLN ani symulacji obrazującej możliwy wzrostu kursu CHF w trakcie trwania umowy i przełożenia tych zmian na wysokość raty i salda zadłużenia.

Pozwany bank winien zaś przedstawić powodom przede wszystkim prognozy na przyszłość, informujące jak bardzo może wzrosnąć kurs CHF w okresie kredytowania i jak duże jest ryzyko wzrostu kursu waluty oraz jak zmiana kursu CHF wpłynie na wysokość raty ich kredytu oraz całego zadłużenia. Takie symulacje liczbowe powinny przyczyniać się do zrozumienia przez powodów rzeczywistego znaczenia długoterminowego ryzyka związanego z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem przedmiotowej umowy. Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by powodowie mieli pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Pozwany bank winiec uprzedzić powodów, że w związku z zawarciem kwestionowanej umowy poniosą nieograniczone ryzyko kursowe, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. Bank nie uświadomił powodom jak może zachować się kurs CHF w razie wystąpienia sytuacji kryzysowych na świecie lub pogorszenia sytuacji gospodarczej w Polsce. Pozwany nie przekazał powodom informacji pozwalających realnie ocenić zakresu ryzyka kursowego i jego wpływu na stan zadłużenia i rzeczywisty koszt kredytu.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lutego 2022r., II CSKP 415/22 podkreślił, że jakkolwiek nie można oczekiwać od banku dokładnego przewidywania zmian kursu walutowego przez cały okres trwania umowy kredytu, to mając na względzie, że jest to podmiot profesjonalny, oferujący konsumentom produkt z góry już obarczony ryzykiem, winien on dołożyć wszelkich starań, aby w jak najbardziej przystępny i jasny sposób przedstawić to ryzyko. Sąd Najwyższy zawrócił uwagę, że powoływanie się przez bank na złożenie w formie pisemnej oświadczeń o świadomości ryzyka walutowego o standardowej treści jest niewystarczające.

Warto w tym miejscu jeszcze przywołać wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, w którego uzasadnieniu Sąd Najwyższy podkreślił, że gdyby rzeczywiście zostało należycie wyjaśnione znaczenie zmiany kursu waluty i ponoszonego ryzyka, to racjonalny kredytobiorca nie decydowałby się na kredyt powiązany z kursem waluty obcej oraz gdyby kredytujący bank zamierzał wystarczająco poinformować kredytobiorcę będącego osobą fizyczną - konsumentem o niebezpieczeństwach wynikających z kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, to nie proponowałby w ogóle zawierania takich umów kredytowych, zdając sobie sprawę jako profesjonalista, że umowa taka może zostać łatwo oceniona jako nieuczciwa.

Ponadto w umowie nie wskazano, na podstawie jakich kryteriów bank ustalał kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu jak i spłaty poszczególnych rat poza zawartą w umowie i regulaminie definicją bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut, która miała być sporządzona przez merytoryczną komórkę banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela miała być sporządzona o godzinie 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązywać przez cały następny dzień roboczy.

TSUE w powołanym już wyroku z dnia 18 listopada 2021r. wskazał, że okoliczności, iż kurs wymiany zmienia się w długim okresie, nie może uzasadniać braku wskazania w postanowieniach umowy oraz w ramach informacji dostarczonych przez przedsiębiorcę w trakcie negocjacji umowy kryteriów stosowanych przez bank w celu ustalenia kursu wymiany mającego zastosowanie do obliczania rat spłaty, co umożliwiłoby konsumentowi określenie w każdej chwili tego kursu wymiany. Trybunał zwrócił uwagę, że kredytobiorca musi zrozumieć, do czego się zobowiązuje, zwłaszcza co do sposobu obliczenia rat spłaty kredytu, który zaciąga.

W świetle powyższego należało zatem uznać, że kwestionowane postanowienia umowne nie spełniały kryterium jednoznaczności, co umożliwiało Sądowi dokonanie oceny czy przedmiotowe postanowienia umowne kształtowały prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Sprzeczne z dobrymi obyczajami są takie działania, które zmierzają do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, ukształtowania stosunku zobowiązaniowego niezgodnie z zasadą równorzędności stron.

Natomiast w celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć głównie pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym mających charakter dyspozytywny (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019, Nr 1, poz. 2). Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017, Nr 1, poz. 9; z dnia 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14, nie publ.; z dnia 30 września 2015 r., I CSK 800/14, nie publ. i z dnia 29 sierpnia 2013 r. I CSK 660/12, nie publ.).

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 września 2021r. wskazał, że rażące naruszenie interesów konsumenta nie musi dotyczyć nierównowagi ekonomicznej. Wystarczy, że będzie wynikać z poważnego naruszenia sytuacji prawnej konsumenta - ograniczenia treści praw, które przysługują mu na podstawie tej umowy i stosownie do przepisów prawa, utrudnienia w korzystaniu z tych praw bądź nałożenia na konsumenta dodatkowego obowiązku, którego nie przewidują przepisy prawa (wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 16 stycznia 2014 r., C. P., C-226/12, EU:C:2014:10, pkt 23).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, jak już zostało wcześniej zasygnalizowane, w umowie nie wskazano, na podstawie jakich kryteriów bank ustalał kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu jak i spłaty poszczególnych rat. Wprawdzie w umowie i regulaminie została zawarta definicja bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut, która miała być sporządzona przez merytoryczną komórkę banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela miała być sporządzona o godzinie 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązywać przez cały następny dzień roboczy. Przy czym definicja ta wskazywała, że bankowa tabela kursów walut będzie sporządzana na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym oraz po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, ale nie wynikało z niej, w jakim sposób bank na podstawie ww. danych będzie ją kształtował.

Tak ukształtowana definicja ma na tyle ogólną treść, że uniemożliwia ustalenie przez kredytobiorcę we własnym zakresie kursu CHF przyjmowanego do przeliczeń, a co ważniejsze nie wymienia algorytmu, w oparciu o który wykorzystywany jest kurs obowiązujący na rynku międzybankowym oraz kurs średni NBP i w jakich granicach bank może ustalić maksymalnie własne kursy w oparciu o te czynniki. Uprawnienie banku do określania wysokości kursu kupna i sprzedaży CHF nie zostało w żaden sposób formalnie ograniczone, zwłaszcza nie przewidziano wymogu, aby wysokość kursu ustalonego przez bank pozostawała w określonej relacji, np. do średniego kursu NBP. Na podstawie tej definicji powodowie nie byli w stanie określić kursu wymiany stosowanego przez pozwanego.

Nie miało przy tym znaczenia, czy stosowany przez pozwanego kurs wymiany walut miał charakter rynkowy, gdyż istotne było to, że powodowie nie mogli zweryfikować w żaden sposób tworzenia kursu kupna i sprzedaży walut przez bank. Nawet w sytuacji, gdyby kurs ten był kursem rynkowym istniałaby podstawa do przyjęcia, że klauzule kursowe są abuzywne albowiem potencjalnie dawały bankowi możliwość dowolnego kształtowania owego kursu i jednostronnego decydowania o wysokości rat spłat obciążających powodów.

Ponadto prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walut.

Takie stanowisko znajduje potwierdzenie w orzecznictwie. W wyroku z dnia 27 lutego 2019r., II CSK 19/18 Sąd Najwyższy wskazał, że mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, który pozostawia bankowi swobodę, jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. W tym tonie wypowiedział się też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019r., III CSK 159/17, Legalis numer 1892834 jak również w wyroku z dnia 29 października 2019r., IV CSK 309/18, Legalis numer 2237678.

Ponadto Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w cytowanym już wyroku z dnia 18 listopada 2021r. podkreślił, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę. W konsekwencji TSUE doszedł od wniosku, że postanowienie, które nie pozwala konsumentowi na samodzielne określenie w każdej chwili kursu wymiany stosowanego przez przedsiębiorcę, ma nieuczciwy charakter.

Ponadto należy podkreślić, że ocena zakwestionowanych postanowień nie może być zawężona tylko do przyjętego w umowie mechanizmu przeliczenia waluty krajowej na walutę obcą. Istotą kredytu indeksowanego do waluty obcej jest bowiem ryzyko zmiany kursu waluty, które w sposób nieograniczony obciąża powodów. Zawarcie przedmiotowej umowy narażało powodów na nieprzewidywalne i nieograniczone ryzyko kursowe skutkujące wzrostem zobowiązań mimo wykonywania umowy zgodnie z jej treścią. Również zachowanie pozwanego banku, który przedstawiał powodom przedmiotową umową jako korzystne rozwiązanie, a z drugiej strony nie przedstawił rzetelnej informacji odnośnie do ryzyka kursowego i możliwości znacznego wzrostu kursu CHF w okresie kredytowania stanowi działanie nielojalne.

W wyroku z dnia 20 września 2021r. wydanym przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w sprawie o sygnaturze akt I ACa 479/21, Sąd ten zwrócił uwagę, że nielojalność banku wobec konsumenta, wyrażająca się w proponowaniu mu produktu związanego z istotnym ryzykiem walutowym i jednocześnie zaniechaniu rzetelnego poinformowania konsumenta o tym, jak kosztowne mogą być dla niego skutki związania się takim kredytem, stanowi o naruszeniu dobrych obyczajów. Z kolei narażenie powodów na nieograniczone wręcz wieloletnie ryzyko wzrostu zadłużenia stanowi o rażącym naruszeniu ich interesów jako konsumenta. Takie stanowisko Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne.

Naruszenia dobrych obyczajów i rażącego naruszenia interesów konsumenta w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. należało zatem upatrywać w sposobie przeliczania walut w oparciu o kurs kształtowany dowolnie przez bank w tabelach kursowych oraz w przerzuceniu na powodów nieograniczonego ryzyka kursowego wpisanego w konstrukcję kredytu indeksowanego do waluty obcej, o którym to ryzyku powodowie nie zostali w sposób prawidłowy poinformowani.

Reasumując, w ocenie Sądu, postanowienia umowne wprowadzające do umowy ryzyko walutowe oraz mechanizm indeksacji zawarte w § 1 ust. 1 umowy w zw. § 9 ust. 2 umowy, § 10 ust. 3 umowy oraz § 19 ust. 5 regulaminu należało uznać za niedozwolone.

Zaakcentować w tym miejscu wypada, że Sąd nie badał ziszczenia się przesłanek abuzywności w odniesieniu do innych postanowień łączącej strony umowy kredytu niż dotyczące indeksacji, uznając że umowa ta po wyłączeniu z niej klauzul waloryzacyjnych upada w całości, zatem bez znaczenia jest to, czy zawierała ona także inne postanowienia abuzywne niż te odnoszące się do indeksacji.

Na marginesie należało zaznaczyć, że kwestia zmiany regulaminu czy zawarcia aneksu do umowy nie miała znaczenia dla oceny dokonywanej pod kątem art. 385 1k.c., gdyż oceny abuzywności zapisów dokonuje się na moment zawarcia umowy (uchwała SN z 20.06.2018r., III CZP 29/17, Legalis nr 1786276). Sąd Najwyższy wskazał, że zgoda konsumenta musi być jednoznacznie, wyraźnie i stanowczo ukierunkowana na sanowanie wadliwego postanowienia. Wyrażenie zgody na zmianę umowy przez wyeliminowanie niedozwolonego postanowienia (zastąpienie go innym, uzupełnienie itp.) - choćby zmiana ta była indywidualnie uzgodniona - nie może być traktowane samo przez się jako wyraz woli sanowania wadliwego postanowienia ze skutkiem ex tunc. Z brzmienia aneksu nie wynikało zaś, by powodowie chcieli sanować niedozwolone postanowienia umowne.

W dalszej kolejności należało zatem określić konsekwencje prawne abuzywności wskazanych postanowień umownych.

Rozpatrzeć należało kilka możliwości rozstrzygnięcia. Pierwsza, to ustalenie nieważności umowy, która bez klauzuli niedozwolonej nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym, zwłaszcza ze względu na odpadnięcie essentialia negotii umowy kredytu. Druga to przyjęcie, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Trzecia, to przyjęcie, że umowa jest ważna i jej uzupełnienie przez sąd przez wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu indeksacji.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c. postanowienia takie nie wiążą powodów. Z kolei w myśl § 2 jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej zmiany umowy, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron, to nie można przyjąć, iż strony pozostają związane pozostałą częścią umowy.

W ocenie Sądu, uznanie kwestionowanych postanowień umownych za abuzywne i ich eliminacja z łączącej strony umowy uniemożliwia określenie rozmiaru zadłużenia powodów jak i wysokości poszczególnych rat. W wyroku z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134). Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością). Za upadkiem umowy przemawia to, że po wyeliminowaniu klauzul kursowych w kredycie indeksowanym do waluty obcej, nie wiadomo, w jakiej wysokości mają być spłacane raty, skoro były one wyrażone w walucie obcej, co czyni umowę niewykonalną.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie jest możliwe przyjęcie, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Pozostawienie oprocentowania LIBOR do oprocentowania kredytu złotówkowego wypaczałoby sens oraz cel zawartej umowy kredytowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134). Nie jest możliwe zatem zachowanie takiej umowy w mocy jako kredytu złotowego oprocentowanego stawką LIBOR, gdyż sprowadzałoby się to do nieuprawnionego przekształcenia przez sąd pierwotnej umowy.

W postanowieniu z dnia 23 czerwca 2022r., I CSK 2538/22 Sąd Najwyższy ponownie wskazał, że wyeliminowanie abuzywnych klauzul przeliczeniowych nie prowadzi do utrzymania w mocy kredytu indeksowanego kursem CHF jako kredytu złotowego oprocentowanego według stawki LIBOR (wyrok SN z dnia 10 maja 2022 r., II CSKP 285/22); to samo dotyczy kredytu denominowanego kursem CHF (wyrok SN z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 293/22).

Zdaniem Sądu, przyjęcie, że umowa jest ważna i że jest możliwe jej uzupełnienie przez sąd przez wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu indeksacji, nie zasługuje na akceptację.

W wyroku z 3 października 2019 r., C - 260/18, TSUE jednoznacznie uznał, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie wypełnianiu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze tylko ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści takiej czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony wyrażą na to zgodę. TSUE w powołanym już wcześniej wyroku z dnia 18 listopada 2021r. przypomniał, że jedynie w wypadku, gdyby stwierdzenie nieważności nieuczciwego warunku zobowiązywało sąd do unieważnienia umowy w całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje, w związku z czym unieważnienie to skutkowałoby niejako ukaraniem konsumenta, sąd krajowy mógłby zastąpić ten warunek przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym (zob. podobnie postanowienie z dnia 4 lutego 2021 r., CDT, C 321/20, niepublikowane, EU:C:2021:98, pkt 43 i przytoczone tam orzecznictwo). Również Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021r. III CZP 6/21 podkreślał, że w świetle orzecznictwa TSUE należy ocenić, czy upadek umowy narażałby konsumenta na „szczególnie niekorzystne konsekwencje”.

Natomiast w niniejszej sprawie powodowie, po pouczeniu przez Sąd o skutkach uznania umowy za nieważną, wyrazili wolę ustalenia nieważność przedmiotowej umowy, wskazując, że rozumieją konsekwencje z tym związane, uważają to za korzystne rozwiązanie i nie akceptują abuzywnych postanowień umowy.

Tym samym brak jest podstaw do poszukiwania przez Sąd przepisów o charakterze dyspozytywnym, które mogłyby znaleźć zastosowanie po usunięciu abuzywnych postanowień. Dodatkowo można wskazać, że takim przepisem nie jest art. 358 § 2 k.c. odwołujący się do kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski. Przepis ten został wprowadzony 24 stycznia 2009r., zatem nie może dotyczyć umowy zawartej wcześniej i sanować postanowień abuzywnych bezskutecznych od samego początku.

Z kolei TSUE w wyroku z dnia 18 listopada 2021r. wskazał, że nie wydaje się, aby art. 65 k.c,, który zawiera ogólną regułę wykładni, stanowił przepis prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. Dalej Trybunał dodał, art. 5 i 6 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej dyrektywy, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron.

Sąd Najwyższy w powołanym już wyroku z dnia 28 września 2021r. wskazał, że nie zachodzi możliwość uzupełnienia abuzywnych postanowień umownych z odwołaniem się do zwyczaju czy zasad współżycia społecznego (art. 56 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c. i w zw. z art. 354 § 1 k.c.).

Powyższe potwierdził również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w najnowszym wyroku z dnia 8 września 2022r., wydanym w sprawie C-80/21 do C-82/21, w którym stwierdził, że artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może, po stwierdzeniu nieważności nieuczciwego warunku znajdującego się w umowie zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą, który pociąga za sobą nieważność tej umowy w całości, zastąpić warunek umowny, którego nieważność została stwierdzona, albo wykładnią oświadczenia woli stron w celu uniknięcia unieważnienia tej umowy, albo przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym, nawet jeśli konsument został poinformowany o skutkach nieważności tejże umowy i zaakceptował je.

Na marginesie należy jeszcze wskazać, że samo wejście w życie tzw. ustawy antyspreadowej w żaden sposób nie wpływa na ocenę abuzywności przedmiotowych postanowień umowy i jej konsekwencji dla bytu umowy. W założeniu ustawodawcy chodziło o doprecyzowanie na przyszłość reguł ustalania kursu wymiany walut oraz nieodpłatne umożliwienie dokonywania spłat kredytu bezpośrednio w walucie obcej. Omawiana ustawa nie przewidywała gotowych do zastosowania przepisów, które zastępowałyby ewentualne klauzule abuzywne, a jedynie nakładała na banki ciężar dokonania ogólnie określonych, wymagających skonkretyzowania in casu zmian umowy, co nie wystarcza dla przyjęcia domniemania, że owe konkretne rozwiązania są wynikiem należytego wyważenia ogółu praw i obowiązków stron przez ustawodawcę. Wskazana nowelizacja prawa bankowego nie usuwa ani nie ogranicza ryzyka walutowego, pozostaje ono na niezmienionym poziomie w stosunku do stanu z daty zawarcia umowy.

Reasumując, stwierdzenie nieważności umowy mieści się w zakresie sankcji, jaką dyrektywa 93/13 przewiduje w związku z wykorzystywaniem przez przedsiębiorcę nieuczciwych postanowień umownych. Zagwarantowana konsumentom przez przepisy tej dyrektywy ochrona ukierunkowana jest m.in. na osiągnięcie skutku prewencyjnego, o czym mowa w jej art. 7, tj. zniechęcenia przedsiębiorców do wykorzystywania w zawieranych umowach nieuczciwych postanowień umownych (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2022r., I CSK 2538/22).

W konsekwencji z uwagi na stwierdzony (powstały wskutek wyeliminowania klauzul niedozwolonych) brak essentialia negotii przedmiotowej umowy i niemożność jej wykonania po wyeliminowaniu niedozwolonych postanowień, umowę należało uznać za nieważną, a stosunek prawny z niej wynikający za nieistniejący.

W niniejszej sprawie co prawda powodowie żądali ustalenia nieważności umowy kredytu, natomiast, w ocenie Sądu, tak sformułowane żądanie nie było precyzyjne. Dlatego też, Sąd doprecyzował je, ustalając, że nie istnieje stosunek prawny wynikający z ww. umowy kredytu z uwagi na to, że umowa, zdaniem Sądu, jest nieważna.

Sąd w tym zakresie, kierował się wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2015 r., II CSK 56/15, w którym Sąd Najwyższy podkreślił, że z treści art. 189 k.p.c. wynika, że powód może żądać ustalenia istnienia albo nieistnienia konkretnego stosunku prawnego lub prawa. Dalej Sąd Najwyższy wskazał, że zarówno nieważność czynności prawnej, jak i jej nieistnienie (brak tej czynności) powodują, że stosunek prawny, który miałby z czynności prawnej wynikać, nie powstaje, a zatem nie istnieje. Z punktu widzenia art. 189 k.p.c. formułowanie w takim wypadku żądania jako zmierzającego do ustalenia (stwierdzenia) nieważności lub nieistnienia czynności prawnej (umowy) stanowi często stosowany, ale niezbyt precyzyjny skrót myślowy, utożsamiający zdarzenie prawne mające być źródłem stosunku prawnego z tym stosunkiem. Takie żądanie należy kwalifikować w drodze jego wykładni - zarówno wtedy, gdy obejmuje tylko ustalenie (stwierdzenie) nieważności, jak i wtedy, gdy obejmuje tylko ustalenie nieistnienia czynności prawnej - tak samo, tj. jako zmierzające do ustalenia - w myśl art. 189 k.p.c. - nieistnienia stosunku prawnego, który miałby wynikać z tej czynności prawnej, a okoliczności, które są powoływane jako motywacja dla twierdzenia o nieważności lub nieistnieniu czynności prawnej (umowy) - jako jego podstawę faktyczną. Uznanie w świetle okoliczności powołanych jako podstawa faktyczna żądania, że czynność prawna jest nieważna albo nieistniejąca bądź dotknięta inną sankcją jej wadliwości powodującą, że stosunek prawny, który miałby z niej wynikać, nie istnieje, stanowi wówczas jedynie przesłankę rozstrzygnięcia o żądaniu, a nie sam przedmiot tego rozstrzygnięcia. Praktykowany uproszczony sposób sformułowania żądania pozwu przez odniesienie się do samego następstwa wadliwości czynności prawnej nie wiąże sądu w tym sensie, że sąd ten stosując prawo materialne dokonuje własnej kwalifikacji faktów wskazanych przez stronę. Nieprawidłowe wskazanie skutków wadliwości czynności prawnej nie wyznacza więc granic żądania w rozumieniu art. 321 § 1 k.p.c., jak również nie uzasadnia oddalenia powództwa w wypadku, gdy sąd przyjmie inne następstwo wadliwości czynności prawnej niż to, które wskazał powód.

W konsekwencji Sąd na podstawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 385 1 k.c. w punkcie I wyroku ustalił, że nie istnieje stosunek prawny wynikający z umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF zawartej pomiędzy powodami a (...) Bank S.A. z siedzibą w K. w dniu 10 lipca 2007r.

W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021r., III CZP 6/21, Sąd ten wskazał, że płatności kredytobiorcy z tytułu spłaty kredytu oraz wypłata środków pieniężnych przez bank są świadczeniami nienależnymi i podlegają zwrotowi (art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c.), a nadto stwierdził, że roszczenia o zwrot tych świadczeń są, zgodnie z teorią dwóch kondykcji, od siebie niezależne.

Z kolei w uchwale z dnia 16 lutego 2021r. Sąd Najwyższy uznał, że z art. 410 § 2 k.c. wynika, że świadczenie spełnione w wykonaniu nieważnego zobowiązania jest - z zastrzeżeniem przypadków tzw. konwalidacji - świadczeniem nienależnym, a tym samym zgodnie z art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. podlega zwrotowi jako korzyść majątkowa uzyskana bezpodstawnie kosztem świadczącego, co do zasady bez potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na której rzecz świadczenie zostało spełnione, ani czy majątek spełniającego świadczenie uległ zmniejszeniu. Samo bowiem spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie świadczącego, a uzyskanie tego świadczenia przez odbiorcę - przesłankę jego wzbogacenia.

Konsekwencją zatem ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, jest zwrot tego, co strony sobie wzajemnie świadczyły. Zatem wszystkie świadczenia spełnione w jej wykonaniu podlegały zwrotowi czyli dochodzone przez powodów raty kapitałowo – odsetkowe.

W świetle powyższego, na podstawie art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. Sąd zasądził w punkcie II wyroku od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwotę 163 008,28 zł uiszczoną w okresie od dnia 27 lipca 2007r. do dnia 31 października 2022r. tytułem rat kapitałowo – odsetkowych. Powyższe kwoty wynikały z wydanego przez pozwanego zaświadczenia oraz z przedstawionych potwierdzeń przelewów.

Powodowie co prawda żądali kwoty 164 008,28 zł, a zatem kwoty o 1000 zł wyższej, od kwoty zasądzonej na ich rzecz. Trzeba jednak podkreślić, że powodowe nie wykazali, by uiścili ww. kwotę, gdyż z przedłożonych potwierdzeń przelewów i zaświadczenia wystawionego przez pozwanego wynikała kwota 163 008,28 zł. Na marginesie można dodać, że wśród potwierdzeń przelewów kwot tytułem rat kapitałowo – odsetkowych, powodowie przedłożyli potwierdzenie uiszczenia opłaty od pozwu na kwotę 1000 zł.

Powództwo zostało zatem oddalone co do kwoty 1000 zł jako nieudowodnione.

W niniejszej sprawie, powodowie wnieśli o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 19 stycznia 2018r. do dnia zapłaty.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. oraz art. 455 k.c., przy czym Sąd miał na względzie, że dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę- konsumenta wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji o braku zgody na niedozwolone postanowienia i braku sanowania przedmiotowej umowy, umowa staje się trwale bezskuteczna (nieważna) i strony mogą zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia.

W niniejszej sprawie, należało przyjąć, że już w pozwie powodowie powołali się na abuzywność kwestionowanych postanowień i z powyższego wywodzili nieważność umowy. W ocenie Sądu, oświadczenie powodów zawarte w pozwie co do woli skorzystania z ochrony konsumenckiej było dostatecznie jasne, jednoznaczne i czytelne co do tego, w jakim zakresie powodowie kwestionowali umowę, które postanowienia umowy podważali jako abuzywne i z jakich przyczyn. Ponadto do pozwu zostało złożone oświadczenia powodów, że domagają się ustalenia nieważności umowy, sprzeciwiają się uzupełnieniu umowy po usunięciu z niej niedozwolonych postanowień, mając świadomość skutków związanych z ustaleniem nieważności umowy.

W postanowieniu z dnia 23 czerwca 2022r., I CSK 2815/22 Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że w istocie sądy powinny pouczać strony o skutkach ustalenia stwierdzenia nieważności umowy kredytu, ale zwrócił uwagę na to, że istotne jest, aby konsument posiadał wiedzę odnośnie do skutków stwierdzenia nieważności umowy, a kwestią drugorzędną jest, czy wiedzę tę posiądzie od swojego pełnomocnika, czy sąd.

W ocenie Sądu pozwany mógł mieć świadomość trwałej bezskuteczności spornej umowy od momentu doręczenia odpisu pozwu. Zatem pozwany winien w takiej sytuacji spełnić świadczenie niezwłocznie, przy czym z uwagi na fakt, że jest to spółka akcyjna, Sąd stanął na stanowisku, że wystarczającym terminem na realizację wszystkich związanych z tym czynności jest termin 14 dni liczony od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu w dniu 10 listopada 2021r. Termin ten upłynął z dniem 24 listopada 2021r., a zatem odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty dochodzonej w pozwie tj. od kwoty 147 743,28 zł zostały zasądzone od dnia następnego czyli od dnia 25 listopada 2021r. Natomiast odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 16 265 zł, a zatem od kwoty, o którą rozszerzono powództwo pismem z dnia 15 listopada 2022r. zasądzono w analogiczny sposób. Pismo to zostało doręczone pozwanemu w dniu 23 grudnia 2022r., a zatem odsetki ustawowe za opóźnienie zostały zasądzone od dnia następnego po upływie 14 dni, a zatem od dnia 7 stycznia 2023r., o czym Sąd orzekł w punkcie II wyroku.

Powództwo zostało zatem oddalone w zakresie żądania zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie za okresy wcześniejsze niż wyżej wskazane, o czym Sąd orzekł w punkcie III wyroku.

Za chybiony należało uznać podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia. Brak było bowiem podstaw do uznania, że do roszczenia strony powodowej o zwrot nienależnego świadczenia zastosowanie miał 3 -letni okres przedawnienia zgodnie z art. 118 k.c. W ocenie Sądu, roszczenie powodów stanowiące przedmiot niniejszego sporu nie ma charakteru okresowego, jest to bowiem roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia, więc zasadne było zastosowanie 10 - letniego okresu przedawnienia co do świadczeń nienależnie uiszczonych do wejścia w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 1104) tj. do dnia 9 lipca 2018 r. (zgodnie bowiem z art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw do przysługujących konsumentowi roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, których terminy przedawnienia są określone w art. 118 i art. 125 § 1 ustawy zmienianej w art. 1, stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu dotychczasowym) oraz 6 – letniego terminu przedawnienia co do świadczeń nienależnie uiszczonych po 9 lipca 2018r.

Warto w tym względzie przywołać stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019r., V CSK 382/18, numer 2277328, że ponieważ świadczenia spełnione na podstawie tej umowy podlegają zwrotowi stosownie do reżimu zwrotu nienależnego świadczenia, to dotyczy również reguł przedawnienia wynikających zeń roszczeń. Biorąc pod uwagę zastrzeżoną dla kredytobiorcy-konsumenta możliwość podjęcia ostatecznej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli albo powołania się na całkowitą nieważność umowy także wtedy, gdy mogłaby zostać utrzymana w mocy przez zastąpienie klauzuli abuzywnej stosownym przepisem (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko(...), pkt 55, 67), należy uznać, że co do zasady termin przedawnienia tych roszczeń może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę- konsumenta wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji w tym względzie (co do tej decyzji por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 4 czerwca 2009 r. w sprawie C-243/08, P. Z.. przeciwko E. G., pkt 33-35, z dnia 21 lutego 2013 r. w sprawie C-472/11, (...) Bank (...) przeciwko C. C., V. C., (...)-88, pkt 27, 31, 35, z dnia 30 maja 2013 r. w sprawie C-488/11, D. F. B.,K. G. przeciwko J. B., pkt 49, 52 i z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...), pkt 53-54, 66-67). Dopiero bowiem wówczas można uznać, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny, a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia.

W niniejszej sprawie powodowie dowiedzieli się, że umowa może być wadliwa około drugiej połowy 2017r., a zatem roszczenie powodów nie uległo przedawnieniu w żadnej części.

Odnosząc się z kolei do podniesionego przez pozwanego zarzutu zatrzymania, to w ocenie Sądu, nie był on skuteczny. Skorzystanie z prawa zatrzymania przekształca tymczasowo treść stosunku prawnego między stronami, co pozwala zakwalifikować to uprawnienie jako prawokształtujące (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 8.10.2013 r., I ACa 889/13, LEX nr 1451890). Z kolei ustawowa treść pełnomocnictwa procesowego określona w art. 91 k.p.c. daje upoważnienie do podejmowania decyzji i czynności o charakterze procesowym, nie obejmuje natomiast umocowania do ingerencji w materialnoprawne stosunki mocodawcy. Pełnomocnictwo takie nie uprawnia pełnomocnika do złożenia w imieniu mocodawcy materialnoprawnych oświadczeń kształtujących (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 września 1997 r., III CZP 39/97, OSNC z 1997 r. Nr 12, poz. 191 i wyroki z dnia 20 października 2004 r., I CK 204/04, OSNC z 2005 r. Nr 10, poz. 176, z dnia 4 lutego 2004 r., I CK 181/03, z dnia 12 października 2007 r., VCSK 171/07, z dnia 7 marca 2013 r., II CSK 476/12, nie publ.). W niniejszej sprawie pełnomocnictwo udzielone r. pr. B. Ś. dołączone do odpowiedzi na pozew było wyłącznie pełnomocnictwem procesowym, a zatem pełnomocnik pozwanego nie był umocowany do złożenia oświadczenia, że pozwany korzysta z prawa zatrzymania.

Ponadto pozwany ograniczył się do podniesienia zarzutu zatrzymania, bez zrealizowania prawa zatrzymania, gdyż nie złożył powodom (a przynajmniej tego nie udowodnił) oświadczenia o skorzystaniu z prawa zatrzymania. Oświadczenie winno być złożone przy tym powodom, a nie ich pełnomocnikowi procesowemu, gdyż pełnomocnictwo procesowe nie umocowuje z mocy ustawy do odbioru oświadczeń materialnoprawnych, chyba że co innego wynika z pełnomocnictwa, a więc ma ono charakter szerszy niż wynikający z art. 91 k.p.c. (tak Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia wydanego w sprawie o sygnaturze akt I Ca 1205/18).

Ponadto należy podkreślić, że zarzut zatrzymania nie została wystarczająco sprecyzowany, gdyż pozwany nie wskazał konkretnej kwoty, a jedynie ograniczył się do odwołania do nominalnej kwoty kredytu.

Również argumentacja pozwanego, że korzyść, którą miał uzyskać, zużył w taki sposób, że nie jest wzbogacony względem powodów, powołując się na art. 409 k.c., nie mogła skutkować oddaleniem powództwa. Trafnie Sąd Najwyższy stwierdził w wyroku z dnia 4 kwietnia 2008 r. (I PK 247/07, Legalis nr 125928), że zasadne powołanie się na wygaśnięcie obowiązku wydania korzyści wymaga nie tylko udowodnienia jej zużycia lecz nadto takiego zużycia, które powoduje trwający brak wzbogacenia. Gdy korzyść stanowią sumy pieniężne nie wystarcza zatem samo ich wyzbycie się (wydatkowanie). Chodzi o takie wydatkowanie, które nie pozostawia stanu wzbogacenia. Dalsze zainwestowanie środków pieniężnych, nie czyni zadość przesłankom wygaśnięcia obowiązku wydania korzyści. W pierwszej kolejności należy zatem wskazać, że pozwany nie wykazał zużycia korzyści, w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. A nawet, jeśliby nawet hipotetycznie przyjąć brak wzbogacenia po stronie pozwanej, to pozwany winien liczyć się z obowiązkiem zwrotu korzyści, mając na uwadze, że to on skonstruował umowę, która wobec zawarcia w niej abuzywnych postanowień, jest nieważna.

Nadto nie zasługiwał na uwzględnienie argument pozwanego, że powodowie spłacający kredyt udzielony im na podstawie umowy dotkniętej nieważnością, czynili zadość zasadom współżycia społecznego w rozumieniu art. 411 pkt 2 k.c. Przepis ten jest w orzecznictwie interpretowany wąsko i stosowany w praktyce w odniesieniu do świadczeń quasi-alimentacyjnych czy związanych ze stosunkiem pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2011 r., I CSK 286/10, M. Praw. 2011, nr 24, s. 134). Chodzi tu więc o wypadki szczególne, nie zaś świadczenie na podstawie nieważnych umów cywilnoprawnych. Również nie zasługiwały na uwzględnienie argumenty pozwanego za nieuwzględnianiem roszczeń powodów z uwagi na art. 411 pkt. 4 k.c. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 6 lipca 2021r. III CZP 41/20, Legalis nr 2590934 wskazał, że w tym przepisie chodzi o świadczenie ukierunkowane na zaspokojenie oznaczonej, choć jeszcze niewymagalnej wierzytelności. Podzielić trzeba pogląd, że art. 411 pkt 4 k.c. normuje przypadki, gdy zobowiązanie istnieje i dochodzi do przedwczesnego świadczenia z tego zobowiązania, a zatem brak podstaw do twierdzenia, że spełniane świadczenie jest nienależne. Oznacza to, iż podstawa prawna świadczenia w chwili jego spełnienia nie budzi wątpliwości i następnie nie ulega zmianie.

Nie można było mówić o nadużyciu prawa przez stronę powodową. Podkreślić należy, że przepis art. 5 k.c. jest klauzulą generalną i jedynie w wyjątkowych sytuacjach może stanowić podstawę oddalenia powództwa. Odmowa udzielenia ochrony prawnej na podstawie art. 5 k.c. z uwagi na jego wyjątkowy charakter, musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości. Zasadniczą podstawę stwierdzenia o wystąpieniu nadużycia prawa stanowić powinna analiza zachowania uprawnionego. Jego negatywna ocena może wynikać m.in. z faktu, że zajście zostało przez niego sprowokowane albo też z faktu wykorzystania położenia drugiej strony (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2009 roku, IV CSK 290/09, Lex nr 560607).

W okolicznościach niniejszej sprawy samo wykonywanie przez powodów prawa do żądania zapłaty kwoty objętej pozwem z uwagi na nieważność umowy i żądanie ustalenia nieważności umowy nie daje jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia, że wykonywanie tego prawa jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Twierdzenie pozwanego jest tym bardziej chybione w sytuacji gdy ustalono, że postanowienia łączącej strony umowy są abuzywne z powodu działań pozwanego. W końcu przecież to pozwany opracował projekt umowy który w sposób oczywisty narusza interesy konsumentów. Nie może powoływać się na naruszenie zasad współżycia społecznego osoba, która sama zasady te (lub przepisy prawa) narusza (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 września 2020 roku, I CSK 812/19, Legalis nr 2480093). W ocenie Sądu powodowie nie nadużyli swych uprawnień wynikających z posiadania statusu konsumenta, w szczególności nadużycie tego prawa nie może przejawiać się w wytoczeniu niniejszego powództwa, jak również w samym kwestionowaniu postanowień ww. umowy.

O kosztach procesu, Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. i art. 98 § 1 1 k.p.c. wobec tego, że powodowie ulegli tylko co do nieznacznej części swego żądania. Na zasądzone koszty procesu złożyła się kwota 1000 zł z tytułu opłaty od pozwu, kwota 30 zł tytułem opłaty od pism zawierających modyfikacje powództwa, kwota 100 zł tytułem opłaty od wniosku o udzielenie zabezpieczenia, kwota 100 zł tytułem opłaty od wniosku o uzasadnienie postanowienia, kwota 34 zł tytułem opłaty skarbowej oraz kwota 5400 zł z tytułu wynagrodzenia pełnomocnika zgodnie z § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (tj. Dz.U. z 2018 r. poz. 265), łącznie zatem koszty procesu wyniosły 6664 zł, o czym orzeczono w punkcie IV wyroku.

W ocenie Sądu, nie było podstaw do przyznania wynagrodzenia pełnomocnikowi powodów w wysokości dwukrotności stawki minimalnej. W myśl ust. 3 § 15 ww. rozporządzenia opłatę w sprawach wymagających przeprowadzenia rozprawy ustala się w wysokości przewyższającej stawkę minimalną, która nie może przekroczyć sześciokrotności tej stawki, ani wartości przedmiotu sprawy, jeśli uzasadnia to:

1) niezbędny nakład pracy radcy prawnego, w szczególności poświęcony czas na przygotowanie się do prowadzenia sprawy, liczba stawiennictw w sądzie, w tym na rozprawach i posiedzeniach, czynności podjęte w sprawie, w tym czynności podjęte w celu polubownego rozwiązania sporu, również przed wniesieniem pozwu;

2) wartość przedmiotu sprawy;

3) wkład pracy radcy prawnego w przyczynienie się do wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, jak również do wyjaśnienia i rozstrzygnięcia istotnych zagadnień prawnych budzących wątpliwości w orzecznictwie i doktrynie;

4) rodzaj i zawiłość sprawy, w szczególności tryb i czas prowadzenia sprawy, obszerność zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego lub biegłych sądowych, dowodu z zeznań świadków, dowodu z dokumentów, o znacznym stopniu skomplikowania i obszerności.

Należy wskazać, że niniejsza sprawa jest typową „sprawą frankową”, których wiele prowadzi pełnomocnik przed tut. Sądem. Nie jest ona sprawą charakteryzującą się znacznym stopniem skomplikowania, która wymagałaby szczególnego nakładu pracy ze strony pełnomocnika. W świetle powyższego brak jest okoliczności, które przemawiałyby za podwyższeniem wynagrodzenia pełnomocnika powodów.








ZARZĄDZENIE

(...)













Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Aleksandra Błażejewska-Leoniak
Data wytworzenia informacji: